Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz cze 06, 2024 4:32



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 163 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 11  Następna strona
 Grzech pierworodny, a natura tego (wszech?) świata 
Autor Wiadomość
Post Re: Grzech pierworodny, a natura tego (wszech?) świata
Saqura napisał(a):
Adam w niej nie wytrwał.
Czym jest ta Twoja prawda która nie wymaga wiary?
I że niby to wszystko dostępne bez wiary?


Prawda jest, a w to co jest nie musisz wierzyć, to jedynie musisz odkryć, doświadczyć.
Słońce jest, nie musisz w nie wierzyć, odkryłaś je, doświadczyłaś.

Wiara jest zorientowana na strach. Chciałabyś wierzyć, że jesteś nieśmiertelna, ale wiara jest tylko wiarą, czymś pseudo, namalowanym z zewnątrz. Doświadczenie jest zupełnie inne: rozwija się w tobie, jest twoje. I w chwili, gdy wiesz, nic nigdy nie może wstrząsnąć twoją wiedzą, nie zniszczy twojej wiedzy.
Adam postanowił doświadczyć, tak jak doświadcza dziecko, czym jest prawda. Gdy doświadczysz, możesz stać się na powrót dzieckiem, dzieckiem, którego nikt i nic nie zwiedzie, gdy ponownie wejdziesz do Królestwa Bożego.
Wszyscy wierzący walczą by nikt nie obrażał ich wiary.
Wszyscy wiedzący, świadomi, darzą współczuciem tych, którzy usiłują obrazić ich wiedzę, świadomość.


Wt wrz 06, 2022 10:00

Dołączył(a): N wrz 04, 2022 16:36
Posty: 278
Post Re: Grzech pierworodny, a natura tego (wszech?) świata
nolda napisał(a):
(...)
Może podeprę przykładem,
Tu jest wiosna wyrażona wyraźnie, słowami:
https://www.youtube.com/watch?v=YscYZl-nziY
a tu bez użycia słów, językiem duchowym:
https://www.youtube.com/watch?v=Z_tk-AhlA1o
To ta sama wiosna, a jakże inna.


Wow...przyklad godny mistrza :-D


Wt wrz 06, 2022 12:09
Zobacz profil

Dołączył(a): N wrz 04, 2022 16:36
Posty: 278
Post Re: Grzech pierworodny, a natura tego (wszech?) świata
Saqura napisał(a):
viona napisał(a):
Prawda nie ma nic wspolnego z wiara.

Skąd taka myśl? Masz pewność, że w prawdzie wytrwasz do końca? Adam w niej nie wytrwał.


Nie mam takiej pewnosci .Jestem tylko Adamem i Ewa, czyli czlowiekiem w pelnym znaczeniu tego slowa. Pewnosc i wiara nie sa mi do niczego potrzebne.

Cytuj:
Czym jest ta Twoja prawda która nie wymaga wiary?


Moja prawda to Chrystus, ktory we mnie zyje. W tym przypadku wiara jest zbedna.
Cytuj:
Napisałaś:
viona napisał(a):
"W prawdzie" znaczy "w Chrystusie", a to z kolei znaczy, ze zyje "w duchu"


Czym jest "prawda", "Chrystus" i "Duch"? I że niby to wszystko dostępne bez wiary?

To wszystko jedno i to samo.
To wszystko, co isnieje. Wystarcza oczy , uszy i serce aby to potwierdzic i stac sie tego czescia.
Wiara oddala te prawde na nieosiagalna odleglosc, mimo, ze prawda jest w tobie.


Wt wrz 06, 2022 12:32
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt kwi 22, 2022 14:05
Posty: 332
Post Re: Grzech pierworodny, a natura tego (wszech?) świata
Nolda
porównujesz nieporównywalne, pomarańcze i temperature. Da rodzaje muzyki, które każdy może inaczej odebrać. Tylko chyba uważasz że jedno to "muzyka niska, prymitywna" a drugie arcydzieło. Arcydzieło, bo skomplikowane i uznane. A to tak nie działa. Największe dzieła plastyczne (bo to jest połączenie płąskorzezby, rytu i malarstwa/rysunku z naturalną fakturą skały) to te z jaskini Lascaux. I podobne.Wcale nie wypracowane, i jak pamiętam uważane za "prymitywne".
Teamt tego co czyni arcydzieło jest bardzo ciekawy, chętnie pociągne w innym wątku.
Ale tu nie ma nic "duchowego" czy "pozazmysłowego" ponadnaturalnego" itp. Odbiór muzyki można rozpatrywać na wielu poziomach, i znowu wracamy do neurologii.
To, że kogoś muzyka wzrusza, fascynuje itp to znana sprawa- tak ją odbierają też ateiści. Tylko że nie uważają że to jakieś nieziemskie zjawisko, i nie uważają się z tego powodu za wyjątkowych.


Wt wrz 06, 2022 15:18
Zobacz profil
Post Re: Grzech pierworodny, a natura tego (wszech?) świata
pławkonik napisał(a):
Najpierw wypadało by naukę poznać.


Rozumiem że ty posiadasz odpowiednią wiedzę z każdej dziedziny nauki i zapewne podzielisz się nią z nami

Cytuj:
Estetyka jest pochodną ewolucji.


Zapewne posiadasz jakieś empiryczne dowody potwierdzjące te teorię?

Cytuj:
We wszystkich kulturach obraz "raju" jest taki sam.


No ciekawe, zważywszy na fakt że chrześcijanstwo w ogole nie operuje obrazami raju, a już islam tak

Cytuj:
Moze wypadało by uściślić- co to jest, co się dzieje w mózgu,


Oczywiście nie wiadomo dlaczego miałoby mnie to w ogóle obchodzić? Skoro taki Dennett powiedziałby że istotna jest wyłącznie perspektywa trzecioosobowa a nie subiektywne oduczcia

Cytuj:
jak do tej pory wiadomo, przeżyciom "duchowym" odpowiada coś na kształt padaczki.


Od kogo wiadomo? od Vetulaniego? ciekawe

Cytuj:
Co do mitu o jabłuszku


Może trochę pokory?

Cytuj:
Oczywiście, wiem że to tylko mit,


Rozumiem że posiadasz wszelkie dane historyczne by stawiać takie tezy?

No_parsan napisał(a):
No właśnie - litości. Nie ma cienia dowodu na to by kiedykolwiek w historii planety słowa Pisma Świętego w powyższej kwestii odzwierciedlały prawdę, a za to mamy morze dowodów świadczących przeciw słowom PŚ.


tako rzecze komitet centralny w mądrości swojej zatem to prawda. Przeca jeden z twoich przedrewolucyjnych guru Jakub Russo, mówił o szlachetnym dzikusie/pierwotnym człowieku co to zszedł z drogi pierwotnej sprawiedliwości społecznej


Wt wrz 06, 2022 18:24
Post Re: Grzech pierworodny, a natura tego (wszech?) świata
Pławkonik napisał(a):
Dlaczego neurologia ma się nie zajmować doznaniami mistycznymi? Wiesz że można je wywołać sztucznie. Dawno o tym wiadomo. Można draznić określone miejsca w mózgu. Osoby temu poddane opowiadają o "kontakcie" z wyższą istotą.


No ciekawe, to teraz napisz jak można to robić i dlaczego taki np. Dawkins był odporny na takie zabiegi (podczas eksperymentu z "hełmem Boga")


Wt wrz 06, 2022 18:33
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 09, 2017 12:38
Posty: 1558
Post Re: Grzech pierworodny, a natura tego (wszech?) świata
viona napisał(a):
Moja prawda to Chrystus, ktory we mnie zyje. W tym przypadku wiara jest zbedna.Pewnosc i wiara nie sa mi do niczego potrzebne.

Skąd wzięłaś tego Chrystusa skoro to nie z wiary ba nawet nie z pewności?

viona napisał(a):
Jestem tylko Adamem i Ewa, czyli czlowiekiem w pelnym znaczeniu tego slowa

Ale zdajesz sobie sprawę, że Adam wiarę również odrzucił?

viona napisał(a):
Wiara oddala te prawde na nieosiagalna odleglosc, mimo, ze prawda jest w tobie.

Prawda sama z siebie się we mnie nie wzięła. Moją prawdą jest Słowo, które trwa we mnie a ja w Nim. Bez niego nie ma prawdy.

nolda napisał(a):
Wiara jest zorientowana na strach

Wiara to prawdziwa wolność, od strachu również.

nolda napisał(a):
Wszyscy wierzący walczą by nikt nie obrażał ich wiary.
Wszyscy wiedzący, świadomi, darzą współczuciem tych, którzy usiłują obrazić ich wiedzę, świadomość.

Jak można obrazić wiarę, nie rozumiem.
Wiedzący? Wiedzący nic nie wie, a świadomość dla niego to też jedynie złudzenie(nie ma nic, pustka)

_________________
"To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali tak jak Ja was umiłowałem" (J 15,12)


Śr wrz 07, 2022 7:22
Zobacz profil
Post Re: Grzech pierworodny, a natura tego (wszech?) świata
Ludzie nie chcą prawdy, chcą wiary.

To trzeba zrozumieć. Wiara staje się silna, jeśli wiesz, że jest słuszna. Nie chodzi o to, czy jest prawdziwa, czy nieprawdziwa. Jeśli wiesz, że wiara jest słuszna, staje się ona prawdą. Jeśli wiesz, że nie jest słuszna, to nawet prawda nie może stać się wiarą. Dlaczego? Trzeba zrozumieć wiele spraw.
Wszystko, czym jesteś, jest twoją wiarą: tak zostałeś wychowany, tak wierzysz, tak zostałeś uwarunkowany, toteż wierzysz w ten sposób. A twoja wiara ma na ciebie wpływ. To zamienia się w błędne koło. Są na przykład takie plemiona, w których mężczyzna ma mniej władzy niż kobieta, ponieważ te plemiona wierzą, że kobieta jest mocniejsza, że ma więcej siły niż mężczyzna. Ta wiara wpłynęła na fakty. W tych plemionach mężczyzna jest słabszy, a kobieta silniejsza. Kobiety wykonują prace, które w innych plemionach wykonują mężczyźni, a mężczyźni wykonują prace, które w innych plemionach wykonywałyby kobiety. To nie wszystko — ich ciała są słabe, ich struktura jest słaba. Uwierzyli, że tak jest. Wiara stworzyła ten fenomen.
Co się stanie gdy ktoś zaingeruje w ich wiarę fizycznej siły kobiety?

Wiedzący, świadomy o tym wie, nie wierzy. Wiara góry przenosi, do puki nie wkroczy świadomość.
Świadomość mówi obudź się, życie to uczta. Tragedią jest śmierć większości z głodu, nie dostrzegają zastawionych stołów, wierzą, że uczta czeka ich po śmierci.


Cz wrz 08, 2022 7:21
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 09, 2017 12:38
Posty: 1558
Post Re: Grzech pierworodny, a natura tego (wszech?) świata
nolda napisał(a):
Wszystko, czym jesteś, jest twoją wiarą: tak zostałeś wychowany, tak wierzysz, tak zostałeś uwarunkowany, toteż wierzysz w ten sposób. A twoja wiara ma na ciebie wpływ. To zamienia się w błędne koło

To akurat mnie nie dotyczy :)
Brak wychowania w wierze..nawet do dziś dnia nie jestem jakąś praktykującą katoliczką, chociaż myśl o wspólnocie mnie pociąga.
nolda napisał(a):
Świadomość mówi obudź się, życie to uczta. Tragedią jest śmierć większości z głodu, nie dostrzegają zastawionych stołów, wierzą, że uczta czeka ich po śmierci.

Błądzisz, chrześcijanin również żyje tu i teraz(miłością) a jego świadomość upewnia go w tym iż żyć będzie już wiecznie, w nieskończoność(wieczna uczta) Nie "rozpłynie się w jakiejś Nirwanie" ;-)

_________________
"To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali tak jak Ja was umiłowałem" (J 15,12)


Cz wrz 08, 2022 7:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 01, 2020 15:01
Posty: 1701
Post Re: Grzech pierworodny, a natura tego (wszech?) świata
bramin napisał(a):
Nie, przez ten akt została zaburzona pewna harmonia tego świata. Bog stworzył świat i wszystko co stworzył jest dobre. W opisie stworzenia powtarza się jak refren stwierdzenie:"i widział Bog, ze wszystko co stworzył było bardzo dobre".
(...)
Brzydota lub piękno to subiektywne kategorie.
Każde stworzenie ma jakieś zadanie, jakąś rolę do spełnienia w naturze, wiec nie bądźmy mądrzejsi od Boga i od natury.

Brzydota jest subiektywna, ale cierpienie jest obiektywne.
Jeśli np pasozyty żyją poprzez zjadanie żywcem innego zwierzęcia i sprawiając cierpienie to trudno nazwać to dobrym. Czy to wina człowieka który zaburzył harmonię czy Bóg je takimi stworzył i są dobre?
A może to wynik ślepej ewolucji która nie dba ani o dobro ani o zło, tylko o przetrwanie?
Ps
Siemka, wróciłem z urlopu:)


Cz wrz 08, 2022 15:37
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt kwi 22, 2022 14:05
Posty: 332
Post Re: Grzech pierworodny, a natura tego (wszech?) świata
Quinque
podałam linki do badań, są tego setki. Co prawda religia dalej jest tym słoniem w salonie, więc nie mówi się wprost. Ale doznania "mistyczne" czy "duchowe" można wywołać sztucznie. Nawet u niewierzących. Oni oczywiście wiedzą że to tylko złudzenie. A naiwni ludzie biorą takie rzeczy za "rzeczywistość".
Podobnie ma się rzezc z środkami psychoaktywnymi - używanymi jaki "religijne"wzmacniacze. Meskalina choćby. Biblia tez powstałą "pod wpływem".
"Of the ‘chief spices' (literally ‘head spices’) listed in this paradisiacal garden from the Songs of Solomon, eight are identified and seven of them are known to tweak the brain. Both of the resinous gifts of the Magi, for example, are classed as tranquillizers today, though the label doesn’t do them justice. Myrrh targets mu- and delta-opioid receptors (like opium), and frankincense contains dehydroabietic acid which works on GABA receptors (like Valium)."
Znowu - mam wklejać linki? Dlaczego mnie to obowiązuje, a katolicy wystarczy że powiedzą
Cytuj:
Błądzisz, chrześcijanin również żyje tu i teraz(miłością) a jego świadomość upewnia go w tym iż żyć będzie już wiecznie, w nieskończoność(wieczna uczta) Nie "rozpłynie się w jakiejś Nirwanie

Możę teraz ja poprosze o dowód? O wyniki badań?
Wiedze posiadam przede wszystkim z zakresu biologii i widze jakie tu androny przechodzą.

Co do estetyki i jej pochodzenia -ukazało się sporo ksiązek z tego zakresu, przede wszystkim z badań nad naczelnymi. Choćby Frans de Waal. Wypadało by coś poczytać, jak się am ochote o tym dyskutować.
nolda
Cytuj:
wierzą, że uczta czeka ich po śmierci.

po śmierci ucztę tylko rabaczki będą miały.


Cz wrz 08, 2022 21:54
Zobacz profil
Post Re: Grzech pierworodny, a natura tego (wszech?) świata
No i znowu tezy bez pokrycia. Oczywiście żadnych dowodów na poparcie teorii że Biblia powstała pod wpływem środków psychoaktywnych nie będzie. Dwa, Plawkonik rzecz jasna nie definiuje co rozumie przez "doś. Mistyczne". I trzy, to Polskie forum więc z łaski swojej nie wklejaj mi tesktow po Angielsku. Aha, co mnie obchodzi Frans De Waal który popełnia błąd naturalizmu? Nie wiem na jakiej podstawie on wysuwa swoje wnioski(typu naturalne = dobre)?


Cz wrz 08, 2022 23:06

Dołączył(a): Pt kwi 22, 2022 14:05
Posty: 332
Post Re: Grzech pierworodny, a natura tego (wszech?) świata
"Mystical experience in particular has been reported to occur in epileptic auras (Runions, 1979), albeit infrequently. Mystical experiences have been linked theoretically to the temporal lobes (Saver & Rabin, 1997), and that association has been widely accepted."
https://med.virginia.edu/perceptual-stu ... 20accepted.

https://med.virginia.edu/perceptual-stu ... izures.pdf

https://www.researchgate.net/publicatio ... ure_review

Ile jeszcze tego mam podać? To oczywiście o tymże doznania mistyczne są "błędem systemu"
Skąd pomysł że de Waal uważa że naturalne=dobre? Jak można nie czytając zarzucać "błąd naturalizmu" cokolwiek to znaczy?
Czy mam oprócz fragmentu o psychotropach wklejać dalsze linki? jak się okadzali (kapłani zwłaszcza) opioidami to jak inaczej mogło być?

Cytuj:
Rozumiem że posiadasz wszelkie dane historyczne by stawiać takie tezy?

tak, wiadomo że ludzkośc nigdy nie składała się z dwóch osobników. Zresztą, jak można poważnie traktować tekst który mówi że wielbłąd jest nieparzystokopytny, zając przeżuwa a pająk ma sześć nóg?


Cz wrz 08, 2022 23:38
Zobacz profil
Post Re: Grzech pierworodny, a natura tego (wszech?) świata
Oho, czyli angielskich tesktow ciąg dalszy

Cytuj:
To oczywiście o tymże doznania mistyczne są "błędem systemu


Oczywiście dalej nie wiadomo co to te doświadczenia mistyczne

Cytuj:
Skąd pomysł że de Waal uważa że naturalne=dobre?


Aha, czyli nie wiesz co cytujesz. Tak myślałem

Cytuj:
tak, wiadomo że ludzkośc nigdy nie składała się z dwóch osobników


Zatem proszę to udowodnić. Ale nie interpretacja faktów pod przyjętą tezę. Tylko rzetelnymi źródłami

Cytuj:
Zresztą, jak można poważnie traktować tekst


Napewno bardziej niż twierdzenie że ssak był kiedyś rybą


Pt wrz 09, 2022 0:32
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 09, 2017 12:38
Posty: 1558
Post Re: Grzech pierworodny, a natura tego (wszech?) świata
pławikonik napisał(a):
Ale doznania "mistyczne" czy "duchowe" można wywołać sztucznie.

"Wywołać sztucznie" to można i paraliż u zdrowego człowieka.
pławikonik napisał(a):
Podobnie ma się rzezc z środkami psychoaktywnymi - używanymi jaki "religijne"wzmacniacze. Meskalina choćby. Biblia tez powstałą "pod wpływem"Czy mam oprócz fragmentu o psychotropach wklejać dalsze linki? jak się okadzali (kapłani zwłaszcza) opioidami to jak inaczej mogło być?

Po pierwsze kapłani Biblii nie napisali (sami siebie by tak zawzięcie nie krytykowali)
Po drugie to niezły im wszystkim(autorom) bestseller wyszedł (wszyscy "brali" to samo?)
pławikonik napisał(a):
Możę teraz ja poprosze o dowód? O wyniki badań?
Wiedze posiadam przede wszystkim z zakresu biologii i widze jakie tu androny przechodzą.

Dowód na miłość u chrześcijan? Jakie badania mam podrzucić? Listę z czynami podpisanymi przez ludzi doznających jej efektów, czy jak? Czy wyniki badań na poziom hormonów, by zgadzało się z naukową definicją miłości? :)
pławikonik napisał(a):
po śmierci ucztę tylko rabaczki będą miały

Serio? A po kremacji?
pławikonik napisał(a):
"Mystical experience in particular has been reported to occur in epileptic auras (Runions, 1979), albeit infrequently. Mystical experiences have been linked theoretically to the temporal lobes (Saver & Rabin, 1997), and that association has been widely accepted.

Podajesz cytat o połączeniu doznań mistycznych z płatem skroniowym (np.padaczka). Jednak wiadomo już że za doznania odpowiadać mogą różne płaty, a skroniowy pozostaje w normie. Np jedynie płat czołowy(A.Newberg i prof.Eugene’em d’Aquili) lub pięć zupełnie innych obszarów (Dr Newberg) Tak więc nie jest to takie proste jak się naukowcom wydawało/wydaje. Żadne z badań nie wyczerpują zagadnienia duchowości, a doznanie mistyczne to jedynie jeden z jej aspektów.
Poza tym doświadczenia mistyczne bardzo korzystnie wpływają na zdrowie psychiczne, samopoczucie..dlaczego chęć by ludziom to odebrać?(zwłaszcza że badania naukowe potwierdziły u nich średnio 4 lata dłuższego życia)

_________________
"To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali tak jak Ja was umiłowałem" (J 15,12)


Pt wrz 09, 2022 6:39
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 163 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 11  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL