Autor |
Wiadomość |
MeneMeneTekelUpharsin
Dołączył(a): Śr kwi 01, 2009 19:33 Posty: 624
|
Re: NPR, opór małżonki
chwat napisał(a): Tu standardowo mówisz od rzeczy. Czy ktoś podawał statystyki podejścia wiernych do NPR? Chociażby wspomniany wyżej kwestionariusz z 2014 r. ...? Chociażby wspomniany raport papieskiej komisji ds. kontroli urodzin, złożonej tak z osób świeckich jak i duchownych...? Swoją drogą, poza forami internetowymi nie spotkałem nikogo (mówimy o katolikach) kto wiedziałby o istnieniu obowiązku składania nasienia w pochwie.
|
So gru 02, 2017 15:30 |
|
|
|
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
Re: NPR, opór małżonki
Nie rozumiemy się. Jeśli mówisz do mnie i mówisz, że się zgadzasz, to znaczy że odnosisz się do tego, co mówiłem. A ja nie mówiłem o tym, co Ty pojawia się u Ciebie jako komentarz do mnie. Więc z kim się zgadzasz?
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
So gru 02, 2017 15:47 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: NPR, opór małżonki
MeneMeneTekelUpharsin napisał(a): Yarpen_Zirgin napisał(a): Kościół prawosławny nie tylko w tej kwestii odszedł od nauczania objawionego przez Boga, więc to kiepski przykład. Czy to że w Polsce obowiązuje piątkowy post od produktów mięsnych a we Włoszech już nie - zostało objawione przez Boga? Nie, to decyzje hierarchii. Po pierwsze, to we Włoszech obowiązuje takie samo prawo kanoniczne, co w RP, a wymóg wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych jest tam zapisany, a nie w jakichś lokalnych przepisach. Po drugie, to co to zmienia w fakcie, że kwestia antykoncepcji nie jest jedynym odstępstwem prawosławia od wiary objawionej przez Boga? Cytuj: Poza tym, ciężko uznać "nie wypowiadanie się w danym temacie i pozostawienie decyzji sumieniu małżonków" za "odejście od Boga". Jeżeli coś jest grzechem, to Kościół nie może udawać, że nie jest, a decyzja, czy ktoś zgrzeszy, jest zawsze decyzją tej osoby. Cytuj: To katolicki lekarz może zgodnie z własnym sumieniem podjąć decyzję o zaprzestaniu uporczywej terapii pacjenta, a małżonkowie nie mogą decydować gdzie wyląduje nasienie? Zaprzestanie uporczywej terapii nie jest grzechem.
|
So gru 02, 2017 21:16 |
|
|
|
|
MeneMeneTekelUpharsin
Dołączył(a): Śr kwi 01, 2009 19:33 Posty: 624
|
Re: NPR, opór małżonki
Andy72 napisał(a): A ludzkie nasienie jest zalążkiem życia i nie jest wszystko jedno gdzie wyląduje. Dopóki małżeństwo nie chce dzieci, wszystko jedno gdzie wyląduje. Tym bardziej w trakcie fazy bezpłodnej, kiedy szansa na zapłodnienie praktycznie nie istnieje (jak twierdzą zwolennicy NPR). Czy jak nastolatek ma polucje to rodzice rozpaczają że marnuje się "zalążek życia"?
|
N gru 03, 2017 22:00 |
|
|
Ukyo
Dołączył(a): Śr kwi 12, 2006 11:04 Posty: 911
|
Re: NPR, opór małżonki
Panowie! O ile wiem, temat ten poświęcony jest konkretnemu problemowi małżeńskiemu, przedstawionemu przez konkretnego użytkownika. Przypomnę, że małżonka owego pana odmawia stosowania NPR. Myślę, że niczego nie było tam o eutanazji. Człowiek zadał pytanie i być może wróci - dobrze by było, żeby nie przebijał się przez stronice kłótni i sporów nie na temat. Natomiast pan @Chwat, tak jak wiele osób w takich sytuacjach, próbuje rozmyć problem, stosując ogólniki, a to już pachnie mi erystyką. A ja chciałabym przeczytać Wasze zdanie na konkretny problem: co ma zrobić ten konkretnie pan w tej konkretnie sytuacji. Bez poezji ekumenicznej najlepiej. I bez offtopów.
|
Pn gru 04, 2017 21:35 |
|
|
|
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
Re: NPR, opór małżonki
Ukyo napisał(a): Natomiast pan @Chwat, tak jak wiele osób w takich sytuacjach, próbuje rozmyć problem, stosując ogólniki, a to już pachnie mi erystyką Niech Ci to pachnie czym chce. Masz coś do powiedzenia, to odpowiedz na ostatniego posta, a nie wciskaj swoje pierdy o rozmywaniu problemu. Cytuj: A ja chciałabym przeczytać Wasze zdanie na konkretny problem A ja chciałbym przeczytać Twoje zdanie, co dla Ciebie jest konkretnym problemem Cytuj: Bez poezji ekumenicznej najlepiej. I bez offtopów I bez offtopów pobredzania o poezji ekumenicznej
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
Pn gru 04, 2017 21:48 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: NPR, opór małżonki
Moze niektore wypowiedzi z innego watku cos rozjasnia w tym temacie. viewtopic.php?f=48&t=39835&start=15
|
Pn gru 04, 2017 22:10 |
|
|
MeneMeneTekelUpharsin
Dołączył(a): Śr kwi 01, 2009 19:33 Posty: 624
|
Re: NPR, opór małżonki
Ukyo napisał(a): A ja chciałabym przeczytać Wasze zdanie na konkretny problem: co ma zrobić ten konkretnie pan w tej konkretnie sytuacji. Bez poezji ekumenicznej najlepiej. I bez offtopów. Znaleźć rozsądnego spowiednika który dostrzeże że tymczasowe stosowanie antykoncepcji zaporowej będzie dla tego małżeństwa w tej sytuacji lepsze od trwania w kłótni i łóżkowej abstynencji. W końcu od piątkowego postu też załatwia się dyspensę żeby goście mogli się na imprezie natańczyć i najeść mięsa.
|
Śr gru 06, 2017 9:18 |
|
|
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
Re: NPR, opór małżonki
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Śr gru 06, 2017 21:11 |
|
|
marynarz
Dołączył(a): Śr gru 20, 2017 11:20 Posty: 4
|
Re: NPR, opór małżonki
Tak jak osoba wyżej wymieniła - poleciłbym znaleźć spowiednika, który byłby w stanie podejść rozsądnie i spokojnie do tego problemu. Łóżkowa abstynencja w małżeństwie to słaby pomysł.
|
Pt gru 22, 2017 9:31 |
|
|
nokia
Dołączył(a): Śr mar 14, 2012 0:15 Posty: 473
|
Re: NPR, opór małżonki
marynarz napisał(a): Tak jak osoba wyżej wymieniła - poleciłbym znaleźć spowiednika, który byłby w stanie podejść rozsądnie i spokojnie do tego problemu. Łóżkowa abstynencja w małżeństwie to słaby pomysł. a co jak żona jest chora poważnie i abstynencja mozę i kilkuletnia jest konieczna?
_________________ „Nie to jest miłością co czujesz, a to co postanawiasz.”
|
Wt sty 02, 2018 17:51 |
|
|
MeneMeneTekelUpharsin
Dołączył(a): Śr kwi 01, 2009 19:33 Posty: 624
|
Re: NPR, opór małżonki
nokia napisał(a): a co jak żona jest chora poważnie i abstynencja mozę i kilkuletnia jest konieczna? No to wtedy wdroży się tę abstynencję. Nie o takim jednak, dość ekstremalnym przypadku, pisze autor tego wątku. Innymi słowy: narażanie małżeństwa na poważny kryzys (być może i rozpad), a siebie samego na nerwicę, jest grzechem większym niż tymczasowe stosowanie antykoncepcji zaporowej. Ale: narażenie małżonka na utratę zdrowia (ta hipotetyczna poważna choroba o której piszesz) jest grzechem jeszcze większym.
|
N sty 07, 2018 21:19 |
|
|
brickgame
Dołączył(a): Śr wrz 29, 2010 12:04 Posty: 114
|
Re: NPR, opór małżonki
MeneMeneTekelUpharsin napisał(a): nokia napisał(a): a co jak żona jest chora poważnie i abstynencja mozę i kilkuletnia jest konieczna? No to wtedy wdroży się tę abstynencję. Nie o takim jednak, dość ekstremalnym przypadku, pisze autor tego wątku. Innymi słowy: narażanie małżeństwa na poważny kryzys (być może i rozpad), a siebie samego na nerwicę, jest grzechem większym niż tymczasowe stosowanie antykoncepcji zaporowej. Ale: narażenie małżonka na utratę zdrowia (ta hipotetyczna poważna choroba o której piszesz) jest grzechem jeszcze większym. nie Tobie to oceniać co jest grzechem i jakim
|
Pn sty 08, 2018 16:01 |
|
|
MeneMeneTekelUpharsin
Dołączył(a): Śr kwi 01, 2009 19:33 Posty: 624
|
Re: NPR, opór małżonki
brickgame napisał(a): nie Tobie to oceniać co jest grzechem i jakim Ależ oczywiście że mi. Przykładowo, uczestnicząc w niedzielnej Mszy Świętej, muszę samodzielnie ocenić czy mam na sumieniu jakieś grzechy, i jaki jest ich ciężar, aby zdecydować czy mogę przystąpić do Komunii czy nie. Rzecz jasna, zdarzają się czasem sytuacje nieoczywiste które należy skonsultować ze spowiednikiem, ale te stanowią mniejszość.
|
Pn sty 08, 2018 21:44 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|