Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 17:38



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 208 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14  Następna strona
 Małżeństwa niesakramentalne a relacje z Bogiem 
Autor Wiadomość
Post Re: Małżeństwa niesakramentalne a relacje z Bogiem
equuleuss napisał(a):
Cytuj:
Możesz spotkać idealną osobę pod każdym względem.


Wyłacznie we własnej wyobraźni są idealne osoby pod każdym wzgledem.
W realu nie istnieją.
Nikt nie jest doskonały/idealny.
Lepiej chłodno kalkulować niż dać się ponieść emocjom.
I przypatrywać się jakie relacje są miedzy rodzicami.

Tak z mojej kobiecej perspektywy.


Pn paź 20, 2014 21:25
Post Re: Małżeństwa niesakramentalne a relacje z Bogiem
nokia napisał(a):
Dopasowanie światopoglądowe to fundament dzięki temu już na starcie można uniknąć wielu konfliktowych spraw, wszystkie pozostałe kwestie to nauka wzajemnej komunikacji i dogadywania się, i pojscia na kompromisy. Nie ma dwoch jednakowych ludzi i szukanie ideału jest stratą czasu,trzeba wyznaczać jasno granice ktorych nie ugniemy się a z pozostałych raz jedna stona ustepuje raz druga, przecież jak ktoś ma wizje rodziny że zona gotuje, sprząta itd ale załóżmy meżowi nie odpadną rece jak też coś zrobi w domu a nawet powinien i to powinno wynikac z miłości



Dokładnie.

Trzeba też wziąść pod uwagę, że niektórzy chcą żyć pragnieniami własnej wyobraźni...i też mają do tego prawo.


Pn paź 20, 2014 22:41

Dołączył(a): Cz kwi 10, 2008 11:29
Posty: 188
Post Re: Małżeństwa niesakramentalne a relacje z Bogiem
Maria-Magdalena napisał(a):
Lepiej chłodno kalkulować niż dać się ponieść emocjom.
Tak z mojej kobiecej perspektywy.[/color]


Tja, my baby często tak chłodno kalkulujemy a jak przychodzi co do czego to zakochujemy się w facetach których przy takiej chłodnej kalkulacji kijem byśmy nie tknęły :D

A tak na poważnie to ludzie którzy często chłodno kalkulują zostają sami bo przecież ten ma taką negatywną cechę, ten ma inną itp. Czasem trzeba po prostu pokochać tą drugą osobę taką jaka ona jest. I nie mówię że jak ktoś ma 300 minusów i jeden plus to być z kimś dla tego jednego plusa i akceptować 300 minusów. Po prostu znaleźć sobie jakiegoś fajnego człowieka który do nas pasuje i o którym intuicja nam podpowiada że będzie nam z nim dobrze.
A co do Noki - to owszem grzech nie jest wolą Pana Boga. Ale skąd możesz wiedzieć że wolą Pana Boga nie będzie na przykład abyś poznał jakąś miłą niewierzącą dziewczynę, którą twoja osoba ma do Pana Boga przybliżyć? ;)


Wt paź 21, 2014 1:42
Zobacz profil
Post Re: Małżeństwa niesakramentalne a relacje z Bogiem
Cytuj:
Trzeba też wziąść pod uwagę, że niektórzy chcą żyć pragnieniami własnej wyobraźni...i też mają do tego prawo.


Tak jak Nokia, jak również. Poza tym, ideał to nie ktoś kto jest taki sam jak my, tylko ktoś kto najbardziej nam odpowiada pod różnymi względami. Miłość to zobaczyć cud w drugim człowieku, taki prywatny mały cud.


Wt paź 21, 2014 3:21
Post Re: Małżeństwa niesakramentalne a relacje z Bogiem
happy125 napisał(a):
Tja, my baby często tak chłodno kalkulujemy a jak przychodzi co do czego to zakochujemy się w facetach których przy takiej chłodnej kalkulacji kijem byśmy nie tknęły


To prawda.
Ale kobieta w miarę dojrzewania zaczyna widzieć...a czasami to nawet przeciera oczy ze zdumienia...i pyta samą siebie - co ja w tobie widziałam?
Zwłaszcza gdy o związek dba tylko jedna strona a druga kładzie labę. Gdy oboje starają się zachować pewien poziom i wzajemną troskę, to wózek jakoś się toczy...


equuleuss napisał(a):
Miłość to zobaczyć cud w drugim człowieku, taki prywatny mały cud.


Miłość to wybory. Nieustanne wybory. Nie tylko względem ukochanej/ukochanego, ale przede wszystkim w relacjach z najbliższymi - rodzicami, rodzeństem....wychodzimy od takiej miłości i dojrzewamy do Miłości.

Zakochanie to zobaczyć cud w drugim człowieku. To nasz wewnętrzny świat jakim postrzegamy drugą osobę - prywatny cud jak to pięknie nazywasz.
I może trwać bardzo długo zanim dojrzeje do miłości...potrzeba tylko konfrontacji.

Tak ja to postrzegam...

Dobrego dnia dla wszzystkich :)


Wt paź 21, 2014 5:23
Post Re: Małżeństwa niesakramentalne a relacje z Bogiem
Cytuj:
Zakochanie to zobaczyć cud w drugim człowieku. To nasz wewnętrzny świat jakim postrzegamy drugą osobę - prywatny cud jak to pięknie nazywasz.
I może trwać bardzo długo zanim dojrzeje do miłości...potrzeba tylko konfrontacji.


Mam na myśli to że tylko prawdziwa miłość pozwala nam widzieć ten mały, prywatny cud w innej osobie. Coś czego nie jest w stanie przesłonić żadna inna sprawa, żadna inna wada. Bo kochać naprawdę to nie tylko kochać za piękno ciała, ale to znaczy kochać duszę. Doświadczyć prawdziwej miłości to wielki dar.


Wt paź 21, 2014 5:55

Dołączył(a): Pn gru 09, 2013 8:49
Posty: 853
Post Re: Małżeństwa niesakramentalne a relacje z Bogiem
Maria-Magdalena napisał(a):

Miłość to wybory. Nieustanne wybory. Nie tylko względem ukochanej/ukochanego, ale przede wszystkim w relacjach z najbliższymi - rodzicami, rodzeństem....wychodzimy od takiej miłości i dojrzewamy do Miłości.


Wiele jest definicji miłości, ale nie spotkałem tak dziwnej.
Jeśli już , to miłość jest wyborem, po dokonaniu którego już nie musimy niczego wybierać...
A moim zdaniem, miłość to jest ta przyprawa, której dodatek sprawia, ze życie z druga, tak inną osobą, nam smakuje! Oby przez całe życie...

_________________
Jeśli można na coś poradzić, po cóż rozpaczać,
Jeśli nie można, na cóż ronić łzy ...


Wt paź 21, 2014 6:02
Zobacz profil
Post Re: Małżeństwa niesakramentalne a relacje z Bogiem
zepp napisał(a):
Jeśli już, to miłość jest wyborem, po dokonaniu którego już nie musimy niczego wybierać...

Młody człowiek, życie go naprostuje. : )

Miłość to podobno jest takie coś, co zaczyna się pikiem zauroczenia, potem jakiś czas trzyma ta miłość prawdziwa, potem zostaje już tylko przywiązanie do drugiej osoby, a potem miłość się kończy i nie ma jej. Naukowcy tak twierdzą, badacze spraw tajemnych. A w takim układzie od małżeństwa ważniejsza jest przyjaźń, żebyśmy się w związku dobrze czuli ze sobą. Chłopczęta i dziewcy, żenimy się tylko z przyjaciółmi! Inaczej cholery można dostać.


Wt paź 21, 2014 7:19

Dołączył(a): Cz maja 12, 2011 15:12
Posty: 322
Post Re: Małżeństwa niesakramentalne a relacje z Bogiem
Czyżby się sprawdzała teoria, że kobiety na chłodno kalkulują?
A cóż to za miłość jeśli ktoś wybiera partnera tworząc jakieś listy za i przeciw w oderwaniu od emocji?
Gdybym się dowiedział, że żona wybrała mnie na takiej zasadzie to byłbym wściekły.

@zepp: ja uważam, że przeciwnie, miłość po ustaniu mocnego zakochania wymaga ciągłych wyborów. naiwny jest ten, kto twierdzi, że nie będą go nigdy kusiły inne opcje, bo kogoś kocha. poza tym można po prostu przestać kogoś kochać jeśli się o to nie dba. miłość to nie jest jakiś jednorazowy przełącznik na całe życie.
z drugiej strony (odnośnie 'chłodnej kalkulacji') uważam, że prawie niemożliwe jest rozpoczęcie miłości (partnerskiej) od skalkulowanego wyboru.

Nokia podejrzewam, że jak przyjdzie co do czego to zrewidujesz swoje poglądy na temat idealnego życia seksualnego według etyki Kościoła (i nie chodzi mi tu o sam NPR) ;]


Wt paź 21, 2014 7:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Małżeństwa niesakramentalne a relacje z Bogiem
mr_fuchs napisał(a):
Czyżby się sprawdzała teoria, że kobiety na chłodno kalkulują?
A cóż to za miłość jeśli ktoś wybiera partnera tworząc jakieś listy za i przeciw w oderwaniu od emocji?
Gdybym się dowiedział, że żona wybrała mnie na takiej zasadzie to byłbym wściekły.


Mnie żona powiedziała, że jestem tak przystojny, że muszę mieć dobre geny (jest biologiem z wykształcenia) i dlatego na mnie stawia - pękałem z dumy :-D

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Wt paź 21, 2014 8:19
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn gru 09, 2013 8:49
Posty: 853
Post Re: Małżeństwa niesakramentalne a relacje z Bogiem
mr_fuchs napisał(a):

@zepp: ja uważam, że przeciwnie, miłość po ustaniu mocnego zakochania wymaga ciągłych wyborów. naiwny jest ten, kto twierdzi, że nie będą go nigdy kusiły inne opcje, bo kogoś kocha. poza tym można po prostu przestać kogoś kochać jeśli się o to nie dba. miłość to nie jest jakiś jednorazowy przełącznik na całe życie.

Ten brak wyboru ma dwa konteksty. Pierwszy sakramentalny, nie ma nad czym się rozwodzić.
Drugi uczuciowy : póki jest miłość ( nie mówmy o okresie zakochania, ten stan w ogóle nie da się racjonalizować), nie musisz niczego wybierać , nie masz takiej potrzeby, nie ulegasz łatwo pokusie.
Gdy się zaczyna etap , jak to nazwał ErgoProxy, przyjaźni, zaczyna być trudniej, pokusy seksualne padają na podatny grunt .
Przyjaźń to przyjaźń, nie ma zabarwienia erotycznego .... :?

_________________
Jeśli można na coś poradzić, po cóż rozpaczać,
Jeśli nie można, na cóż ronić łzy ...


Wt paź 21, 2014 12:13
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz maja 12, 2011 15:12
Posty: 322
Post Re: Małżeństwa niesakramentalne a relacje z Bogiem
To że się tkwi w związku sakramentalnym (nawet wierząc, że jest nierozerwalny) nie oznacza, że implikuje to miłość. Chyba, że masz na myśli 'ślubuję Ci miłość...', że jeśli ktoś jest wierzący to powinien czuć się zobowiązany do dbania o to.
W każdym razie to nadal wybór.

Istnieje coś takiego jak 'przyjaciele którzy uprawiają ze sobą seks' no ale to jest w ogóle poza uniwersum katolickim :P

Poza tym, czemu znowu zeszło na seks? Czasem mam wrażenie, że Kościół ma na ten temat jakąś obsesję. Istnieją większe zagrożenia dla związku niż bezmyślny skok w bok. Zaangażowanie się uczuciowe w inną osobę, nawet jeśli nie ma tam (bądź jeszcze nie ma) seksu może być gorsze w skutkach dla małżeństwa niż wizyta u prostytutki czy też oddanie się instruktorowi fitnessu...


Wt paź 21, 2014 13:57
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr mar 14, 2012 0:15
Posty: 473
Post Re: Małżeństwa niesakramentalne a relacje z Bogiem
mr_fuchs napisał(a):
Nokia podejrzewam, że jak przyjdzie co do czego to zrewidujesz swoje poglądy na temat idealnego życia seksualnego według etyki Kościoła (i nie chodzi mi tu o sam NPR) ;]

cO Miałbym zrewidować niby co masz na myśli ?

_________________
„Nie to jest miłością co czujesz, a to co postanawiasz.”


Wt paź 21, 2014 15:36
Zobacz profil
Post Re: Małżeństwa niesakramentalne a relacje z Bogiem
ErgoProxy napisał(a):
Miłość to podobno jest takie coś, co zaczyna się pikiem zauroczenia, potem jakiś czas trzyma ta miłość prawdziwa, potem zostaje już tylko przywiązanie do drugiej osoby, a potem miłość się kończy i nie ma jej. Naukowcy tak twierdzą, badacze spraw tajemnych. A w takim układzie od małżeństwa ważniejsza jest przyjaźń, żebyśmy się w związku dobrze czuli ze sobą. Chłopczęta i dziewcy, żenimy się tylko z przyjaciółmi! Inaczej cholery można dostać.


Ergo, klękajcie narody!
Przyjaźń jest najpiękniejszą formą miłości.
Jesteś bardzo mądry i szalenie skromny, by z tak radosną prostotą mówić o rzeczach najważniejszych...trzeba mieść klasę. i Ty ją masz, Ergo.


Wt paź 21, 2014 17:26

Dołączył(a): Cz maja 12, 2011 15:12
Posty: 322
Post Re: Małżeństwa niesakramentalne a relacje z Bogiem
nokia napisał(a):
mr_fuchs napisał(a):
Nokia podejrzewam, że jak przyjdzie co do czego to zrewidujesz swoje poglądy na temat idealnego życia seksualnego według etyki Kościoła (i nie chodzi mi tu o sam NPR) ;]

cO Miałbym zrewidować niby co masz na myśli ?


Tylko tyle, że bywa, że dopiero przy przejściu od teorii do praktyki okazuje się, że jeśli nie masz idealnej fizjologicznie kobiety to stosowanie się do zabójczej kombinacji NPR + brak możliwości szczytowania bez pełnego stosunku, może sprawić że bardziej się od siebie oddalicie, niż zbliżycie.


Wt paź 21, 2014 18:13
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 208 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL