Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 23:05



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Wątpliwości - powrót do byłego chłopaka 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): So lip 26, 2014 22:07
Posty: 2
Post Wątpliwości - powrót do byłego chłopaka
Zaczynam się gubić i chciałabym, żeby osoby wierzące spojrzały na moją sytuację.
Byłam związana przez kilka lat z chłopakiem. Z mojej strony było to zauroczenie, które chyba nie przerodziło się w miłość. Miał wiele problemów i zaczął w tym czasie stosować przemoc psychiczną, oraz zdarzyło mu się użyć przemocy fizycznej. Jednak nie było to nic poważnego.
Obecnie nie jesteśmy razem , jednak on nadal mnie kocha i pragnie mojego powrotu.
Tutaj zaczyna się problem, ponieważ mam momenty wątpliwości, że jednak się zmienił, ustabilizował swoje życie. Jestem osobą wierzącą i próbuje rozeznać jaka jest wola Boża. Czy powinnam mu wybaczyć, zapomnieć i spróbować jeszcze raz zbudować związek.

Mam takie odczucia, że powinnam jednak do niego wrócić, nie wiem może jest coś nie tak z moim pojmowaniem wiary i relacji z drugim człowiekiem w kontekście wiary, ponieważ te odczucia mają , jakby to opisać podłoże religijne. Nie wiem co mam robić , nie proszę Was o pomoc w decyzji czy do niego powrócić, ale o jakieś rady w jaki sposób wybrnąć z tej sytuacji.

Będę wdzięczna za każdą wypowiedż.


So lip 26, 2014 22:41
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 01, 2009 19:33
Posty: 624
Post Re: Wątpliwości - powrót do byłego chłopaka
Nie na darmo mówią "uderz kobietę a nigdy się od Ciebie nie odczepi".


N lip 27, 2014 8:07
Zobacz profil
Post Re: Wątpliwości - powrót do byłego chłopaka
Wybrnąć z sytuacji? A to jest jakis problem?
Czy chcesz dołączyć w przyszlości do grona terroryzowanych i bitych kobiet nad którymi znęca się meżczyzna?
To jest wielki błąd kobiety że ona zawsze ma nadzieje że on się zmieni. Otoż - on sie nie zmieni. I to jest najbardziej prawdopodobne. W dodatku jak sama to czujesz nie kochasz go. Więc jaki problem? Czy brakuje mężczyzn na tym świecie?
Czy nie dasz sobie szansy na normalny związek w którym bedziesz kochana i szanowana?


N lip 27, 2014 8:43
Post Re: Wątpliwości - powrót do byłego chłopaka
Owszem, powinnas mu wybaczyc, ale nie zapomniec.
A juz na pewno nie pchac sie w zwiazek ze "szlachetnych pobudek".
Tak sobie wyobrazasz malzenstwo? Ze kobieta wybacza, zapomina i daje mezczyznie kolejne szanse? Lubisz byc ofiara?


N lip 27, 2014 8:50

Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17
Posty: 2586
Post Re: Wątpliwości - powrót do byłego chłopaka
Dargarian napisał(a):
zdarzyło mu się użyć przemocy fizycznej. Jednak nie było to nic poważnego.
.

Myślę, że wątpliwości tutaj nie ma :bije:


N lip 27, 2014 11:38
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Wątpliwości - powrót do byłego chłopaka
Dargarian napisał(a):
Jestem osobą wierzącą i próbuje rozeznać jaka jest wola Boża.


Jako wierząca, zapewne katoliczka, będziesz zapewne chciała mieć dzieci. Zastanów się, czy z uwagi na ich dobro moralne byłoby wiązania się teraz z osobnikiem, o którym wiesz, że jest zdolny do przemocy wobec Ciebie.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


N lip 27, 2014 12:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 04, 2013 21:36
Posty: 62
Post Re: Wątpliwości - powrót do byłego chłopaka
ad; Wola Boża;
Chciałbym Tobie spróbować uświadomić, że Wola Boża to Miłość, Miłość, Miłość.....

Bóg nie przymusza. Bóg tylko proponuje; stawia na drodze życia każdego z nas różne osoby. I tak jakby pytał naszej duszy właśnie; A o tym chłopaku co myślisz, co czujesz co mi odpowiesz? Ty decyduj!!!
To miłość w Twoim sercu, to miłość w Twojej duszy. To przekonanie dogłębne, że ten człowiek jest tym Jedynym.
To jednocześnie pragnienie by wydać z siebie owoce miłości; dzieci, ale dzieci nie jeden jakiś tam eksperyment. Bo taki "eksperyment" można sobie "zafundować" z każdym.
Czy ten chłopak nadaje się na ojca Twoich dzieci ........... wielu dzieci, choćby 15-ścioro?
Czy ten chłopak obdarzy Twoje dzieci taka miłością jaką Bóg Ciebie obdarza? Czyli Wolność....
Czy potrafisz otworzyć się tak przed nim, otworzyć swoją duszę by nie pozostawić jakiejkolwiek tajemnicy dla siebie? Jakiejkolwiek tajemnicy, najdrobniejszej (jakiegoś wstydu), drobiazgu?
Ale czy Ty sama; jesteś przekonana całkowicie, że on przed Tobą takiej tajemnicy nie pozostawi kiedykolwiek???

Miłość to całkowita otwartość i szczerość a tym samym chęć bycia ze sobą; na całą wieczność.
Czy Ty jesteś pewna że jedyną intencją waszego Bycia razem jest intencja prawa, bez jakiegokolwiek podtekstu? ......uroda, pragnienie posiadania czegoś: awansu, materii, zaspokojenie popędu....
Prawość intencji to także zdolność i chęć życia ofiarnego, czy masz pewność?
Czy jesteś pewna, że nikt Jemu nie "zawróci w głowie" kiedyś w przyszłości?
Czy jesteś pewna, że Ty nikogo takiego nie spotkasz?
Jak na wszystkie takie pytania: tak to......TAK! :-D
Jak na jakiekolwiek nie.............. czekać w oddaleniu i prosić o pomoc Św. Józefa!
Bo gdybyście już kiedyś dawniej razem zdecydowali; to Bóg dusze wasze obdarował miłością; Duchem Swojej Miłości, Miłości Boga!

Swoja drogą; potwierdzam inne wpisy: jakakolwiek przemoc nie jest z MIŁOŚCI !!!!!!!!!!!
Pozdrawiam i życzę dobrego wyboru. :o


N lip 27, 2014 13:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 04, 2013 21:36
Posty: 62
Post Re: Wątpliwości - powrót do byłego chłopaka
Cd. A dlaczego trzeba prosić Św. Józefa o pomoc?
Bo "zabawa" z Miłością jest bardzo poważna.
Bóg prawdziwą Miłością czyli Swoim Duchem; człowieka obdarowuje JEDEN raz w życiu....

Pozdrawiam jeszcze raz;


N lip 27, 2014 13:33
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt sty 21, 2011 21:32
Posty: 112
Post Re: Wątpliwości - powrót do byłego chłopaka
Dargarian, z tego co napisałaś, to Twój związek dobrze nie rokuje. Na pewno nie powinnaś się wiązać z tym człowiekiem z poczucia obowiązku, winy czy litości. Wybór współmałżonka ma być wyborem wolnym. Jednak, to Ty sama musisz rozeznać co powinnaś zrobić w tym konkretnym przypadku. My tego za Ciebie nie zrobimy.

Myślę, że powinnaś posłuchać tego:
http://www.odkryjradio.pl/pobieranie/in ... =1&id=6365


N lip 27, 2014 17:18
Zobacz profil

Dołączył(a): So lip 26, 2014 22:07
Posty: 2
Post Re: Wątpliwości - powrót do byłego chłopaka
Dziękuje wszystkim za odpowiedzi. Tak pewnie moje wątpliwości biorą się z poczucia winy, obowiązku.
Tylko, że nie potrafię się uwolnić od tych uczuć , bardzo mnie to przygnębia i często popadam przez nie w bardzo zły nastrój.


Pn lip 28, 2014 22:01
Zobacz profil
Post Re: Wątpliwości - powrót do byłego chłopaka
Z jednej strony użył przemocy wobec ciebie, z drugiej piszesz, że nadal cię kocha. Później, że może się zmienił. Myślę, że słowo "może" (ta wątpliwość) jest tutaj kluczowa. Przepraszam za porównanie, ale przecież nawet... zabójcy się nawracają. Polecam szczerą rozmowę, w szczególności przedstawienie swoich wątpliwości. Decyzja należy do ciebie.


Pn lip 28, 2014 23:35
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 04, 2013 21:36
Posty: 62
Post Re: Wątpliwości - powrót do byłego chłopaka
>............Tak pewnie moje wątpliwości biorą się z poczucia winy, obowiązku.
Tylko, że nie potrafię się uwolnić od tych uczuć , bardzo mnie to przygnębia i często popadam przez nie w bardzo zły nastrój.<

To poczucie winy w Tobie jest jak myślę; kluczowe. A na to jest tylko i wyłącznie jedno "lekarstwo": Jezus, Pan Jezus tylko On może Tobie pomóc. Spróbuj "stanąć" przed nim z tym Twoim problemem; tą Twoją "nędzą" i szczerze ale tak prawdziwie szczerze proś: "Jezu nie radzę sobie, Ty się tym zajmij. Jezu ufam Tobie...."

Pozdrawiam;


Wt lip 29, 2014 8:55
Zobacz profil
Post Re: Wątpliwości - powrót do byłego chłopaka
Dargarian napisał(a):
Dziękuje wszystkim za odpowiedzi. Tak pewnie moje wątpliwości biorą się z poczucia winy, obowiązku.
Tylko że to nie jest miłość. To neuroza. Ty będziesz się poświęcać, a on będzie się czuł tłamszony twoją moralną wyższością. W końcu zacznie pić, a ty staniesz się "żoną alkoholika".

Cytuj:
Tylko, że nie potrafię się uwolnić od tych uczuć , bardzo mnie to przygnębia i często popadam przez nie w bardzo zły nastrój.
Jest na to lekarstwo. Popracuj jako wolontariuszka opiekując się nieuleczalnie chorymi lub upośledzonymi lub w szpitalu. Zetkniesz się z cierpiącymi i zrozumiesz czym różni się niesienie pomocy potrzebującym, a czym zaspokajanie czyjejś/swojej neurozy.


Wt lip 29, 2014 12:01
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post Re: Wątpliwości - powrót do byłego chłopaka
Nie "powinnaś" do niego wracać. Przebaczenie nie oznacza powrotu do niszczących relacji ani zgody na to, by być krzywdzonym. Nawet gdyby był Twoim mężem nie byłoby takiego przymusu. Tym bardziej wtedy, gdy nim nie jest.

Poszukaj sobie schematu przemocy. To powtarzalny algorytm, na który się właśnie nabierasz.

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Pn sie 04, 2014 9:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 27, 2012 11:33
Posty: 10
Post Re: Wątpliwości - powrót do byłego chłopaka
Polecam ten artykuł...
Zanim powiesz TAK

http://zonaimaz.com/2014/11/29/zanim-powiesz-tak/

_________________
Żona & Mąż
https://www.facebook.com/blogzonaimaz


Wt lut 17, 2015 18:18
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL