Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt mar 29, 2024 16:48



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 114 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8
 Masturbacja żony w trakcie seksu 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr kwi 26, 2017 15:16
Posty: 2261
Post Re: Masturbacja żony w trakcie seksu
Nawet zone i dzieci.
Wiernosc malzenska uznajemy jak najbardziej. Jednak oboje jadac z pracy do domu ogladamy sie za ladnymi kobietami biegnacymi dopiero do pracy w naszym financial district i nie uwazamy tego za wzajemna zdrade, troche inaczej niz mowi o tym doktryna katolicka.
Yarpen, zastanowilem sie i mysle ze przez okreslenie "gorset obyczajowy" zawezilem zagadnienie "klatki".
Chodzi o calosc, poczynajac od grzechu pierworodnego i winy z powodu samego faktu narodzin na gorsecie obyczajowym konczac. Katolicka klatka grzechu i winy, choc bardziej pasowalo by tu angielskie okreslenie "guilt tripping" ( wpedzanie w poczucie winy ).


Wt lis 28, 2017 18:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Masturbacja żony w trakcie seksu
subadam napisał(a):
Nawet zone i dzieci.
Wiernosc malzenska uznajemy jak najbardziej

Tak więc uznajesz pewną "klatkę", ograniczającą obyczajowość.

A są związki dopuszczające zdrady współpartnerów, dla nich Twój punkt widzenia uznający wierność, byłby jakimś ciemnogrodem.

Tak że klatkę ma każdy. Teraz jest kwestią przeanalizowania, która klatka ma najwięcej zalet, a która wad. Ty jak na razie nie analizujesz niczego, posługujesz się tylko frazesami, arbitralnie orzekając o wadach katolickiej klatki, bo np. w katolicyzmie występuje grzech i wina.
Czy dla Ciebie nie istnieje pojęcie grzechu i winy?

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


Wt lis 28, 2017 19:09
Zobacz profil
Post Re: Masturbacja żony w trakcie seksu
chwat napisał(a):
Tak że klatkę ma każdy.

No. Taki chwat ma klatkę obelgi i rozumuje podług obelg: np. on musi koniecznie nazwać rozmówcę ciemnogrodem i włożyć mu w usta frazesy. Obawiam się, że on się stara pastwić nad innowiercami po prostu. Taki mały świecki inkwizytorek z niego jest. Młotek na czarownice.

chwat napisał(a):
Teraz jest kwestią przeanalizowania, która klatka ma najwięcej zalet, a która wad.

Podług jekiego kryterium? Kryterium również jest klatką.

Odpowiadając za subadama, dla mnie np. nie istnieje pojęcie grzechu ani winy. Istnieje jednak dla mnie pojęcie wstydu. Nie pojmuję, jak chwat się może nie wstydzić za to, co tutaj wypisuje pod szyldem katolicyzmu, ze śmiertelną powagą przecież.


Wt lis 28, 2017 20:25
Post Re: Masturbacja żony w trakcie seksu
subadam napisał(a):
Yarpen, zastanowilem sie i mysle ze przez okreslenie "gorset obyczajowy" zawezilem zagadnienie "klatki".
Chodzi o calosc, poczynajac od grzechu pierworodnego i winy z powodu samego faktu narodzin na gorsecie obyczajowym konczac. Katolicka klatka grzechu i winy, choc bardziej pasowalo by tu angielskie okreslenie "guilt tripping" ( wpedzanie w poczucie winy ).

Aha. Czyli zorientowałeś się, że nie jesteś w stanie podać konkretów na czym polega ta "katolicka klatka" w kwestii współżycia, więc teraz próbujesz rozmyć temat przez rozszerzenie zakresu nauczania, które usiłujesz do niej wepchnąć. :)


Wt lis 28, 2017 21:01
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Masturbacja żony w trakcie seksu
ErgoProxy napisał(a):
No. Taki chwat ma klatkę obelgi i rozumuje podług obelg: np. on musi koniecznie nazwać rozmówcę ciemnogrodem i włożyć mu w usta frazesy. Obawiam się, że on się stara pastwić nad innowiercami po prostu. Taki mały świecki inkwizytorek z niego jest. Młotek na czarownice.

Oczywiście @chwat nie nazwał rozmówcy ciemnogrodem i nie wkładał mu w usta frazesy. Nie starał się też pastwić. Żaden z niego inkwizytor.
Za to @ErgoProxy niech trochę ochłonie i nie robi za moda.
OK?

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Wt lis 28, 2017 21:49
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Masturbacja żony w trakcie seksu
ErgoProxy napisał(a):
No. Taki chwat ma klatkę obelgi i rozumuje podług obelg: np. on musi koniecznie nazwać rozmówcę ciemnogrodem i włożyć mu w usta frazesy
No. Bo jak rozmówca rzuca "katolicką klatką", która wg. niego z nauczania Kościoła się bierze, no to różne Ergomądrale wiedzą, że rozmówca ma rację, bo ona sama z siebie się bierze. Wszyscy przecież wiedzą, że katole w klatkach swoich pozamykani siedzą i takie mądrości głosem ludu wygłaszane, na "katolickie klatki" się skarżące, to frazesami wcale nie są.

Cytuj:
Cytuj:
Obawiam się, że on się stara pastwić nad innowiercami po prostu. Taki mały świecki inkwizytorek z niego jest. Młotek na czarownice.
Obawiam się, że masz dziś dzień bezmyślności w podwójnym natężeniu tego co zwykle.

Cytuj:
Cytuj:
Teraz jest kwestią przeanalizowania, która klatka ma najwięcej zalet, a która wad.
Podług jekiego kryterium? Kryterium również jest klatką.
Podług takiego, oświecony geniuszu, podług jakiego rozmówca go użył, mówiąc "katolicka klatka". Ciężko na to wpaść?

Cytuj:
Cytuj:
Odpowiadając za subadama, dla mnie np. nie istnieje pojęcie grzechu ani winy. Istnieje jednak dla mnie pojęcie wstydu. Nie pojmuję, jak chwat się może nie wstydzić za to, co tutaj wypisuje pod szyldem katolicyzmu, ze śmiertelną powagą przecież
Pewnie Ergowe braki pojęcia stąd się biorą, że poza jego korą mózgową się tworzą. Winy nie rozumie, ale wstydzić się potrafi. No proszę.

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


Ostatnio edytowano Wt lis 28, 2017 21:53 przez chwat, łącznie edytowano 1 raz



Wt lis 28, 2017 21:50
Zobacz profil
Post Re: Masturbacja żony w trakcie seksu
@medieval_man
Nie nazwał ciemnogrodem, frazesy włożył. Mod zaś niechaj czyta uważnie, a nie po uważaniu.


Wt lis 28, 2017 21:53

Dołączył(a): Śr kwi 26, 2017 15:16
Posty: 2261
Post Re: Masturbacja żony w trakcie seksu
Jestem w stanie podac konkrety, ale nie chce mi sie tracic czasu na nie bo robie co innego.
Mozliwe ze moim wieczorem bede mial wiecej czasu to postaram sie to zwiezle opisac, ale nie obiecuje
Tak zgadzam sie z Chwatem ze wszyscy tkwimy w jakichs klatkach ograniczen, w mojej ocenie klatka katolicka daje ograniczenia dodatkowe, ktorych ja nie przyjmuje.

Zaraz, zaraz, przeciez wy znacie konkrety to po [ciach] ja mam je dodatkowo wypisywac ?


Nie używamy wulgaryzmów - YZ


Wt lis 28, 2017 21:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Masturbacja żony w trakcie seksu
Ale z innego punktu widzenia, Twój styl życia będzie ograniczeniem, którego tamten ktoś nie przyjmuje.
Dla niego Twoje ograniczenia, będą nie do przyjęcia. Są jakieś kryteria orzekania, która granica których kryteriów, jest słuszna? Bo coś takiego jak słuszność w swojej ocenie kryterium klatki (takiej a nie innej) w końcu masz.

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


Wt lis 28, 2017 22:02
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 114 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL