Trudno mi uwierzyć w istnienie szatana
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Trudno mi uwierzyć w istnienie szatana
Proponuję przeczytać księgę Hioba. Nie trzeba dużo czasu, jest krótka. Tam zdasz sobie sprawę, czy jest i co może szatan. Spróbuj na chwilę skompresować czas i postawić sobie pytanie..Jeśli wtedy był i pracował, to gdzie się podział?
|
Pn lut 25, 2019 13:09 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Trudno mi uwierzyć w istnienie szatana
Mnie tez trudno uwierzyć w szatana..Bóg pozwala zeby jakis zły duch, zły oryginalnie na Boga, psuł wszystko, co napotka..i Bóg pozwala mu działać i psuć... Po co Bóg go w ogóle stworzył? Bóg wiedział, że nie będzie chciał służyć...i będzie tylko psuł i przeszkadzał..."Wolna wola" jest ważniejsza niż cierpienie milinów ludzi...
|
Śr mar 20, 2019 15:51 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Trudno mi uwierzyć w istnienie szatana
Jak ukończysz swój bieg, zgłosisz swoje pretensje Bogu na Sądzie.
|
Wt mar 26, 2019 20:24 |
|
|
|
|
Kapral135
Dołączył(a): Śr sie 08, 2018 19:39 Posty: 619
|
Re: Trudno mi uwierzyć w istnienie szatana
Dokładnie Teresse, podzielam twój pogląd na tą sprawę, to się kupy wszystko nie trzyma. Przypuszczam, że szatana albo w ogóle nie ma, albo nawet jeżeli jest to jego moc w porównaniu do mocy Boga Ojca jest znikoma i nie powinna mieć zbyt wielkiego wpływu na kształt tego świata.
|
Wt mar 26, 2019 22:04 |
|
|
Samuel33
Dołączył(a): Pn lis 05, 2018 16:01 Posty: 114
|
Re: Trudno mi uwierzyć w istnienie szatana
Czy diabeł to byt objawiony przez Boga, czy wymysł pradawnych ludzi ?
_________________ "Bądź najświetniejszą wersją najwspanialszego wyobrażenia o sobie" Neale Donald Walsch - "Rozmowy z Bogiem" tom 3
|
Wt mar 26, 2019 22:11 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Trudno mi uwierzyć w istnienie szatana
|
Wt mar 26, 2019 23:51 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Trudno mi uwierzyć w istnienie szatana
Kapral135 napisał(a): Dokładnie Teresse, podzielam twój pogląd na tą sprawę, to się kupy wszystko nie trzyma. Przypuszczam, że szatana albo w ogóle nie ma, albo nawet jeżeli jest to jego moc w porównaniu do mocy Boga Ojca jest znikoma i nie powinna mieć zbyt wielkiego wpływu na kształt tego świata. @Kapral a Ty jesteś chrześcijaninem? Bo jak odejmiemy szatana to w ogóle cała ta koncepcja wizji świata chyba się wali... Skąd upadek, po co Chrystus? alekmichał napisał(a): Jak ukończysz swój bieg, zgłosisz swoje pretensje Bogu na Sądzie. To ma mnie wystraszyć? Czy co? Nie rozumiem celu takiego komentarza...Myślisz, że tak Bóg chce zebyś przekonywał wątpiących?
|
Śr mar 27, 2019 7:57 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Trudno mi uwierzyć w istnienie szatana
Nie ma tu żadnego straszenia, tylko przypomnienie o Prawdzie Bożej. Doradziłbym tylko to, aby swoimi pretensjami nie zwracać ludzi przeciw Bogu.
|
Śr mar 27, 2019 11:27 |
|
|
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Re: Trudno mi uwierzyć w istnienie szatana
Teresse napisał(a): To ma mnie wystraszyć? Czy co? Nie rozumiem celu takiego komentarza...Myślisz, że tak Bóg chce zebyś przekonywał wątpiących? Wydaje mi sie że "alekmichał" mówi o tym, jak bardzo "Teresse" jest kimś mało znaczącym, więc nie może niczego kwestionować.
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Śr mar 27, 2019 11:33 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Trudno mi uwierzyć w istnienie szatana
Robek napisał(a): Teresse napisał(a): To ma mnie wystraszyć? Czy co? Nie rozumiem celu takiego komentarza...Myślisz, że tak Bóg chce zebyś przekonywał wątpiących? Wydaje mi sie że "alekmichał" mówi o tym, jak bardzo "Teresse" jest kimś mało znaczącym, więc nie może niczego kwestionować. To co z twoich ust wychodzi jest przecież twoje, a nie moje.
|
Śr mar 27, 2019 12:12 |
|
|
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
Re: Trudno mi uwierzyć w istnienie szatana
Jak już tu wpadłam i poczytałam to się wypowiem.
Dla mnie szatan jest symbolem wszystkiego co nieakceptowane, uznane za złe. A jedyna sensowna walka z nim opiera się na akceptacji, miłości i zrozumieniu. Głównie na zrozumieniu na poziomie przyczyn.
Myślcie to na co Wam wasze programy umysłowe pozwolą, ale jeśli Bóg jest Miłością to kocha Szatana... Macie okazję pomyśleć sobie o tym czym jest Miłość, a co jest jej przeciwieństwem.
Kolejna sprawa- pisząc szatan z małej litery nie odnosimy się do jednego konkretnego bytu, tak samo jak pisząc bóg odnosimy się do całej gamy istot zaliczanych do bogów. Obejmuje to zarówno Szatana, jak i wszelakie złe duchy, demony, upadłe anioły. Po prostu szatan to personifikacja zła, tego co jest uznawane za złe, ale... ponoć wszystko co Bóg stworzył było dobre. Tym samym w momencie akcji z owocem poznania dobra i zła ( to jest tu kluczowe, serio), zarówno ludzie jak i Szatan(o ile dobrze rozumiem doktrynę katolicką zakłada ona istnienie jednego Boga oraz Szatana, którego należy pisać z wielkiej litery, bo to konkretny byt ) zdecydowali przejść na stronę zła, lub też jak ja to chwilowo pojmuję- poznać dobro i zło...
Dla porządku- Biblię, szczególnie początek ST traktuję metaforycznie, bo wówczas ma to moim zdaniem sens i to zdumiewająco dużo sensu.
Co do trudności z uwierzeniem w Szatana, są analogiczne do trudności z wiarą w Boga. Wszystko zależy od tego jaki ma się obraz jednego i drugiego, jak pojmuje się ich cechy i relacje. Który bardziej symbolizuje Wolność? Według mnie oboje... każdy inny aspekt, jeden ten który uznajemy za dobry drugi ten który uznajemy za zły. I tak jest z każdą wyższą wartością. Aby nie było za łatwo sporo cieni wyższych wartości/wyższych idei przypisuje się Bogu, co sprawia że w pewnym stopniu lubię podejście la Veya, co nie znaczy, że się z nim w pełni zgadzam. Co do satanizmu laveyańskiego - tam Szatan nie jest realnym bytem, jest tylko symbolem. To tak dla tych, którzy uważają się za katolików, ale nie wierzą w realne istnienie Szatana.
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
Śr mar 27, 2019 12:16 |
|
|
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Re: Trudno mi uwierzyć w istnienie szatana
IrciaLilith napisał(a): Co do satanizmu laveyańskiego - tam Szatan nie jest realnym bytem, jest tylko symbolem. To tak dla tych, którzy uważają się za katolików, ale nie wierzą w realne istnienie Szatana. A co to robi za różnice, czy ktoś wierzy w szatana, czy też nie? jaki to ma mieć wpływ na życie ludzi?
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Śr mar 27, 2019 12:51 |
|
|
zepp
Dołączył(a): Pn gru 09, 2013 8:49 Posty: 853
|
Re: Trudno mi uwierzyć w istnienie szatana
Kościół naucza że Szatan to byt realny. Był przywołany przykład Hioba, poddawanego próbie na skutek zakładu między Bogiem a Szatanem. Był przecież kuszony Jezus, gdzie na szczycie góry pokazał mu królestwa i miasta należące do Szatana. No i modlimy się po każdej mszy św. do Michała Archanioła by "szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą " strącił .... Wygląda więc, że ten realny świat jest jakimś kompromisem między siłami Boga a Szatanem.
_________________ Jeśli można na coś poradzić, po cóż rozpaczać, Jeśli nie można, na cóż ronić łzy ...
|
Śr mar 27, 2019 13:02 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Trudno mi uwierzyć w istnienie szatana
Dobrze, że przywołałeś ta modlitwę Zepp...lubiłam ją odmawiać...
Ale teraz sobie myślę, że co jak jej nie odmowię to sw.Michał tego szatana nie strąci? I przecież sw.Michał nie moze go strącic na zawsze bo to nastąpi przy Sądzie Ostatecznym dopiero...Więc sw.Michał go strąca i on wyłazi i tak wkoło Macieju???Po co więc ta modlitwa? O chwilę wytchnienia?
@alekmichal
Ludzie krytykowali Jezusa, gdy był na Ziemi np. gdy kobieta wylała drogi olejek na niego (i nie mowie o Judaszu) i Jezus nas nazywa "przyjaciółmi" więc jak przyjażń ma polegac na tym, że mam m...w kubeł i na kolana...to hehehe...
Ja to piszę bo mam nadzieję, że ktoś rozwieje moje wątpliwości...
Praktycznie całymi dniami szukam Boga i im więcej szukam tym mniej wierzę...
|
Śr mar 27, 2019 13:26 |
|
|
Kapral135
Dołączył(a): Śr sie 08, 2018 19:39 Posty: 619
|
Re: Trudno mi uwierzyć w istnienie szatana
Bóg Ojciec ma taką moc, nieskończoną moc i siłę, że może zlikwidować albo conajmniej uwięzić szatana jednym skinieniem palca swojej Bożej Ręki. Bzdurne i nieprawdziwe jest myślenie, że człowiek musi walczyć z szatanem i odpierać jego pokusy, moc szatana to nie jest nawet jedna tysięczna mocy Boga Ojca, także wszyscy którzy myślą, że to wszystko tak musi być są w błędzie. Bóg miał wiele opcji stworzenia tego świata, być może nawet nieskończenie wiele i wcale nie wykluczających w swojej istocie istnienia wolnej woli. Wybrał taką a nie inną opcję gdzie na świecie od jego początku cierpiały i cierpią miliony ludzi, to nie jest do końca w porządku.
|
Śr mar 27, 2019 13:41 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|