Sam Ojciec jest niewidzialny, więc zawsze posyłał tylko ludzi, np. proroków; czasem istoty inne niż ludzie - tj. aniołów. Podobnie wysłał swego Syna w ciele człowieka.

Jeśli zasiadający na tronie to Trójca Święta, to coś się nie zgadza:
Objawienie 5:1-7 ,,...I ujrzałem na prawej ręce Zasiadającego na tronie księgę zapisaną wewnątrz i na odwrocie zapieczętowaną na siedem pieczęci.
I ujrzałem potężnego anioła, obwieszczającego głosem donośnym: "Kto godzien jest otworzyć księgę i złamać jej pieczęcie?"
A nie mógł nikt — na niebie ani na ziemi, ani pod ziemią — otworzyć księgi ani na nią patrzeć.
A ja bardzo płakałem, że nikt nie znalazł się godzien, by księgę otworzyć ani na nią patrzeć.
I mówi do mnie jeden ze Starców: "Przestań płakać: Oto zwyciężył Lew z pokolenia Judy, Odrośl Dawida, by otworzyć księgę i siedem jej pieczęci".
I ujrzałem między tronem z czworgiem Zwierząt a kręgiem Starców stojącego Baranka jakby zabitego, a miał siedem rogów i siedmioro oczu, którymi jest siedem Duchów Boga wysłanych na całą ziemię.
I poszedł, i z prawicy Zasiadającego na tronie wziął księgę....,,
Jak Jezus może podchodzić do Trójcy Świętej?

@logika

Musisz więc odnieść się do tego, co napisaliśmy Ci w odpowiedzi na Twoje pytania oraz tego, co twierdziliśmy o Bóstwie Jezusa. Nie możesz uciekać wciąż w nowe fragmenty Pisma i w nowe tematy.

Rabarbar, odnoszę wrażenie (pewność?), że to taka taktyka tego forumowicza, zwanego logika... No, właśnie: logika - ale czy to logiczne, by tak skakać z wątku na wątek i nie odnosić się do treści mu pisanych i pytań zadanych?!...
Mnie takie coś nie interesuje, logiko!

Przecież Jezus w niebie , zanim przyszedł na ziemie, też był niewidzialny i jak naucza KK był równy Bogu Ojcu Jahwe. To dlaczego Bóg Ojciec Jahwe sam nie przyszedł na ziemię tylko posłał swego Syna?

Przecież każdemu z was odpisuję.

Wydaje mi się, że @logika tak bardzo chce mieć rację i udowodnić swoją rację (swoje pierwotne założenie, że Jezus nie jest Bogiem), że zarzuca nas nowymi cytatami, a nie ma ochoty pochylić się nad naszymi argumentami i po prostu porozmawiać.

@logika

Rozmawiamy o prorockiej wizji, jaką miał Jan, autor Apokalipsy. Masz z tym problem, że Chrystus siedzi na Bożym tronie, a jednocześnie w wizjach Jana jest obok tronu, raz jako Lew, innym razem jako Baranek? Przecież to symboliczne wizje.

Wcześniej przedstawiałem Ci biblijne zapewnienie, że jako wierzący zostałem zjednoczony z Chrystusem, wraz z Nim zostałem ukrzyżowany (Gal. 2,19), zostałem zanurzony w śmierć i pogrzebany (Rz. 6,4), razem z Nim zostałem przywrócony do życia i posadzony z Chrystusem na wyżynach niebieskich (Ef. 2,6). A jednocześnie siedzę tu i teraz przed komputerem, piszę odpowiedzi na Twoje pytania i usiłuję odgadnąć o co Ci chodzi?
Przecież jeśli o mnie, zwykłym wierzącym takie rzeczy głosi Pismo, Ty dziwisz się, że Chrystus w prorockiej wizji może być jednocześnie na Bożym tronie i obok tego tronu?

Dobrze jeśli chcecie porozmawiać o Jezusie to OK. Jak rozumieć tą wypowiedz Jezusa:
Jana 5:19,,..."Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Syn nie mógłby niczego czynić sam od siebie...,, Jak to możliwe skoro KK naucza , że Jezus jest Bogiem Wszechmogącym?

@logika
Kk i wszystkie Kościoły chrześcijańskie twierdzą o Chrystusie że jest jednocześnie Bogiem i Człowiekiem. To paradoks, bo poza Nim nie mamy doświadczeń z osobami o takiej, podwójnej naturze.
Nieco wcześniej, bo w wersetach J. 5,16-18 Jezus broni się przed oskarżeniami, że paralityka uzdrowił w szabat:
Lecz Jezus im odpowiedział: Ojciec mój działa aż do tej chwili i Ja działam (J. 5,17)

Więc żydzi chcą Go teraz zabić zarówno za naruszenie szabatu, jak i za nazwanie Boga swoim Ojcem, i tym samym uczynienie się równym Bogu.
Zdanie, które zacytowałeś jest przypomnieniem, że Syn nie mógłby niczego czynić sam z siebie, gdyby nie widział Ojca czyniącego.
Ojciec wciąż działa na świecie, a Syn tylko naśladuje Ojca. Tu nie chodzi o tę treść, którą sugerowałeś, że Chrystus bez Ojca nie ma mocy (wszechmocy) do działania, ale że Syn we wszystkim chce naśladować Ojca w swoim postępowaniu. Chrystus więc nie tylko uzdrawia i naucza, ale przez te rzeczy ukazuje, jakim jest Ojciec.

@Bramin. Przepraszam ,sugerowałem się Katechizmem Kościoła Katolickiego:
,,...206 Objawiajac swoje tajemnicze imie JAHWE (JHWH), „Ja Jestem Tym, Który Jest”, „Ja Jestem
Tym, Który Jestem” lub „Ja Jestem, Który Jestem”, Bóg mówi, kim jest i jakim imieniem nale&y Go
wzywac....,,

@Rabarbar. Dlaczego Jezus powiedział coś takiego:
Mateusza 24:36,,...Lecz o dniu owym i godzinie nikt nie wie, nawet aniołowie niebiescy, tylko sam Ojciec....,,Dlaczego Jezus mówi , że nie zna dnia ani godziny?

Logika - otwarłem Biblię, bo chciałem sobie coś przeczytać i mi się pokazał 8 rozdział Jana. Czytam i nagle widzę, że jest w nim coś pasującego do tego, co tu poruszyłeś, że Jezus nie przyjmuje chwały od ludzi (J 5,41)...

Ja Ci zacytowałem wcześniej z Listu Piotra, że ludzie mają chwałę Jezusowi oddawać! (a zatem Jezus nie mógł jakoś negatywnie się do tego chwalenia Go odnosić). 2P 3:18 BW "Wzrastajcie raczej w łasce i w poznaniu Pana naszego i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa. Jemu niech będzie chwała teraz i po wieczne czasy."

Ale oto co mi się w oczy rzuciło, gdy tak na przypadkowym miejscu Biblię czytałem:
J 8,54 DOS (Przekład Dosłowny [NT] [2006])
(54) Jezus odpowiedział: Jeśli Ja sam siebie otaczam chwałą, moja chwała jest niczym. To mój Ojciec otacza Mnie chwałą, [Ten], o którym mówicie, że jest waszym Bogiem.
Widzisz?! Sam Bóg Ojciec Jezusa otacza chwałą, więc czy my nie możemy/nie mamy tego robić?! Eee... nie myśl tak!

@Jerzy_67. Skoro Jezus mówi coś takiego:
(54) Jezus odpowiedział: Jeśli Ja sam siebie otaczam chwałą, moja chwała jest niczym....,,.To chyba dlatego też nie odbiera chwały od ludzi. Dobrze myślę?