Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 20:16



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 107 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona
 Polka urodzona in vitro planuje apostazję. 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 21, 2011 12:43
Posty: 805
Post Polka urodzona in vitro planuje apostazję.
Muszę zgodzić się z Agnieszką Ziółkowską. Wyobrażam sobie jak muszą się czuć osoby urodzone in vitro, słysząc o bruzdach i innych takich od przedstawicieli KK. Nie dziwie się jej że chce odejść z KK.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... oxSlotIIMT


Pt kwi 12, 2013 10:28
Zobacz profil
Post Re: Polka urodzona in vitro planuje apostazję.
Też się nie dziwię. Dyskutowaliśmy już tu o stygmatyzacji dzieci narodzonych przy wsparciu in-vitro. Wielu zaprzeczało, że taka ma w ogóle miejsce!
Az się ciśnie na usta słynna wypowiedź Tischnera:
„Nie znam nikogo, kto stracił wiarę po lekturze dzieł Marksa, ale znam kilku takich, którzy stracili ją po kontakcie z własnym proboszczem”


Pt kwi 12, 2013 11:32

Dołączył(a): N sty 16, 2005 17:31
Posty: 844
Post Re: Polka urodzona in vitro planuje apostazję.
Myślę, że ta pani nigdy tak naprawdę nie była w kościele. Nie chodzi o papierek ze chrztu ale to co się ma w sercu.

Nikt też tę pania nie stygmatyzuje. Jest takim samym dzieckiem Bożym jak wszyscy i takie jest zdanie kościoła katolickiego.

_________________
"Kto kark do ziemi zgina, nie ma prawa dziwić się, gdy po nim depczą"

"Możesz upaść siedem razy, byłeś powstał osiem".


Pt kwi 12, 2013 12:00
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55
Posty: 2016
Post Re: Polka urodzona in vitro planuje apostazję.
Metalik napisał(a):
Myślę, że ta pani nigdy tak naprawdę nie była w kościele. Nie chodzi o papierek ze chrztu ale to co się ma w sercu.

Nikt też tę pania nie stygmatyzuje. Jest takim samym dzieckiem Bożym jak wszyscy i takie jest zdanie kościoła katolickiego.


Tyle tylko, że musi wysłuchiwać, że rodzice zrobili jej jakąś kolosalną krzywdę, że żyje kosztem zycia innych "dzieci" (nieimplantowanych zarodków), że poczęła się w sposób niegodny człowieka, że nie jest poczęta "z miłości", ale jest wynikiem "technologi" że została potraktowane jak rzecz, ktorą się "kupuje" i w ogóle to jej poczęcie jest wynikiem zwycięstwa "cywilizacji śmierci", itp, itd

Zacytowałam to co mozna znaleść w dokumentach, listach pasterskich itp.
W wypowiedziach niektórych duchownych jest jeszcze ciekawiej....


Wczujcie się choć przez chwilę w jej sytuację. Idzie do Kościoła i słyszy coś takiego. Nawet jeżeli ktoś tak uważa, to powinien wykazać jakiś stopień empatii i nie używać takich sformułowań. To poprostu jest nieludzkie.

_________________
informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek
ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą),
proszę o wyrozumiałość.


Pt kwi 12, 2013 12:45
Zobacz profil
Post Re: Polka urodzona in vitro planuje apostazję.
Metalik napisał(a):
Myślę, że ta pani nigdy tak naprawdę nie była w kościele. Nie chodzi o papierek ze chrztu ale to co się ma w sercu.

Nikt też tę pania nie stygmatyzuje. Jest takim samym dzieckiem Bożym jak wszyscy i takie jest zdanie kościoła katolickiego.

Nie chcę zaczynać dyskusji od nowa ale tak jak kiedys mówiło sie z pogardą "bękart" tak dzis mówi się "dziecko z probówki", a ich rodziców nazywa się mordercami.

@jesienna
Chyba rzucamy groch o ścianę.


Pt kwi 12, 2013 12:46
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 31, 2010 14:55
Posty: 185
Post Re: Polka urodzona in vitro planuje apostazję.
No niestety, in vitro to kwestia, niezrozumiała dla masy ludzi - z katolikami włącznie - jeśli idzie o stanowisko Kościoła. Pogodzenie się z czymś takim, jak wola Boża, leczenie niepłodności (naprotechnologia), i tak dalej, i tak dalej... jest rzeczą arcytrudną.
Aha, i jeszcze jedno - nie podoba mi się ksiądz, nie podoba mi się nauczanie Kościoła, nie podoba mi się proboszcz i to, co robi duchowieństwo, więc odchodzę... niechaj uczeń, któremu nie podoba się nauczycielka z matematyki również porzuci edukację w ogóle. Jakie to dziecinne podejście. Smutne...

_________________
Powtarzanie rzeczy oczywistych jest obowiązkiem inteligentnych ludzi - G. Orwell


Pt kwi 12, 2013 13:12
Zobacz profil
Post Re: Polka urodzona in vitro planuje apostazję.
Zgadzam sie z Kozlem.
Jeszcze nie tak dawno ksieza na chrzcie dawali dzieciom z "nieprawego loza" specjalne imiona, zeby kazdy od razu wiedzial z "kim" ma do czynienia.
Teraz wylewa sie dziecko z kapiela i w ramach uswiadamiania ludzi o in vitro stygmatyzuje sie dzieci, ktore absolutnie nie mialy zadnego wplywu na swoich rodzicow, a ktorych jednoczesnie by bez tej metody nie bylo.

W sprawie dzieci nieslubnych Kosciol jakby zamilkl w ostatnich latach. Czy to dlatego, ze znalazl sobie kolejny temat?

Bojanowska,moze temat bezplodnosci ciebie nie dotyczy. Jezeli masz wyobraznie, to wyobraz sobie, ze masz jakakolwiek chorobe np genetyczna, jednak rodzisz dzieci, ktore bardzo chcialas i slyszysz przy kazdej okazji "to nieodpowiedzialnosc, zeby tacy ludzie dzieci mieli. Przeciez od razu widac, ze tez beda chore."
Jezeli beda to "tylko" zyczliwi sasiedzi, krewni, obcy na ulicy, moze to zignorujesz. Jezeli bedziesz to slyszala od ksiezy w pelnym kosciele, to nie wiem, czy bedziesz tam co niedziela chodzila i stawala w pierwszym rzedzie. A przede wszystkim, czy bedziesz tam stawala ze swoimi "zle urodzonymi" dziecmi.


Pt kwi 12, 2013 13:42
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55
Posty: 2016
Post Re: Polka urodzona in vitro planuje apostazję.
A tak przy okazji, spotkałam się też z powiedzeniem, że dzieci rodziców stosujących antykoncepcje nie są poczęte z miłości tylko "z pekniętej prezerwatywy" :/ :/

_________________
informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek
ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą),
proszę o wyrozumiałość.


Pt kwi 12, 2013 14:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55
Posty: 2016
Post Re: Polka urodzona in vitro planuje apostazję.
bojanowska napisał(a):
No niestety, in vitro to kwestia, niezrozumiała dla masy ludzi - z katolikami włącznie - jeśli idzie o stanowisko Kościoła. Pogodzenie się z czymś takim, jak wola Boża, leczenie niepłodności (naprotechnologia), i tak dalej, i tak dalej... jest rzeczą arcytrudną.
Aha, i jeszcze jedno - nie podoba mi się ksiądz, nie podoba mi się nauczanie Kościoła, nie podoba mi się proboszcz i to, co robi duchowieństwo, więc odchodzę... niechaj uczeń, któremu nie podoba się nauczycielka z matematyki również porzuci edukację w ogóle. Jakie to dziecinne podejście. Smutne...


Ludzie mają rózny stopień dojrzałości, dziecinnym bym tego nie nazwała.
Raczej zupełnie naturalnym. "Nadnaturalnej" postawy by trzeba by coś takiego wytrzymać i nie odejść.

Nie widzisz róznicy między "nie podoba mi się ksiądz" a tą sytuacją?

Jestem pewna, że powody dla których Kościół nie akceptujer in vitro można by przedstawić w inny sposób. Pewnie mniej skuteczny - do większości ludzi najbardziej przemawia argumentacja wyrażona prymitywnym językiem. Czy skutecznością można taki język usprawiedliwić?

_________________
informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek
ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą),
proszę o wyrozumiałość.


Pt kwi 12, 2013 14:21
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 31, 2010 14:55
Posty: 185
Post Re: Polka urodzona in vitro planuje apostazję.
Gdybym miała zgadzać się/usprawiedliwiać kogoś, kto odchodzi od Kościoła, obojętnie, dlaczego, nie byłabym w ogóle katoliczką. A jeżeli akceptują to również ludzie wierzący, to przeraża mnie to coraz bardziej. I widzę to szczególnie z własnego doświadczenia i otoczenia, kiedy rozmawiam z ludźmi.
"Jezeli bedziesz to slyszala od ksiezy w pelnym kosciele" - nie wiem, czy dobrze rozumiem, jeśli jednak tak, to do kościoła, DLA BOGA, nie DLA KSIĘŻY I DUCHOWIEŃSTWA, chodziłabym, nie tracąc przez księży wiary w Boga itp., a jeśli w "pełnym kościele" ktoś wytknąłby mi takie coś, chodziłabym do innego (brzmi prosto, a nieprawdziwie, a jednak...). Co do pierwszego rzędu, to raczej tak nie czynię nigdy.

Jeżeli wierzę naprawdę, to chodzę dla Boga na Mszę, nawet, gdyby księża walili we mnie gromami (wtenczas szczególnie), a nie zwijam się, bo zabolało mnie zdanie duchowieństwa!

_________________
Powtarzanie rzeczy oczywistych jest obowiązkiem inteligentnych ludzi - G. Orwell


Pt kwi 12, 2013 16:44
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17
Posty: 2586
Post Re: Polka urodzona in vitro planuje apostazję.
Mam dwa pytania: czy przypadkiem z tym "pochodzeniem in vitro" nie za bardzo się afiszowała?
Czy nie jest prawdą, że na jedno żywe dziecko z in vitro kilka zarodków ( dzieci) musi zginąć?


Pt kwi 12, 2013 17:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Polka urodzona in vitro planuje apostazję.
To, że komuś jest z tego powodu przykro, nie znaczy, że Kościół nie ma racji. Przykro mi (nam).

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pt kwi 12, 2013 17:20
Zobacz profil
Post Re: Polka urodzona in vitro planuje apostazję.
mareta napisał(a):
Mam dwa pytania: czy przypadkiem z tym "pochodzeniem in vitro" nie za bardzo się afiszowała?
Czy nie jest prawdą, że na jedno żywe dziecko z in vitro kilka zarodków ( dzieci) musi zginąć?

Ta konkretna może się i afiszowała.
Pozostałe nikomu nie znane z nazwiska, nie powinny być obciążane piętnem "gorszych" dzieci, które żyją dzięki śmierci ich rodzeństwa.


Pt kwi 12, 2013 17:34
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 10, 2013 21:27
Posty: 153
Post Re: Polka urodzona in vitro planuje apostazję.
A dlaczego obciążać dzieci poczęte tą metodą? W czym zawinili?
Odpowiedzialnością mozna obciążyc rodziców i lekarzy stosujących tą metodę


Pt kwi 12, 2013 18:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Polka urodzona in vitro planuje apostazję.
Cytat: "Czekam, aż jakiś arcybiskup stanie przede mną i mi powie w twarz, że jestem dzieckiem szatana i nie mam prawa żyć.". Czyli ta sympatyczna dziewczyna, oględnie się wyrażając, niewiele z tego wszystkiego kuma i (to już wniosek z całego wywiadu) wykazuje się sporą dozą wolnomyślicielstwa (w pewnym określonym znaczeniu tego słowa). Niestety, mnie nie starcza dobrej woli, by kogoś takiego traktować poważnie.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pt kwi 12, 2013 18:23
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 107 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL