JESTES DUMNA ZE SWOJEGO DZIEWICTWA
Autor |
Wiadomość |
wsL
Dołączył(a): N lis 12, 2006 21:05 Posty: 11
|
JESTES DUMNA ZE SWOJEGO DZIEWICTWA
W dzisiejszych czasach trudno byc dumnym z tego ze jest sie dziewica/prawiczkiem pojawiaja sie smiechy, ze jest sie gorszym..to jest tylko takie na pokaz..ZADAJCIE PYTANIE kazdemu facetowi w waszej okolicy z kim bys wolal sie ozenic z dziewica czy z dziewczyna ktora ma to juz za soba..Jak myslicie ktory material na żone jest lepszy według mężczyzny??
Prosze piszcie tutaj o swojej cnocie i o tym jak sie z tym czujecie.
|
Pt lis 17, 2006 17:20 |
|
|
|
|
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Re: JESTES DUMNA ZE SWOJEGO DZIEWICTWA
wsL napisał(a): ZADAJCIE PYTANIE kazdemu facetowi w waszej okolicy z kim bys wolal sie ozenic z dziewica czy z dziewczyna ktora ma to juz za soba. Dla mnie tylko chorzy zboczeńcy mogą się napalać na dziewice. Ja tam nigdy nie chciałem wywoływać bólu i krwawienia u kobiety którą kocham. wsL napisał(a): Jak myslicie ktory material na żone jest lepszy według mężczyzny?? Miła, spokojna, wesoła, inteligentna - oto niektóre cechy dobrej żony. Dziewictwo w niczym ich nie zastąpi.
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
"Inter faeces et urinam nascimur".
|
Pt lis 17, 2006 18:49 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Hmm...
Cytuj: ZADAJCIE PYTANIE kazdemu facetowi w waszej okolicy z kim bys wolal sie ozenic z dziewica czy z dziewczyna ktora ma to juz za soba.. Ja mysle, że już samo postawienie takiego pytania świadczy o pewnej niedojrzalości...czyli jedynym kryterium wyboru ma być błona ? Czy tu jest Arabia Saudyjska? Jesli dziewczyna zbłądziła i wyspowiadała się z tego, to jakiś facio jeszcze śmie ją osądzać? Zgadzam się z filippiarzem, że Cytuj: Miła, spokojna, wesoła, inteligentna - oto niektóre cechy dobrej żony. Dziewictwo w niczym ich nie zastąpi. Cytuj: Prosze piszcie tutaj o swojej cnocie i o tym jak sie z tym czujecie.
Hmm...Uważam, że forum internetowe to nie miejsce na takie zwierzenia, ciekawe czy w pracy zapytałbyś/zapytałabyś koleżanek o ich cnotę...
O jakichś problemach, kompleksach na punkcie cnoty mozna porozmawiac ze spowiednikiem bądź psychologiem katolickim...
|
Pt lis 17, 2006 19:08 |
|
|
|
|
Kropka
Dołączył(a): N lip 30, 2006 9:08 Posty: 1456
|
Teresse zgadzam się z Tobą w stu procentach.
Co kogo obchodzi moja cnota?
Albo jej brak
_________________ Nie mam nic, co bym mogła Tobie dać, Nie mam sił by przed Tobą, Panie stać...
|
Pt lis 17, 2006 19:15 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Jeszcze jedna rzecz mi się nasunęła
Cytuj: W dzisiejszych czasach trudno byc dumnym z tego ze jest sie dziewica/prawiczkiem pojawiaja sie smiechy, ze jest sie gorszym..
Przecież nikt nie ma wypisane na czole, że jest dziewicą czy prawiczkiem...
Nie trzeba o tym nikomu mówić jesli nie chcemy...
Jesli wiesz, że pewne osoby kpią z tego tematu to nie zadawaj się z nimi...
Nie trzeba chodzic na imprezy czy do knajpy, w ktorych wiadomo, że jedynym tematem rozmów będzie seks...
Nie wiem ile masz lat, ale meżczyżni powaznieją i dojrzewają do malżeństwa około 25/26 rok zycia i później...
Dlatego nie przykładaj zbyt wielkiej wagi do tego, co mówią w wieku 18 czy 19 lat...
|
Pt lis 17, 2006 19:16 |
|
|
|
|
arc
Dołączył(a): Pt maja 19, 2006 16:23 Posty: 950
|
Ja się tu zgodzę z przedmówcami
ale zaskoczyłem się trochę dziwnym jak dla mnie podejściem filippiarza który napisał:
Ja tam nigdy nie chciałem wywoływać bólu i krwawienia u kobiety którą kocham.
czyli chcesz, aby ktoś inny sprawił ból Twojej ukochanej ?
|
Pt lis 17, 2006 19:43 |
|
|
Desdemona
Dołączył(a): Pn sie 07, 2006 16:05 Posty: 132
|
człowieku kobieta jest czyms wiecej niż błoną dziewiczą!!jesli to jest Twoje główne kryterium wyboru żony to jej współczuje...
|
Pt lis 17, 2006 21:08 |
|
|
Kasiulka=)
Dołączył(a): Pn paź 16, 2006 15:01 Posty: 490
|
Bez komentarza...
To naprawde jedyne kryterium??
Chyba malo wazne...
Ehhh...
_________________ "- A jakie jest największe kłamstwo świata? - spytał zaciekawiony młodzieniec.
- To mianowicei, że nadchodzi taka chwila,kiedy tracimy całkowicie panowanie nad naszym życiem i zaczyna nim rządzić los.W tym tkwi największe kłamstwo świata."
|
Pt lis 17, 2006 22:18 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Jak myslicie ktory material na żone jest lepszy według mężczyzny??
Jeżeli w taki sposób podchodziśz do małżeństwa, traktując kobietę jako "materiał". To daj sobie na wstrzymanie bo jesteś osoba kompletnie niedojrzałą.
Zajmij sie nauka, czymś pożytecznym np. wynieś śmieci, posprzątaj swój pokój, albo w ostateczności pooglądaj "Na Wspólnej"
Kiedys tam dojrzejesz...
|
Pt lis 17, 2006 23:42 |
|
|
sysara
Dołączył(a): So wrz 09, 2006 1:00 Posty: 175
|
No ale skoro ta błona nie jest taka ważna... to porozmawiajmy o współżyciu przedmał... tfu, chyba o małżeństwie nie ma mowy... o współżyciu z bliską osobą...
... a te "kiepskie materiały" na żonę, wydaje mi się, to stąd że raczej powątpiewa się w tą bliskość...
... ale miłość jest ślepa więc co to ma za znaczenie... ;D
|
So lis 18, 2006 0:58 |
|
|
Wanda
Dołączył(a): Pt maja 14, 2004 19:35 Posty: 796
|
Cytuj: .Jak myslicie ktory material na żone jest lepszy według mężczyzny?? Prosze piszcie tutaj o swojej cnocie i o tym jak sie z tym czujecie.
Facet, który by w ten sposób podchodził do tematu, IMHO jest najgorszym z mozliwych "materiałów" na męża.
_________________ Oszukać diabła nie grzech...
|
Śr gru 06, 2006 21:21 |
|
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Hej
Po pierwsze - odnoszę wrażenie, że pierwszy post napisała kobieta.
Po drugie - rzeczywiście w tej chwili w środowiskach nastoletnich bycie dziewicą jest obśmiewane - i nie jest łatwo zapewne oprzeć się modzie. Nawet na tym forum pojawiały się wypowiedzi, że dziewicami to są jeszcze tylko brzydkie kujony, ktorych nikt nie chciał. Wytrwanie w takiej decyzji może być powodem do dumy i nie widzę powodu do nagonki na tę dziewczynę.
Ma prawo być dumna - ma powód. I nie ma tu nic do rzeczy kwestia potępiania lub nie kobiet, które nie są dziewicami.
Co do tego, kogo wolą mężczyźni, wypowiadać się nie będę - nie prowadziłam badań naukowych, ani nawet sondaży. Jako argument wydaje mi się to chybione, nawet jeśli stwierdzenie "wolałbym" nie oznacza od razu "wyłącznie", a tym bardziej "podstawowego kryterium".
To ostatnie - zgadzam się z Wandą - rzeczywiście przekreślałoby człowieka jako kandydata na męża, na to drugie nalezy wzruszyć ramionami - każdy ma prawo do swoich wyborów, pierwsze to tylko pewne pragnienie...
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Cz gru 07, 2006 8:05 |
|
|
Bebe
Dołączył(a): Pt wrz 08, 2006 13:02 Posty: 267
|
E tam, też mi powód do dumy-posiadanie błony dziewiczej czy też jej brak
|
Cz gru 07, 2006 11:29 |
|
|
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Bebe napisał(a): E tam, też mi powód do dumy-posiadanie błony dziewiczej czy też jej brak Myślę, że tu nie chodzi o fizjologię, tylko o zasady
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
"Inter faeces et urinam nascimur".
|
Cz gru 07, 2006 11:57 |
|
|
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
Oczywiście
Można być dumnym z dziewictwa jako ze zrealizowanego postanowienia i bycia wiernym pewnym zasadom czy ideałom. Szczególnie w czasach, kiedy powszechnie jest to uważane za niemodne, staroświeckie i - po prostu - głupie. Czyli w czasach, kiedy jest to kwestia nie tylko samego postanowienia, ale i sprzeciwienia się pewnej ogólnej tendencji i presji środowiska.
_________________ Czuwaj i módl się bezustannie, a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie. Nie ma piękniejszego zadania, które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia, niż kontemplacja. P. M. Delfieux
|
Cz gru 07, 2006 12:23 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|