Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn kwi 29, 2024 6:45



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 67 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5
 Prezerwatywy a antykoncepcja naturalna 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz kwi 07, 2011 11:29
Posty: 8
Post Re: Prezerwatywy a antykoncepcja naturalna
No dobrze, ale co innego, gdy są to, jak piszesz OKRESY trudne (wiem o co chodzi, bo sama przecież przechodziłam okres poporodowy), a co innego kiedy to jest praktycznie całe życie....Okres trudny zawsze kiedyś mija, a ja mam takie samopoczucie w III fazie ZAWSZE.

Ja się nie wypowiadam na temat stosowania prezerwatywy w okresie płodnym. Tak, jak napisałam wcześniej, gdyby nie moje tragiczne samopoczucie w fazie niepłodnej to nie miałabym aż tak wielkich problemów z npr, samego czekania można się chyba nauczyć, choć nie jest to łatwe. Ja bym chciała mieć na co czekać i tyle.

Mnie tylko uderzył sposób w jaki się wypowiedziałaś o innych kobietach - że mogą mieć takie zdanie, że możesz się zgodzić itp. Bo tu nie ma nic do zgadzania, albo nie zgadzania. Ktoś tak ma lub nie. To tak jak Ty byś napisała, że boli Cię brzuch podczas okresu, a ja bym Ci odpisała "no w sumie, może tak Ci się wydawać, możesz mieć takie zdanie". Przecież to absurd, bo chyba Ty wiesz najlepiej co Cię boli, a ja nie mam tu nic do gadania...Rozumiesz o co chodzi?


So kwi 26, 2014 9:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36
Posty: 2041
Post Re: Prezerwatywy a antykoncepcja naturalna
rozumiem, może nie wyraziłam się zbyt szczęśliwie. Myślę że jednak można sobie jakoś próbować pomóc mając tego typu problemy. Tak naparwdę każda kobieta ma wtedy niższe libido, ale nie każda aż tak źle się czuje ogólnie. Jeśli czujesz się aż tak źle, to musi być ci trudno w pracy i czy nawet w codziennych czynnościach. Napisałam o sporcie bo nawet dużo się teraz o tym pisze w medycznej prasie, że jest to działanie przyczynowe na objawy pms, ze względu na mechanizm. Aktywność fizyczna uwalnia naturalne endorfiny i kobieta po treningu powinna mieć znacznie mniej nasilone objawy.

_________________
Ania


So kwi 26, 2014 9:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 03, 2014 16:14
Posty: 240
Lokalizacja: nieciekawa
Post Re: Prezerwatywy a antykoncepcja naturalna
glr napisał(a):
....Już nie wspominam o tym, że mój mąż "stosuje" metodę tylko dlatego, że ja tak chcę i sumienie nie pozwala mi na nic innego :/ Raj na ziemi, nieprawdaż?...

Nie brzmi to dobrze, powiem więcej, brzmi to bardzo niepokojąco.
Nie wiem jaki ma temperament mąż, ale pieniądze, seks i dzieci (kolejność przypadkowa) to główne punkty zapalne w małżeństwie.
Może niebawem być problem... dużo większy i poważniejszy niż dotychczasowy problem z NPR czy PMS.

_________________
Na forach dyscyplina intelektualna jest sztuką raczej nieznaną.


Pn kwi 28, 2014 6:19
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn gru 09, 2013 8:49
Posty: 853
Post Re: Prezerwatywy a antykoncepcja naturalna
Jak dla mnie, najbardziej interesujący jest aspekt moralny , parę razy tu przywoływany, ale zbywany odsyłaniem do encykliki.
Przecież o tym, czy dany czyn jest grzechem, decyduje intencja, zamiar mu towarzyszący.
Stosowanie npr i prezerwatywy ma to samo na celu : uniknięcie zapłodnienia : czym więc się moralnie różnią?

_________________
Jeśli można na coś poradzić, po cóż rozpaczać,
Jeśli nie można, na cóż ronić łzy ...


Wt kwi 29, 2014 6:58
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr kwi 12, 2006 11:04
Posty: 911
Post Re: Prezerwatywy a antykoncepcja naturalna
A mnie dziwi demonizowanie prezerwatywy.

Ile par w Polsce stosuje NPR? Wiele osób nawet nie do końca wie, co to jest, a prowadza bujne życie seksualne. I gdzie są te dzieci? Czyżby kobiety ustawiały się szeregiem do ginekologa w jakichś piwnicach? Przecież przy zachowaniu należytej ostrożności przez mężczyznę (nasienie poza pochwą, cały stosunek w prezerwatywie) ryzyko zajścia w ciążę jest w mojej opinii o wiele mniejsze niż w czasie stosowania NPR - zwłaszcza że wiele kobiet ma cykle nieregularne i tu niespodzianki też się zdarzają.

Kropeczko, moja mama jest szczupła osobą, ale przez chory kręgosłup i wiele lat pracy do godziny 18 (w domu jest przed 19), nie ma czasu, sił i możliwości czynnie uprawiać sport. Oczywiście, jej już ciąża nie grozi, ale nie każda kobieta ma czas, warunki i OCHOTĘ na ćwiczenia, kiedy w domu czekają kobiece obowiązki, dzieci itd. Na to trzeba poświęcić z 45 minut dziennie (pod warunkiem, ze kogoś stać na zakup sprzętu do domu albo biega sobie po parku). Do tego dochodzą koszty fitnessu.

Ja wiem że masz czworo dzieci i podziwiam. Ale, jak to napisała glr każda z nas jest inna i tu znowu dochodzimy do podstawowej konkluzji: WYBÓR. Każdy wybiera to, co dla niego najlepsze, co przynosi JEMU szczęście.

Mi NPR się nie podoba - czuję się przymuszana do TYCH czynności. Nie kiedy ja chcę, kiedy mam ochotę, ale kiedy MOGĘ (a więc i MUSZĘ, bo mąż odejdzie albo w końcu zdradzi), bo tak wymyślili starsi panowie w długich sukniach, z krzyżem na piersiach.


Wt kwi 29, 2014 11:47
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz maja 12, 2011 15:12
Posty: 322
Post Re: Prezerwatywy a antykoncepcja naturalna
Dyskusja pt prezerwatywa vs NPR nigdy się nie skończy, ponieważ nie istnieją żadne racjonalne argumenty kościoła na ten temat poza 'bo tak'.
Jeśli założyć brak 'postawy antykoncepcyjnej' (która jest możliwa także przy stosowaniu NPR), pozostają jakieś mętne tłumaczenia na temat nienaturalności stosowania prezerwatywy (tak jakby noszenie rękawiczek albo stosunki seksualne w czasie NIEPŁODNYM były rzekomo bardziej zgodne z NATURĄ 8) ).
Jak dla mnie zwolennicy NPR jednocześnie atakujący prezerwatywę nie potrafią do siebie dopuścić myśli, że tu nie ma żadnej racjonalności - jedynie posłuszeństwo kościołowi. Często należą do akurat szczęśliwej grupy ludzi o braku spustoszeń w libido podczas fazy niepłodnej wykazując się pseudozrozumieniem dla tych, którzy problemy mają, dając bezużyteczne rady w stylu 'to pewnie trudne kochać się raz na 2 miesiące ale z modlitwą dacie radę' bądź 'uprawiaj sport'.
Strasznie przykro patrzec tu na osoby którym zależy na relacji z kościołem przez takie podejście zupełnie niepotrzebnie się samobiczują taką ascezą i mają wyrzuty sumienia które jeszcze dodatkowo pogarszają i tak już bardzo frustrujące życie seksualne..


Wt kwi 29, 2014 15:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36
Posty: 2041
Post Re: Prezerwatywy a antykoncepcja naturalna
Ukyo, o sporcie pisałyśmy w kontekście łagodzenia objawów pms o których pisała grl, nie w kontekście takiej czy innej antykoncepcji- przecież z takim pms jak ona opisała nie da się żyć, tu nie chodzi o współżycie w fazie takiej czy innej ale o codzienne funkcjonowanie.
Cóż , do aktywności fizycznej jeśli ktoś nie jest w stanie się zmusić niestety prawdopodobnie czekają go takie czy inne problemy zdrowotne (to off top)
Nieskuteczność prezerwatyw jest podawana statystycznie jako te powiedzmy 10-12%, wiadomo że całość tej "nieskuteczności" dotyczy fazy płodnej (w III fazie cyklu użycie prezerwatywy jest bez sensu, po co? nie ma szans biologicznie na ciąże jeśli nie ma komórki jajowej). Ja akurat nigdy nie pisałam i nigdzie że uważam użycie prezerwatyw za jakąś zbrodnię czy coś:) Tu chodziło o to, że kobieta która bardzo nie chce w tej chwili zajść w ciążę lub ma poważne przeciwskazania myślę że w większości będzie się obawiała współżycia w fazie płodnej, nawet z prezerwatywą.
Tak jak mówimy rozmawiając o antykoncepcji w kontekście moralnym nie bierzemy pod uwagę tabletek czy spirali - jako środków potencjalnie (tabl) lub z założenia (spirala) działających przeciwko życiu, tylko srodki nie działające w ten sposób- w praktyce gł prezerwatywy.
W praktyce moje poglądy na temat mozna streścić w ten sposób:
- nie zgadzam się że NPR jest do bani, nie do zastosowania itp- można go z powodzeniem stosować z pełnym sukcesem wiele lat, i jest metodą która ma obiektywnie wiele zalet
- nie uważam że wspomaganie się gdzieś tam prezerwatywą jest zawsze niedopuszczalne
-używając prezerwatyw w fazie płodnej warto mieć świadomość że różnie może być
- myślę że temat moralności tu to gł nastawienie danej pary i można całkiem niemoralnie stosować NPR
- uważam że kłamstwa na temat innych środków rozpowszechniane np w kobiecych pismach są straszne. Ostatnio (czytałam u fryzjerki) zacytuję wam:
"mitem jest że tabletki anty szkodzą na zdrowiu" - co za kretyn to napisał!!!! Jak może na logikę ładowanie latami estrogenów nie zaszkodzić zdrowiu. Mam listę pacjentek które bym im podesłała, w tym te po zatorowości płucnej w wieku 30 lat. Niech porozmawiają z kardiologami na ten temat...
"nieprawda że spirala powoduje przerwanie ciąży" - tu jest już większa pokrętność. Ciąży jako takiej nie o ile ciąże rozumiemy od zagnieżdżenia może nie, co nie znaczy że spirala nie powoduje śmierci zarodka. Zarodek w chwili zagnieżdzenia ma kilka dni i ponad wszelką wątpliwość żyje. Ja nie wiem czy są jeszcze współcześnie ludzie którzy tego nie kumają, jeśli tak to to jest okropne...

_________________
Ania


Śr kwi 30, 2014 8:04
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 67 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL