Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt mar 29, 2024 7:11



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 96 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
 Rodzina tak, małżeństwo nie, dlaczego nie chcą ślubu młodzi? 
Autor Wiadomość
Post Re: Rodzina tak, małżeństwo nie, dlaczego nie chcą ślubu mło
A jak beda "dorobieni" to maja obowiazek dzieci ustawic?
Ciekawe jest co piszesz, bo tu czesto Rosjanie (czyli niemieccy Rosjanie albo rosyjscy Niemcy) tak robia: sami oszczedzaja na wszystkim, zeby "dzieci mialy lepiej". Turcy i Wlosi czasem tez.

Ja uwazam, ze mam obowiazek zapewnic dzieciom wyksztalcenie i zdobycie zawodu i ... nauczyc je samodzielnosci i brania odpowiedzialnosci za swoje zycie. Nie jestem wieczna i moje dzieci musza nauczyc sie zyc na wlasny rachunek. Jak beda mialy pecha to beda musialy za moj dom opieki placic...

Wlasnie wychowanie do takiej postawy roszczeniowej ( rodzice mi maja zapewnic... ) powoduje to o czym jest temat.
Dzieci nie sa uczone samodzielnosci, odpowiedzialnosci, ponoszenia konsekwencji wlasnych decyzji. I zamiast byc doroslymi, jeszcze w wieku 30 lat czekaja na wsparcie finansowe rodzicow.
Mi, jak kropeczce_ns, rodzice mogli zapewnic tylko wyksztalcenie. To mi musialo wystarczyc i wystarczylo.

Aha i przy sensownym planowaniu i ograniczaniu wymagan wcale moja pensja nie jest pozerana przez banki.


N maja 25, 2014 17:22

Dołączył(a): Cz maja 12, 2011 15:12
Posty: 322
Post Re: Rodzina tak, małżeństwo nie, dlaczego nie chcą ślubu mło
Co do rynku niemieckiego parę prostych liczb (wiadomo, statystyki nie uwzględniają wielu rzeczy alę ogromne różnice mogą pokazać) Otóż 5 minutowe wyszukiwanie w google przyniosło następujące rezultaty :
Średnia płaca w Niemczech : 3749 EUR miesięcznie (ok. 15 500 PLN)
Średnia płaca w Polsce : 3832 PLN
Średnia cena m2 mieszkania w Berlinie : 1250 EUR = 5187 PLN , za 60m2 311 000 PLN
Średnia cena m2 mieszkania w Warszawie : 5247 PLN , za 60m2 314 000 PLN
Czyli na mieszkanie w niemczech odkładając całą pensję : 1,6 LAT , w Polsce 6,8 LAT

Wynagrodzenie brutto, koszty życia w niemczech wyższe (ale przecież nie 5 razy wyższe!) także obliczenia są niedokładne ale pokazują chyba rażącą dysproporcję..



Źródła:
http://www.wynagrodzenia.pl/artykul.php/wpis.2783
http://biznes.newsweek.pl/srednia-krajo ... 0,1,1.html
http://www.finanzamt.pl/index.php?optio ... &Itemid=96
http://www.domiporta.pl/pl/nieruchomosc ... o=Warszawa

Czy to, że po 30 latach (a tak wychodzi jeśli rodzice nie mogą nic dać, a zarabia się średnią krajową) bycia skredytowanym posiadanie czegoś swojego po oddaniu drugiej wartości mieszkania bankowi jest powodem do uważania, że mamy normalnie i nie należy narzekać.. no nie wiem.
Podejście pt. mam o wiele lepiej od was ale nadal bank wykańcza bardziej polaka niż niemca jeszcze żadnej osoby z Afryki od śmierci z głodu nie uratowało. I nie uratuje.
Jesteśmy w o wiele lepszej sytuacji nadal jednak jesteśmy niewolnikami banków (młodzi niemcy też, choć na o wiele mniejszą skalę). Nie jest to normalne.


N maja 25, 2014 19:52
Zobacz profil
Post Re: Rodzina tak, małżeństwo nie, dlaczego nie chcą ślubu mło
Dlaczego Warszawa ma takie ceny, mozna tylko spekulowac.
Popelniasz jednak podstawowy blad: mlody Niemiec nawet nie mysli o kupnie mieszkania. Pierwsze lata z zasady spedza w mieszkaniu wynajetym, przynajmniej dopoki nie zaoszczedzi na wklad wlasny.
A czesto i cale zycie. Kupno mieszkania czy domu jest pewna inwestycja na zabezpieczenie na starosc.
W Polsce ciagle brak wystarczajacej ilosci mieszkan, ktore sie wynajmuje.


Pn maja 26, 2014 6:03
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36
Posty: 2041
Post Re: Rodzina tak, małżeństwo nie, dlaczego nie chcą ślubu mło
mr fuchs, ja bronię wyłącznie tego że małżeństwo powinno byc razem. Jeśli jadą, to tylko oboje. A w Polsce niestety często jedzie jedno, najczęściej mąż i żyją latami na odległość i to uważam za złe, nie wyjazd jako taki- absolutnie. Podaliście bardzo dobry przykład porówniania Warszawy i Berlina, i widać jak absurdalne są ceny w Warszawie! A przecież tam też większość osób wcale tak dużo nie zarabia.
A co do kredytów- powiedzmy cena niedużego domku w średnim mieście- (daję cenę na przykładzie zakupu połowy bliźniaka w stanie deweloperskim, na malutkiej działce z mojej własnej dzielnicy- taki domeczek ok 110-120 m2, żadne kokosy) jest ok 300tys. Plus musilmy policzyć ok 100 tys na wykończenie. Więc ok 400 tys. Żeby tyle odłożyć, nawet nieźle zarabiając (nawet licząc że rodzina jest w stanie odkładać 2 tys miesięcznie, to uważam jest bardzo dużo!) będzie oszczędzała na dom... 17 lat. O czym my mówimy? Jaki to ma sens? Za 17 lat mogą mieć dorosłe dzieci.

_________________
Ania


Pn maja 26, 2014 6:33
Zobacz profil
Post Re: Rodzina tak, małżeństwo nie, dlaczego nie chcą ślubu mło
Ale dom w Niemczech, w zaleznosci od regionu tez moze kosztowac 400 tysiecy euro (albo i wiecej). I malo kto splaci go przed uplywem 30 lat.

Ja czegos nie rozumiem. Dlaczego dom, w ktorym mieszkam z dwojka malych dzieci musi byc splacony zanim dzieci dorosna? On ma byc splacony zanim przejde na emeryture, zeby moje obciazenia na emeryturze byly mniejsze i zeby stanowil gwarancje np finansowania mojej starosci. Wielu ludzi na starosc sprzedaje dom i kupuje mniejsze mieszkanie albo mieszkanie z opieka.


Pn maja 26, 2014 8:16

Dołączył(a): Cz maja 12, 2011 15:12
Posty: 322
Post Re: Rodzina tak, małżeństwo nie, dlaczego nie chcą ślubu mło
Warszawe wziąłem żeby porównywać stolice ;)

I tak popełniłem błąd - bo nie zauważyłem, że na tej stronie zaznaczone były domy :)
Zatem już się poprawiam : średnia cena metra mieszkania 7500 PLN
biorąc nieco bardziej normalne miasto : Poznań - 5697 PLN

A kupowanie vs wynajmowanie to kolejna sprawa. Podejrzewam, że jest wielu ludzi, którzy z drugiej strony patrząc najchętniej całe życie by wynajmowali, ma to swoje zalety, nie trzeba przeprowadzać remontów generalnych a w razie chęci zawsze można bez problemu przenieść się zupełnie gdzie indziej.
Problem (tak mi się wydaje) polega na tym, że w Niemczech takie zachowanie jest naturalne bo ludzie mają poczucie stabilności, że jakąś pracę żeby w miare normalnie żyć i wynajmować - to przecież zawsze znajdą.
W Polsce większość ludzi nie ma żadnego poczucia stabilności zawodowej na kilkadziesiąt lat (nie mówię tu o tkwieniu na jednym stanowisku a po prostu możliwości pracowania _gdzieś_ w miarę w zawodzie). W związku z tym instynktownie próbują się jakoś zabezpieczyć przed potencjalną utratą dachu nad głową w razie długotrwałej utraty sensownej pracy.


Pn maja 26, 2014 8:35
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt sty 21, 2011 21:32
Posty: 112
Post Re: Rodzina tak, małżeństwo nie, dlaczego nie chcą ślubu mło
Re: Kael

Odnosnie calej tej dyskusji o dostepnosci mieszkania - w odniesieniu do zarobkow ceny nieruchomosci w Polsce sa oderwane od rzeczywistosci. To jest fakt obiektywny. Polecam w tym temacie blog:
wdomachzbetonu.blogspot.com
Oczywiscie, np. w Niemczech tez ludzie biora kredyty mieszkaniowe, ale wysilek wlozony w ich splate jest bez porownania mniejszy niz w Polsce. Liczby sa obiektywne, i nie ma co zaklinac rzeczywistosci, ze wszedzie ludzie maja tak samo zle jak u nas.


Pn maja 26, 2014 10:19
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt sty 21, 2011 21:32
Posty: 112
Post Re: Rodzina tak, małżeństwo nie, dlaczego nie chcą ślubu mło
Odnosnie porownania dostepnosci mieszkan w Polsce i na swiecie polecam zapoznanie sie z tym tekstem. Wynika z niego jasno, ze w doniesieniu do zarobkow jest u nas bardzo drogo. Liczby nie klamia.


Pn maja 26, 2014 10:26
Zobacz profil
Post Re: Rodzina tak, małżeństwo nie, dlaczego nie chcą ślubu mło
A ja gdzies twierdze, ze w Polsce sa tanie mieszkania?
Mowiac zlosliwie: dopoki PiS nie spelni swojej obietnicy wyborczej sprzed 8 lat, tak bedzie dalej.

Mieszkan jest za malo i dlatego sa takie ceny. Jednoczesnie: kto i dlaczego mialby mieszkania taniej budowac? Kiedys byly spoldzielnie mieszkaniowe (w Niemczech na mala skale sa i dzis), miasta powinny budowac, prywatne osoby, ktore chca w ten sposob zainwestowac pieniadze. Ale kazdy chce miec jak najwiekszy zysk, jak najmniejsze wydatki i jak najmniej problemow.
My wczesniej i sami wynajmowalismy i mielismy jakis czas mieszkanie na wynajem. Mimo, ze przepisy w Niemczech sa dosyc precyzyjne, nigdy wiecej nie kupilabym mieszkania, zeby je komukolwiek wynajmowac! I to w kraju, gdzie wynajem mieszkan jest normalny.
To, co przezylismy z ludzmi, ktorzy od nas wynajmowali, zaden zysk nie wynagrodzi. A tak naprawde to nie byl zysk, tylko zwrot oplat kredytowych za to, jeszcze niesplacone, mieszkanie.


Pn maja 26, 2014 10:41

Dołączył(a): Pt sty 21, 2011 21:32
Posty: 112
Post Re: Rodzina tak, małżeństwo nie, dlaczego nie chcą ślubu mło
Kael napisał(a):
...Mieszkan jest za malo i dlatego sa takie ceny...

Nieprawda. Mieszkan jest duzo tylko ludzi na nie nie stac. Sredni czas sprzedazy mieszkania na rynku wtornym w Warszawie wynosi obecnie ponad 250 dni. To nie problem deficytu mieszkan. Poza tym Polska sie wyludnia. Co roku klikaset tysiecy osob wyjezdza z Polski na Zachod co w porownaniu z rekordowo niska dzietnoscia w perspektywie kilkudziesieciu lat spowoduje znaczny spadek ludnosci Polski (np. prognoza Osrodka Badan nad Migracjami z roku 2013 przewiduje, ze w roku 2060 w Polsce bedzie mieszkac 31 milionow osob, z czego okolo 1/3 bedzie w wieku emerytalnym).
Kael napisał(a):
...Jednoczesnie: kto i dlaczego mialby mieszkania taniej budowac?..

Alez mieszkania sie buduje caly czas. Robia to glownie prywatne firmy (deweloperzy), bo jest to bardzo dochodowy biznes. Ile kosztuje wybudowanie mieszkania w duzym polskim miescie? Okolo 50% tego co placi finalny nabywca. Niewierzysz? To poczytaj: Jaki właściwie jest koszt wybudowania mieszkania?

Nadszedl czas na odpowiedz czemu wobec tego mieszkania sa drogie. Powody sa dwa:

1) Rekordowo niskie stopy procentowe co zawdzieczamy destrukcyjnej dla swiatowej gospodarki polityce pienieznej amerykanskiej Rezerwy Federalnej (FED). Problem bedzie jak stopy zostana podniesione co prawdopodobnie nastapi juz pod koniec tego roku albo na poczatku przyszlego - wiele osob sie przekona, ze nie stac ich na zaciagniety juz kredyt.

2) Dzialania lobby bankowo-deweloperskiego. Od wielu juz lat codziennie jestesmy bombardowani informacjami, ze "to ostatni moment na kupno taniego mieszkania", "kto nie kupil mieszkania ten przegral zycie", "od nowego roku/kwartalu/miesiaca szykuja sie podwyzki", itd. Prawda jest taka, ze utrzymywanie wysokich cen jest w interesie bankow i deweloperow, bo to oznacza ich wyzszy zysk (kto chcialby dobrowolnie zarobic mniej mogac zarobic wiecej?). Poza tym spadek cen mieszkan spowodowalby spore problemy bankow w odniesieniu do juz udzielonych kredytow - gdy wartosc nieruchomosci spada ponizej wartosci kredytu jaki pozostal do splacenia, to bank musi tworzyc rezerwe kosztem swojego zysku. Rezygnowac z zysku nie lubi nikt, a zwlaszcza bank.


Pn maja 26, 2014 12:21
Zobacz profil
Post Re: Rodzina tak, małżeństwo nie, dlaczego nie chcą ślubu mło
Cos o podazy i popycie slyszales?
Niskie stopy kredytow podnosza ceny mieszkan? Czyli masa ludzi kupuje mieszkania podbijajac sobie ceny...
A ze deweloper i kazdy inny “wlasciciel mieszkania do sprzedazy“ chce zarobic jak najwiecej, to chyba oczywiste? Ceny spadna, jak ludzie beda musieli sprzedac to, co kupili za kredyt, ktorego nie moga splacic. Jak wszedzie na swiecie...
Stad wzial sie kryzys w 2008 roku. Ale widac banki w Polsce on ominal.


Pn maja 26, 2014 12:30

Dołączył(a): Pt sty 21, 2011 21:32
Posty: 112
Post Re: Rodzina tak, małżeństwo nie, dlaczego nie chcą ślubu mło
Kael napisał(a):
Cos o podazy i popycie slyszales?
Niskie stopy kredytow podnosza ceny mieszkan? Czyli masa ludzi kupuje mieszkania podbijajac sobie ceny...
A ze deweloper i kazdy inny “wlasciciel mieszkania do sprzedazy“ chce zarobic jak najwiecej, to chyba oczywiste? Ceny spadna, jak ludzie beda musieli sprzedac to, co kupili za kredyt, ktorego nie moga splacic. Jak wszedzie na swiecie...

Prawo popytu i podazy dziala, ale na wolnym rynku, a ten wolny nie jest. Z jednej strony jest bardzo silne lobby, ktore ma w swoich rekach wiekszosc mediow i wywiera skuteczny nacisk na politykow, a z drugiej klientow indywidualnych, ktorzy nie utworzyli skutecznej przeciwwagi dla bankow i deweloperow. Zreszta wiele z tych osob ma "wyprane mozgi" i faktycznie wierzy w przekaz mediow, ze mieszkania sa "tanie" i "tansze juz nigdy nie beda".
Wysokie ceny sa utrzymywane nie przez wolny rynek, ale przez kampanie (dez)informacyjna oraz dzialania administracyjne jakimi sa np. tzw. "programy pomocowe". Rozpoczety w tym roku program MdM nie doniosl sukcesu, delikatnie mowiac (wiecej tutaj). Zainteresowanie jest znacznie mniejsze niz przewidzial to ustawodawca. Co w tej sytuacji robi lobby? Walka teraz toczy sie o podniesienie limitow, zeby udalo sie w ten program wlaczyc mieszkania niesprzedawalne po cenie "rynkowej". Jesli lobby przepchnie podniesienie limitow, to jest realna szansa, ze dzieki temu w tym roku kolejne 300-450 mln PLN przewedruje z kieszeni podatnikow do kieszeni deweloperow. Tak sie robi interesy w tym kraju.
Kael napisał(a):
Stad wzial sie kryzys w 2008 roku. Ale widac banki w Polsce on ominal.

To juz inny temat. Nie bede rozwijal tego watku, bo zbyt daleko odbiega od tematu.


Pn maja 26, 2014 13:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36
Posty: 2041
Post Re: Rodzina tak, małżeństwo nie, dlaczego nie chcą ślubu mło
dodam do tego, że teraz jest znaczniej trudniej o kredyt (i dobrze i źle?) niż kilka lat wstecz. Jak ja brałam kredyt (2008) to śmiałam się że dają na legitymację szkolną :) Pod nami w bloku mieszkała rodzina z trójką dzieci- on pracował "u prywaciarza" (na papierze oczywiście najniższa pensja, do ręki co zarobił to inna sprawa) ona na wychowawczym, czyli aktualny dochód zero. I ta rodzina nie miała problemu żadnego z uzyskaniem ok 250 czy 300 tys na budowę domu ! Swoją drogą domek wybudowali , a kredyt spłacają, bo czesto to co na papierze a to co w portfelu to całkiem co innego.
U nas w mieście ceny bardzo spadły. Jednak słaby popyt wpłynął i to bardzo na ceny zarówno mieszkań jak i działek. Jeszcze kilka lat wstecz ziemia na przedmieściach w dobrych dzielnicach oscylowała wokół 15 tys /ar (1500/m2) albo lepiej, teraz stoją działki po 10-12 tys/ar i trudno sprzedać. Mieszkania trudno mi przeliczyć, ale można kupić nieduże dwa pokoje w centrum za 150 tys, trzypokojowe za ok 200 tys. W 2007-2008 roku znajoma sprzedała mieszkanie ok 70m2 wprawdzie, ładne, ale na 4 piętrze bez windy za prawie 300 tys. Nie wiem jak w Wawie, ale w Krakowie ceny też spadły i nie jest wcale łatwo mieszkanie sprzedać.

_________________
Ania


Śr maja 28, 2014 7:57
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Rodzina tak, małżeństwo nie, dlaczego nie chcą ślubu mło
Czyli wieści optymistyczne

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Śr maja 28, 2014 8:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 03, 2014 16:14
Posty: 240
Lokalizacja: nieciekawa
Post Re: Rodzina tak, małżeństwo nie, dlaczego nie chcą ślubu mło
Zrobił się nam wątek mieszkaniowy.

Problemy mieszkaniowe w powojennej Polsce cały czas były.
Posiadanie własnego kąta niewątpliwie jest bardzo ważne dla zakładanej rodziny. I nie ma to większego znaczenia, czy jest to własne mieszkanie, czy też wynajmowane ( model szwajcarski - podobno mało kto w Szwajcarii jest właścicielem mieszkania w którym mieszka, większość wynajmuje). Ale czy to na wynajem, czy na spłatę kredytu (często są to podobne kwoty), trzeba mieć pieniądze. I tu chyba leży główny powód problemów.

Duża część społeczeństwa wegetuje z trudem zaspakajają potrzeby podstawowe (na moje oko i dane GUS z 2007 to 95% społeczeństwa żyje skromnie lub bardzo skromnie). Wyemigrowało ponad 2 mln ludzi, drugie tyle jest bez pracy. Załamka.

_________________
Na forach dyscyplina intelektualna jest sztuką raczej nieznaną.


Śr maja 28, 2014 8:31
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 96 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL