Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn kwi 29, 2024 7:28



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 49 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4
 Staro typowe wychowanie 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 23, 2012 18:52
Posty: 278
Post Re: Staro typowe wychowanie
Madzia ja bym tak nie uogólniała że cały Kościół chce zamknąć kobiety w domu z dziećmi.Widocznie tak pechowo trafiłaś , przecież ludzie ze wsi nie są zacofani, tam kobiety też pracują.A pewne role kobiety i mężczyzny powinny być zachowane, bo jesteśmy różni i do czego innego mamy predyspozycje,co nie znaczy że kobiety mają tylko być w domu z dziećmi.


Cz sty 03, 2013 18:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36
Posty: 2041
Post Re: Staro typowe wychowanie
Magda ja się wychowałam na wsi i to w górach :razz: jestem typowa wiejska dziewucha:)
Nie lubię takich słów jak związek partnerski. Jesteśmy małżeństwem sakramentalnym nie żadnym związkiem partnerskim:)
Na wsi na której się wychowałam jeszcze przed moim urodzeniem w latach 60. i 70 był taki prałat który miał opinię świętego. Żył jak asceta, wszystko rozdawał ludziom, zbudował piękny kościół głównie własnymi rękami i rękami ludzi ze wsi. Umarł skromny jak żył. Na jego grób do dzisiaj przychodzą tłumy, ludzie modlą się za jego wstawiennictwem, na grobie palą się dziesiątki zniczy.
Mój proboszcz jeździ już dobrze kilkuletnim golfem, ja mam lepsze auto niż on:) Z plebanii nikt nie wyjdzie z pustymi rękami, jest to już wręcz przysłowiowe- a to domowe ciasto, a to owoce czy inne drobiazgi, zawsze mówi "weź, to dla dzieci".
Madziu ale nie o to chodzi bo ja wiem że gdzieś może być ksiądz lepszy czy gorszy, jak każdy człowiek. Tylko wiesz, ja nie wierzę w księdza. Czlowiek to człowiek ma wady i zalety. Dla mnie jego charater ma się absolutnie nijak do wiary. Nawet jeśli ksiądz powie coś nie za bardzo i nie za mądrze to również ma się to nijak do wiary. To w co wierzymy jest w Piśmie świętym, jest w Katechiźmie, a jeżeli kazanie to prywatne zdanie księdza to co ja mu na to poradzę?

I jeszcze cytat. To było w ostatni chyba dzień przed wigilią, nasz proboszcz w homilli omawiał Ewangelię o spotkaniu ciężarnych Maryji i Elżbiety, tym gdzie zaśpiewała magnificat:) I tak pięknie powiedział o kobietach: (będzie mniej więcej zacytowane, może nie dosłownie) - Jak bardzo zaufał Bóg zwykłej, prostej kobiecie, że dał jej to co miał najdroższego - swojego Syna jako całkiem bezbronne dziecko. Jak bardzo uświęcił czas ciąży, tajamnicę ludzkiego życia od samego początku, pozwalając żeby Jego Syn tak jak każde ludzkie dziecko przeszedł wszystkie jego etapy. Zastanawialiście się w jaki szczególny sposób Bóg uświęca właśnie kobietę? To ona nosi w sobie Bożego Syna.

Madziu a jacy są twoi księża? Jak odbierasz homilię w swojej parafii? Trzymają się Ewangelii czy gadają co chcą?

_________________
Ania


Pt sty 04, 2013 12:11
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lut 28, 2011 20:33
Posty: 217
Post Re: Staro typowe wychowanie
Kropeczko jak Ty ładnie tłumaczysz duchownych!
Ksiądz wypowiedział swoje zdanie miał do tego prawo?
A czy ksiądz na mszy może powiedzieć ,że jest zwolennikiem np. antykoncepcji? A no pewno nie może a takie pierdoły jak opisałam wyżej może. I to jest właśnie problem.Nawet jeśli instytucje kościelne nie popierają czegoś bezpośrednio to zdarza się, że dają ciche przyzwolenie na pewne zachowania. I z tym właśnie zgodzić się nie mogę.
Kropeczko mnie nie razi nowy samochód u sąsiada czy księdza. Razi mnie tylko ta bezczelność duchownych(nie mówię ,że wszystkich) .Jak można wziąć od kobiety która ma rentę rolniczą w wysokości 700 zł za to że się przyjdzie do niej w niedziele po mszy z komunią? Przecież to już ze zwykłej przyzwoitości nie wypada.


Cz maja 30, 2013 9:39
Zobacz profil
Post Re: Staro typowe wychowanie
MadziaK1987 napisał(a):
Moja teściowa szybko owdowiała i musiała sama utrzymać i wychować czworo dzieci. Jest dla Mnie najwspanialszą feministką jaką znam (jest również katoliczką) .Chyba właśnie dlatego, że u mojego męża w domu był trochę inny podział obowiązków mój mąż potrafi ugotować obiad ,posprzątać i nigdy nie twierdził, że od tego ma mamę czy żonę .
Chciałam zapytać jak to jest w waszych katolickich domach ?Czy naprawdę zerwanie z staro typową rolą kobiety i mężczyzny jest dla katolików nie do przyjęcia i dlaczego?

No cóż, ja gotuję, sprzątam, zajmuję się dziećmi na równi z żoną, ale gdybyś powiedziała mojej żonie, że jest feministką to ... lepiej nie kończyć. Mamy znajomych, katolicy, mają pięcioro dzieci. Kobieta pracuje, mąż zajmuje się domem i dziećmi. Jakoś zrobił się taki podział, że ci znajomi, którzy są blisko Kościoła doskonale to rozumieją, a ci którzy są daleko, a najbardziej panie nie ukrywające feministycznych poglądów, mówią jej, że głupia, że mąż siedzi w domu i nic nie robi a ona pracuje na całą rodzinę.


So cze 01, 2013 7:24
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 49 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL