Autor |
Wiadomość |
ania
Dołączył(a): Pt lis 14, 2003 18:48 Posty: 217
|
Jak to było w Shreeku: - Serio? - Serio. Serio. A teraz poważniej. Cytuj: Masz jakiś dowód na to, że Chrystus był "Bogiem" ... Moim zdaniem był człowiekiem a uniżanie się przed nim ma niewiele sensu, bo nie żyje od 2000 lat ...
Na temat historyczności postaci Chrystusa dyskutowałam z Tobą trochę w innym wątku. Można wejść i odświeżyć pamięć.
O ile sobie przypominasz było to w aktualnie temacie zamkniętym:
" Jak postrzegasz byt określany pod pojęciem Bóg" - str 15.
Spróbuję podać link. Mam nadzieję, że mi się uda.
http://www.forum.wiara.pl/viewtopic.php ... &start=210
|
Pn wrz 20, 2004 23:03 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Pug
Dowod, że Chrystus był "Bogiem"....
viewtopic.php?p=27282#27282
To jest moje "trzymanie się gruntu", a Ty jaką dasz interpretację?
|
Wt wrz 21, 2004 7:49 |
|
|
PugCondoin
Dołączył(a): So lis 29, 2003 12:52 Posty: 1364
|
Cytuj: Na temat historyczności postaci Chrystusa dyskutowałam z Tobą trochę w innym wątku. Można wejść i odświeżyć pamięć. Aniu, ja nie twierdzę, że Chrystus nie był postacią historyczną, ja twierdzę, że on nie był "Bogiem" tylko zwykłym człowiekiem ... no i udało mu się zrobić sporo zumu dookoła siebie ... choć mam wrażenie, że glownie dzęki temu iż ludzie mieli ochotę na rewolucję przeciwko Rzymowi ... Cytuj: "Chrystus zmartwychwstał..... a oni mu uwierzyli". Uwierzyli, bo mieli niezbity dowód - pusty grób. Uczniowie Jezusa głosiłi zmartwychwstanie w Jerozolimie, gdzie każdy mógł iść i sprawdzić, czy grób jest pusty. Gdyby było inaczej, byłby to definitywny koniec rodzącemu się chrześcijaństwa. Dlatego też kapłani wiedząc, że grób jest pusty, usiłowali przeinaczyć prawdę, tłumacząc, że uczniowie wykradli ciało, czym potwierdzili fakt pustego grobu. Jezus został pochowany w grobie Józefa, bogatego Żyda. Grób był wykuty w skale a wejście zasłanione kamieniem - z tym, że był to specjalnie toczony kamień o wadze 1,5-2 ton, zaklinowany, osadzony w wyżłobieniu w kształcie koryta pochylonego w kierunku wejścia do grobu. Gdy klin został usunięty, okrągły kamień przetaczył się na wyznaczona pozycję zamykając wejscie do grobu. Aby odtoczyć kamień i otworzyć grób musiało to robić ok. 20 mężczyzn. Grób był strzeżony przez straż rzymską w liczbie 12-16 osób - najlepsze, doborowe oddziały wojska, a za niedopilnowanie groziły okrutne męczarnie, zakończone ukrzyżowańiem głową w dół. Nikt z logicznie myślących nie uwierzy, że niepostrzeżenie 20 osób zakradło się do grobu, uśpiło w jakiś ponadnaturalny sposób staże i wykradło ciało Chrystusa. Dlaczego żołnierze pilnujący grobu nie zostali ukarani i straceni wg obowiazujących zasad, wręcz odwrotnie kapłani nagrodzili ich za potwierdzenie kłamstwa. Wspólcześni Izraelici i rzymianie byli bezradni wobec zaistniałego faktu, posłużyli sie kłamstwem, które w efekcie potwierdza zmartwychwstanie Jezusa.
Nie obraź się, ale brzmi to jak tekst z bardzo starego "życia na gorąco" ... i zapewne jest dokładnie tyle samo warte ...
|
Wt wrz 21, 2004 19:21 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Pugu nie obrażam się, bo wiem, że gdy ktoś nic nie chce widzieć, temu nie pomogą nawet okulary.
Ochoczo powołujesz się na naukę... historia i logika się kłania.
Nikt nie zaprzeczył, że grób był pusty, w źródłach literackich, inskrypcjach czy archeologii nie został dotychczas odkryty nawet strzępek materiału dowodowego, który by temu przeczył.
|
Wt wrz 21, 2004 21:59 |
|
|
PugCondoin
Dołączył(a): So lis 29, 2003 12:52 Posty: 1364
|
Alusie, z natury jestem sceptykiem a z doświadczenia wiem, że każdy "cud" ma swoje banalne wytłumaczenie. Powiedz mi jakie jest źródło tych "rewelacji". I mam nadzieję, że to nie Biblia ...
Bo nie chodzi o dowody przeciwko, ale dowody za. Gdybym wierzył w każdą bzdurę którą ktoś zapisze w celu wywołania sensacji, to bym już dawno wylądował u czubków ...
|
Śr wrz 22, 2004 16:39 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Żródłem, które mówi o rzymskiej straży, jej znaczeniu, obowiązkach, uzbrojeniu, jest dzieło Flaviusa Vegetiusa Renatusa. Historyka wojskowego, który napisał podrecznik dla cesarza Walentyniana, aby zachęcić go do zastosowania metod walko obronnej i zaczepnej, stosowanych przez rzymian w czasach Chrystusa.
"Militarne instytucje Rzymu" - jego tytuł, uważane obecnie za klasykę w tej dziedzinie.
Vegetius chciał aby armie rzymskie wróciły do potęgi i skuteczności jakie miały w czasach Chrystusa.
Historyk T.G. Tucker w swojej książce "Życie w świecie rzymskim Nerona i św. Pawła", opisuje wartowników, nazywa ich "machina walcząca".
Pisze o tym także Polibiusz, grecki historyk z II wieku przed Chrystusem.
Kary jakie groziły wartownikom za ucieczkę wymienia Justynian w "Digestach"(nr49).
O zwyczajach, tradycjach ówczesnych Izraelitów, zwiazanych z pochówkiem zawiera Testament R. Jehuda Chasid:okres do śmierci do pochówku, wonności (których używano ok.25-30k), szaty pogrzebowe, przygotowanie ciała.
Biedota chowana była w ziemi, przykrywano grób kamieniami.
Bogaci kuli groby w skale, na prywatnym polu pogrzebowym. Groby miały zazwyczaj wejscie wysokie ok.1,5m. Większość grobów miała przedsionek, który prowadził do komór grzebalnych. Wokół komory znajdowało się kilka półek (loculi), na których umieszczano ciała.
Groby miały coś na kształt koryta przed wejściem. Na jego wyższym końcu znajdował się kamień zamykający wejście. Gdy usuwano klin, kamień staczał się w dół i zamykał wejście.
Dużo informacji o tym znajduje się w pracach archeologa V. Tzaferisa.
A nawiazując do logiki, to najwłaściwsze, najbardziej ekonomiczne i kończące całą sprawe w zarodku, byłoby odszukanie ciała Chrystusa.
Tak kapłani, faryzeusze, sadyceusze jak Piłat posiadali dostateczne zaplecze w ludziach i finansowe, że nie byłoby dla nich tak wielkim problemem "wyśledzić" gdzie "ukryto" ciało Chrystusa i udowodnić apostołom kłamstwo, oszustwo.
|
Cz wrz 23, 2004 11:53 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|