Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 21:38



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 49 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
 Staro typowe wychowanie 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn lut 28, 2011 20:33
Posty: 217
Post Re: Staro typowe wychowanie
A więc odpowiedzi nie uzyskałam jesienna poniekąd odpowiedziała tylko!!!


N gru 23, 2012 23:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36
Posty: 2041
Post Re: Staro typowe wychowanie
Nie Inka absolutnie nie uważam że jest ujmą zostanie dłużej przy dzieciach! Może też bym została jakby nie to że mieliśmy wtedy dwie pensje po 1500 :razz: to sobie mogłam zostać i umrzeć z głodu :roll: To jest indywidualna decyzja danej pary. Ja tylko uważam że kobieta powinna mieć dobry zawód, prawo jazdy, dobrze jak ma jakiś staż pracy - żeby miała możliwość utrzymać rodzinę jakby co.
Co do płacenia, zawsze uważałam że kto zaprasza, ten płaci! Do dziś tak jest. Jeśli mój mąż zaprasza mnie na kolację, płaci. Ale czasem ja go zabieram np na weekend niespodziankowy w góry i wtedy płacę ja. Sytuacja ekonomiczna jest trudna, tu nie ma co dyskutować, i kazdy z nas o tym wie. Ja pracuję od kilku lat dodatkowo na wsi, i tam jest bardzo dużo rodzin gdzie kobieta jest w domu z dziećmi a mąż zarabia na życie za granicą i wogóle go nie ma :-( bywa że mąż wyjeżdza do pracy już miesiąc po slubie. To jest dopiero masakra i w zasadzie takie małżenstwa wogóle nie żyją razem. A jest to niestety podyktowane głodowymi pensjami u nas bo nikt nie jedzie tyrać na budowie 2000 km od domu dla przyjemności.

Madzia. Powiedz mi czemu ty uważasz że Kościół promuje takie wychowanie? Ja jestem w Kościele od dziecka, a od 2-3 lat jestem blisko, jestem zaangażowana we wspólnocie i nie zauwazyłam, serio. U nas w kręgu jest jedna żona która nie pracuje, 3 które pracują (przypadkiem te 3 które mają wyższe wykształcenie), i jedna która ma wykształcenie i dobry zawód ale teraz jest na wychowawczym. Oni np tak zdecydowali, i ich na to stać bo mąż dobrze zarabia, i to jest ich wolny wybór i decyzja. Ona planuje własnie powoli powrót do pracy. To dlaczego w szkołach zakonnych np jezuickich taki nacisk kładzie się na naukę, na zdobycie wykształcenia równo dziewczyn i chłopców i nikt dziewczynom w takich szkołach nie tłucze do głowy że mają być na utrzymaniu męża!

Takie wychowanie ma miejsce szczególnie na wsiach ale nie ma to z Kościołem nic wspólnego! Moja siostra uczy w gimnazjum na wsi. Często opowiada że część dziewczyn już w wieku 16 lat o niczym innym nie myśli tylko żeby "złapać chłopaka" a o nauce absolutnie, nic się nie uczą, malują się i ubierają wyzywająco i bardzo często krótko po szkole wpadają w związk z różnymi bardzo nieciekawymi chłopakami :roll: Taka dziewczyna nie ma żadnego wykształcenia i np w wieku 19 lat zachodzi w ciąże z chłopakiem który lubi wypić i klnie jak szewc- to czego my się spodziewamy? Tylko co ma tu do rzeczy Kościół który uczy o dojrzałości do małzeństwa, o mądrym wyborze męża itp?

_________________
Ania


Pn gru 24, 2012 9:52
Zobacz profil
Post Re: Staro typowe wychowanie
MadziaK1987 napisał(a):
Nie kolego nie mam alergii na katolicyzm. Czasy się zmieniły ale to kościół nadal lansuje tradycyjne wychowanie. Zresztą o czym tu mówić skoro jest konwencja ,która ma przeciwdziałać przemocy wobec kobiet, zwalczać stereotypy a kościół otwarcie się jej sprzeciwia to o czym to świadczy? Tylko i wyłącznie o tym aby utrzymywać nadal rolę kobiety w domu przy dzieciach. Na wioskach im się to znakomicie udaje .Dlatego mnie to zniechęca do kościoła i nie ma to nic wspólnego z alergią tylko ze zdrowym rozsądkiem. p[piszemy o problemach kobiet więc skup się na problemie a nie na diagnozowaniu mojej rzekomej alergii.

Wiesz, że dzwonią tylko nie wiesz w którym kościele.
Kościół nie sprzeciwia się obronie kobiet przed wszelką przemocą, ale wskazuje na ucieczkę od konkretnej przyjętej od wieków definicji płci i rozróżnienia biologicznego.
Art 3 Konwencji głosi - płeć oznacza społecznie skonstruowane role i zachowania.
czyli dana społeczność mężczyzn zacznie zachowywać się jak kobiety, przejmie role kobiet i wedle definicji Konwencji należy uznać ich jako kobiety.
I vice versa.
I tym sposobem np rodzinę będą tworzyć same panie, albo sami panowie.


Pn gru 24, 2012 11:59
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 23, 2012 18:52
Posty: 278
Post Re: Staro typowe wychowanie
MadziaK, ja uważam że problem o którym piszesz jest sprawą kulturową,nie kościelną.Od wieków było tak że mężczyźni szli pracować,zdobywac pożywienie a kobiety zostawały z dziećmi i starszymi, chorymi,miały do tego większe predyspozycje niż mężczyźni.Nie twierdzę że teraz tez ma tak być, ale coś w tym jest że kobiecie zazwyczaj łatwiej jest ogarnąć dom i dzieci.Co nie znaczy że kobiety nie mają mieć oprócz rodziny dobrego zawodu i wykształcenia.

Cytuj:
Może też bym została jakby nie to że mieliśmy wtedy dwie pensje po 1500 to sobie mogłam zostać i umrzeć z głodu To jest indywidualna decyzja danej pary. Ja tylko uważam że kobieta powinna mieć dobry zawód, prawo jazdy, dobrze jak ma jakiś staż pracy - żeby miała możliwość utrzymać rodzinę jakby co.


No właśnie teraz dużo osób tak zarabia, i niektórzy nie mają szans na jakiś awans, niektórzy całe życie będą zarabiać ok minimalnej krajowej, wiec czasem kobieta nie ma z kim dziecka zostawić, a nie chce całej pensji oddac opiekunce, już woli sama zostać z dzieckiem choć wydaje się to niezaradnym posunięciem, ale na jedno wychodzi.Kropeczko ja widze ten problem o którym piszesz ale wiem że nie każdy będzie miał super dobry zawód, niektórzy po dobrych studiach nawet nie mają pracy bo liczą się znajomości, ja słyszałam że żeby pracowac w głupiej Biedronce trzeba mieć znajomości(może nie wszędzie tak jest ale...), niestety to że ktoś nie ma pracy nie oznacza zaraz niezaradności.Poprostu taka jest rzeczywistość.Dlatego ja bym tak nie oceniała agresywnie tych kobiet które zostają z dziećmi.Choć nie twierdzę ze niektóre faktycznie idą na łatwizne i nawet się nie starają o pracę, albo łatwo się zniechęcają, nie mają siły przebicia.To smutne.

Cytuj:
Jeśli mój mąż zaprasza mnie na kolację, płaci. Ale czasem ja go zabieram np na weekend niespodziankowy w góry i wtedy płacę ja.


A ja zawsze myślałam że w małeństwie konto powinno być wspólne,choć w sumie to nie oznacza że nie ma się swoich pieniędzy,zawsze można coś swojego odłożyć.Ale to wasza sprawa jak u was jest.

Cytuj:
Ja pracuję od kilku lat dodatkowo na wsi, i tam jest bardzo dużo rodzin gdzie kobieta jest w domu z dziećmi a mąż zarabia na życie za granicą i wogóle go nie ma bywa że mąż wyjeżdza do pracy już miesiąc po slubie. To jest dopiero masakra i w zasadzie takie małżenstwa wogóle nie żyją razem. A jest to niestety podyktowane głodowymi pensjami u nas bo nikt nie jedzie tyrać na budowie 2000 km od domu dla przyjemności.



Ja też zauważyłam ten problem, to faktycznie masakra.Moim zdaniem lepiej żeby cała rodzina wyjechała za granicę jeśli aż tak im się nie przelewa.Nie rozumiemludzi którzy stawiają domy za kase z pobytu za granica a potem nie ma do czego wrócić bo pracy dalej nie ma i co z tego domu, a rodzina potrzebuje męża i ojca.

Cytuj:
Często opowiada że część dziewczyn już w wieku 16 lat o niczym innym nie myśli tylko żeby "złapać chłopaka" a o nauce absolutnie, nic się nie uczą, malują się i ubierają wyzywająco i bardzo często krótko po szkole wpadają w związk z różnymi bardzo nieciekawymi chłopakami


To że dziewczyna chce miec chłopaka to normalne, tylko dlaczego tak lekko do tego podchodzą, można wszystko pogodzić i chłopaka i naukę i niekoniecznie odrazu współżyć i zachodzic w ciążę.Chyba że takie dziewczyny sa nieświadome pewnych spraw.


Pn gru 24, 2012 14:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt sty 21, 2011 21:32
Posty: 112
Post Re: Staro typowe wychowanie
Re: MadziaK1987

Madziu, ta konwencja to przykład na manipulację społeczeństwem. Tworzy się dokument o nośnym tytule: "Konwencja o zapobieganiu przemocy wobec kobiet". W końcu któż z nas nie jest przeciwnikiem przemocy wobec kobiet? Ale przy okazji w treści przemyca się sprawy sprzeczne z nauczanie Kościoła jak choćby kwestię płci czy małżeństwa. Cokolwiek teraz zrobi KK będzie wykorzystane przeciwko niemu: sprzeciwi się konwencji to media odtrąbią, że Kościół popiera przemoc wobec kobiet, poprze konwencję, to w przyszłości mu się to wyciągnie przy okazji tworzenia kolejnych dokumentów mających na celu przedefiniowanie płciowości i małżeństwa.

Twój wpis tylko udowadnia, że manipulacja jest skuteczna, bo zupełnie pominęłaś istotę sprawy koncentrując się na błędnej tezie, że Kościół Katolicki widzi kobietę w roli kury domowej całkowicie zdanej na łaskę męża, powołanej jedynie do rodzenia i wychowywania kolejnych dzieci.

Jeśli chcesz wiedzieć skąd się bierze takie a nie inne stanowisko Kościoła to polecam wypowiedź kardynała Nycza:
Kard. Nycz: Polska nie powinna podpisywać konwencji o zwalczaniu przemocy wobec kobiet


Pn gru 24, 2012 14:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36
Posty: 2041
Post Re: Staro typowe wychowanie
Jasne Inka masz rację, jest zasadnicza różnica między osobą która chętnie podejmie pracę ale nie może znaleźć, albo znajduje za najniższą pensję tylko a taką osobą która wogóle nie ma chęci ani zamiaru pracować. Mam taki anty- przykład- mam koleżankę, dziewczyna jest starsza ode mnie, ma kilkoro dzieci i od dłuzszego czasu nie pracuje bo dzieci są małe. Mąż tak różnie, ostatnio był czas że stracił pracę, nową znalazł nie od razu, generalnie jest im ciężko. I ona teraz podjęła studia zaoczne które dają jej szansę na lepsze zatrudnienie i dodatkowe kwalifikację żeby wspomóc męża i rodzinę - i pomimo że ma dom i małe dzieci na głowie jeszcze się uczy. To jest taka całkiem odwrotna postawa. Może niektóre kobiety mogłyby zdobyć dodatkowe kwalifikacje tylko trzeba chcieć i wziąć się do roboty?
Generalnie reasumując ja nigdzie nie znalazłam w nauce Kościoła wytycznych czy kobieta ma pracować czy być w domu, wydaje mi się że jest to całkiem pozostawione do decyzji małżonków. Nie można mylić osobistych opinii prywatnych osób z nauką Kościoła. Ja kiedyś z takim własnie artykułem w jednym piśmie katolickim (ale to była tylko opinia autora, nie nauka KK!) dyskutowałam tu :
http://www.franciszkanska3.pl/Jestem-ma ... ca,a,13309

ps Inka my mamy osobne konto :) nie jest to może godne naśladowania ale mój mąż jest wspaniałym człowiekiem i ma tysiąc zalet ale jedną wadę- nie nauczył się z domu oszczędzać :) i jest dosyc rozrzutny. Ponieważ było to stałym powodem konfliktów podzieliliśmy konta i odpowiedzialność za wydatki. Dzięki temu staneliśmy na nogi i mamy oszczędności, ale to jest nasza indywidualna sytuacja.

_________________
Ania


Śr gru 26, 2012 10:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55
Posty: 2016
Post Re: Staro typowe wychowanie
epsilon napisał(a):
Re: MadziaK1987

Madziu, ta konwencja to przykład na manipulację społeczeństwem. Tworzy się dokument o nośnym tytule: "Konwencja o zapobieganiu przemocy wobec kobiet". W końcu któż z nas nie jest przeciwnikiem przemocy wobec kobiet? Ale przy okazji w treści przemyca się sprawy sprzeczne z nauczanie Kościoła jak choćby kwestię płci czy małżeństwa. Cokolwiek teraz zrobi KK będzie wykorzystane przeciwko niemu: sprzeciwi się konwencji to media odtrąbią, że Kościół popiera przemoc wobec kobiet, poprze konwencję, to w przyszłości mu się to wyciągnie przy okazji tworzenia kolejnych dokumentów mających na celu przedefiniowanie płciowości i małżeństwa.

Twój wpis tylko udowadnia, że manipulacja jest skuteczna, bo zupełnie pominęłaś istotę sprawy koncentrując się na błędnej tezie, że Kościół Katolicki widzi kobietę w roli kury domowej całkowicie zdanej na łaskę męża, powołanej jedynie do rodzenia i wychowywania kolejnych dzieci.

Jeśli chcesz wiedzieć skąd się bierze takie a nie inne stanowisko Kościoła to polecam wypowiedź kardynała Nycza:
Kard. Nycz: Polska nie powinna podpisywać konwencji o zwalczaniu przemocy wobec kobiet



Mam wrażenie, że duża część ludzi, która konwencję komentuje
jej nie zna i nie wie o czym pisze

Proszę o konkrety - tj. cytaty z konwencji
które mozna interpretować tak jak Ty to robisz
wtedy dopiero będzie jasne o czym rozmawiamy.

dla ułatwienia cytowania -
link do konwencji:
http://www.europapraw.org/files/2011/10 ... cja_PL.pdf

_________________
informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek
ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą),
proszę o wyrozumiałość.


Cz gru 27, 2012 13:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 23, 2012 18:52
Posty: 278
Post Re: Staro typowe wychowanie
Kropeczko to podziwiam twoją koleżankę, bo studia zaoczne też kosztują, nie każdy by miał odwagę, ale trzeba czasem postawic wszystko na jedna kartę, oby jej się to opłaciło :).


Cz gru 27, 2012 13:45
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 22, 2012 16:24
Posty: 88
Post Re: Staro typowe wychowanie
kropeczka_ns napisał(a):

ps Inka my mamy osobne konto :) nie jest to może godne naśladowania ale mój mąż jest wspaniałym człowiekiem i ma tysiąc zalet ale jedną wadę- nie nauczył się z domu oszczędzać :) i jest dosyc rozrzutny. Ponieważ było to stałym powodem konfliktów podzieliliśmy konta i odpowiedzialność za wydatki. Dzięki temu staneliśmy na nogi i mamy oszczędności, ale to jest nasza indywidualna sytuacja.



Kropeczko, zaimponowałaś mi :) podejrzewam, że to była Twoja inicjatywa. Co prawda ja sobie takiej sytuacji nie wyobrażam u siebie, ale przy takich układach to było chyba naprawdę dobre posunięcie. Mnie osobiście, jako hipotetycznie Twojemu mężowi, dałoby to wieeele do myślenia:)

_________________
Oczekuj Pana, bądź mężny,
nabierz odwagi i oczekuj Pana.


So gru 29, 2012 21:25
Zobacz profil
Post Re: Staro typowe wychowanie
Inka_1 napisał(a):
Wiecie co może ja jestem staroświecka, możecie mnie śmiało tak nazwać.Ale ja uważam że płacenie za dziewczynę np w restauracji to miły gest świadczący o wysokiej kulturze osobistej.I wcale nie czuje się przez to gorszą/słabszą płcią :-D .Zresztą na randkę zaprasza raczej mężczyzna(jakoś tak się przyjeło kulturowo chyba) wiec on płaci.Co nie znaczy że kobieta nie może go zaprosić i zapłacić.Jednak zazwyczaj to mężczyzna zaprasza, i płaci,dla mnie to żadna ujma.Chyba troszke przesadzacie.Ale każdy ma prawo do swojego zdania.


MNie też uczono, że to facet płaci - ale wg mnie to PRZEŻYTEK jest, ja się do tego nigdy nie stosowałam, toż to nieżyciowe jest przecież!!! Weźmy dwoje studentów niepracujących, każde ma jedynie jakieś kieszonkowe od rodziców, chodzą ze sobą w czasie studiów i wiadomo że raz kino, raz pizzeria, raz kawa , raz piwo, raz koncert - i wg mnie każde wtedy płaci za siebie, dla mnie to oczywiste jest. Dla mnie byłoby ujmą gdyby mój chłopak, który nie pracuje płacił za mnie.


Pn gru 31, 2012 0:20
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36
Posty: 2041
Post Re: Staro typowe wychowanie
jasne ypsilon że moja :) i obyło się bez wojny nuklearnej na szczęście :) Ale ja jestem głównym żywicielem rodziny że tak powiem więc muszę jakąś kontrolę mieć nad budżetem, zwłaszcza że mamy duży kredyt hipoteczny i pozostałe rzeczy mają być już za oszczędności :)

_________________
Ania


Pn gru 31, 2012 7:38
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lut 28, 2011 20:33
Posty: 217
Post Re: Staro typowe wychowanie
Wracając do tematu :w kościele istnieje jasny podział ról płci. Patrząc tak na moją parafię wystarczy dostrzec jak zachowują się księża a jak siostry zakonne. Pierwszy lepszy przykład ;ksiądz zwykły wikary w mojej parafii jeździ super drogim samochodem z kościoła na cmentarz ma nie cały kilometr ale musi autem. Siostra zakonna z tej samej parafii zasuwa rowerkiem. Ksiądz gówniarz bodaj że rak od mnie starszy siostra niej więcej w wieku mojej mamy .Aż chciało by się powiedzieć temu cwaniakowi ,że może by się tak zamienił. drugi przykład idę do kancerali parafialnej siedzi tam siostra zakonna miła sympatyczna kobieta wszystko załatwi wytłumaczy ale czasami jest tak,że sprawę musi załatwić ksiądz i tu zaczynają się schody mam wrażenie jakbym do króla na audiencję chciała iść co najmniej. siedzi za biurkiem pali fajkę umawia się na dziwne terminy jak by ni docierało,że człowiek też pracuje więc w tygodniu na 10 nie może przyjść.
Kropeczko ja nie kwestionuje tego, że kobieta katoliczka też może pracować być wykształcona itd. Z tego co opisujesz tworzysz ze swoim mężem związek partnerski i chwała ci za to. Jestem w stanie też uwierzyć ,że w twoim otoczeniu wykształconych, samodzielnych kobiet ksiądz nie będzie wciskał ciemnoty rodem ze średniowiecza . Uwierz mi jednak, że różnie to bywa w różnych środowiskach ten sam ksiądz z tej samej parafii inne kazanie wygłosi w mieście inne na wiosce. Nie dawno byłam w kościele i parafrazując słowa księdza:" kobiety są powołane do świętości tak samo jak mężczyźni kobieta zdobywa swą świętość poprzez rodzenie i wychowanie dzieci ,mężczyzna jak św. Józef ma się tą rodzina opiekować. Kobieto nie zabieraj mężowi całej wypłaty co to za facet jak nawet na piwo nie ma ? Pracuje opiekuje się tobą dziećmi pozwól mu czasami z kolegami wyjść" .Aż chciałam zapytać czy kobieta nie ma prawa wyjść z koleżankami? Tyle ,że to kazanie było więc ugryzłam się w język.
Tyle,że u Nas na wiosce tak właśnie traktowany jest ksiądz jak król .Chodzi po kolędzie każdy facet głowa rodziny stoi na ganku i czeka na księdza. Swoją drogą jak był u nas to trochę się zdziwił , że nikt na niego nie czekał sam musiał dzwonkiem zadzwonić a otworzyłam mu ja nie mój mąż .Kaski też nie dostał i też się zdziwił ha ha ha.


Cz sty 03, 2013 13:21
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55
Posty: 2016
Post Re: Staro typowe wychowanie
Alus napisał(a):
MadziaK1987 napisał(a):
Nie kolego nie mam alergii na katolicyzm. Czasy się zmieniły ale to kościół nadal lansuje tradycyjne wychowanie. Zresztą o czym tu mówić skoro jest konwencja ,która ma przeciwdziałać przemocy wobec kobiet, zwalczać stereotypy a kościół otwarcie się jej sprzeciwia to o czym to świadczy? Tylko i wyłącznie o tym aby utrzymywać nadal rolę kobiety w domu przy dzieciach. Na wioskach im się to znakomicie udaje .Dlatego mnie to zniechęca do kościoła i nie ma to nic wspólnego z alergią tylko ze zdrowym rozsądkiem. p[piszemy o problemach kobiet więc skup się na problemie a nie na diagnozowaniu mojej rzekomej alergii.

Wiesz, że dzwonią tylko nie wiesz w którym kościele.
Kościół nie sprzeciwia się obronie kobiet przed wszelką przemocą, ale wskazuje na ucieczkę od konkretnej przyjętej od wieków definicji płci i rozróżnienia biologicznego.
Art 3 Konwencji głosi - płeć oznacza społecznie skonstruowane role i zachowania.
czyli dana społeczność mężczyzn zacznie zachowywać się jak kobiety, przejmie role kobiet i wedle definicji Konwencji należy uznać ich jako kobiety.
I vice versa.
I tym sposobem np rodzinę będą tworzyć same panie, albo sami panowie.



Płeć oznacza społecznie skonstruowanie role i zachowania - wyrywasz zdanie z kontekstu:


Pełny kontekst:

Artykuł 3 – Definicje

Dla celów niniejszej Konwencji:
a „przemoc wobec kobiet” rozumiana jest jako naruszenie praw człowieka i jako forma
dyskryminacji kobiet oraz oznacza wszelkie akty przemocy uwarunkowanej płcią,
które prowadzą lub mogą prowadzić do krzywdy fizycznej, seksualnej, psychicznej lub
ekonomicznej bądź do cierpienia kobiet, w tym groźby takich aktów, przymus lub
samowolne pozbawienie wolności w życiu publicznym lub prywatnym;
b „przemoc domowa” oznacza wszelkie akty przemocy fizycznej, seksualnej, psychicznej
lub ekonomicznej w rodzinie lub w domu albo między byłymi lub obecnymi
małżonkami bądź partnerami, bez względu na to, czy sprawca dzieli lub dzielił to
samo miejsce zamieszkania z ofiarą;
c „płeć” oznacza społecznie skonstruowane role, zachowania, działania i cechy, które
dane społeczeństwo uznaje za właściwe dla kobiet i mężczyzn;


Trzeba znać prawa jakimi się rządzi język dokumentów.
Nie czytalaś nigdy jakiejś dłuższego oficjalnego dokumentu
choćby umowy z bankiem, albo warunków gwarancji?

W takiej umowie jest napisane np. jako klienta rozumie się każdą
osobę jaka korzysta z jakichkolwiek usług banku XX.

To formuła umozliwiająca powtarzanie wyjaśnianie za każdym razem kto to jest "klient"
I nie oznacza ona wcale, że dokument ten glosi, że wszyscy klientci korzystają z usług banku XX tylko w jakim znaczeniu używa się slowa klient w tym konkretnym dokumencie.

Wracając do konwencji:

w konwencji wyjaśniono co będzie się rozumieć pod nazwą "płeć"
- ustalono, co pod slowem "płeć' będzie się w tym dokumencie rozumieć

co nie oznacza, że nie ma czegoś takiego jak płeć biologiczna
- po prostu konwencja się nią nie zajmuje i tyle

Nie wiem czy biskupów nikt nie uczył czytania
takich dokumentów ze zrozumieniem?

A może tu chodzi o zrobienie "zadymy"
by stać się zauważalnytm w społecznym przekazie?

_________________
informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek
ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą),
proszę o wyrozumiałość.


Cz sty 03, 2013 13:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 23, 2012 18:52
Posty: 278
Post Re: Staro typowe wychowanie
Cytuj:
Pierwszy lepszy przykład ;ksiądz zwykły wikary w mojej parafii jeździ super drogim samochodem z kościoła na cmentarz ma nie cały kilometr ale musi autem. Siostra zakonna z tej samej parafii zasuwa rowerkiem. Ksiądz gówniarz bodaj że rak od mnie starszy siostra niej więcej w wieku mojej mamy .Aż chciało by się powiedzieć temu cwaniakowi ,że może by się tak zamienił.


Może dlatego tak jest że siostry zakonne ślubują życie w ubóstwie i posłuszeństwie a księża nie.

Cytuj:
Uwierz mi jednak, że różnie to bywa w różnych środowiskach ten sam ksiądz z tej samej parafii inne kazanie wygłosi w mieście inne na wiosce.


Rozumiem cie MadziaK, na wiosce jest zazwyczaj jeden ksiądz który nie zawsze mówi dobre kazania.Księża są różni, i czasem niektórzy mogą zniechęcić do Kościoła.Pewnie powinniśmy się za nich modlić.

Cytuj:
" kobiety są powołane do świętości tak samo jak mężczyźni kobieta zdobywa swą świętość poprzez rodzenie i wychowanie dzieci ,mężczyzna jak św. Józef ma się tą rodzina opiekować. Kobieto nie zabieraj mężowi całej wypłaty co to za facet jak nawet na piwo nie ma ? Pracuje opiekuje się tobą dziećmi pozwól mu czasami z kolegami wyjść"


Może ten ksiądz jest wyczulony na kobiety które dominują w domu i traktują męża jako tylko osobę która przynosi do domu pieniądze, i która nie powinna się wtrącać.Niestety sa takie kobiety.Co nie usprawiedliwia księdza bo to uogólnianie.Ale tak to jest w kazaniach, inaczej jak się mówi do tłumu a inaczej jak do konkretnej osoby.A wychowywac dzieci to powinni oboje, z tym że jak dziecko jest małe to moim zdaniem bardziej potrzebuje matki.


Cz sty 03, 2013 17:07
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lut 28, 2011 20:33
Posty: 217
Post Re: Staro typowe wychowanie
Inka ja mieszkam na wiosce w małej wiosce ale należymy do jednej dużej parafii w mieście. Więc nie pisze tu o jakimś sędziwym wiejskim księdzu tylko o młodych chłopakach którzy gadają jak wyrwani ze średniowiecza i dobrze o tym wiedzą .W innym środowisku by się nie odważył bo wie ,że by go wyśmiali ale na wiosce gdzie każde jego słowo jest spijane z ust niczym ambrozja to może sobie pozwolić .dlatego twierdzę, że kościół tam gdzie może to chce podtrzymywać "model tradycyjnej rodziny".


Cz sty 03, 2013 17:18
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 49 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL