Apokalipsa 2012 - Wierzyć, nie wierzyć ?

Chciałem się spytać, czy są może jakieś ustalenia Kościoła Katolickiego w tej sprawie i czy Kościół Katolicki w jakikolwiek sposób odnosi się do tej daty Apokalipsy.

A jeśli KK uważa, że jest ta data sprzeczna z Biblią to dlaczego?

Nie jestem pewna, dlatego reki nie dam sobie uciac, ale wydaje mi sie ze KK uwaza, ze to jest sprzeczne, bardzo sprzeczne z nauka Bibli... Z bardzo prostego powodu...
tylko Bog zna czas konca swiata. To oczywiste.

No chyba że KK zmienil stanowisko co do proroctw nt. konca swiata... Ale szczerze watpie...

Zdaje się, że to ma być niby koniec kalendarza majów i jakieś przebiegunowanie magnetyczne ziemi niektórzy mówią, że będzie to koniec świata inni, że początek wielkich zmian (duchowych?) poczekamy zobaczymy w każdym razie z nauczaniem kościoła niema to wiele wspólnego...

KK może nie tyle uważa, że akurat ta data jest sprzeczna z Biblią (nigdzie w Piśmie nie znajdziesz "Powiadam wam, koniec świata NIE nastąpi w 2012r" ), tylko generalnie podawanie terminów końca świata jest nie teges, bo "nie znacie dnia, ani godziny".

Poprawcie, jeśli się mylę

No i nie wiadomo według jakiego kalendarza Bóg liczy czas. Prawdopodobnie ma jakiś swój własny.

"ma jakiś swój własny"... zapewne biologiczny

A co jeśli apokalipsa nigdy nie nastąpi
Skąd wogóle podstawa do wyznaczania sobie jakiś dat.
Ja myśle że jeśli rodzaj ludzki wyginie to nie ze cos łupnie- wybuchnie i nic z nas nie zostanie.
Jesteśmy zdolni, zniszczymy się sami- lecz powoli

I znowy jakiś koniec świata ? Czy ludziom wymyślanie takich opowieści nigdy się nie znudzi ?

Koniec świata może i kiedyś nastąpi , ale jak na razie niema przesłanek do spodziewania się go w najbliższym czasie.

Nie jest oczywiste, bo gdyby tak było, to Bóg nie dawał by Apokalipsy Św. Jana i powiedział kto mądry niech sobie obliczy? Czy to nie w Biblii pisze, że w ostatnich chwilach będą niektórzy prorokowali? Więc to nie jest wcale oczywiste!



Wg mnie jest bardzo dużo przesłanek, więcej niż kiedykolwiek Jakie? Wystarczy poczytać naukowe artykuły oraz książki aby dowiedzieć się, że jest tylko 0,01 % szansy na to że koniec zagłady Ziemi nie nastąpi.

Ech tyle już sekt osmieszyło się ogłaszaniem końca świata, że nawet mnie to dziwi, że ktos inteligentny sposród ateistów czy tam po prostu antykatolików uważał by, że KK jest na tyle głupi by uznać takie teorie
Spoglądając okiem oczywiście niewierzącego
Toz to przeciez trza mieć brak szacunku do swojego wroga

Ja w to wierze!!!

W 2012 roku nastąpi punkt krytyczny!!!
Polska zagra w finale EURO 2012 z San Marino...i przegra 0:6
Jęk wydobywający się z tysięcy gardeł polskich kibiców doprowadzi do zamiany pól magnetycznych, oceany wystapią z brzegów, a Słońce ze wstydu pożegluje do konstelacji Oriona.
Tak skończy się historia ludzkości w wszechświecie, a jak przepowiadają prorocy to właśnie Polski Naród stanie się przyczyną tych wielkich wydarzeń.

Zanośmy więc modły, aby UEFA wycofała naszą reprezentację ze wszelkich meczów, aż do Roku Pańskiego 2012

Cytat Do tego czasu zatrzymać ministra sportu Pana Lipca i to mamy jak w Banku.. Jego upór i brak znajomości statutu FIFA- i UEFA jest naprawdę wystarczający aby nas wycofano skutecznie z tych struktur piłkarskich na długie lata.. W FIFA nie będą się przejmować jokoby w Polsce budowano IV Najjaśniejsza

Ale żadne proroctwo nie zapowiada końca świata w 2012, skąd Wam się wzięły takie bzdury? Owszem jest mowa u poważnych zmianach na Ziemi, w sposobie naszego życia i patrzenia na świat, wzajemncych relacji itd. Ale o końcu świata nie mówił NIKT.

ne wiedzialem ze ta prowokacja z forum onet.pl przybierze az takie rozmiary

Niestety to nie prowokacja, to prawie religia...
Ludzie piszą o tym całe książki inni już szykują się do "wielkich zmian" nie tylko w polsce :

http://www.levity.com/eschaton/Why2012.html
http://survive2012.com/
http://www.greatdreams.com/2012.htm

Nie jestem pewien kto stoi za tym "odkryciem" ale sporo osób mu (im?)uwierzyło...