El Chupacabra napisał(a):
Chyba że Mieszkowa filozofia to jakiś wyższy poziom niedostepny jeszcze dla takich prostaczków jak ja?
Mieszkowa filozofia, sprawia na mnie wrazenie "jedynej słusznej" filozofii. Calkiem jak w wiadomych, niedawno jeszcze istniejacych systemach.
Gdybyz tak jeszcze Mieszek zechcial skonkretyzowac ten piekny, ale jakze malo mowiacy zwrot "mądrość od Boga płynaca"
. Cięzko mu będzie, myślę, bo niewiele się za tym kryje tak naprawdę.