Człowiek to Dusza.
Ciało człowieka to jak skafander kosmonauty. Służy do tego by żyć w naszych 4 ziemskich wymiarach; długość, szerokość, wysokość i w funkcji czasu. Skafander ten służy by chodzić po ziemi, oddychać, jeść, oglądać świat, zginać się , odczuwać ból, słuchać pięknej muzyki, kosztować smaczne jabłka, rozmnażać się, czuć głód, spełniać dobre uczynki itp.

Na tamtym świecie w świetle Bożym będziemy mieli nowe ciała. Jako Katolicy wierzymy w ciała Zmartwychwstanie i nieśmiertelność.
Oczywiście będziemy w innych wymiarach.
Nauka powoli do nich dochodzi; np. teoria strun.

Pokój i Dobro

Nie wszyscy się rozmnożą...

P.S. Ten obrazek, który masz w podpisie to naprawdę zdjęcie

Jakoś nie chce mi się w to wierzyć...Robiono wtedy kolorowe zdjęcia

Fotografię tą bardzo dobrze zna wielu Kapłanów.

W 1861 udało się uzyskać pierwszą trwałą fotografię barwną fizykowi Jamesowi Clerkowi Maxwellowi.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Fotografia

Może po prostu tego dnia 1932 roku podczas mszy fotograf wycelował aparat w obraz wiszący na ścianie a potem trochę pokolorował

Tak poza tematem faktycznie nie wygląda to jak zdjęcie, ale raczej jak namalowany obrazek. Natomiast w 1932 roku istniała już fotografia kolorowa, lecz była ona dość droga, ale robiono nawet filmy kolorowe co ważnijeszych wydarzeń.

Natomiast co do samego tematu to chciałbym się od autora dowiedzieć jaki jest tutaj temat do dyskusji, bo przedstawiłeś coś i jakby koniec, żadnego zapytania, żadnej kwestii do rozmowy.

CZY WIERZYCIE W WIELOWYMIAROWOŚĆ ŚWIATA?

Teoria strun, Ogólnej teorii względności (OTW) Alberta Einsteina

MOŻEMY PODEPRZEC TO TEŻ CYTATAMI Z BIBLII

gdzie znajduje się Anioł Stróż?

gdzie jest antygrawitacja?


Pokój i Dobro

Liczysz, że nauka zbuduje telefon do Boga? Nie sądzę.

Niema takiej potrzeby.
Istnieją Łaski Nadprzyrodzone i zapewniam Cię , że niejedna osoba odwiedzająca tę stronę Ich doświadcza i nie musi już Wierzyć w tamten świat bo wie, że istnieje.


Pokój i Dobro

Łaski nadprzyrodzone są dosyć zwodnicze- bo niezwykłe stany przezywają wyznawcy różnych religii...żeby odjechać wystarczy zwykła głodówka...moja koleżanka fruwała po niej pokoju- odbyła tzw. podróż astralną...

Samemu tez trudno rozeznać- czy cos jest łaską czy halucynacją...

Co do tej fotografii to chyba dałeś się nabrać...nawet jesli kolorowa fotografia wtedy była- to akurat był na tej mszy ktos z aparatem i zrobił zdjęcie- gdy normalną reakcją na objawienia jest strach i dezorientacja...jak np. św. Piotr na Górze Tabor z lęku nie wiedział, co mówi...
poza tym objawień dostępują nieliczni...tu akurat przypadkowo dostąpił go posiadacz aparatu...
Ja byłabym ostrożna przed opieraniem swojej wiary na podobnych "fotografiach"

Objawienia są w naszym Kościele dość powszechne.

Zdjęć cudów jest też niemało.

Wiele razy różne zamieszczam.

Służą one umocnieniu Wiary.

Niewierzący natomiast często znajdzie sobie usprawiedliwienie, by poprzeć swą łatwiejszą tylko często zgubną Pielgrzymkę.


Pokój i Dobro

Od czasu do czasu robię zdjęcia. Pewnie wielu z Was również. Wiecie, jak trudno zrobić zdjęcie w kościele, w półmroku. Szczególnie na materiałach (kolorowych?) dostępnych w 1932r. Ten fotograf musiał zapewne jeszcze mieć do tego statyw...

nieźli byli też wtedy w technice holograficznej;)

http://www.tvn24.pl/-1,1551335,wiadomosc.html

frater nad tym można pracować.

Przyznam się że nie jestem ekspertem, ale o teorii strun, czy o antygrawitacji słyszałem. Natomiast jak rozumiem tam upatrujesz istnienie świata duchowego?

Tak, świat jest wielowymiarowy, w matematyce zdaje się wymiarów można tworzyc dowolną ilość, to kwestia zrozumienia pojęcia i tego jak traktuje się je w nauce. Teoria taka czy inna to jednak kwestia nauki i niech tam pozostanie. Bo po śmierci nie będziemy w żadnych innych wymiarach, tylko blisko (lub daleko) od Boga, nie ma co w to mieszać tego świata który jest jedynie stworzony i jakkolwiek wielki, podzielony na jakieś inne wymiary i kto wie co jeszcze dla Boga jest tylko drbną przestrzenią którą trzyma w ręce.

To jest pomost rzucony tym, którzy poszukują i nie jeden tą drogą znajduje.

Przejrzyj moje posty na różnych forach.
Występuję głównie jako frater, fraterx lub fratris

Ale widzę, że muszę Was rozkręcić do dyskusji.
Dlatego pozwolę sobie założyć podobny wątek tylko bardziej na luzie, gdzie na przykładzach opiszę wielowymiartowość.

w tym natomiast zachęcam do zastanowienia się jakie Ciało ma Pan Jezus po Zmartwychwstaniu.

Wielowymiarowośc odkrył juz Albert Einstein w Ogólnej teorii względności (OTW).


Pokój i Dobro

przyznaj się - nie masz pojęcia o czym piszesz.

wojna i zło (??)