Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 8:51



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 648 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44  Następna strona
 Jak rozumiecie słowa: "Żony bądźcie poddane mężom"? ;-) 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N sty 23, 2011 11:09
Posty: 916
Post Re: Jak rozumiecie słowa:"Żony bądźcie poddane mężom"?;-)
Cytuj:
Nie każdy, kto do mnie mówi: Panie, Panie, wejdzie do Królestwa Niebios; lecz tylko ten, kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie. W owym dniu wielu mi powie: Panie, Panie, czyż nie prorokowaliśmy w imieniu twoim i w imieniu twoim nie wypędzaliśmy demonów, i w imieniu twoim nie czyniliśmy wielu cudów? A wtedy im powiem: Nigdy was nie znałem. Idźcie precz ode mnie wy, którzy czynicie bezprawie.

Cytuj:
Po tym zaś poznajemy, że Go znamy, jeżeli zachowujemy Jego przykazania. Kto mówi: „Znam Go”, a nie zachowuje Jego przykazań, ten jest kłamcą i nie ma w nim prawdy. Kto zaś zachowuje Jego naukę, w tym naprawdę miłość Boża jest doskonała.


Cytuj:
On zaś, odpowiadając, rzekł im: A dlaczego to wy przestępujecie przykazanie Boże dla nauki waszej?




Kael:

" najwazniejsze jest przykazanie milosci"


Cytuj:
Jeśli mnie miłujecie, przykazań moich przestrzegać będziecie.


Jk widzę dla niektórych przestrzegać, to olewać. Pięknie mi wypełnienie przykazania miłości.


Pt wrz 13, 2013 20:36
Zobacz profil
Post Re: Jak rozumiecie słowa:"Żony bądźcie poddane mężom"?;-)
Dekalog i najważniejsze przykazanie miłości, jeśli to będziesz wypełniał albo przynajmniej starał się w/g swoich własnych możliwości, to nie ma znaczenia czy Twoja kobieta będzie rządziła w domu i podejmowała decyzje a Ty na tatusiowym będziesz dzieci bawił, robił pranie i inne rzeczy. Bo nie w tym jest esencja bycia Chrześcijaninem.
Kael nic dodać nic ująć, dobrze to wszystko powiedziałeś, to miałem na myśli.


Pt wrz 13, 2013 21:17

Dołączył(a): N sty 23, 2011 11:09
Posty: 916
Post Re: Jak rozumiecie słowa:"Żony bądźcie poddane mężom"?;-)
Oboje jesteście w wielkim błędzie.


So wrz 14, 2013 3:22
Zobacz profil
Post Re: Jak rozumiecie słowa:"Żony bądźcie poddane mężom"?;-)
Login2 napisał(a):
Nie wiem co czytałeś ale ja mam Biblie, która jest Słowem Bożym i autorytetem w kwestiach wiary, nie jakiś poemat.

"Do niewiasty powiedział: Obarczę cię niezmiernie wielkim trudem twej brzemienności, w bólu będziesz rodziła dzieci, ku twemu mężowi będziesz kierowała swe pragnienia, on zaś będzie panował nad tobą." -----> bezpośrednio od Boga

To jest przekleństwo dotyczące kobiet, mężczyźni mają swoje.

"przeklęta niech będzie ziemia z twego powodu: w trudzie będziesz zdobywał od niej pożywienie dla siebie po wszystkie dni twego życia. (18) Cierń i oset będzie ci ona rodziła, a przecież pokarmem twym są płody roli. (19) W pocie więc oblicza twego będziesz musiał zdobywać pożywienie, póki nie wrócisz do ziemi, z której zostałeś wzięty; bo prochem jesteś i w proch się obrócisz!"

Także każdy nosi swoje, ok? Tylko jakoś tak kobietom ciężej chyba pogodzić się ze swoim.


Czym dla ciebie jest przeklenstwo po grzechu pieroworodnym? Nakazem jak dekalog, czy skutkiem grzechu? Przed przeklenstwem bylo blogoslawienstwo
Cytuj:
27 Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz,
na obraz Boży go stworzył:
stworzył mężczyznę i niewiastę.
28 Po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: «Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną; abyście panowali nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi».

Skutkiem grzechu jest zniszczenie tego, co "bylo dobre". Dlatego mezczyzna ma pracowac "w pocie czola" (co dzis malo ktory mezczyzna tak naprawde robi - mam nadzieje, ze przynajmniej ty orzesz jeszcze wolami i zyjesz tylko z tego, co twoim polu urosnie? Ktos musi dawac dobry przyklad doslownej wiernosci Biblii). Kobieta i tak rodzi dzieci, znosi wszystkie problemy ciazy i wykarmienia potomstwa, ale na szczescie nie zawsze musi "rodzic w bolach". I mam nadzieje, ze nie uwazasz, ze powinna. Bo medycyna, medycyna, ale przeciez Pan Bog powiedzial "w bolach", to ma cierpiec!

@Login2, nie mozna doslownie rozumiec calego Pisma sw i traktowac kazdego slowa jako Bozego nakazu, ktory trzeba wypelnic, obojetnie co sie dzieje. Tak rozumieli Pismo sw faryzeusze.
Jak nalezy je naprawde rozumiec, nauczal wlasnie Jezus Chrystus i to Jego slowa i przyklad nalezy brac za wzor. Sw Pawel pisal z jednej strony
Cytuj:
A tu już nie ma Greka ani Żyda, obrzezania ani nieobrzezania, barbarzyńcy, Scyty, niewolnika, wolnego, lecz wszystkim we wszystkich [jest] Chrystus Kol 3,11
a z drugiej storny kurczowo probowal zachowac stary porzadek, ktory znal.
A przeciez sam pisal:
Cytuj:
10 Natomiast na tych wszystkich, którzy polegają na uczynkach Prawa, ciąży przekleństwo. Napisane jest bowiem: Przeklęty każdy, kto nie wypełnia wytrwale wszystkiego, co nakazuje wykonać Księga Prawa. 11 A że w Prawie nikt nie osiąga usprawiedliwienia przed Bogiem, wynika stąd, że sprawiedliwy z wiary żyć będzie. 12 Prawo nie opiera się na wierze, lecz [mówi]: Kto wypełnia przepisy, dzięki nim żyć będzie.
13 Z tego przekleństwa Prawa Chrystus nas wykupił - stawszy się za nas przekleństwem8, bo napisane jest: Przeklęty każdy, którego powieszono na drzewie - 14 aby błogosławieństwo Abrahama stało się w Chrystusie Jezusie udziałem pogan i abyśmy przez wiarę otrzymali obiecanego Ducha Ga 3,10-14


Mozesz dalej probowac zachowywac cale Prawo, jak je rozumiesz, ale to nie da ci zbawienia. Da ci moze jakas wewnetrzna stabilizacje, ale nie da wolnosci.
Cytuj:
4 A dzięki Chrystusowi taką ufność w Bogu pokładamy. 5 Nie żebyśmy uważali, że jesteśmy w stanie pomyśleć coś sami z siebie, lecz [wiemy, że] ta możność nasza jest z Boga. 6 On też sprawił, żeśmy mogli stać się sługami Nowego Przymierza, przymierza nie litery, lecz Ducha; litera bowiem zabija, Duch zaś ożywia. 7 Lecz jeśli posługiwanie śmierci6, utrwalone literami w kamieniu, dokonywało się w chwale, tak iż synowie Izraela nie mogli spoglądać na oblicze Mojżesza z powodu jasności jego oblicza, która miała przeminąć, 8 to o ileż bardziej pełne chwały będzie posługiwanie Ducha! 9 Jeżeli bowiem posługiwanie potępieniu jest chwałą, to o ileż bardziej będzie obfitować w chwałę posługiwanie sprawiedliwości! 10 Wobec przeogromnej chwały okazało się w ogóle bez chwały to, co miało chwałę tylko częściową. 11 Jeżeli zaś to, co przemijające, było w chwale, daleko więcej cieszy się chwałą to, co trwa. 12 Żywiąc przeto taką nadzieję, z jawną swobodą postępujemy, 13 a nie tak, jak Mojżesz, który zakrywał sobie twarz, ażeby synowie Izraela nie patrzyli na koniec tego, co było przemijające. 14 Ale stępiały ich umysły. I tak aż do dnia dzisiejszego, gdy czytają Stare Przymierze, pozostaje [nad nimi] ta sama zasłona8, bo odsłania się ona w Chrystusie. 15 I aż po dzień dzisiejszy, gdy czytają Mojżesza, zasłona spoczywa na ich sercach. 16 A kiedy ktoś zwraca się do Pana, zasłona opada. 17 Pan zaś jest Duchem, a gdzie jest Duch Pański - tam wolność. 18 My wszyscy z odsłoniętą twarzą wpatrujemy się w jasność Pańską jakby w zwierciadle; za sprawą Ducha Pańskiego, coraz bardziej jaśniejąc, upodabniamy się do Jego obrazu. 2Kor 3,4-18


So wrz 14, 2013 10:19

Dołączył(a): N sty 23, 2011 11:09
Posty: 916
Post Re: Jak rozumiecie słowa:"Żony bądźcie poddane mężom"?;-)
Nie rozumiesz o czym piszesz, a ja nie mam siły ci tłumaczyć bo ty i tak swoje będziesz wiedział. Weź sobie przesłuchaj jakieś dobre wykłady na temat prawa i co na ten temat mówi NT i co to znaczy, że Jezus nas wykupił z przekleństwa prawa. Używasz fragmentów Pisma, ale nie masz najmniejszego pojęcia co one znaczą.


So wrz 14, 2013 11:10
Zobacz profil
Post Re: Jak rozumiecie słowa:"Żony bądźcie poddane mężom"?;-)
To inaczej: nie odrozniasz skutkow grzechu pieroworodnego od dekalogu.
I jak z ta "praca w pocie czola"? Wypelniasz doslownie, czy nie? W koncu twoja zona z tego samego powodu (jak TY twierdzisz) ma byc tobie poddana.


So wrz 14, 2013 11:34
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2011 20:42
Posty: 5
Post Re: Jak rozumiecie słowa:"Żony bądźcie poddane mężom"?;-)
Kael, dobrze, że jesteś, bo nic nie trzeba pisać, Ty wszystko przekazałeś, co by się chciało powiedzieć, a nawet się o tym nie pomyśli :)


So wrz 14, 2013 14:59
Zobacz profil

Dołączył(a): N sty 15, 2012 20:52
Posty: 646
Post Re: Jak rozumiecie słowa:"Żony bądźcie poddane mężom"?;-)
Alus

Cytuj:
Najwidoczniej Twoje przebywanie w duńskim "raju" spowodowało Twoje totalne oderwanie od rzeczywistośc

zabraklo argumentow merytorycznych, to sie siega po inwektywy...
Cytuj:
.....Polki wyprane z radości, przygnębione, przedwcześnie postarzała - bzdura na resorach

Nie porownuj dwudziestolatek, tylko osoby starsze. Ile widzisz w Polsce wycieczek rowerowych dla ludzi 80-90 lat? Ile ludzi w tym wieku udziela sie spolecznie? Ilu uczeszcza na kursy komputerowe, rzezbiarstwa, gimnastyke?
Wiem, to tez zasluga innego poziomu zycia, wiekszego bezpieczenstwa. Ale te rzeczy sie tez lacza. Kiedys mi ktos dowodzil, ze Skandynawia zawdziecza dobrobyt polozeniu geograficznemu. Przemyslalam sprawe, i przyznalam mu racje. Do Rzymu daleko.

Hosi
Cytuj:
A jaką proponujesz alternatywę?
Dyktaturę wolnosci,nihilizm moralny?

Dlaczego? Dania sklada sie w 80% z ateistow, a jest na pierwszym miejscu jezeli chodzi o pomoc humanitarna w skali calego swiata, w przeliczeniu na mieszkanica. Bardzo duzo ludzi udziela sie spolecznie.
Jak przestaje sie ciagla widziec Boga, zaczyna sie dostrzegac ludzi. I zwierzeta.
W Polsce kazdy interesuje sie tylko swoja rodzina, obcego najchetniej by zagryzl. Nie mowie "obcokrajowca", tylko chocby sasiada. W powiedzeniu, ze modli sie, zeby sasiadowi krowa zdechla jest wiele prawdy.

Cytuj:
I znowu ta klasyczna feministyczna opozycja:mężczyzni gnębią kobiety

podalam cytaty

Cytuj:
Rozwódka,dwóch dopychaczy,dwóch narzeczonych i na końcu wdowiec :D .
Na to z zadroscią patrzy tredje :brawo: .

po prostu chciala bym w tym wieku byc taka pelna zycia, optymizmu. Szczesliwa. Czy uwazasz, ze moherowa babcia jest szczesliwa?
Cytuj:
A jak przeszkodą są starcy bądz nienarodzone dzieci,to wiadomo:utylizacja.

O takiej opiece nad ludzmi starszymi nasi emeryci moga tylko pomarzyc.


Nie pamietam juz, czy jeszce komus chcialam odpisac. Mialam mase pracy, do tego problem z komputerem.
Wiec teraz ogolnie, nie do konkretnej osoby.
Po pierwsze, potwierdza sie to, co mowilam. Katolicyzm odbiera marzenia. Kobiecie odbiera podwojnie, bo nie tylko musi ona zrezygnowac ze swojej tozsamosci, to jeszce potem te marzenia odbieral jej bedzie maz.
Dla mnie wyjscie z katolicyzmu bylo jak wyjscie z ciemnej piwnicy. Nareszcie brak poczucia winy, przymusu dostosowania sie do czyichs wyobrazen.
Moge pracowac, a takze przeznaczac pieniadze na ochrone zwierzat( wg. katechizmu - niegodziwosc). Moge je traktowac jak czujace i myslace (tak, tak) istoty.
Moge spotykac sie z mezczyznami, nie planujac z nimi slubu, ani posiadania dzieci.
Bo katoliczka - albo zakonnica, albo niewolnica. I meczennica na dodatek. Nawet niewinny flirt zakazany, jezeli nie ma zamiaru zostac jego zona. Wiec albo ulegla, posluszna zona, albo trzymac sie od facetow z dala.
Moge sie uczyc - taki moj los, ze ucze sie cale zycie. Bez wyrzutow sumienia, ze jestem powolana do czegos innego.
Moge czytac co chce, ile chce, i co najwazniejsze, bez poczucia winy.
Przykladowo - katoliczka powinna (a nie, ze chce) upiec ciasto , bo ona jest zobowiazana do prac domowych. To jakos tak "niechcacy" wynika z posluszenstwa - bardzo to wygodne.
W tym czasie nie przeczyta ksiazki. bo po co ma byc za madra. Chyba, ze to ksiazka religijna.
Moze nie wszystkie kobiety sa nieszczesliwe w katolicyzmie. Moga bys szczesliwe te, dla ktorych zycie ogranicza sie do wypucowanej podlogi, obiadu, niedzielnej wizyty w kosciele.
I te, ktore nie przejmuja sie nakazami katolicyzmu (takich jest najwiecej) zyja po swojemu, tylko podaja sie za strasznie wierzace.
Czlowiek nie rozni sie od innych zwiertzat - hierarchia to "kolejnosc dziobania" I nic dziwnego, ze w katolickich rodzinach tyle przemocy wobec kobiet.

Sa dwa rodzaje glupot, na jakie napotykamy w Pismie Sw.
"Materialne" jak szescionogi pajak, i nakazy moralne, jak nakaz zabijania nieposlusznych dzieci czy czlowieka zbierajacego chrust w szabas.
Sa dwa rodzaje "tlumaczenia" ich przez katolikow. Oba pocieszne.
Pierwszy sposob reprezentuje Hosi. Nawet bardziej takich cenie - wierza we wszystko, a nie wybieraja sobie to, czego jeszce nie udalo sie podwazyc.
Pismo sw, mowi, ze pajak ma 6 nog. Pajak osmiela sie miec 8? tym gorzej dla pajaka. Wyrwac mu dwie, jak sie nie da- zabic. Zajac nie przezuwa - zmusic.
Drugi sposob - tlumaczenie, ze niby zly przeklad, ze co innego autor mial na mysli. Ze niby nie pajak, tylko mucha, nie wielblad tylko kon. Stop, kon nie przezuwa. Sprawa wielblada nie da sie tak wytlumaczyc.
Tylko jak nie da sie uzgodnic, czy 6, czy 8, czy zajac, czy krowa, to co z znacznie trudniejszymi problemami np, moralnymi? Albo, ze "zmartwychwstal" moze znaczy "byl wykopany"?
Ktos sie mnie pytal, czy rozumiem te slowa o poddanstwie. Tak, rozumiem, w znaczeniu slownikowym. Poddanstwo to poddanstwo. Brak wolnosci. Nie kupuje katolickiej nowomowy - "ubogacic", "wolnosc w Chrystusie" ktora zadna wolnoscia nie jest.
Prosze wybaczyc banal, ale "wolnosc w Chrystusie" tak sie ma do wolnosci jak krzeslo do krzesla elektrycznego.
Dlatego w katolicyzmie czulam sie jak zajac, ktoremu kaza przezuwac. Nie majac pojecia, ze bycie przezuwaczem to nie akt zucia, tylko specyficzna budowa przewodu pokarmowego plus specyficzna fizjologia- zywia sie lotnymi kwasami tluszczowymi.


So wrz 14, 2013 16:31
Zobacz profil
Post Re: Jak rozumiecie słowa:"Żony bądźcie poddane mężom"?;-)
@tredje, widac odeszlas od tego, co ci sie wydawal katolicyzmem. Takich bzdur katoliczka powinna (a nie, ze chce) upiec ciasto , bo ona jest zobowiazana do prac domowych. To jakos tak "niechcacy" wynika z posluszenstwa - bardzo to wygodne.
W tym czasie nie przeczyta ksiazki. bo po co ma byc za madra. Chyba, ze to ksiazka religijna.
to w pierwszym lepszym kosciele nie ucza. Trzeba starannie poszukac, zeby na ksiedza gloszacego takie "madrosci" trafic.

Ale jedna rzecz mnie zaciekawila. Mozesz podac odpowiedni kanon Katechizmu, gdzie jest napisane, ze to niegodziwosc przeznaczac pieniadze na ochrone zwierzat?


So wrz 14, 2013 16:54

Dołączył(a): N sty 15, 2012 20:52
Posty: 646
Post Re: Jak rozumiecie słowa:"Żony bądźcie poddane mężom"?;-)
KKK 2418 Sprzeczne z godnością ludzką jest niepotrzebne zadawanie cierpień zwierzętom lub ich zabijanie. Równie niegodziwe jest wydawanie na nie pieniędzy, które mogłyby w pierwszej kolejności ulżyć ludzkiej biedzie. Można kochać zwierzęta; nie powinny one jednak być przedmiotem uczuć należnych jedynie osobom.


So wrz 14, 2013 18:44
Zobacz profil
Post Re: Jak rozumiecie słowa:"Żony bądźcie poddane mężom"?;-)
Dziekuje.
Mimo to wydaje pieniadze takze na zwierzeta i nie mam wyrzutow sumienia.


So wrz 14, 2013 18:46

Dołączył(a): N sty 15, 2012 20:52
Posty: 646
Post Re: Jak rozumiecie słowa:"Żony bądźcie poddane mężom"?;-)
Kael
Cytuj:
Mimo to wydaje pieniadze takze na zwierzeta i nie mam wyrzutow sumienia

No widzisz, wlasnie to, o czym mowilam. wybierasz sobie te nakazy, ktore Ci pasuja, co nie pasuje, nie istnieje. Ale za katolika uwazasz sie jak najbardziej.
Wlasnie to jest przyklad na to, ze przynaleznosc do Kk wymaga obludy.


N wrz 15, 2013 9:33
Zobacz profil
Post Re: Jak rozumiecie słowa:"Żony bądźcie poddane mężom"?;-)
Bzdura tredje.
To co jest w Katechizmie to nie zakaz wydawania pieniedzy na zwierzeta. To przypomnienie, ze czlowiek jest zawsze od zwierzat wazniejszy. Jezeli wydajesz pieniadze na bzdury zwiazane ze swoim zwierzakiem (a juz sa rozne "kliniki spa" dla psow, zlote miski do zarcia i kosmetyczka do pazurow), to grzeszysz i to podwojnie: wyrzucasz w bloto pieniadze (i to czasem kolosalne) , ktore moglyby uratowac niejedno zycie ludzkie od smierci glodowej i niszczysz zwierze, ktoremu takie luksusy raczej szkodza niz sa zgodne z jego natura.
Jezeli jednak pomagasz ludziom i jakas czesc swoich pieniedzy przeznaczasz na schronisko dla zwierzat, badz inna pomoc, zeby im ulzyc, to nie jest grzechem i nigdy nie bylo.
A na pewno nie nalezy do depozytu wiary (dogmatow), zeby zwierzeta traktowac jak materie nieozywiona. Jezeli sw Franciszek jest ci znany, to sama powinnas to zrozumiec.

To ty wybiorczo czytasz teksty bez znajomosci podstaw chrzescijanstwa i oburzasz sie na takie, czy inne stwierdzenie. Ty nie odrzucasz chrzescijnastwa, bo go po prostu nie znasz. Odrzucilas swoje o nim wyobrazenie.


N wrz 15, 2013 12:32

Dołączył(a): N sty 15, 2012 20:52
Posty: 646
Post Re: Jak rozumiecie słowa:"Żony bądźcie poddane mężom"?;-)
Tylko widzisz, w katechizmie nie jest napisane "nadmierne" "zbedne" "niepotrzebne" itd. Jest napisane jak wol - niegodziwe jest wydawanie na nie pieniędzy. Czyli kazde, jakiekolwiek. Ucieksz sie wlasnie do sztuczki nr, 2. Ze niby "poddanstwo", ale "w milosci". Tymczasem jak wol - gole "poddanstwo".


N wrz 15, 2013 13:38
Zobacz profil
Post Re: Jak rozumiecie słowa:"Żony bądźcie poddane mężom"?;-)
@tredje, Katechizm to wykladnia wiary i moralnosci, ale nie zwalnia z uzywania rozumu.
Cytuj:
KKK 2416 Zwierzęta są stworzeniami Bożymi. Bóg otacza je swoją opatrznościową troską (Por. Mt 6, 26). Przez samo swoje istnienie błogosławią Go i oddają Mu chwałę (Por. Dn 3, 57-58). Także ludzie są zobowiązani do życzliwości wobec nich. Warto przypomnieć, z jaką delikatnością traktowali zwierzęta tacy święci, jak św. Franciszek z Asyżu czy św. Filip Nereusz.

KKK 2417 Bóg powierzył zwierzęta panowaniu człowieka, którego stworzył na swój obraz (Por. Rdz 2,19-20; 9, 1-4). Jest więc uprawnione wykorzystywanie zwierząt jako pokarmu i do wytwarzania odzieży. Można je oswajać, by towarzyszyły człowiekowi w jego pracach i rozrywkach. Doświadczenia medyczne i naukowe na zwierzętach są praktykami moralnie dopuszczalnymi, byle tylko mieściły się w rozsądnych granicach i przyczyniały się do leczenia i ratowania życia ludzkiego.

KKK 2418 Sprzeczne z godnością ludzką jest niepotrzebne zadawanie cierpień zwierzętom lub ich zabijanie. Równie niegodziwe jest wydawanie na nie pieniędzy, które mogłyby w pierwszej kolejności ulżyć ludzkiej biedzie. Można kochać zwierzęta; nie powinny one jednak być przedmiotem uczuć należnych jedynie osobom.


Jezeli przeczytasz 2416, 2417 i 2418, to logiczne jest, ze na zwierzeta, ktore posiadasz mozesz i powinnas wydawac pieniadze. Podobnie na schroniska dla zwierzat, kotre zabezpieczaja im byt.
Nie powinnas kochac swojego kota bardziej niz innych ludzi i wydawac pieniadze na luksusowe wyposazenie dla zwierzaka. Jezeli zwierzak potrzebuje specjalna droga karme, to oczywiscie mozesz mu ja kupic. Ale ty sie uparlas, ze ni ema co sie ogladac na boki, jedno zdanie w Katechizmie jest dla ciebie kontrowersyjne, wiec ty decydujesz, ze jak ktos wyda pieniadze na schronisko dla zwierzat to nie jest katolikiem!


N wrz 15, 2013 15:23
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 648 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL