Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 21:27



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 81 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
 Skutki rozwiązłości seksualnej, czyli nieczystości. 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post Re: Skutki rozwiązłości seksualnej, czyli nieczystości.
Iwona19 napisał(a):
Mroczny Pasażer napisał(a):
Nie można być w pełni szczęśliwym wierząc w jakiegoś Boga.


Moim zdaniem pełnia szczęścia pochodzi tylko od Boga.


I świetnie! Twoim zdaniem, masz prawo tak twierdzić, ja to szanuję i nigdy nie będę tym gardził.

Gardzę natomiast osobami, które uzurpują sobie prawo do twierdzenia czy ktoś jest szczęśliwy, czy jego miłość jest prawdziwa, czy żyje dobrze itp.

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


Cz lip 26, 2012 15:01
Zobacz profil
Post Re: Skutki rozwiązłości seksualnej, czyli nieczystości.
@Mroczny gdzie tam gardzić takimi osobami. Po prostu weź colę i chipsy i oglądaj kolejny odcinek serialu "Świat według Maluczkiego" :D
Szkoda tracić zdrowie na pogardzanie, no chyba, że masz niskie ciśnienie, to nawet na zdrowie Ci to wyjdzie, ale tacy są niereformowalni, ale przynajmniej przy zmianie perspektywy na "z przymrużeniem oka" to po prostu wychodzi kabaret :). Nawet nie wiesz jak zbawiennie poprawia taki serial humor :mrgreen:


Cz lip 26, 2012 19:36
Post Re: Skutki rozwiązłości seksualnej, czyli nieczystości.
Mroczny Pasażer napisał(a):
Jak ja kocham takich ludzi jak Maluczki - wiedzą wszystko lepiej od innych, tylko oni (i ich wierzenia) mają rację, reszta to lemingi i materialiści.

Bez urazy, ale naucz się człowieku, że Twoje poglądy i spojrzenia na świat nie są jedynymi, słusznymi i prawdziwymi. Nie jest tak, że jak powiesz, że każda inna para, która żyje bez Boga katolickiego jest zła i straszna to znaczy, że tak jest naprawdę i oni na pewno nie są szczęsliwi, a jedyne co robią to przyczyniają się do degeneracji społeczeństwa.

Można żyć szczęśliwie z Bogiem katolickim, można żyć szczęśliwie z Bogiem indyjskim czy jakimkolwiek innym, można żyć szczęśliwie bez żadnego Boga. Można wtedy kochać, szanować, miłować i robić te wszystkie pozytywne rzeczy, którymi się społeczeństwo cechuje.

Można też być s*&^^*ynem i chlać wódę za wypłatę żony, bić nastoletnią córkę i całe dnie spędzać pod monopolem jednocześnie co niedzielę ganiając do kościoła.

Nie mierz wszystkich swoją miarą i zdejmij klapki z oczu bo masz je bardzo mocno zaciśnięte.

Idzie Mroczny Pasażer drogą i poczuł głód. Widzi że obok na trawniku coś leży. Pomyślał sobie - zjem to.
Obok przechodzi człowiek i widzi jedzącego i mówi - Człowieku przecież jesz g**no. A on mu odpowiada -
- zdejmij klapki z oczu, to przecież jest papu. Nie wiesz że każdy ma swoją prawdę.


Pt lip 27, 2012 10:01

Dołączył(a): N gru 17, 2006 14:05
Posty: 295
Post Re: Skutki rozwiązłości seksualnej, czyli nieczystości.
brawo Maluczki! robisz się coraz bardziej kabaretowy, zerkam na to forum głównie dla twoich postów <3


Pt lip 27, 2012 13:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 14, 2008 3:48
Posty: 226
Post Re: Skutki rozwiązłości seksualnej, czyli nieczystości.
Mnie też się podoba styl Maluczkiego: "Moja jest tylko racja i ona jest najmojsza i nawet jak jest twoja, to i tak jest tylko moja". Lubię pooglądać takie przypadki przy obiadku. To jest lepsze niż polityka:)


Pt lip 27, 2012 16:39
Zobacz profil
Post Re: Skutki rozwiązłości seksualnej, czyli nieczystości.
Wiem! Ostatnio modne są parytety!
No ale racja to jest zgodność przekazywanej treści z prawdą, a prawda to jest wszelka rzeczywistość, czyli wszystko to, co jest.
Nie można więc mieć racji z parytetu, ma się ją tylko wtedy, gdy wyrażany przekaz jest zgodny z rzeczywistością, a w tych podstawowych sprawach nie jest trudne to sprawdzić.
Wiem że wszyscy chcą mieć rację, ale najpierw trzeba się trochę potrudzić i poznać prawdę w danej sprawie.


Pt lip 27, 2012 17:37

Dołączył(a): N gru 17, 2006 14:05
Posty: 295
Post Re: Skutki rozwiązłości seksualnej, czyli nieczystości.
Maluczki napisał(a):
Wiem że wszyscy chcą mieć rację, ale najpierw trzeba się trochę potrudzić i poznać prawdę w danej sprawie.


mam szczerą nadzieję, że kiedyś zaczniesz się trudzić, i w końcu ją poznasz :*


Pt lip 27, 2012 20:05
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post Re: Skutki rozwiązłości seksualnej, czyli nieczystości.
Maluczki napisał(a):
Mroczny Pasażer napisał(a):
Jak ja kocham takich ludzi jak Maluczki - wiedzą wszystko lepiej od innych, tylko oni (i ich wierzenia) mają rację, reszta to lemingi i materialiści.

Bez urazy, ale naucz się człowieku, że Twoje poglądy i spojrzenia na świat nie są jedynymi, słusznymi i prawdziwymi. Nie jest tak, że jak powiesz, że każda inna para, która żyje bez Boga katolickiego jest zła i straszna to znaczy, że tak jest naprawdę i oni na pewno nie są szczęsliwi, a jedyne co robią to przyczyniają się do degeneracji społeczeństwa.

Można żyć szczęśliwie z Bogiem katolickim, można żyć szczęśliwie z Bogiem indyjskim czy jakimkolwiek innym, można żyć szczęśliwie bez żadnego Boga. Można wtedy kochać, szanować, miłować i robić te wszystkie pozytywne rzeczy, którymi się społeczeństwo cechuje.

Można też być s*&^^*ynem i chlać wódę za wypłatę żony, bić nastoletnią córkę i całe dnie spędzać pod monopolem jednocześnie co niedzielę ganiając do kościoła.

Nie mierz wszystkich swoją miarą i zdejmij klapki z oczu bo masz je bardzo mocno zaciśnięte.

Idzie Mroczny Pasażer drogą i poczuł głód. Widzi że obok na trawniku coś leży. Pomyślał sobie - zjem to.
Obok przechodzi człowiek i widzi jedzącego i mówi - Człowieku przecież jesz g**no. A on mu odpowiada -
- zdejmij klapki z oczu, to przecież jest papu. Nie wiesz że każdy ma swoją prawdę.


Chyba chciałeś zabłysnąć jakąś mądrą przypowieścią, ale coś Ci nie wyszło. :D

Ale dobrze mówisz - w pewnych kwestiach kazdy ma swoją, może nie prawdę co rację. I jeśli np. ja żyjąc bez ślubu z kobietą, zakładając z nią rodzinę jestem szczęśliwy, a obok taki Maluczki stoi ze złożonymi rączkami i mówi: "nie, on nie jest szczęśliwy, to niemożliwe, nie da się!" no to coś tutaj jednak jest nie tak. Bo taki Maluczki zna jedynie swoje życie, swoje szczęście i nie wie czy zupełnie obca mu osoba jest szczęśliwa czy nie.

A twierdzenie, że na pewno nie jest powoduje, że niestety takich osób nie bierze się na poważnie.

Ale w sumie co mnie to obchodzi? Jak to się mówi - zyj i daj żyć innym. Ja jestem szczęśliwy w swoim życiu i cieszę się, że Maluczki jest szczęśliwy w swoim. I życzę mu jak najlepiej.

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


So lip 28, 2012 14:47
Zobacz profil
Post Re: Skutki rozwiązłości seksualnej, czyli nieczystości.
osoby żyjące wbrew przykazaniom bożym mogą doświadczać zadowolenia z życia lub odczuwać szczęście.
szatan jest w stanie im to zapewnić, aby tylko nie zajmowali się 'jakimś tam Bogiem',
aby tylko Go nie potrzebowali.
cala ta "pikna układanka" może trwać nawet do śmierci.
a potem już tylko 'płacz i zgrzytanie zębów',
bo ten co ci zapewnia to twoje szczęście na ziemi,
nie jest w stanie zapewnić ci go po śmierci.
szatan przebywa w piekle i może zaoferować miejsce tyko tam.

mroczny pasażer...jesteś mrocznym pasażerem.
żyjesz w mroku i do wiecznego mroku podążasz.


So lip 28, 2012 15:56

Dołączył(a): N gru 17, 2006 14:05
Posty: 295
Post Re: Skutki rozwiązłości seksualnej, czyli nieczystości.
mkb napisał(a):
osoby żyjące wbrew przykazaniom bożym mogą doświadczać zadowolenia z życia lub odczuwać szczęście.
szatan jest w stanie im to zapewnić


ależ ten szatan jest głupi że tak marnuje swoje szanse :( moi znajomi składają się głównie albo z ateistów, albo ludzi kościół olewających, są wśród nich ludzie zadowoleni, szczęśliwi i spełnieni, są też i nieszczęśliwi i sfrustrowani. mkb, jesteś światłą kobietą ewidentnie wiedzącą co pisze, oświeć mnie proszę, dlaczego szatan z jednych czyni nieszczęśliwych, a innych uszczęśliwia? przecież gdyby uszczęśliwił wszystkich niewierzących, miałby większą pewność, że żaden z nich się w kryzysowej sytuacji nie nawróci.


So lip 28, 2012 16:09
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post Re: Skutki rozwiązłości seksualnej, czyli nieczystości.
mkb napisał(a):
mroczny pasażer...jesteś mrocznym pasażerem.
żyjesz w mroku i do wiecznego mroku podążasz.


Obrazek

Oto mamy idealny przykład oceny książki po okładce. Koleżanka wyżej nie zna mnie w ogóle, ale mimo tego wie lepiej jak to ze mną jest. Pogratulować.

Cytuj:
osoby żyjące wbrew przykazaniom bożym mogą doświadczać zadowolenia z życia lub odczuwać szczęście.
szatan jest w stanie im to zapewnić, aby tylko nie zajmowali się 'jakimś tam Bogiem',
aby tylko Go nie potrzebowali.
cala ta "pikna układanka" może trwać nawet do śmierci.
a potem już tylko 'płacz i zgrzytanie zębów',
bo ten co ci zapewnia to twoje szczęście na ziemi,
nie jest w stanie zapewnić ci go po śmierci.
szatan przebywa w piekle i może zaoferować miejsce tyko tam.


Osoby żyjące wbrew przykazaniom Bożym (to się pisze z wielkiej litery wielka katoliczko) mogą żyć szczęśliwie i nie muszą potrzebować do tego Boga. Oczywiście wszelkie niedogodności, choroby i problemy katolicy będą zrzucać na brak Boga w ich życiu co oczywiście nie jest (nie musi) być prawdą.

Może się powtórzę - szanuję każdą wiarę, każdą cywilizację, każde wierzenia. Hindus czy muzułmanin nie jest gorszy od katolika, nie jest też mniej szczęśliwy. A co najważniejsze z takim hindusem mogę normalnie porozmawiać i poznać jego wiarę bez żałosnych tekstów o tym, że "gubisz się człowieku, w mroku żyjesz, szczęśliwy nie jesteś, tylko Krishna da ci prawdziwe szczęście!".

Przez takich kato-fanatyków jak Maluczki i Ty koleżanko obraz tej wiary w Polsce upada. Chcecie nawracać, ale kompletnie tego nie potraficie. Jedyne co umiecie to zmieszać ludzi z błotem, tupnąć nóżka i złożyć rączki krzycząc "nie jesteście szczęśliwi, szatan was opętał!!!"/

Chcecie wiedzieć jak się dobrze nawraca i rozmawia o Bogu z ludźmi? Pojedźcie na Przystanek Woodstock i porozmawiajcie z chodzącymi tam księżmi i siostrami. Niby wierzący w tego samego Boga co wy, a jednak przekazujący informacje i podchodzący do ludzi zupełnie inaczej. Niebo i ziemia, dosłownie.

Wam jeszcze wiele brakuje do takich ludzi. Ale do tego trzeba otworzyć oczy, zdjąć klapki i dojść do, jakże dla was zaskakujących doświadczeń - że hej, na tym świecie żyją ludzie innej wiary i, o matko, oni mogą być równie szczęśliwi jak ja! O_o

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


N lip 29, 2012 8:25
Zobacz profil
Post Re: Skutki rozwiązłości seksualnej, czyli nieczystości.
a ty byleś na tym Woodstock i co pogadałeś? pomogło ci to? nawróciłeś się? wierzysz w Boga?
nie. bo sam to przyznajesz, ze nie..
ksiądz czy siostra mogą być 'cool' or 'not cool', to nie ma żadnego znaczenia..

ja nie jestem "wielka katoliczka" tylko katoliczka, przepraszam, ale nie mam zamiaru tego ukrywać,
druga sprawa jest taka, ze to tobie się wydaje, ze ja cie chce nawracać,
ale jest to twoje subiektywne odczucie, bo ja takiego zamiaru nie mam.
to jest sprawa Boga i twoja, czy w Niego wierzysz czy nie. nie moja.


N lip 29, 2012 8:41

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post Re: Skutki rozwiązłości seksualnej, czyli nieczystości.
Cytuj:
a ty byleś na tym Woodstock i co pogadałeś? pomogło ci to? nawróciłeś się? wierzysz w Boga?
nie. bo sam to przyznajesz, ze nie..
ksiądz czy siostra mogą być 'cool' or 'not cool', to nie ma żadnego znaczenia..


Co roku jeżdżę. :)

P.S. Gdzie napisałem, że nie wierzę w Boga? Bo z tego co pamiętam, a jestem i byłem trzeźwy, to nigdzie. :)

Cytuj:
ja nie jestem "wielka katoliczka" tylko katoliczka, przepraszam, ale nie mam zamiaru tego ukrywać,
druga sprawa jest taka, ze to tobie się wydaje, ze ja cie chce nawracać,
ale jest to twoje subiektywne odczucie, bo ja takiego zamiaru nie mam.
to jest sprawa Boga i twoja, czy w Niego wierzysz czy nie. nie moja.


Wybacz, ale swoimi postami takie właśnie sprawiasz wrażenie - osoby, która stoi wysoko nad innymi, którzy mają inną wiarę, inne poglądy. Uważasz się za kogoś lepszego, za kogoś kto wie lepiej jakie życie prowadzą inni. Tak Ciebie i Maluczkiego odbieram ja i pewnie nie tylko ja.

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


N lip 29, 2012 8:59
Zobacz profil
Post Az
ok. czy ci księża i te fajne siostry z Woodstock powiedzieli ci,
ze to, ze żyjesz z zona bez ślubu (choć! przepraszam, wierzysz w Boga) jest ok?
----
o tym, ze ktoś ma wrażenie, ze uważam się za lepsza itp, to już słyszałam w życiu...
zawsze mówiły to osoby, które same miały problem z samookreśleniem.
ktoś taki jak ja, pewny tego w co wierzy, wprowadza w nie niepokój.
nie jest to jednak mój problem, ale tych osób.


N lip 29, 2012 9:12

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post Re: Skutki rozwiązłości seksualnej, czyli nieczystości.
Cytuj:
ok. czy ci księża i te fajne siostry z Woodstock powiedzieli ci,
ze to, ze żyjesz z zona bez ślubu (choć! przepraszam, wierzysz w Boga) jest ok?


Niech to pozostanie moją tajemnicą. :) A Ciebie serdecznie zapraszam na Woodstock - naprawdę świetna atmosfera, możemy kulturalnie podyskutować jak człowiek z człowiekiem. Piwko ja stawiam. :)

Cytuj:
o tym, ze ktoś ma wrażenie, ze uważam się za lepsza itp, to już słyszałam w życiu...
zawsze mówiły to osoby, które same miały problem z samookreśleniem.
ktoś taki jak ja, pewny tego w co wierzy, wprowadza w nie niepokój.
nie jest to jednak mój problem, ale tych osób.


Niby nie jest to Twój problem, ale ja bym się jednak zastanowił nad tym, że ludzie postrzegają mnie jako osoba, którą rzeczywiście nie jestem. Czyli jeśli Ciebie postrzegają jako kogoś, kto uważa się za lepszego (a to niestety aż bije z Twoich postów) to może rzeczywiście znaczy, że coś jest nie tak?

Co innego gdy mówi to jedna, dwie osoby, a co innego gdy większość. Nie mówię, że tak jest, mówię jak ja Ciebie odbieram, a wcale racji mieć nie muszę. W internetach też cieżko jest oceniać ludzi (a nie powinno się tego w ogóle robić).

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


N lip 29, 2012 9:34
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 81 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL