Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt cze 07, 2024 1:47



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Mój Jan Paweł II - patronem rodziny 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N mar 25, 2012 13:10
Posty: 57
Post Mój Jan Paweł II - patronem rodziny
Nie wiem czemu, ale Jan Paweł II jest moim osobistym patronem. Jak byłam w wieku około 16 lat i przeżywałam kryzys egzystencjalny ( byłam uzależniona od narkotyków ) czyli za jego życia przyśnił mi się, że mnie błogosławi. Potem się wszystko ułożyło, dziś mam 30 lat, mężą i dwoje dzieci, trzecie w drodze. 10 lat trzeźwości mineło. Potem aby odkupić winy ( w moim mniemaniu ) zaangażowałam się w kościół. Opiekowałam się babcią, która zmarła prawie przy mnie, bo akurat wyszłam z pokoju.... Ale ten ostatni czas był straszny, a do tego ciąże mam cały czas zagrożoną. Ale w czwartek miałam sen, w którym anioł mi mówił, że wszystko się ułoży, żeby się nie martwić i że jesteśmy pod szczególną opieką Jana Pawła II, obudziła się w bardzo dobrej formie i spokojna, potem tylko musiałam patrzeć i czekać.
Potem w niedziele już widziałam co się szykuje, przyszedł ksiądz, moi rodzice, wspólnota na nieszpory. Bardzo się bałam ,że będzie cierpieć, ale chciałam aby była w domu do końca, potem w poniedziałek rano spokojnie odeszła. Potem zrobiliśmy nieszpory z oficjum. Pan Bóg czuwał ! Czuwał Jan Paweł II, gdyz ostatnio czułam się u kresu , fizycznie, bo ciąża, psychicznie, emocjonalnie ( pieluchy kroplówki, stress ) i bardzo się modliłam o pomoc. Gdyż jakby stan taki potrwał dłużej, musiałabym oddać Babcie do hospicjum, gdyż lekarze zalecili leżenie. Byłam rozdarta...
Takie sytuacje tylko potęgują moją wiarę , bo nie mogłabym zrobić tego wszystkiego moimi siłami. Nie wierm dlaczego Jan Paweł II tak mnie pilnuje. nie modlę się za jego pośrednictwem, najczęściej przez Najświętszą Panienkę i Jezusa Miłosiernego.

Może ma ktoś podobne doświadczenie z naszym Papieżem lub innymi świętymi ? ale nie przez osobistą modlitwę do Niego


So maja 26, 2012 13:28
Zobacz profil
Post Re: Mój Jan Paweł II - patronem rodziny
fajnie, ze się podzieliłaś tymi przeżyciami.
dla wielu osób Jan Paweł II jest kimś szczególnym.
odegrał także role w moim osobistym życiu..ale nie chce o tym pisać.
nie wiem czemu, ile razy o nim myślę, to chce mi się płakać.


So maja 26, 2012 14:15
Post Re: Mój Jan Paweł II - patronem rodziny
Patron rodzin a tolerował jednocześnie skandale seksualne wśród duchownych...


So maja 26, 2012 19:19
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 17, 2012 9:05
Posty: 1335
Post Re: Mój Jan Paweł II - patronem rodziny
A co on mógł z tym zrobić? Powiedziałby co o tym myśli, a i tak do tych księży skandalistów mogłoby to nie dotrzeć.

_________________
"Wszystko badajcie! Trzymajcie się tego, co dobre, a unikajcie wszystkiego, co złe" (1 Tes 5, 21-22)


So maja 26, 2012 21:00
Zobacz profil
Post Re: Mój Jan Paweł II - patronem rodziny
Iwona19 napisał(a):
A co on mógł z tym zrobić? Powiedziałby co o tym myśli, a i tak do tych księży skandalistów mogłoby to nie dotrzeć.
JP2 był papieżem od 1978 do 2005. to jeden z najdłuższych pontyfikatów w historii KK. Władzę miał ogromną, mógł bardzo wiele, wiele do niego docierało (zarówno Anglicy jak i Irlandczycy dobrze o tym wiedzą, bo im usta pozamykał), a zamiast działać zamiatał pod dywan po staremu. Potwierdził także stara zasadę prowadzenia śledztwa/sądu - osoba poszkodowana jeżeli powierzyła sprawę Kościołowi (co wydaje się psychicznie naturalne) to potem musiała milczeć na ten temat po kara ekskomuniki! Gdyby potem zwróciła sie do policji, to by ja z Kościoła ekskomunikowano (poszkodowaną!).

Wiele na ten temat przelano pikseli. Sama poszukaj.

Jestem pełen podziwu dla B16, jak z cierpliwością i uśmiechem sprząta po JP2.


So maja 26, 2012 21:16
Post Re: Mój Jan Paweł II - patronem rodziny
co za bzdury..
już nie macie kogo opluwać?
jestem przekonana, ze robił co mógł, w każdej trudnej sprawie związanej z Kościołem.
jeśli gdzieś nie kończyło się idealnie, to widocznie nie dało się lepiej.
Bycie papieżem, to nie to samo co bycie proboszczem w malej parafii.
Na pewno jest to niesłychanie trudna misja.
Nie wierze, aby Kościół chodził na kompromisy w kwestii dobra i zła,
ale czasem prawdopodobnie nie jest w stanie zrobić więcej dla dobra ogółu niż robi.
Świat nie jest na rozkazy papieża, a i papież nie jest na rozkazy świata.
Jak się to uwzględni, to wtedy łatwiej zrozumieć, niektóre decyzje Stolicy Apostolskiej.


N maja 27, 2012 2:17
Post Re: Mój Jan Paweł II - patronem rodziny
Żadne bzdury, podałem fakty. JP2 był wielkim człowiekiem ale nie bezbłędnym i nie potrafił z wieloma sprawami sobie poradzić, a wręcz zakazywał Ratzingerowi pewnych działań śledczych. Jak chcesz, to mogę poszukać wątku i odnowić dyskusję.


N maja 27, 2012 8:26
Post Re: Mój Jan Paweł II - patronem rodziny
nie twierdze, ze był idealny...ale na pewno był przeciwny pedofilii w Kościele, to na 100%.
tak wiec zrobił co mógł zrobić.
nie był kimś innym ale sobą.


N maja 27, 2012 9:15
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 17, 2012 9:05
Posty: 1335
Post Re: Mój Jan Paweł II - patronem rodziny
Kozioł napisał(a):
wręcz zakazywał Ratzingerowi pewnych działań śledczych. .


Niby jakich działań śledczych?

_________________
"Wszystko badajcie! Trzymajcie się tego, co dobre, a unikajcie wszystkiego, co złe" (1 Tes 5, 21-22)


N maja 27, 2012 9:44
Zobacz profil
Post Re: Mój Jan Paweł II - patronem rodziny
Iwona19 napisał(a):
Kozioł napisał(a):
wręcz zakazywał Ratzingerowi pewnych działań śledczych. .


Niby jakich działań śledczych?


Za Wiki

Jedna z ofiar Groëra, Michael Tfirst, twierdzi, że już od lat 70. powiadamiał o tej sprawie wyższe władze kościelne i że w 2004 Kościół wypłacił mu równowartość trzech tysięcy trzystu funtów w zamian za milczenie. Nie ma wątpliwości, iż Ratzinger znał szczegóły raportów o przypadkach molestowania. Nie ma też wątpliwości, iż jego bezpośredni przełożony Jan Paweł II brał udział w systematycznym i zakrojonym na szeroką skalę procesie ich ukrywania, mówi Tfirst.
...
W marcu 2010 następca Groëra, kardynał Christoph Schönborn, publicznie skrytykował sposób, w jaki władze kościelne zajmowały się tym oraz innymi skandalami seksualnymi. Potępił grzeszne struktury wewnątrz Kościoła oraz sposoby wyciszania ofiar i odwracania wzroku od przypadków molestowania małoletnich. Według Schönborna Joseph Ratzinger, wówczas prefekt watykańskiej Kongregacji Nauki Wiary, próbował wszczynać dochodzenia w sprawie nadużyć. Jego wysiłki jednak blokował Watykan, co ma odniesienie do osoby Jana Pawła II


Wiki polskie jest dość lapidarne i łagodne. Więcej sama poszukaj.
To jest offtop i zaraz będę przycięty.


N maja 27, 2012 10:14
Post Re: Mój Jan Paweł II - patronem rodziny
mkb napisał(a):
nie twierdze, ze był idealny...ale na pewno był przeciwny pedofilii w Kościele, to na 100%.
tak wiec zrobił co mógł zrobić.
nie był kimś innym ale sobą.

Zrobić mógł znacznie więcej. B16 musiał potem zjeść tą żabe i w kilka lat zrobił więcej niż JP2 przez cały pontyfikat.


N maja 27, 2012 10:18
Post Re: Mój Jan Paweł II - patronem rodziny
Kozioł, w ogóle nie wierze w twoja wersje zdarzeń czy tez ich interpretacje.


N maja 27, 2012 12:15
Post Re: Mój Jan Paweł II - patronem rodziny
I że ktos taki, może być patronem niejednej szkoły. Jaki on przykład dzieciom daje? Wstyd :(


N maja 27, 2012 12:40
Post Re: Mój Jan Paweł II - patronem rodziny
mkb napisał(a):
Kozioł, w ogóle nie wierze w twoja wersje zdarzeń czy tez ich interpretacje.


W głowie ci się nie mieści, więc odrzucasz a'priori - technika strusia. Jak ci z nią wygodnie to sobie tak żyj. Ale uważaj aby pewnego dnia nie rozbić sobie głowy na betonie i nie stracić wiary.

Ja wolę wierzyć pomimo wielu problemów i nie opierać swej wiary na ludziach.


N maja 27, 2012 12:44
Post Re: Mój Jan Paweł II - patronem rodziny
alpert napisał(a):
I że ktos taki, może być patronem niejednej szkoły. Jaki on przykład dzieciom daje? Wstyd :(

Każdy ma swoje słabości, a on sam poznał metody dyskryminacji stosowane w Polsce przez SB, być może nawet poznał je ze zbyt bliska (tego pewnie się nie dowiemy) i traktował takie doniesienia jako niezbyt wiarygodne. Z tego samego względu za bardzo chyba też chciał utrzymać taki wybielony wizerunek Kościoła. Jak zaczęła się lawina kamieni, to zamiast oczyścić wrzód zaczął go przykrywać, ukrywać myśląc, ze zwalczy go od środka - a tu był skazany na niepowodzenie od samego początku. I z wrzodu zrobiło się niezłe owrzodzenia.
Braku dobrej woli zarzucić mu nie można, ale wykonanie ... Dobrze, ze B16 posprzątał.


N maja 27, 2012 13:03
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL