Autor |
Wiadomość |
grr777
Dołączył(a): Wt lip 19, 2005 11:52 Posty: 60
|
Jeśli źródłem pewności jestem ja sam i mój rozum, to chyba niczego nie mogę być pewnym...
Jeśli źródłem jest Bóg, to mogę być pewny wszystkiego, o czym On mówi. To jest chyba jedyna 100% pewność.
_________________ nextgeneration blog -> http://nextgeneration.swidnica.pl
|
Pt lip 22, 2005 7:39 |
|
|
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
av
Dołączył(a): Wt maja 31, 2005 17:46 Posty: 337
|
Nie jestem pewna śmierci (jako nieistnienia), bo Bóg obiecał życie wieczne. Nie jestem pewna w 100% istnienia Boga. Więc nie możemy być niczego pewni.
_________________ Mój Panie i Boże, zabierz mi wszystko, co oddala mnie od Ciebie. Mój Panie i Boże, daj mi to wszystko co zbliża mnie do Ciebie.
|
Pt lip 22, 2005 7:46 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
Anonim (konto usunięte)
|
Hmm smierc to nie jest nie istnienie. Smierc to biologiczny koniec zycia, dla Ciebie tego zycia na ziemi. Wiec jak nie mozesz byc tego pewna?
Crosis
|
Pt lip 22, 2005 8:08 |
|
|
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
av
Dołączył(a): Wt maja 31, 2005 17:46 Posty: 337
|
Jestem pewna śmierci fizycznej, ale nie jestem pewna tego co dzieje się po śmierci: czy będę nieistnieć czy będę żyć w innej formie istnienia.
_________________ Mój Panie i Boże, zabierz mi wszystko, co oddala mnie od Ciebie. Mój Panie i Boże, daj mi to wszystko co zbliża mnie do Ciebie.
|
Pt lip 22, 2005 8:24 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
Anonim (konto usunięte)
|
No to smieirci jestes jednak pewna ![Uśmiech... :)](./images/smilies/icon_usmiech2.GIF) A to co po smierci, to juz inna para kaloszy.
Crosis
|
Pt lip 22, 2005 8:26 |
|
|
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
av
Dołączył(a): Wt maja 31, 2005 17:46 Posty: 337
|
Kard. Ratzinger na pogrzebie papieża powiedział:
"Możemy być pewni, że nasz ukochany papież stoi teraz w oknie Domu Ojca ...."
Skąd więc on tą pewność posiadał?
_________________ Mój Panie i Boże, zabierz mi wszystko, co oddala mnie od Ciebie. Mój Panie i Boże, daj mi to wszystko co zbliża mnie do Ciebie.
|
Pt lip 22, 2005 8:46 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
Anonim (konto usunięte)
|
Pewnie ze swojej glebokiej wiary. Jak juz zobaczylem na przykladzie wielu ludzi, gleboka wiara daje poczucie pewnosci. Tylko od razu na mnie nie naskakujcie, nie wicze w tym nic zlego, a w tej pewnosci nic niepewnego (wiem, ze to smiesznie brzmi). Nie neguje tez faktow, o ktorych ci ludzie sa pewni
Ale to co powiedzial kard. wcale nie zmienia faktu, zesmierci mozemy byc pewni.
Crosis
|
Pt lip 22, 2005 9:06 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
av napisał(a): Kard. Ratzinger na pogrzebie papieża powiedział:
"Możemy być pewni, że nasz ukochany papież stoi teraz w oknie Domu Ojca ...."
Skąd więc on tą pewność posiadał?
"Jest pewne" w mowie potocznej to skrót od "jest wysoce prawdopodobne". Chyba, że sam Bóg mu powiedział...
|
Pt lip 22, 2005 9:15 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Crosis napisał(a): Ale to co powiedzial kard. wcale nie zmienia faktu, ze smierci mozemy byc pewni.
Nie możemy być pewni śmierci, dopóki nie jesteśmy pewni istnienia bądź nieistnienia Boga. Skoro bowiem Wszechmogący może istnieć, to nie możemy na pewno stwierdzić, że umrzemy, jako że byłoby to ograniczenie jego wszechmocy.
|
Pt lip 22, 2005 9:18 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
Anonim (konto usunięte)
|
Dla mnie jako dla niewierzacego, smierc jest najpewniejsza rzecza.
Crosis
|
Pt lip 22, 2005 9:31 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Crosis napisał(a): Dla mnie jako dla niewierzacego, smierc jest najpewniejsza rzecza.
Dla mnie jako wierzącego, śmierć biologiczna też jest prawie pewna...
|
Pt lip 22, 2005 9:39 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Czy możemy pewni tego ze nie mozemy być niczego pewni? No chyba tu jaka sprzeczność jest ![Mruga 2 ;)](./images/smilies/icon_oczko.GIF) A czy "sprzeczność" istnieje?
|
Pt lip 22, 2005 11:05 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Moge miec czegoś obraz lub nie mieć (nie wazne czy to sa moje wytwory czy nie)
Nie moge miec tego i tego jednoczesnie.
Piszemy "ja" ale czym jest to ja? Czy ono istnieje? Czym jest istnienie? ![Mruga 2 ;)](./images/smilies/icon_oczko.GIF)
|
Pt lip 22, 2005 11:16 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
R6 napisał(a): Czy możemy pewni tego ze nie mozemy być niczego pewni?
Czyli klasyczne już "wiem, że nic nie wiem" ![Smile :-)](./images/smilies/icon_smile.gif)
|
Pt lip 22, 2005 11:25 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
wiking
Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57 Posty: 2184
|
Mozemy tez byc pewni bolu i cierpienia. Tego ktory sami przezywamy, i tego ktorego zadajemy innym (choc czesto tego drugiego nie widzimy).
Jesli wiec na pewno istnieje bol, istnieje cos co na go sprawia, bo jesli wszytko jest wymyslem ludzi to po co stwarzac sobie bol. On nam pokazuje ze jest cos poza nami.
|
Pt lip 22, 2005 11:30 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|