Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt cze 04, 2024 15:41



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona
 Los świata w rękach kobiet. 
Autor Wiadomość
Post Los świata w rękach kobiet.
Gdyby kobiety się umówiły i zaczęły wychowywać dzieci zgodnie z Prawem Bożym Boga chrześcijan, to świat zaczęliby zaludniać ludzie dobrzy, a źli musieliby ustąpić.
Matka jest dla dziecka pierwszym autorytetem (człowiek zanim zacznie samodzielnie kierować swoją wolą, opiera się w swoim postępowaniu na autorytetach) i ona kształtuje i ukierunkowuje świadomość dziecka. Ten rozruch świadomości dziecka, jest fundamentalny. On w największy stopniu wpływa na świadomość i postawę przyszłego człowieka.
Diabeł doskonale wie o tym, dlatego z taką zaciętością rzuca zastępy swoich ludzi na psucie dziewczyn. Największy atak skierowany jest na ich czystość, bo wprowadzenie kobiety w nieczystość niweczy możliwość stworzenia przez nią dobrej rodziny. Taka kobieta nie obdarzy już miłością oblubieńczą swojego męża, a więc zniweczy jego ojcostwo. Zwichruje też przygotowanie swoich dzieci do założenia swoich rodzin. W większości przypadków, nie przekaże swoim dzieciom zdolności do miłości oblubieńczej. Zakłóci też mocno zdolność swoich dzieci do miłości (tej ogólnej), a więc otworzy ich wolę na czynienie wszelkiego zła z zabijaniem włącznie.
Gdyby kobiety znały prawdę o miłości oblubieńczej i zapragnęły dla niej żyć (a przez to dla Boga),świat zacząłby wychodzić z padołu zła.
Nie ma tylko komu wziąć do ręki trąb jerychońskich i trąbić naukę Prawa Bożego, żeby mury materializmu (mamoniartswa) się rozpadły i zło ustąpiło miejsca dobru.


Cz lut 02, 2012 13:37
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Los świata w rękach kobiet.
Pomijając nierealność owej opcji zapominasz że wychowanie nie należy tylko do kobiety. Durga rzecz i to wbrew pozorom jest również w Kościele katolickim, wiara to też świadoma i indywidualna decyzja każdego człowieka. I wielu ją podejmuje, zarówno odrzucając jak i w pełni przyjmując wiarę. Dodam że są to różni ludzie i wychowani w wierze i w tej wierze nie wychowywani. Znam ludzi którzy nawet wychowani w wierze, dopiero w pewnym momencie świadomie przyjęli Jezusa do swojego życia. Wcześniej mieli tutaj poważną trudność. Jak zawsze i już od wieków, Bóg nas powołuje ale to my przyjmujemy lub odrzucamy powołanie.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Cz lut 02, 2012 14:22
Zobacz profil
Post Re: Los świata w rękach kobiet.
Nigdzie nie napisałem, że wychowanie należy tylko do kobiety, ale że kobieta jest pierwszym autorytetem dla dziecka i ma decydujący wpływ na świadomość i postawę człowieka.Jeżeli uważasz to za nierealność, znaczy że nie wierzysz w Boga, ponieważ zgodnie z Wolą Bożą i Jego Prawem małżeństwem można jedynie nazwać kobietę i mężczyznę złączonych miłością oblubieńczą, która jest czysta. To bowiem znaczą słowa Pana Jezusa:"Co Bóg złączył, człowiek niech nie rozdziela" i Szóste Przykazanie Boże. W Kościele katolickim (zresztą nie tylko w nim) zapomniano już o tym, bo otwarto się na wpływ materializmu, a teraz dookoła leją się krokodyle łzy, że małżeństwo upada, a cóż ma je trzymać, seks?
O Szóstym Przykazaniu Bożym już w Kościele zapomniano! Szóste Przykazanie Boże, to jest w Kościele temat tabu!
Drzewo po owocach się poznaje!


Cz lut 02, 2012 16:40
Post Re: Los świata w rękach kobiet.
Maluczki napisał(a):
Gdyby kobiety się umówiły i zaczęły wychowywać dzieci zgodnie z Prawem Bożym Boga chrześcijan, to świat zaczęliby zaludniać ludzie dobrzy, a źli musieliby ustąpić.
Matka jest dla dziecka pierwszym autorytetem (człowiek zanim zacznie samodzielnie kierować swoją wolą, opiera się w swoim postępowaniu na autorytetach) i ona kształtuje i ukierunkowuje świadomość dziecka. Ten rozruch świadomości dziecka, jest fundamentalny. On w największy stopniu wpływa na świadomość i postawę przyszłego człowieka.
Diabeł doskonale wie o tym, dlatego z taką zaciętością rzuca zastępy swoich ludzi na psucie dziewczyn. Największy atak skierowany jest na ich czystość, bo wprowadzenie kobiety w nieczystość niweczy możliwość stworzenia przez nią dobrej rodziny. Taka kobieta nie obdarzy już miłością oblubieńczą swojego męża, a więc zniweczy jego ojcostwo. Zwichruje też przygotowanie swoich dzieci do założenia swoich rodzin. W większości przypadków, nie przekaże swoim dzieciom zdolności do miłości oblubieńczej. Zakłóci też mocno zdolność swoich dzieci do miłości (tej ogólnej), a więc otworzy ich wolę na czynienie wszelkiego zła z zabijaniem włącznie.
Gdyby kobiety znały prawdę o miłości oblubieńczej i zapragnęły dla niej żyć (a przez to dla Boga),świat zacząłby wychodzić z padołu zła.
Nie ma tylko komu wziąć do ręki trąb jerychońskich i trąbić naukę Prawa Bożego, żeby mury materializmu (mamoniartswa) się rozpadły i zło ustąpiło miejsca dobru.


Tato dziecka również ma w tym duży udział.

Hmmm... która płeć w powyżej 90% otwarcie przyznaje się do oglądania pornografii i masturbacji? Podpowiem: nie żeńska.
Ale rozumiem, że na mężczyzn to niegawtynie nie wpływa, nie wpłyną tym, na macierzyństwo swojej żony i dalej są zdolni do miłości oblubieńczej?


no ręce mi opadają...


Cz lut 02, 2012 17:34

Dołączył(a): Pt sty 21, 2011 21:32
Posty: 112
Post Re: Los świata w rękach kobiet.
Maluczki napisał(a):
O Szóstym Przykazaniu Bożym już w Kościele zapomniano! Szóste Przykazanie Boże, to jest w Kościele temat tabu!

Sadzac po powtarzajacej sie tematyce watkow na tym forum - tematem tabu na pewno nie jest.


Cz lut 02, 2012 17:37
Zobacz profil
Post Re: Los świata w rękach kobiet.
Margaret_ka!
Przeczytaj jeszcze raz i przemyśl, bo chyba nie zrozumiałaś co napisałem.
epsilon!
To forum nie jest forum Kościoła!
Omawianie znaczenia Szóstego Przykazania i problemu miłości oblubieńczej jest najbardziej potrzebne na katechezie dla dzieci, bo gdy jako nastolatkowie wejdą w nieczystość, to się już to na nic przyda!


Cz lut 02, 2012 18:16
Post Re: Los świata w rękach kobiet.
Maluczki napisał(a):
Nigdzie nie napisałem, że wychowanie należy tylko do kobiety, ale że kobieta jest pierwszym autorytetem dla dziecka i ma decydujący wpływ na świadomość i postawę człowieka.Jeżeli uważasz to za nierealność, znaczy że nie wierzysz w Boga, ponieważ zgodnie z Wolą Bożą i Jego Prawem małżeństwem można jedynie nazwać kobietę i mężczyznę złączonych miłością oblubieńczą, która jest czysta.

Już zacząłem czytać z zainteresowaniem i szykować argumenty za i przeciw, a tu nagle taki kwiatek: nie zgadzasz się z moją tezą, więc nie wierzysz w Boga.
Vade retro satana! :|


Cz lut 02, 2012 18:36

Dołączył(a): Pt sty 21, 2011 21:32
Posty: 112
Post Re: Los świata w rękach kobiet.
Maluczki napisał(a):
To forum nie jest forum Kościoła!
Omawianie znaczenia Szóstego Przykazania i problemu miłości oblubieńczej jest najbardziej potrzebne na katechezie dla dzieci, bo gdy jako nastolatkowie wejdą w nieczystość, to się już to na nic przyda!

Przeciez te sprawy sie omawia na katechezie. Oczywiscie na poziomie odpowiednim do wieku i rozwoju emocjonalnego. Trudno sobie wyobrazic, zeby np. kwestia pieszczot oralnych, ktora sie regularnie pojawia na tym forum, byla odpowiednim tematem na katecheze dla dzieci z podstawowki.

Poza tym przeceniasz wplyw katechezy. Z moich obserwacji wynika, ze decydujace sa wzorce wyniesione z rodziny. To na rodzicach spoczywa obowiazek wpojenia odpowiednich wartosci i dawania dobrego przykladu. Mlodziez z domow, gdzie jest prawdziwa milosc bedzie znacznie odporniejsze na pokusy. I odwrotnie, dzieci z domow gdzie panuje zasada przykazania sobie, a zycie sobie, beda zaimpregnowane na slowa katechetow.


Cz lut 02, 2012 21:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Los świata w rękach kobiet.
Maluczki
Pozwól ze zdefiniuje co uważam za nierealne w Twojej koncepcji. Otóż jak zapewne wiesz na świecie nie wszystkie kobiety są chrześcijankami. I to już sprawia że koncepcja Twoja jest tylko teorią. Zanim następnym razem zaczniesz oceniać i mówić komuś czy jest wierzący po prostu zastanów się co robisz, zanim to zrobisz.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Cz lut 02, 2012 21:27
Zobacz profil
Post Re: Los świata w rękach kobiet.
Cytuj:
Już zacząłem czytać z zainteresowaniem i szykować argumenty za i przeciw, a tu nagle taki kwiatek: nie zgadzasz się z moją tezą, więc nie wierzysz w Boga.
Vade retro satana! :|
Nie chodzi o moją tezę, tylko o jasne i logiczne zasady wynikające z wiary w Boga i Jego Prawa!Materialiści głoszą że każdy ma swoją prawdę, a tak nie jest. Prawda to jest rzeczywistość i jest zawsze jedna w jednej sprawie. Nie można więc sobie dowolnie interpretować zasad religii chrześcijańskiej.
Cytuj:
Przeciez te sprawy sie omawia na katechezie. Oczywiscie na poziomie odpowiednim do wieku i rozwoju emocjonalnego. Trudno sobie wyobrazic, zeby np. kwestia pieszczot oralnych, ktora sie regularnie pojawia na tym forum, byla odpowiednim tematem na katecheze dla dzieci z podstawowki.

Poza tym przeceniasz wplyw katechezy. Z moich obserwacji wynika, ze decydujace sa wzorce wyniesione z rodziny. To na rodzicach spoczywa obowiazek wpojenia odpowiednich wartosci i dawania dobrego przykladu. Mlodziez z domow, gdzie jest prawdziwa milosc bedzie znacznie odporniejsze na pokusy. I odwrotnie, dzieci z domow gdzie panuje zasada przykazania sobie, a zycie sobie, beda zaimpregnowane na slowa katechetow.
Zupełnie nie rozumiesz na czym polega miłość oblubieńcza i katecheza na ten temat!
Rodzice z chwilą przyprowadzenia dziecka do szkoły, przekazują swój autorytet szkole.i od tego momentu na szkole ciąży odpowiedzialność za wychowanie tego dziecka, czy się to komuś podoba, czy nie. Poza tym, od momentu chodzenia dziecka do szkoły, dziecko od rana do wieczora przebywa w szkole, potem musi odrobić zadania domowe, mieć chociaż chwilkę na relaks i pytanko: Kiedy to ten rodzic ma wychowywać dziecko? Kiedy śpi? Czy o tym szanowni nauczyciele i inni dorośli nie wiedzą?
"Dzieci z domów", gdzie matki mają do ojca miłość oblubieńczą i są do życia dobrze przygotowane, dzieci do życia dobrze przygotowują i o tym właśnie piszę.
Na katechezach nie należy mówić o seksie, tylko o miłości, ale jak ma być o tym mówione, kiedy nie wie się co to jest.
Cytuj:
Pozwól ze zdefiniuje co uważam za nierealne w Twojej koncepcji. Otóż jak zapewne wiesz na świecie nie wszystkie kobiety są chrześcijankami. I to już sprawia że koncepcja Twoja jest tylko teorią. Zanim następnym razem zaczniesz oceniać i mówić komuś czy jest wierzący po prostu zastanów się co robisz, zanim to zrobisz.

Oczywiście że wiem, ale wiem też, że wszystkie kobiety (przynajmniej te niezepsute) chcą dobra swoich dzieci. Oczywiście że jest to moje pobożne życzenie, ale jeżeli kobiety potrafią się łączyć na całym świecie wokół innych dążeń, to dopuszczam też możliwość stowarzyszania się kobiet pod dążeniem do szczęśliwości swoich dzieci na tym świecie. Nie ma bowiem większej szczęśliwości na tym świecie niż życie we wzajemnym pełnym oddaniu się sobie kobiety i mężczyzny w sytuacji pewności bytu i zapewnienia bytu swoim dzieciom. Dlatego uważam za możliwe zrealizowanie takiego stowarzyszenia (powinien to robić Kościół, ale nie robi) ponad narodowego i ponad wyznaniowego, jest tylko jeden brak, brak jasnego programu takiego działania. Moje talenty (Maluczki) pozwalają mi tylko na rzucenie myśli, ale są też tacy, którzy dysponują jeszcze dużą ilością talentów...


Pt lut 03, 2012 17:11
Post Re: Los świata w rękach kobiet.
Maluczki popełniasz klasyczny błąd, którego powielanie skutkuje obecną sytuacją w społeczeństwie. Szkoła NIE wychowuje dziecka. Dziecko wychowują RODZICE, RODZINA ORAZ SZKOŁA.
Dziecko wychowuje sie przez codzienne czynności a nie "Odrobiłeś już lekcje? to chodź teraz będę cię wychowywać".


Pt lut 03, 2012 19:31
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 01, 2012 12:41
Posty: 28
Post Re: Los świata w rękach kobiet.
Niech zgadnę.
Maluczki, nie masz dziewczyny, co nie ? :D


Pt lut 03, 2012 19:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 26, 2010 21:16
Posty: 17
Lokalizacja: Wraszawa, Mazowieckie
Post Re: Los świata w rękach kobiet.
O czym w ogóle jest mowa? Czy Ty, Maluczki, chcesz nas wszystkie lub większość obwinić o jakiś brak wiedzy czy nieumiejętność życia? Czy chciałeś pokazać, jak to się zapętla? (Jedno "źle" wychowane pokolenie wychowuje następne i tak w nieskończoność) Nie rozumiem, o czym jest ta dyskusja. Ja po pierwsze nie widzę, żeby matki miały większy wpływ na dzieci, niż ojcowie. Po drugie, skoro Bóg tak wymyślił "schemat" naszego życia, że uczymy się podstaw od rodziców, to nie wiem, z czym Ty walczysz? Nie uda się przekonać wszystkich do wychowywania w wierze, a większość przekonanych ma tez trudności, bo to nie jest łatwe. Masz w życiu to, z czym wystartowałeś i Bóg oceni, na ile samodzielnie i świadomie sobie z tym poradziłeś lub nie poradziłeś. Wiadomo, że rodzina kształtuje człowieka, ale koniec końców on sam decyduje o sobie.


Pt lut 03, 2012 20:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Los świata w rękach kobiet.
Jeden z podstawowych błędów jest taki że te same słowa może napisać muzułmanin, hindus, buddysta itd. A zatem dla dobra swoich dzieci każda kobieta na świecie powinna wychowywać swoje dziecko zgodnie z zasadami Islamu/Hinduizmu/Buddyzmu. To jest nie tylko nierealne, ale i subiektywne.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Pt lut 03, 2012 21:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 26, 2010 21:16
Posty: 17
Lokalizacja: Wraszawa, Mazowieckie
Post Re: Los świata w rękach kobiet.
To nie jest żaden błąd, to jest właśnie to, o czym piszę. Prawie pewne jest to, że każda kobieta chce dobra swoich dzieci i będzie wychowywała je zgodnie z tym, co ona uważa za najlepsze. Nie wybierasz rodziców, ani kultury, w jakiej przyszło Ci żyć. Podejmujesz za to mnóstwo innych wyborów, które Cię określają. Na szczęście będzie nas sądził Bóg, który wie wszystko, wie, co jest świadomym wyborem, a co wynikiem jakiegoś warunkowania. Ja mam pełne zaufanie, co do sprawiedliwości, a jednocześnie miłosierdzia Boga.


So lut 04, 2012 0:09
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL