Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn kwi 29, 2024 0:23



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 34 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
 Psucie obyczajów - jak przygotować dzieci 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 24, 2012 11:32
Posty: 318
Post Re: Psucie obyczajów - jak przygotować dzieci
Szkoła magii należy do szkół tajemnych. Ty chcesz abym namacalnie udowodnił Ci istnienie magii. Najlepiej by było abym zaprowadził Cię do hogwardu albo w podobne miejsce. Co najwyżej mógłbym zaproponować Ci obejrzenie egzorcyzmu wraz z relacją takiej osoby która właśnie została opętana przez zajmowanie się magią. Jest przynajmniej kilka świadectw w internecie. Na chwilę obecna nie mam czasu, ale jak będziesz chciał to znajdę coś takiego.

Nie bierz przykładu z narodu wybranego. Oni też żądali znaków, a w te które mieli nie uwierzyli :(

Nie chciałbym także zbytnio odbiegać od tematu. Wiara połączona z ufnością napewno zapobiegnie przed babraniem się okultyzmem (magią) dzieci i młodzieży. Jednak są dużo trudniejsze tematy związane z wychowaniem, które właśnie chciałem poruszyć w tym wątku. Chodzi mi o to jak w dobie popsutej obyczajowości zaszczepić w swoich dzieciach zaufanie do Boga. W takim młodym człowieku przykazania i nakazy Boże często jawią się jako oderwane od rzeczywistości. A przecież te przykazania są jak znaki w drodze do nieba i jeżeli wydają się oderwane od rzeczywistości to znaczy że współcześni ludzie znacznie odbiegli od dróg Bożych.

_________________
Zawiłe problemy wymagają gruntownego omówienia, a zasoby mam ograniczone. Polecam moje dzieło: https://melancholia.xyz


Śr maja 22, 2013 9:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Psucie obyczajów - jak przygotować dzieci
Ale mnie nie chodzi o udowadnianie istnienia magii, ale o przykłady zajmowania się magią (rzeczywiście istniejącą czy nie, to nieistotne) przez młodzież i dorosłych, co zdajesz się twierdzić.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Śr maja 22, 2013 9:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 31, 2010 14:55
Posty: 185
Post Re: Psucie obyczajów - jak przygotować dzieci
Ostatnio bardzo często słyszę z różnych stron, że w tych czasach ciężko jest wychować dziecko, i to jest prawda.
Ja też mam dość często kłopot z byciem radosną chrześcijanką :D A jeśli idzie o Twoje spostrzeżenia, to masz rację. Myślę, że jeśli idzie o różne kwestie, różne wynaturzenia, jak mówisz - jak już ktoś wyżej napisał - stawiać należy sprawę jasno. Mów, że to i to jest złe, a co do surowości czy odwrotnie... Uważam, że w wychowaniu przeplatać powinno się jedno z drugim. Nie zawsze i stale surowo, to nie prowadzi do dobrego, ani zawsze "miłosiernie", przez takie podejście Twoim dzieciom mogą się zamykać oczy na zło i może to doprowadzić do tego, że przestaną one myśleć normalnie.
Kiedy temat dotyka kwestii obyczajów właśnie, kiedy może Twoim dzieciom zdarzać się będzie nieprzestrzeganie podstawowych praw moralności, co za tym idzie - nauką Kościoła - to podejście surowe będzie raczej najlepsze. Z drugiej strony, żeby nie wychodziło oschle i pompatycznie, pokazuj swoim dzieciom, że wiara chrześcijańska jest wiarą radosną, że chodzi w niej o szczęście. Niech biorą udział w czymś, oprócz Mszy Świętej, opowiadaj o tej wierze, w najbardziej przystępny dla nich sposób, rób tak, żeby wiedziały, że wiara katolicka to nie tylko teoretyczne nakazy i zakazy (co twierdzi, niestety, sporo ludzi...), że wiara katolicka nie wzbrania radości i zabawy, a wręcz przeciwnie - katolicyzm bez radości to już nie jest katolicyzm.
Krótko - temat schodzi na "te" kwestie - jasno pokazuj, co jest złe, ale nie skupiaj się tylko na tym. Pokaż, że chrześcijaństwo to radość.

_________________
Powtarzanie rzeczy oczywistych jest obowiązkiem inteligentnych ludzi - G. Orwell


Śr maja 22, 2013 9:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Psucie obyczajów - jak przygotować dzieci
Dla mnie istotne jest by dziecko umiało rozróżnić dobro od zła, by zachowywało się zgodnie z przyjętymi normami, czyli żeby było grzeczne, kulturalne i dobre. A to w jakie bóstwo wierzy, to sprawa trzeciorzędna.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Śr maja 22, 2013 9:59
Zobacz profil
Post Re: Psucie obyczajów - jak przygotować dzieci
Jajko napisał(a):
Dla mnie istotne jest by dziecko umiało rozróżnić dobro od zła, by zachowywało się zgodnie z przyjętymi normami, czyli żeby było grzeczne, kulturalne i dobre. A to w jakie bóstwo wierzy, to sprawa trzeciorzędna.

Moje dzieci w ogóle w żadne bóstwa nie wierzą, tylko w Boga.


Pn maja 27, 2013 10:05
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Psucie obyczajów - jak przygotować dzieci
Bóg Jahwe należy do zbioru bóstw, czy tego chcesz czy nie.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Pn maja 27, 2013 10:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 11, 2013 13:49
Posty: 86
Post Re: Psucie obyczajów - jak przygotować dzieci
Na spotkaniach wiernych ksiądz opowiadał nam o wychowywaniu dzieci. Podstawowym źródłem dobrego wychowania jest modlitwa do Boga - ale tak aby dziecko widziało- wówczas dziecko zaczyna pojmować, że jest ktoś silniejszy niż rodzice, ktoś kto się nimi opiekuje. Kiedy dziecko rozumie czym jest Bóg, wtedy należy połączyć Boże przykazania z podstawowymi zakazami. "Nie bijcie się, bo to nie tylko nas obraża ale i Boga". Co do magii typu Witch i Harry Potter - rozmawiałem kiedyś z egzorcystą, który powiedział że dopóki dziecko wie że jest to zabawa to jest ok, ale jak zaczyna wczuwać się w rolę zaczynają się problemy. Pod tym względem dziecko należy pilnować i pokazywać mu, że to zabawa że magii nie należy brać poważnie, a także po takiej zabawie wskazana jest modlitwa. Aby dziecko zyskało ochronę.

Ważne jest też aby pokazać dziecku, że ksiądz nie jest Bogiem. Wtedy chodzenie do kościoła nie będzie utożsamiane z księdzem a więc, nawet jak dziecko się na nim zawiedzie to nie odstraszy go to od kościoła.

Dziecka się nie upilnuje, wszędobylska pornografia, zdziczenie i bak moralności będzie atakowało wasze dziecko na każdym kroku, a im bardziej będzie chronione tym bardziej będzie podatne. Dlatego wychowanie należy połączyć ze wspólną modlitwą, czy to przy obiedzie czy wieczorną. Jeżeli umiesz grać na gitarze to warto wspólnie zaśpiewać 2 -3 wesołe pieśni np "Jezus siłą Mą". Tak aby dziecko utożsamiało modlitwę z radością.

_________________
Kocham Boga, kocham wieś,
Polski folklor kocham też!
Święta Polskie -Boże Ciało, Boże Narodzenie, Wielkanoc


Pn lip 15, 2013 21:55
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 24, 2012 11:32
Posty: 318
Post Re: Psucie obyczajów - jak przygotować dzieci
MirMił napisał(a):
Co do magii typu Witch i Harry Potter - rozmawiałem kiedyś z egzorcystą, który powiedział że dopóki dziecko wie że jest to zabawa to jest ok, ale jak zaczyna wczuwać się w rolę zaczynają się problemy. Pod tym względem dziecko należy pilnować i pokazywać mu, że to zabawa że magii nie należy brać poważnie, a także po takiej zabawie wskazana jest modlitwa. Aby dziecko zyskało ochronę.


Bardzo ciekawe podejście do magii. Z tego względu że sam mam dość traumatyczne przeżycia po jodze, reaguję alergicznie na wszelką magię, w tym filmy o wilkołakach, wampirach itp. Witch i harry potter był kiedyś i wydaje się całkiem niegroźny w porównaniu z niektórymi obecnymi filmami dla młodzieży. Zresztą te obecne filmy przypominają dawne filmy amerykańskie z tym że zmieniły się proporcje brzydoty, seksu i brutalności do sprawiedliwości, honoru, wartości moralnych. Obecnie tych pierwszych rzeczy jest więcej kosztem tych drugich, ale i społeczeństwo jakby z nimi jest bardziej obyte.

bojanowska napisał(a):
Ostatnio bardzo często słyszę z różnych stron, że w tych czasach ciężko jest wychować dziecko, i to jest prawda.
(...)
, że wiara katolicka nie wzbrania radości i zabawy, a wręcz przeciwnie - katolicyzm bez radości to już nie jest katolicyzm.
Krótko - temat schodzi na "te" kwestie - jasno pokazuj, co jest złe, ale nie skupiaj się tylko na tym. Pokaż, że chrześcijaństwo to radość.


AAAby pokazać dzieciom że życie jest radosne należałoby nieść za nich (przynajmniej w znacznej części) ten nadmiar ciężaru, który daje im współczesne życie, a które praktycznie odbiera im dzieciństwo. Staram się tak czynić i równocześnie z ciężaru który dźwigam codziennie znaczną część przerzucam na Boga - jak już nie wytrzymuję (zmartwień szczególnie) zrzucam wszystko na Boga modląc się: Jezu ufam Tobie - weź te moje zmartwienia i się nimi zajmij. Przy takim podejściu jestem w stanie chociaż dzieciom udzielić jakiegoś wsparcia. Myślę że przy takim podejściu jeśli uda mi się uniknąć zostania świrem, to z czasem będę musiał zostać świętym :-D

_________________
Zawiłe problemy wymagają gruntownego omówienia, a zasoby mam ograniczone. Polecam moje dzieło: https://melancholia.xyz


Wt sie 06, 2013 11:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17
Posty: 2586
Post Re: Psucie obyczajów - jak przygotować dzieci
pawro napisał(a):
Jajko napisał(a):
Dla mnie istotne jest by dziecko umiało rozróżnić dobro od zła, by zachowywało się zgodnie z przyjętymi normami, czyli żeby było grzeczne, kulturalne i dobre. A to w jakie bóstwo wierzy, to sprawa trzeciorzędna.

Moje dzieci w ogóle w żadne bóstwa nie wierzą, tylko w Boga.

Slusznie, bo nie ma innych bóstw.


Cz sie 08, 2013 8:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 24, 2012 11:32
Posty: 318
Post Re: Psucie obyczajów - jak przygotować dzieci
1 List Jana 5:19-21, Biblia Tysiąclecia:
"Wiemy, że jesteśmy z Boga, cały zaś świat leży w mocy Złego. Wiemy także, że Syn Boży przyszedł i obdarzył nas zdolnością rozumu, abyśmy poznawali Prawdziwego. Jesteśmy w prawdziwym Bogu, w Synu Jego, Jezusie Chrystusie. On zaś jest prawdziwym Bogiem i Życiem wiecznym. Dzieci, strzeżcie się fałszywych bogów. "

Niestety są inne bóstwa. Jak wynika z powyższego cytatu Zły ma moc i dlatego jest w stanie udawać boga.

_________________
Zawiłe problemy wymagają gruntownego omówienia, a zasoby mam ograniczone. Polecam moje dzieło: https://melancholia.xyz


Cz sie 08, 2013 11:14
Zobacz profil
Post Re: Psucie obyczajów - jak przygotować dzieci
Raczej jest to w sensie, ze nie ma innych bostw. O tym pisze sw Pawel przy okazji tlumaczenia, czy mozna spozywac mieso poswiecone bozkom
Cytuj:
Zatem jeśli chodzi o spożywanie pokarmów, które już były bożkom złożone na ofiarę, wiemy dobrze, że nie ma na świecie ani żadnych bożków, ani żadnego boga, prócz Boga jedynego. A choćby byli na niebie i na ziemi tak zwani bogowie - jest zresztą mnóstwo takich bogów i panów - dla nas istnieje tylko jeden Bóg, Ojciec, od którego wszystko pochodzi i dla którego my istniejemy, oraz jeden Pan, Jezus Chrystus, przez którego wszystko się stało i dzięki któremu także my jesteśmy. 1Kor 8,4-6


Ale ludzie sa w stanie stworzyc sobie rozne bozki i sie od nich uzaleznic


Cz sie 08, 2013 13:23
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 22:01
Posty: 1342
Post Re: Psucie obyczajów - jak przygotować dzieci
pawro napisał(a):
Jajko napisał(a):
Dla mnie istotne jest by dziecko umiało rozróżnić dobro od zła, by zachowywało się zgodnie z przyjętymi normami, czyli żeby było grzeczne, kulturalne i dobre. A to w jakie bóstwo wierzy, to sprawa trzeciorzędna.

Moje dzieci w ogóle w żadne bóstwa nie wierzą, tylko w Boga.

W tym przypadku imieniem bóstwa jest "Bóg".

biznes-info napisał(a):
Bardzo ciekawe podejście do magii. Z tego względu że sam mam dość traumatyczne przeżycia po jodze

Masz na myśli filozofię mającą na celu dotarcie do Boga?

_________________
ॐ नमः शिवाय

"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction:
http://wachlarzemoaloes.blogspot.com - blog
https://www.facebook.com/Wachlarzem-o-aloes-1499129103717492/ - fanpage


Cz sie 08, 2013 22:07
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Psucie obyczajów - jak przygotować dzieci
Joga pozwala dotrzeć do Boga?

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Cz sie 08, 2013 22:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 22:01
Posty: 1342
Post Re: Psucie obyczajów - jak przygotować dzieci
Słowo joga pochodzi od rdzenia "judż", co znaczy tyle co "łączyć", "skupiać na czymś uwagę", także "połączenie", "zjednoczenie". Celem jest połączenie woli człowieka z wolą Boga.

Jest to jeden z sześciu ortodoksyjnych systemów filozofii indyjskiej, opracowany przez Patańdżalego w Yoga-suutrach. System ten zajmuje się tym, w jaki sposób należy postępować, by dotrzeć do Boga.

_________________
ॐ नमः शिवाय

"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction:
http://wachlarzemoaloes.blogspot.com - blog
https://www.facebook.com/Wachlarzem-o-aloes-1499129103717492/ - fanpage


Pt sie 09, 2013 9:51
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Psucie obyczajów - jak przygotować dzieci
mareta:

NIKT NIE WIE czy bóstwa w ogóle istnieją, czy jest ich wiele czy też tylko jedno bóstwo o imieniu podanym przez Arhiza. Ludzie wierzą w wiele różnych bóstw i jednym z nich jest to, w które Ty akurat wierzysz. Oczywiście, zrozumiała jest niechęć wyznawców danego bóstwa do nazywania go bóstwem, co niejako stawia je na równi z innymi bóstwami, wrzuca do jednego zbioru bóstw, czyli istot ponadnaturalnych, bogów. Każdy wyznawca danego bóstwa chce je wywyższyć ponad inne, a więc będzie się upierał, że jego bóstwo to nie żadne bóstwo tylko .... (i tu sobie wstawi cośtam), no i że żadne bóstwa w ogóle nie istnieją. Co do tego ostatniego, nie posiada ów wyznawca ŻADNEJ WIEDZY, ale i tak będzie się przy tym upierał.
Najgorsze jest w tym wszystkim psucie dzieci poprzez przekazywanie im własnej wiary, jako wiedzy. Im wcześniej, tym głębiej zabada to w podświadomość i tym trudniej rozsądnie o tym myśleć. Rzadko który wierzący zechce przekazać swą wiarę obiektywnie, mówiąc ŻE NIE WIADOMO, ALE ON TAK WIERZY. A o tym, że inni ludzie wierzą w inne bóstwa to w ogóle mało kto dzieciom wspomina. Jest to zafałszowywanie obrazu świata.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Pt sie 09, 2013 10:06
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 34 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL