masturbacja mężczyzny a późniejsze relacje w małżeństwie
| Autor |
Wiadomość |
|
handy
Dołączył(a): Pt lut 21, 2014 9:58
Posty: 38
|
 Re: masturbacja mężczyzny a późniejsze relacje w małżeństwie koala napisał(a): ks. Pawlukiewicz mówił, że "biedne są te żony mężczyzn, którzy się od lat masturbowali"... czy to prawda? Czy macie takie doświadczenia? Taaa. Nie mam żadnych danych ani statystyk ,ale zdroworozsądkowo mogę powiedzieć że prawie wszyscy faceci się masturbowali przed ślubem przez wiele lat. Przecież nikt celibatu nie ślubował więc co miał robić? Ciężko mi sobie wyobrazić faceta który tego nie robił. Nie mówię że to dobre, oczywiście że nie, ale nieuniknione. To tak jak palenie papierosów przez dzieci picie alkoholu, kto tego nie robił w dzieciństwie ?
|
| Pn mar 10, 2014 16:58 |
|
|
|
|
|
Otodox
Dołączył(a): Pn mar 03, 2014 16:14
Posty: 240
Lokalizacja: nieciekawa
|
Re: masturbacja mężczyzny a późniejsze relacje w małżeństwie handy napisał(a): koala napisał(a): ks. Pawlukiewicz mówił, że "biedne są te żony mężczyzn, którzy się od lat masturbowali"... czy to prawda? Czy macie takie doświadczenia? Taaa. Nie mam żadnych danych ani statystyk ,ale zdroworozsądkowo mogę powiedzieć że prawie wszyscy faceci się masturbowali przed ślubem przez wiele lat. Przecież nikt celibatu nie ślubował więc co miał robić? Ciężko mi sobie wyobrazić faceta który tego nie robił. Nie mówię że to dobre, oczywiście że nie, ale nieuniknione. To tak jak palenie papierosów przez dzieci picie alkoholu, kto tego nie robił w dzieciństwie ? Nie.... dobrze mówi ks. Pawlukiewicz tylko ktoś zgubił zaprzeczenie "nie" miało być: "biedne są te żony mężczyzn, którzy się od lat nie masturbowali" Wtedy to ma sens.
_________________
Na forach dyscyplina intelektualna jest sztuką raczej nieznaną.
|
| Pn mar 10, 2014 18:23 |
|
|
|
olijula
Dołączył(a): Wt lis 19, 2013 21:22
Posty: 751
|
Re: masturbacja mężczyzny a późniejsze relacje w małżeństwie hehehe Ortodox dobre dobre 
|
| Wt mar 11, 2014 9:26 |
|
|
|
|
|
Otodox
Dołączył(a): Pn mar 03, 2014 16:14
Posty: 240
Lokalizacja: nieciekawa
|
Re: masturbacja mężczyzny a późniejsze relacje w małżeństwie olijula napisał(a): hehehe Ortodox dobre dobre Ale w tym nie było ironii. Jeżeli nie ma lub ma bardzo slaby popęd seksualny to faktycznie może się nigdy nie masturbował za młodu. Ale wtedy to żona może nie mieć nie z niego pożytku. Taki syndrom anioła. Jak w dowcipie: - Mój mąż to anioł! -zwierza się koleżance mężatka. - Ech... wiesz, mój też nie mężczyzna. - westchnęła z żalem koleżanka.
_________________
Na forach dyscyplina intelektualna jest sztuką raczej nieznaną.
|
| Wt mar 11, 2014 14:07 |
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: masturbacja mężczyzny a późniejsze relacje w małżeństwie MIXer napisał(a): Breta napisał(a): 2. Pisałam o traktowaniu, nie o nazywaniu Tak, zauważyłem. Chciałem wyciągnąć od Ciebie odpowiedź na pewne pytanie, które zrodziło się w mojej głowie. Brzmiało ono: "dlaczego ona uważa, że traktujemy ich jak kretynów?". Dałaś tę odpowiedź w punkcie trzecim i jestem Ci za to wdzięczny, dziękuję (wierzcie lub nie, piszę to bez ironii). W swoim ostatnim poście pisałem o miłości chrześcijańskiej (pragnienie* dobra dla siebie i innych), nie o zadurzaniu się. Zakochiwać to się może każdy w dosłownie wszystkim (i jest to niezależne od woli). Prawdziwie kochać - to trudna rzecz. *nie w znaczeniu "mam ochotę", tylko "chcę, zależy mi". Zakochanie jest wstępem do miłości.
|
| Wt mar 11, 2014 18:21 |
|
|
|
|
|
olijula
Dołączył(a): Wt lis 19, 2013 21:22
Posty: 751
|
Re: masturbacja mężczyzny a późniejsze relacje w małżeństwie Otodox napisał(a): olijula napisał(a): hehehe Ortodox dobre dobre Ale w tym nie było ironii. Jeżeli nie ma lub ma bardzo slaby popęd seksualny to faktycznie może się nigdy nie masturbował za młodu. Ale wtedy to żona może nie mieć nie z niego pożytku. Taki syndrom anioła. Jak w dowcipie: - Mój mąż to anioł! -zwierza się koleżance mężatka. - Ech... wiesz, mój też nie mężczyzna. - westchnęła z żalem koleżanka. No właśnie tak to jest. Kiedyś w tv pewien seksuolog powiedział, że wszyscy mężczyźni się masturbują a ci co mówią, że nie to zwyczajnie kłamią. Też tak uważam hehe 
|
| Śr mar 12, 2014 16:54 |
|
|
|
nokia
Dołączył(a): Śr mar 14, 2012 0:15
Posty: 473
|
Re: masturbacja mężczyzny a późniejsze relacje w małżeństwie olijula napisał(a): Otodox napisał(a): olijula napisał(a): hehehe Ortodox dobre dobre Ale w tym nie było ironii. Jeżeli nie ma lub ma bardzo slaby popęd seksualny to faktycznie może się nigdy nie masturbował za młodu. Ale wtedy to żona może nie mieć nie z niego pożytku. Taki syndrom anioła. Jak w dowcipie: - Mój mąż to anioł! -zwierza się koleżance mężatka. - Ech... wiesz, mój też nie mężczyzna. - westchnęła z żalem koleżanka. No właśnie tak to jest. Kiedyś w tv pewien seksuolog powiedział, że wszyscy mężczyźni się masturbują a ci co mówią, że nie to zwyczajnie kłamią. Też tak uważam hehe no to się mylisz bo nie wszyscy a ten seksuolog pewnie ze środowiskami katolickimi nie miał nic wspólnego a pewnie był anty
_________________
„Nie to jest miłością co czujesz, a to co postanawiasz.”
|
| Śr mar 12, 2014 19:05 |
|
|
|
olijula
Dołączył(a): Wt lis 19, 2013 21:22
Posty: 751
|
Re: masturbacja mężczyzny a późniejsze relacje w małżeństwie myślę, że z różnymi osobami miał do czynienia. I katolikami i niekatolikami  Myślisz, że katolicy nie korzystają z usług seksuologa?
|
| Śr mar 12, 2014 19:32 |
|
|
|
Otodox
Dołączył(a): Pn mar 03, 2014 16:14
Posty: 240
Lokalizacja: nieciekawa
|
Re: masturbacja mężczyzny a późniejsze relacje w małżeństwie olijula napisał(a): Myślisz, że katolicy nie korzystają z usług seksuologa? Ciekawe pytanie? Czy katolicy mogą korzystać z porad seksuologa i jakie warunki ma spełniać taki seksuolog?  Ostatnio przeczytałem wywiad z seksuologiem o celibacie księży. Twierdził że duchowni maja duży problem z samotnością,wpadają w alkoholizm, hazard itp. Mają też problem z popędem seksualnym i że 80 % czasem się masturbuje (żeby sprawa była jasna: mnie to osobiście ani nie dziwi ani bulwersuje). Ciekawe skąd miał takie dane? Nie sądzę żeby wyssał z palca.
_________________
Na forach dyscyplina intelektualna jest sztuką raczej nieznaną.
|
| Śr mar 12, 2014 20:05 |
|
|
|
olijula
Dołączył(a): Wt lis 19, 2013 21:22
Posty: 751
|
Re: masturbacja mężczyzny a późniejsze relacje w małżeństwie To są naturalne potrzeby każdego człowieka, którym trzeba czasem dac upust bo może się to źle odbić na psychice.
Ja tam wolę, żeby sami siebie zaspokoili niż molestowali dzieci.
Dlatego uważam celibat za kompletny bezsens, który nikomu nie wychodzi na dobre
|
| Śr mar 12, 2014 20:15 |
|
|
|
Otodox
Dołączył(a): Pn mar 03, 2014 16:14
Posty: 240
Lokalizacja: nieciekawa
|
Re: masturbacja mężczyzny a późniejsze relacje w małżeństwie olijula napisał(a): To są naturalne potrzeby każdego człowieka, którym trzeba czasem dac upust bo może się to źle odbić na psychice.
Natrafiłem na dość ciekawą wypowiedź Wojciecha Żmudzińskiego SJ na temat masturbacji - według mnie bardzo roztropna. http://www.rozmawiamy.jezuici.pl/forum/81/n/212 (nie czytałem regulaminu ale chyba nie jest zabronione linkowanie do takich stron  ).
_________________
Na forach dyscyplina intelektualna jest sztuką raczej nieznaną.
|
| Cz mar 13, 2014 13:10 |
|
|
|
Otto_Katz
Dołączył(a): Wt sty 03, 2012 14:37
Posty: 574
Lokalizacja: racjonalista@op.pl
|
Re: masturbacja mężczyzny a późniejsze relacje w małżeństwie Otodox napisał(a): olijula napisał(a): To są naturalne potrzeby każdego człowieka, którym trzeba czasem dac upust bo może się to źle odbić na psychice. [...] (nie czytałem regulaminu ale chyba nie jest zabronione linkowanie do takich stron ). Nie ma problemu z czytaniem Regulaminu. Sypną Ci na początek ostrzeżonko i zanim zdążysz przeczytać Regulamin, przy Twoim nieprawomyślnym stosunku do stosunków (znaczy się grzechu niecnotliwości  ) ani się obejrzysz, a już wyfruniesz z forum . Tym bardziej, że "produkujesz się" w niebezpiecznym dziale » Człowiek w świecie wiary » Rodzina chrześcijańska, a tutaj radość z seksa jest niemile widziana  . nokia napisał(a): olijula napisał(a): Kiedyś w tv pewien seksuolog powiedział, że wszyscy mężczyźni się masturbują a ci co mówią, że nie to zwyczajnie kłamią. Też tak uważam hehe no to się mylisz bo nie wszyscy a ten seksuolog pewnie ze środowiskami katolickimi nie miał nic wspólnego a pewnie był anty E tam @nokia, czytaj uważnie zanim zaczniesz kwestionować. Ten seksuolog mówił o mężczyznach!, a nie o ...  . Załącznik:
1271092186_by_McMcMc_500.jpg [ 59.18 KiB | Przeglądane 3824 razy ]
itp. kosmitach
Załączniki:
27f388fc001d93ec4bbf617d.jpg [ 41.18 KiB | Przeglądane 3824 razy ]
_________________
1. Religijność to postawa, w której BOHATERSKO pokonuje się trudności nieznane osobom bezwyznaniowym
- trawestacja ze Stefana Kisielewskiego
2. Gdzie mod nie może - admina pośle? - 
|
| Cz mar 13, 2014 18:14 |
|
|
|
Otodox
Dołączył(a): Pn mar 03, 2014 16:14
Posty: 240
Lokalizacja: nieciekawa
|
Re: masturbacja mężczyzny a późniejsze relacje w małżeństwie Alus napisał(a): Otodox napisał(a): Alus napisał(a): Jezus wyraźnie mów o dobrowolnym wyborze bezżeństwa dla królestwa niebieskiego i duchowni po kilku wiekach dobrowolnie wybrali stan celibatu. Rzecz w tym że obecnie nie ma dobrowolności bezżeństwa, i KK nie wyświeca żonatych. Wiec masz pakiet: świecenia + celibat. Żonaty = brak święceń. Tertium non datur? Ano nie, możesz się nie żenić i nie przyjmować świeceń. A każdy ma dobrowolność wyboru - albo małżeństwo, albo kapłaństwo i celibat. No jest trzecia droga celibat bez kapłaństwa i małżeństwa. Dyskusja jest o tym, że kapłaństwo może, ale nie musi, być powiązane z celibatem. Wbrew temu co dziś jest praktykowane w KK.
_________________
Na forach dyscyplina intelektualna jest sztuką raczej nieznaną.
|
| Pt mar 14, 2014 13:31 |
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: masturbacja mężczyzny a późniejsze relacje w małżeństwie To ja moze przypomne, ze dyskusja jest o masturbacji mezczyzn w zwiazku z malzenstwem, ktore kiedys zawra.
|
| Pt mar 14, 2014 13:34 |
|
|
|
MeneMeneTekelUpharsin
Dołączył(a): Śr kwi 01, 2009 19:33
Posty: 624
|
Re: masturbacja mężczyzny a późniejsze relacje w małżeństwie Alus napisał(a): "Ma być" nigdy nie znaczy "musi być". Biblia: "Ma być". Kościół: "Nie ma być". No tutaj rozstrzał jest jeszcze większy.
|
| Pt mar 14, 2014 14:06 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników
|
|
