Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N maja 12, 2024 10:21



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 101 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
 Pytania w protokole przedmałżeńskim 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 03, 2014 16:14
Posty: 240
Lokalizacja: nieciekawa
Post Re: Pytania w protokole przedmałżeńskim
andej napisał(a):
Cały czas twierdzę, że trzeba walczyć ze złem, a nie pozbywać się problemu przez radykalne rozwiązania, które powinny być stosowane dopiero wtedy, gdy innego wyjścia nie ma.

Ależ oczywiście masz rację. I nikt temu chyba nie zaprzeczy.
pozdrawiam

P.S.
Nie strzelamy do muchy z armaty.

_________________
Na forach dyscyplina intelektualna jest sztuką raczej nieznaną.


Pt maja 09, 2014 13:50
Zobacz profil
Post Re: Pytania w protokole przedmałżeńskim
Cytuj:
Nadinterpretacja. Niegdy nie stwierdziłem, że kobieta ma cokolwiek znosić. Obie płcie traktuję równo. Cały czas twierdzę, że trzeba walczyć ze złem, a nie pozbywać się problemu przez radykalne rozwiązania, które powinny być stosowane dopiero wtedy, gdy innego wyjścia nie ma.


Andej, ale przecież o tym mówię. kiedy już nie ma innych sposobów na to aby sytuacja ulegla zmianie i poprawie. Taką sytuacją jest kiedy kobieta i dzieci sa poważnie zagrożone przez męża i ojca, agresywnego pijaka. Lub agresora ktory stosuje przemoc będąc trzeźwy.


Niezależnie od tego nie mozna z góry, przed zawarciem związku, przyjmować, że małżeństwo skończy się rozwodem. Przysięga slubna z zastrzeżeniem, że jak się okażesz pijakiem, to natychmiast cię wyrzucam jest krzywoprzysięstwem. Należy wykazać się rozsądkiem przyjmując jakiekolwiek zobowiązania.



Ale należy brac pod uwagę że może dojść do takiej sytuacji. Życie jest pełne czasem niespodzianek. I nie musi to być Twoja wina, ale ktoś zażąda rozwodu, odejdzie i będzie dążył do tego. Kobieta ma prawo odejść od takiego męża pijaka jeśli on nic sobie z tego nie robi.


Co do pijących kobiet. Tak, z tym że to jest rzeczywiście bardziej w ukryciu. Czasem jest taka sytuacja że to może być kieliszek wina, likieru, piwo, cokolwiek. Czasem takie zachowanie zaczyna się w pracy. I potem okazuje sie że taka kobieta potrzebuje wręcz tego kieliszka wina na codzień. To są alkoholicy którzy nie upijają się ale są uzależnieni. Jednak, jest to sytuacja zupełnie odmienna od awantury z użyciem przemocy fizycznej.

A nawet jeśli kobieta sfiksuje to dość łatwo ją obezwładnić, co w przypadku mężczyzny jest o wiele trudniejsze i czasem patrol policji nie może sobie dać rady z agresorem a co dopiero jedna kobieta być może na dodatek drobnej postury.


Pt maja 09, 2014 22:40
Post Re: Pytania w protokole przedmałżeńskim
equuleuss napisał(a):
Co do pijących kobiet. Tak, z tym że to jest rzeczywiście bardziej w ukryciu. Czasem jest taka sytuacja że to może być kieliszek wina, likieru, piwo, cokolwiek. Czasem takie zachowanie zaczyna się w pracy. I potem okazuje sie że taka kobieta potrzebuje wręcz tego kieliszka wina na codzień. To są alkoholicy którzy nie upijają się ale są uzależnieni. Jednak, jest to sytuacja zupełnie odmienna od awantury z użyciem przemocy fizycznej.

Jest większe przyzwolenie społeczne (przechodzące często w nakłanianie) na męskie picie, to i jest bardziej widoczne i ma takie formy jakie ma - statystycznie. Generalnie zauważam, że ludzie mają problem z klasyfikowaniem swoich problemów z alkoholem, byc może można winić edukację - nie dość wyraźnie mówimy ludziom, że alkoholizm nie zależy aż tak bardzo od ilości procentów czy stopnia "autoupodlenia", a od schematu picia i regularności. Znam ludzi (płci obojga), którzy przybywając na studia już po roku/dwóch mają odpowiednie przygotowanie i wypracowane mechanizmy, by troskliwie ten alkoholizm pielęgnować, niestety to się nie kończy wraz z dyplomem u wszystkich.
Niezależnie jednak od tego czy ktoś robi awantury, czy "tylko" pociaga regularnie jakieś lepsze winko, mamy do czynienia z osobą uzależnioną od alkoholu, która z definicji będzie miała problemy z dobrym partnerstwem/rodzicielstwem, będzie taką czy inną atmosferę w domowym zaciszu robiła - nie mówię tu juz o spożywaniu konkretnych trunków, ale o całym kompleksie zachowań, jakie zwykle za takimi osobami się ciągną. Fakt, że ktoś nie robi dzikich awantur jest jakimś bonusem ;-) ale nie zaletą, która jakoś niweluje alkoholowe ciągotki.


equuleuss napisał(a):
A nawet jeśli kobieta sfiksuje to dość łatwo ją obezwładnić

Żebyś się nie zdziwił :twisted: Najgorsze są te najdrobniejsze - ciałka mało, zręczne to, wijące się i nieźle zwykle przystosowane do miotania - efekt szokowy;-) (Taki żart, sama nie mam nawet metra sześćdziesięciu...)


Pt maja 09, 2014 23:12
Post Re: Pytania w protokole przedmałżeńskim
Cytuj:
Fakt, że ktoś nie robi dzikich awantur jest jakimś bonusem ;-) ale nie zaletą, która jakoś niweluje alkoholowe ciągotki.


Tak, racja, bardziej miałem na myśli to że w takim przypadku życie z taką osobą jest po prostu bardziej znośne, i można jakoś lepiej działać i zastanawiać się co z tym fantem zrobić. Ale problem pozostaje. W każdym przypadku uzależnienia, uświadomienie sobie tego faktu jest już pierwszym i poważnym krokiem naprzód. Nie może być tak że tylko jedna osoba chce walczyć o związek i walczyć o tą drugą osobę kiedy tamta nie przejawia takiej woli. Do tanga potrzeba dwojga, bo jeśli ktoś tańczy w pojedynkę, to będzie to jakiś industrial dance a nie tango.

Cytuj:
Żebyś się nie zdziwił :twisted: Najgorsze są te najdrobniejsze - ciałka mało, zręczne to, wijące się i nieźle zwykle przystosowane do miotania - efekt szokowy;-) (Taki żart, sama nie mam nawet metra sześćdziesięciu...)


Taka niewielka osóbka miotająca policjantem metr dziewięćdziesiąt przy czym on ma niezwykle zdziwioną minę. A co do umiejętności miotania różnymi przedmiotami przez kobiety mały żart obrazkowy. ;-)


Załączniki:
a.baa-Matrix-Home-Edition.jpg
a.baa-Matrix-Home-Edition.jpg [ 37.21 KiB | Przeglądane 2757 razy ]
So maja 10, 2014 7:55
Post Re: Pytania w protokole przedmałżeńskim
equuleuss napisał(a):
Co do pijących kobiet


Czy ktoś zadał sobie pytanie dlaczego piją.

I nie trywializujmy tematu - pija bo chcą.
Piją bo nie odnajdują się w swoich kobiecych rolach. Bo świat wpiera im do głów że maja harować jak facet, rodzić dzieci i zaraz porzucać je dla pracy. Bo to przecież takie cholernie modne. Bądź dlatego, że taki jest świat.

Nie są w stanie sprostać tym wymaganiom.
Bądź zwyczajnie, nie chcą tak żyć.

Piją lub wpadają w depresję.

A życie kobiety jest takie proste. Ona pragnie tylko kochać i chce czuć się kochana.
Żadne kolejne fakultety, projekty, pieniądze...nawet małżeństwo nie dadzą jej szczęścia.

Tylko kochający ludzie, których łączy autentyczna bliskość.


So maja 10, 2014 10:17
Post Re: Pytania w protokole przedmałżeńskim
To Twoja interpretacja.


So maja 10, 2014 10:22
Post Re: Pytania w protokole przedmałżeńskim
Tak Breto.
Analiza otaczającego mnie świata.
Co nie znaczy że ja temu ulegam.
Jestem kobietą, nie musze być silną.
Ja daję sobie prawo do życia według Bożych wartości.
Ale nie jestem samotną wyspą.
Nie jest mi obojętne , co dzieje się z moimi koleżankami, ich córkami.

Świat ma wiele barw. To od nas zależy jakie barwy dominują w naszym życiu. Jak chcesz to życie malować.


So maja 10, 2014 10:40

Dołączył(a): Cz maja 12, 2011 15:12
Posty: 322
Post Re: Pytania w protokole przedmałżeńskim
Uhm.. kolejna osoba, która ma patent na wszystko, jak mnie coś takiego denerwuje.

Bo po prostu każda, ale to każda kobieta ma odnajdywać szczęście w siedzeniu w domu, zajmowaniu się domem i dziećmi i czekaniem na kochanego męża aż wróci z upolowaną zwierzyną.
Nie każda, a nawet pokuszę się o stwierdzenie, że większość nie.

Sam dzieci nie mam ale gadałem ze znajomymi którzy mają dość małe dzieci.

Cytaty:
Wreszcie wróciłam do pracy, ile można siedzieć w czterech ścianach.
Kocham swoje dzieci, ale 2 lata w domu to było za dużo. W pracy od nich odpoczywam.

I co, pewnie napiszesz, że nie rozumieją swojego powołania albo są skrzywdzone przez aktualną kulturę. Eh.
A niektóre nawet nie chcą mieć dzieci, to też jest normalne..


So maja 10, 2014 11:40
Zobacz profil
Post Re: Pytania w protokole przedmałżeńskim
mr_fuchs napisał(a):
Uhm.. kolejna osoba, która ma patent na wszystko, jak mnie coś takiego denerwuje.

Bo po prostu każda, ale to każda kobieta ma odnajdywać szczęście w siedzeniu w domu, zajmowaniu się domem i dziećmi i czekaniem na kochanego męża aż wróci z upolowaną zwierzyną.
Nie każda, a nawet pokuszę się o stwierdzenie, że większość nie.

Sam dzieci nie mam ale gadałem ze znajomymi którzy mają dość małe dzieci.

Cytaty:
Wreszcie wróciłam do pracy, ile można siedzieć w czterech ścianach.
Kocham swoje dzieci, ale 2 lata w domu to było za dużo. W pracy od nich odpoczywam.


I co, pewnie napiszesz, że nie rozumieją swojego powołania albo są skrzywdzone przez aktualną kulturę. Eh.
A niektóre nawet nie chcą mieć dzieci, to też jest normalne..


Wiesz, o tobie można napisać to samo.

Zapamiętaj piszesz o sobie, nie o innych ludziach. Ja nie daję Ci mojej zgody, byś wypowiadał się w moim imieniu!


So maja 10, 2014 21:53
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36
Posty: 2041
Post Re: Pytania w protokole przedmałżeńskim
Cytuj:
Piją bo nie odnajdują się w swoich kobiecych rolach. Bo świat wpiera im do głów że maja harować jak facet, rodzić dzieci i zaraz porzucać je dla pracy. Bo to przecież takie cholernie modne. Bądź dlatego, że taki jest świat.

ja przeżyłam szok. Jak to przeczytałam. :shock: Znam blisko dwie- na szczęście tylko dwie- kobiety które mają/mialy problem z alkoholem. Może nie alkoholiczki ale powiedzmy na drodze do tego.
W obu tych sytuacjach przyczyną było między innymi siedzenie w domu z dziećmi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Cytuj:
A życie kobiety jest takie proste. Ona pragnie tylko kochać i chce czuć się kochana.
Żadne kolejne fakultety, projekty, pieniądze...nawet małżeństwo nie dadzą jej szczęścia.

no po prostu czad.
W obu powyższych sytuacjach dziewczyny te były sfrustrowane brakiem pracyi zaczęły sięgać po alkohol. Jedna z nich po tym jak znalazła pracę poradziła sobie z problemem, z druga dawno się nie widziałam, mam nadzieję że sobie radzi.
Aktualnie jestem w domu na macierzyńskim, spędziłam też ponad połowę ciąży na zwolnieniu. Uwielbiam dzieci ale chwilami dostaję na łeb. Nie brałam absolutnie rocznego macierzyńskiego bo musiałabym równocześnie wykupić abonament u psychiatry. Albo mogłabym zacząc pić :clever: pewnie żartuję, ale kto wie. Na szczęście teraz na tzw rodzicielskim można wrócić na trochę do pracy, na niepełne godziny więc mam nadzieję że uda się to tak załatwić.
Bez pracy czuję się najwyżej w połowie sobą.
A lubię dzieci, lubię ogród, lubię gotować itp. Ale już czuję że jestem nerwowa, że brakuje mi tej "drugiej połowy mnie".
Czy z tego wynika że nie spełniam definicji kobiety?
wow , gender mnie dopadł.....
szczerze, to znam tylko jedną dziewczynę która świadomie chciała zostać w domu z dziećmi pomimo że ma wyższe wykształcenie, ale określa to też jako "poświęcenie". Teraz jej najmłodsze chodzi do zerówki i nie ukrywa że chętnie by poszukała pracy, tylko po przerwie nie tak łatwo.

_________________
Ania


N maja 11, 2014 7:56
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz maja 12, 2011 15:12
Posty: 322
Post Re: Pytania w protokole przedmałżeńskim
Maria-Magdalena napisał(a):
mr_fuchs napisał(a):
Wiesz, o tobie można napisać to samo.

Zapamiętaj piszesz o sobie, nie o innych ludziach. Ja nie daję Ci mojej zgody, byś wypowiadał się w moim imieniu!


Tyle, że ja nie generalizuję co jest dobre dla WSZYSTKICH kobiet. Są takie i takie. A czy Tobie wszystkie kobiety pozwoliły się wypowiadać w ich imieniu? :lol: :3majsie:

Szkoda czasu na taką gadkę, wróćmy więc do meritum, czyli przeczytaj sobie także post kropeczki :)


N maja 11, 2014 12:00
Zobacz profil
Post Re: Pytania w protokole przedmałżeńskim
Jaki z tego wniosek?


N maja 11, 2014 18:16
Post Re: Pytania w protokole przedmałżeńskim
Maria-Magdalena napisał(a):
Jaki z tego wniosek?

A jaki wysnułaś? ;-)
Ty zaczęłaś tę dyskusję...


Pn maja 12, 2014 16:13
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 03, 2014 16:14
Posty: 240
Lokalizacja: nieciekawa
Post Re: Pytania w protokole przedmałżeńskim
Maria-Magdalena napisał(a):
Piją bo nie odnajdują się w swoich kobiecych rolach. Bo świat wpiera im do głów że maja harować jak facet, rodzić dzieci i zaraz porzucać je dla pracy. Bo to przecież takie cholernie modne. Bądź dlatego, że taki jest świat.

Nie są w stanie sprostać tym wymaganiom.
Bądź zwyczajnie, nie chcą tak żyć.

Piją lub wpadają w depresję.

A życie kobiety jest takie proste. Ona pragnie tylko kochać i chce czuć się kochana.
Żadne kolejne fakultety, projekty, pieniądze...nawet małżeństwo nie dadzą jej szczęścia.

Tylko kochający ludzie, których łączy autentyczna bliskość.


Miałem kiedyś koleżankę, swego czasu się w niej podkochiwałem :oops: (na moje szczęście bez wzajemności). Skończyła studia, miała dobrą pracę, własny samochód, mieszkanie. Pełna niezależności i wolność. Tylko faceta jakoś nie mogła sobie długo znaleźć. Po wielu latach przyznała się dlaczego i czego szuka: "Chcę bogato wyjść za maż, rzucić pracę, urodzić dzieci, siedzieć w domu, prać, sprzątać, oddać się całkowicie mężowi" - powiedziała. Wtedy zrozumiałem dlaczego nigdy nie miałem u niej szans :roll: . Dla mnie to ona miała mentalność niewolnicy. Osoby która nie chce w życiu podejmować decyzji i za nie odpowiadać, chce po prostu wyrzec się siebie, zdać na innych i całkowicie przyporządkować mężowi. Kochać jak niewolnik swojego pana. Wolność i niezależność była dla niej przekleństwem :o .
Taki sposób na życie. Model patriarchalny nota bene obowiązywał w jej w domu rodzinnym i do takiego dążyła, bo czym skorupka za młodu nasiąknie.....

W końcu sen się ziścił, wyszła za maż, rzuciła pracę, wyjechała z mężem za granicę.
Straciłem z nią kontakt, wiec nie wiem, czy sen się spełnił i jest jak w bajce, czy też sen stał się koszmarem.

Zdarzają się takie kobiety, nie często, ale jednak. Trzeba jeszcze znaleźć faceta który chce takiej żony.

_________________
Na forach dyscyplina intelektualna jest sztuką raczej nieznaną.


Wt maja 13, 2014 7:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36
Posty: 2041
Post Re: Pytania w protokole przedmałżeńskim
tak, a potem jeśli mężowi się coś nie powiedzie to gwiazda zamiast wziąść d w troki i zarobić na życie to poszuka sobie nowego sponsora :)

_________________
Ania


Wt maja 13, 2014 8:47
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 101 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL