Dobrze, że urywasz w połowie cytowaną wypowiedź.

Szanowny modzie, gdzie tu offtop? Temat dyskusji jest zgodny z postawionym przewodnim, a każdy przedstawia swoje racje.






Wyrywki z regulaminu:
1. Forum portalu WIARA.PL jest miejscem spotkania ludzi pragnących pogłębić swoją wiarę, poszukujących Boga, zainteresowanych problemami religii, a chrześcijaństwa w szczególności. Forum stanowi zatem miejsce rozmowy katolików i niekatolików, chrześcijan i niechrześcijan, wierzących i niewierzących.
5. Językiem używanym na forum jest język polski.

Na argumenty w zasadzie nie odpowiadasz, na prośbę o podanie źródeł na których się opierasz nie odpowiadasz. Regulaminu nie znasz.

Na jakiej podstawie (podaj mi chociaż raz) prawnej mam się Tobie tłumaczyć ze swoich poglądów, sposobu wierzenia czy też niewierzenia. Polecam fragment Mt 7,1-3.
Nie przekręcaj też moich wypowiedzi, chyba, że ich nie rozumiesz, to po prostu pomiń wybrany fragment (Nigdzie nie napisałem, że Bóg jest autorytarny).

Jeśli KK, do którego deklarujesz się, że należysz idzie na ustępstwa w kwestii in vitro (i chwała mu za to) dla dobra człowieka, to dlaczego nie jesteś w stanie zaakceptować?
Gdzie Twoje miłosierdzie, zrozumienie, dla ludzi ,których dotknęła przypadłość, której Tobie nie życzę?

Powtórzę jeszcze raz:
Z Punktu widzenia KK wg. wersji ustawy Gowina, nie są zabijane zarodki, gdyż w zapłodnieniu bierze udział Jeden zarodek, nie ma innych które miałyby "zginąć", dlatego nie ma mowy o łamaniu przykazania 5 (ciężkiego grzechu).

Argumenty jak najbardziej podałem, a źródeł nie podjesz Ty, bo to Ty pierwszy powołałeś się na stanowisko Kościoła wypaczając je. Ja mówię o tym samym.


Ja mówię o Prawu Boga na które Kościół powołuje się w kwestii in vitro, bo Kościół nic sobie tu nie wymyślił. Tak więc mówiąc że to Prawo Boga (a więc i Bóg) jest niemal autorytarne obrażasz katolików na ich forum. Poza tym w wierze katolickiej Prawo Boga nie jest skierowane tylko do określonej grupy, jest skierowane do wszystkich bo wszyscy są dziećmi Boga. Taka jest wiara katolicka.

Powiedziałem już jakie są to ustępstwa w kwestii in vitro, prawa szatana. Może być tylko mowa o mniejszym złu przeciwko Bogu.
Nie mówisz o miłosierdziu katolickim, bo i katolicyzmu nie uznajesz. Według wiary katolickiej jest to fałszywe miłosierdzie polegające na wybielaniu zła i grzechu przeciwko Bogu jakim jest in vitro i cudzołóstwo. To nie jest miłosierdzie.

Tu też obrażasz katolików na ich forum, obrażasz Boga katolików sugerując że skoro Bóg potępia in vitro, tak jak i Kościół, to znaczy że Bóg nie jest miłosierny i współczujący. Obrażasz w ten sposób katolików na ich forum i ich wiarę i Boga.

Nawet ten jeden może zginąć, a nawet jeżeli nie to został wyprodukowany w grzesznej metodzie. Według wiary katolickiej nie tylko ilość zabitych dzieci sprawia że to grzech, ale sama metoda jest przeciwko Bogu.

Trochę ta dyskusja jest jałowa i szczerze mówiąc nużąca.
Odnośnie stanowiska episkopatu:

Rzecznik episkopatu ks. Józef Kloch: „Inicjatywa Gowina była bardzo zbliżona do stanowiska strony kościelnej.” – wywiad dla Radia Plus

abp Józef Michalik jako przewodniczący Episkopatu:
„Trzeba przyznać słuszność Jarosławowi Gowinowi w tej sprawie i szkoda, że nie zdołał wprowadzić regulacji prawnych w tej dziedzinie eksperymentów i przeróżnych poczynań związanych z bioetyką w Polsce” – wywiad dla rzepy.
Inne „źródła” typu Gazeta Wyborcza z wiadomych przyczyn pozwolisz, że pominę.

Do tej pory nie odpowiedziałeś gdzie jest zapisane, zebrane w całość owe „Prawo Boga” czy „prawo szatana”, na które przez cały czas się powołujesz. Czy po prostu swoje interpretacje określasz takimi terminami?
Bo jeśli tak ,to prawo a interpretacja prawa to dwie różne kwestie.





Nie przypisuj całemu katolicyzmowi swojego zdania, tak jakby był Twoją własnością. Kościół, katolicy, to nie Ty jeden. Bo w ten sposób obrażasz ludzi (nieco groteskowe, nie uważasz?), którzy wierzą, a mają inne zdanie niż Twoje. Chyba, że tworzysz własną sektę. W to już nie będę wnikał. Mam jednak nadzieję, że są i rozsądni katolicy, którzy nie popierają twoich poglądów i interpretacji.

Przeczytaj regulamin. A jeśli to taki wysiłek dla Ciebie, (bo widzę, że całych moich wypowiedzi nie czytasz) to przeczytaj poprzedni post (ten fragmencik w kolorze niebieskim) i zrozum, wywnioskuj, że jest to forum dla wszystkich.

Co do obrażania to zdążyłem zauważyć, że religie wypracowały takie mechanizmy, które wszelką formę krytyki czy polemiki zamieniają w atak i obrazę.

A odnośnie ustawy in vitro, o której wcześniej pisałem, to wielce ubolewam (jako niewierzący), że taka wersja, która była swego rodzaju kompromisem została odrzucona. W przestrzeni publicznej jest miejsce dla wierzących jak i niewierzących. A prawo, które jest ustanawiane, powinno być jednolite dla wszystkich i starać się nikogo nie dyskryminować, bez względu na prezentowany pogląd czy wiarę.

Temat chyba został wyczerpany. Na ewentualną dyskusję poza głównym wątkiem zapraszam na priv.

Urywam, bo nie ma sensu zajmować miejsca. I niestety nie, autor pytał z pozycji katolickiej o grzech, a niektórzy zaczęli podważać prawo Kościoła do nazywania czegoś grzechem. Zatem dyskusja nie jest zgodna z tematem przewodnim. Autor zadał pytanie i odpowiedz uzyskał. Jeśli chcecie dyskutować dalej o tym jakie są intencje Kościoła, to na wieczór wydzielę wam nową dyskusję. Tu zamykam.