Jak odbieracie osobę Ojca Knotza, czy podobają wam się jego książki, czy ktoś z was był na rekolekcjach małżeńskich i jak było? (bo pojawił się ten temat)
Ja na jego rekolekcjach nie byłam, chciałabym kiedyś pojechać. Spotkałam pary zachwycone:) . Książki mam w domu dwie, podobają mi się. Nie traktuję tego jako katechizm, wykładnię Kościoła itp:) bo nie są tym, ale jako typowe poradniki- można skorzystać, można częściowo, generalnie czyta się dobrze, ma fajny lekki w odbiorze styl, sporo cennych uwag.

Czasami jego wypowiedzi szokują, tak mi się wydaje. Uczył mnie przed laty religii, nie radził sobie zupełnie z tematem antykoncepcji i aborcji, a był na każdej lekcji atakowany tymi tematami, ciekawe czy pamięta;) Chyba stąd ten jego wybór i zainteresowania:) Teraz wie, jak i co mówić.
Książkę czytałam jedną Akt małżeński (?), mocna, dosłowna, ale i wiele wyjaśniająca. Podobno O. Knotz korzystał z doświadczeń małżeńskich własnej siostry.
Zdaje się, że rekolekcje prowadzi we Wrocławiu na Sudeckiej "zatrzymaj się w biegu", podobno bardzo dobre, nie udało mi się jednak na nie dotrzeć...