Witam,
Co i jak tłumaczyć 6-letniej dziewczynce na temat Wielkiego Postu, śmierci i zmartwychwstania Pana Jezusa? Jak ukazać sens wyrzeczenia?
Wydaje mi się, że powiedzenie , że Jezus umarł za nas, za nasze grzechy jest zupełnie abstrakcyjne dla dziecka.
Pozdrawiam
Z Bogiem

Rzeczywiscie jest to dosc abstrakcyjne dla dziecka w tym wieku.

Ja tlumacze dzieciom juz w przedszkolu, ze Jezus poscil 40 dni na pustyni i stad mamy Wielki Post, ktory trwa czterdziesci dni, bez niedziel oczywiscie.

Nie poscimy oczywiscie tak jak Jezus ale na pamiatke jego postu odmawiamy sobie czegos lub robimy cos dobrego dla innych.

ciężko takiemu dziecku konkretnie wytłumaczyć na czym to polega ale na pewno piękne i mądre jest to, że już chcesz to robić. od małego dziecku trzeba takie rzeczy powoli tłumaczyć, z czasem dotrze i samo zrozumie

Dziecko w tym wieku wiele już rozumie, na pewno warto powiedzieć, że Jezus się poświęcił i nie jadł nic, więc my aby mu "pomóc" czy "wesprzeć go" też rezygnujemy z pewnych potraw.

6 letnie dziecko jest już dosć pojete. Poztym w przedszkolu jest religia;)

Niech wytłumaczą to katecheci na religii. Ale w domu trzeba odpowiadać na pytania bo jest ich dużo. Jezus gdy zmarł na krzyżu duchem poszedł do szatana i stamtąd zabrał dobrych i potem przyszedł na ziemię do swoich braci a ciało zabrał by nikt go nie ukradł.

michalperek Tobie chyba nikt nie wyjaśnił nigdy...

Post obowiązuje wszystkich pomiędzy 18 a 60 rokiem życia. Czego wy chcecie od sześciolatka?

No tak. Bo w końcu pościmy dlatego, że jest taki "obowiązek". Bo "trzeba". Oto i dojrzała duchowość.

A jak wytłumaczyć najprościej? Chyba tak, że wyrzekamy się jednych rzeczy, żeby skupić się na innych. Raczej trudno sześciolatkowi tłumaczyć fizjologiczny aspekt postu.