Czy w małżeństwie można mniej niz bedąc w zwiazku? np. czy mąż moze jechac na meski wypad bez zony , czy chłopak może? czy zadnemu nie wypada, że niby tlyko we dwoje. Jesli zona/ dziewczyna się zgadza na taki wypad ale mowi ze bedzie jej przykro to czy powinno się ulec i nie jechac czy nie dać ograniczac sobie wolnosci?

To ma być naturalne i oparte na wzajemnej miłości zbudowanej na Fundamencie, którym jest Chrystus Pan, nie ma co bez sensu planować i tak się nad tym zastanawiać

Błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia życzę

Najlepiej porozmawiać o tym z żoną/dziewczyną

We dwoje czy to w związku czy małżeństwie jest się zawsze. I zdrowym jest jeśli jedno nie chce drugiego pozbawiać tego co jest dobre. Warto mieć przyjaciół i znajomych, móc z nimi spęczać czas zarówno w ramach par, jak i osobno. A co można, lub czego nie można to już konkretna sytuacja. Jeśli taka dziewczyna chce zawłaszczyć swojego faceta na własność, to znak że trzeba poważnie ze sobą porozmawiać. Natomiast jeśli ona zostaje na weekend sama, lub jest chora, a on mimo to się umawia i jedzie, to z nim coś jest nie tak.