Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 10, 2025 17:59



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 86 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
 Wiara słabnie przez takich ludzi... 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 24, 2009 16:31
Posty: 340
Post Wiara słabnie przez takich ludzi...
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbc ... /239921836

bez kmentarza


Cz paź 15, 2009 17:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 25, 2009 17:05
Posty: 1061
Post 
jak bez komentarza, to po co temat zakładać?

_________________
"Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują." - Albert Einstein


Cz paź 15, 2009 17:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
No i znowu to samo - poszedł filmik w Polskę, i " wiara słabnie ". Była zawiadomiona Policja ? Wszczęto śledztwo ? Przesłuchano tę siostrę ? Stwierdzono fakt przestępstwa ?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Cz paź 15, 2009 17:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 24, 2009 16:31
Posty: 340
Post 
uważasz ze to w porządku?


Cz paź 15, 2009 17:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
No właśnie mówię, że to nie w porządku.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Cz paź 15, 2009 17:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
Jeśli sytuacja miała miejsce tak jak ją opisano w tytule, to oczywiście nie ma co komentować. Ale, co ma wiara do tego że zakonnica uderzyła dziecko? Wiara, a zaufanie do osób duchownych to jednak nie to samo. Ja zatem pozostaje katolikiem i wierze dalej w Boga. Jeśli naprawdę wiara słabnie przez takie wydarzenia, to trudno tu mówić o realnej wierze.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Cz paź 15, 2009 18:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 25, 2009 17:05
Posty: 1061
Post 
Zakonnica znęca się nad dzieckiem, więc Boga nie ma. :D to się nazywa logiczne myślenie :D

_________________
"Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują." - Albert Einstein


Cz paź 15, 2009 18:55
Zobacz profil

Dołączył(a): So kwi 11, 2009 13:52
Posty: 28
Post 
Coś mi się zdaje Rozmyślacz, że Twoja wiara to juz dawno osłabła niestety. :cry: Nawet jeżeli ten incydent załóżmy jest autentyczny to nie rozumiem ludzi, którzy przez to obrażają się na cały Kościół a tym bardziej na Pana Boga odwracając się od Niego. To nie ma nic wspólnego z moją czy Twoją wiarą (jeżeli wierzysz)i nie powinno mieć żadnego wpływu na nią. Błądzić to ludzka rzecz w każdej społeczności, a prawdziwego chrześciajnina powinno to jeszcze bardziej mobilizować do modlitwy za bliżnich, którzy postępują wbrew Bożej woli i sobie. :!: Tak Rozmyślacz, bo jeżeli Twoja wira przez to słabnie, to albo jest ona bardzo wątła, albo jej nigdy nie było.

_________________
O Panie, przebacz mej myśli, że nie dość jeszcze miłuje...


Cz paź 15, 2009 19:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47
Posty: 1170
Post 
WIST napisał:
Cytuj:
Ale, co ma wiara do tego że zakonnica uderzyła dziecko? Wiara, a zaufanie do osób duchownych to jednak nie to samo. Ja zatem pozostaje katolikiem i wierze dalej w Boga.

O rety, WIST gdyby nie twój post chyba też straciłbym wiarę. Prawie mnie nawrócili. :hahaha:

r4dz10 napisał:
Cytuj:
Zakonnica znęca się nad dzieckiem, więc Boga nie ma. to się nazywa logiczne myślenie

Faktycznie, niektóre rzeczy nie wymagają komentarza.


Cz paź 15, 2009 19:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
Mazli, trzymaj z nami to nie stracisz :)

_________________
Pozdrawiam
WIST


Cz paź 15, 2009 19:58
Zobacz profil

Dołączył(a): N wrz 06, 2009 18:43
Posty: 67
Post 
Wierzycie w Boga czy w porąbaną zakonnicę która zbłądziła, nadmiar hormonów powoduje że ludzie nie zrealizowani sexualnie szaleją... może to trafić na siostrę... i każdego z nas...

więc chłopaki i dziewczęta radzę odejść czasami od kompa i zafundować sobie ostre.... b.z.y.k.a.n.k.o dla odmiany , no i oczywiście szampan :D

_________________
jestem doskonały w łóżku... potrafię spać 12 godzin bez przerwy... :)


Cz paź 15, 2009 20:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
kemot 2009
Proszę abyś na przyszłość stonował Trochę swoje wypowiedzi.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Cz paź 15, 2009 22:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 11, 2009 12:34
Posty: 837
Lokalizacja: mazowsze
Post 
Rozmyślacz ksiądz, biskup, papież, zakonnica i zakonik to nie Jezus bez grzechu lecz ludzie z raną pierworodną i swoim czasem ciężkim dzieciństwem, problemami psychicznymi, personalnymi w seminarium i zakonie, uformowani często przez nierozumną, wypaczoną, nieludzką, starodawną, heretycką formacje zakonną lub seminaryjną . Jeszcze 70 lat temu karcenie, kary, bicie dzieci w szkołach byly na porządku dziennym w szkołach i wielu rodzinach. W katolicyzmie często pojawia się teologia kar, rygoryzmu, Boga policjanta, mocne i bardzo częste głoszenie wieczystego piekła, noszenie włosienic. Kardynał Wyszyński nosił włosinice- metalowy drut wokół klatki piersiowej który przy odychaniu zadawał ból i odciągał namiętności duszy i ciała. Jak wiadomo przemoc, agresją, bicie i karcenie powoduje spustoszenie w psychice dziecka(która jest bardzo delikatna) i powoduje nerwowośći i poważną dezintegracje emocjonalną. Tylko miłość, delikatność a czasem stanowczość i czułe wymaganie ukształtuje z dziecka błogosławionego człowieka.
W zakonach kiedyś było mnóstwo praktyk i gestów na każdą sytuacje które dawały strawe duchową. Potem wygasły. Teraz zaś zakonnicy czują tęsknote za nimi i pustkę w swym cielesnym przeżywaniu duchowości.
Dzisiaj zamiast mistyki, pustelni w zakonach niestety skupia się na zew. postawach które mają dać świętość. Nadmiar pracy i aktywności żeby za wiele nie myśleć, nie popadać w kosmate myśli i myślenia w koło o tym samym(rozpamiętywaniu zranień i problemów) powoduje braki w czytaniu, medytacji, modlitwie, adoracji i WEWNĘTRZNYM formowaniu serca i umysłu. Zakonnice jak idą miastem to patrzą w ziemię żeby nie ulec urokowi facetów. Jest to fatalna i idiotyczna praktyka. Wolna w duchu siosra powinna iść dumnie z piersią do przodu i podziwiać i kontemplować piękno panów, radować się chwała Boża mężczyzn i chwalić Boga za ich piękno a nie patrzeć w ziemie. Przecież to jest nierozumne i niezdrowe dla szyi (patrzenie w ziemię). Człowiek ma patrzeć w niebo aby pragnąć doskonałości, świętości, geniuszu i mistyki. Wiara jest formacją w duch i prawdzie aby kochać cnotę i gardzić, nienawidzić, brzydzić się grzechem a nie zbiorem czynów, zakazów , praktyk i gestów. Chyba na tym forum był temat o tuczeniu zakonnic, taką praktykę uważam za skrajnie toksyczną duchowo, psychicznie i fizycznie oraz nierozumną, nieludzką i grzeszną .
Kościół jest ŚWIĘTĄ NIERZĄDNICĄ. Ma łaskę, sakramenty, zbawienie od swego oblubieńca Jezusa ale sam jest samą nędzą, słabością i nicością.

_________________
1 KOR 13


Cz paź 15, 2009 22:10
Zobacz profil

Dołączył(a): N wrz 06, 2009 18:43
Posty: 67
Post 
Wist, co mam tonować ? Nagrano siostrę zakonną, ktoś kiedyś nagra nauczycielkę... ostatnio nagrali kierowniczkę domu opieki która lała staruszkę dla zabawy...

Napisałem o zakonnicy bo taka jest prawda że niektórym ludziom miesza się w głowach... i co...? Jeśli to dotyczy osób w sutannach to mamy to przemilczeć ? Bezsensu napisałeś

ps... a co do żartu sexualnego... to już bez przegięć Wist, ile ty masz lat ? Może cię to peszy, jeśli tak to nie czytaj moich postów, które w żaden sposób nikogo nie obrażają. To na rozładowanie emocji... żart, jakbyś nie wiedział.... pozdrawiam

_________________
jestem doskonały w łóżku... potrafię spać 12 godzin bez przerwy... :)


Cz paź 15, 2009 22:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 11, 2009 12:34
Posty: 837
Lokalizacja: mazowsze
Post 
Rozmyślacz ksiądz, biskup, papież, zakonnica i zakonik to nie Jezus bez grzechu lecz ludzie z raną pierworodną i swoim czasem ciężkim dzieciństwem, problemami psychicznymi, personalnymi w seminarium i zakonie, uformowani często przez nierozumną, wypaczoną, nieludzką, starodawną, heretycką formacje zakonną lub seminaryjną . Jeszcze 70 lat temu karcenie, kary, bicie dzieci w szkołach byly na porządku dziennym w szkołach i wielu rodzinach. W katolicyzmie często pojawia się teologia kar, rygoryzmu, Boga policjanta, mocne i bardzo częste głoszenie wieczystego piekła, noszenie włosienic. Kardynał Wyszyński nosił włosinice- metalowy drut wokół klatki piersiowej który przy odychaniu zadawał ból i odciągał namiętności duszy i ciała. Jak wiadomo przemoc, agresją, bicie i karcenie powoduje spustoszenie w psychice dziecka(która jest bardzo delikatna) i powoduje nerwowość i poważną dezintegracje emocjonalną. Tylko miłość, delikatność a czasem stanowczość i czułe wymaganie ukształtuje z dziecka błogosławionego człowieka.
W zakonach kiedyś było mnóstwo praktyk i gestów na każdą sytuacje które dawały strawe duchową. Potem wygasły. Teraz zaś zakonnicy czują tęsknote za nimi i pustkę w swym cielesnym przeżywaniu duchowości.
Dzisiaj zamiast mistyki, pustelni w zakonach niestety skupia się na zew. postawach które mają dać świętość. Nadmiar pracy i aktywności żeby za wiele nie myśleć, nie popadać w kosmate myśli i myślenia w koło o tym samym(rozpamiętywaniu zranień i problemów), lenistwo, marnowanie czasu itd. ,powoduje braki w czytaniu, medytacji, modlitwie, adoracji i WEWNĘTRZNYM formowaniu serca i umysłu. Zakonnice jak idą miastem to patrzą w ziemię żeby nie ulec urokowi facetów. Jest to fatalna i idiotyczna praktyka. Wolna w duchu siosra powinna iść dumnie z piersią do przodu i podziwiać i kontemplować piękno panów, radować się chwała Boża mężczyzn i chwalić Boga za ich piękno a nie patrzeć w ziemie. Przecież to jest nierozumne i niezdrowe dla szyi (patrzenie w ziemię). Człowiek ma patrzeć w niebo aby pragnąć doskonałości, świętości, geniuszu i mistyki. Wiara jest formacją w duch i prawdzie aby kochać cnotę i gardzić, nienawidzić, brzydzić się grzechem a nie zbiorem czynów, zakazów , praktyk i gestów. Chyba na tym forum był temat o tuczeniu zakonnic, taką praktykę uważam za skrajnie toksyczną duchowo, psychicznie i fizycznie oraz nierozumną, nieludzką i grzeszną .
Kościół jest ŚWIĘTĄ NIERZĄDNICĄ. Ma łaskę, sakramenty, zbawienie od swego oblubieńca Jezusa ale sam jest samą nędzą, słabością i nicością.
Prosze o skasowanie poprzedniego postu.

_________________
1 KOR 13


Cz paź 15, 2009 22:16
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 86 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL