Jest sporo tekstów po polsku, dotyczących tego tematu, np:
http://archeowiesci.blox.pl/2007/02/Cam ... ezusa.html

Najlepszy jest komentarz - polecam:

Ja tam znam lepszy:
"We're not scientists. At the end of the day we can't wait till every ossuary is tested for DNA," he said. "We took the story that far. At some point you have to say, I've done my job as a journalist."
(za: http://en.wikipedia.org/wiki/The_Lost_Tomb_of_Jesus)

A jest to cytat z pana Jacobovici'ego czyli człowieka który nakręcił cały ten cyrk.

Może to nie plotka ?
Może jezus nie zmartwychwstał ?

Każdy fałszywy system jest zwalczany,

Dla mnie to kompletna bujda. Nie chce mi się w to wierzyć. Niedługo to znajdą świętego grala, cały krzyż Jezusa. Ludzie piszą głupoty.

[quote="samuel"]http://wiadomosci.onet.pl/1492720,16,item.html

czy ciało jezusa zostało na ziemi . Biblia mówi że Maria nie zastala jego ciała tylko szaty ,nic nie jest proste i fakty odkrycia jeszcze nie potwierdzone .
Czy mamy do czynienia z ruchem żydowskim który od dawna pragnie zniszczyc chrzescijanstwo a być moze jest to obiektywne odkrycie tego sie dowiemy już w krótce[/quote]


To znalezli ci sami ktorzy szukaja Loch Ness,UFO,Yeti i wiele innych
"kwadratowych" ciekawostek.Problem w tym ze poniewaz na unicestwienie
katolikow i religii dadza kazde pieniadze wiec mozemy przeczytac ze
swieci jezdzili na wrotkach a duchy maja scisly zwiazek z Barbi.
Kto? Tworcy Babilonu dla ktorzych bozyszczem jest Baal.Ci ktorzy chca
i beda lansowac czlowieka-Boga.Czyli musza odwrocic 0 180 stopni
wszystko,jak odwrocili krzyz,wyznaja czarna biblie,ect,ect.
NIe moga sie zgodzic z przykazaniami:
Nie zabijaj
Nie cudzoluz
Nie kradnij

to ogranicza ich dzialanie i sposob myslenie.Oni maja np hobby na
zoofilie czy w zacisznym kacie nekrofilie i absolutnie nie mozna im tego
zabraniac.Co wolnosc to wolnosc.
Z niebem nie kojarza nic natomiast ... tam jest cieplutko i impreza na imprezie tyle ze w tej temperaturze paruje metal.

Rzeczywiście z całej 9-stronicowej rozmowy to jest chyba najlepszy komentarz. Przynajmniej podnosi sensowne pytanie dlaczego nie badano genetycznych relacji pomiędzy innymi osobami, których szczątki złożono w grobowcu. A ja chętnie na nie odpowiem bo mnie samej nasunęło się jako pierwsze, a może ktoś jeszcze oprócz mnie szukał na nie odpowiedzi i nie znalazł.

Dlatego, że de facto nie ma już kości, które można by zbadać. Temat statystycznego prawdopodobieństwa wystąpienia imion z NT w jednym grobowcu był w polskim internecie dość szeroko omawiany. Nie zauważyłam natomiast, by ktoś poruszał problem zaginionych kości(?)

W 2007 r. w wywiadzie dla Jerusalem Post Kloner, nadzorujący wykopaliska Talpiot Tomb, powiedział, że będących w stanie zaawansowanego rozkładu kości, ze względu na żądania ortodoksów nie poddano badaniom antropologicznym. Przekazano je Ministerstwu ds. Religii, a następnie zostały pochowane przez żydowską społeczność. Miejsce pochówku nie jest znane.
To nie do końca zgadza się z twierdzeniem Joe Ziasa, antropologa IAA, który twierdzi że w 1980 r. przejął opiekę nad pustymi już ossuariami. Wg. niego kości zostały wcześniej oddane haredim, albo sami je zabrali, on w każdym razie nie jest w posiadaniu żadnego raportu dot. losów szczątków z ossuariów.
Bardziej szczegółowo, z odnośnikami, opisano to tutaj: https://familytombofjesus.wordpress.com ... piot-tomb/

Testy DNA, które przeprowadzono zostały zatem wykonane na tej ilości materiału, którą udało się pozyskać z dwóch nie dość dokładnie opróżnionych urn.
Wobec archeologicznych dowodów, że w takich ossuariach - pomimo imiennych inskrypcji, które mogłyby sugerować, że wewnątrz znajdują się kości jednego zmarłego - znajdowały się szczątki nieraz kilku osób, nie jest możliwym wykazanie, że próbki które pobrano należą z całą pewnością do osoby opisanej na urnie.

Badania mitochondrialnego DNA nie dość, że pokazują jedynie pokrewieństwo w linii żeńskiej (dzięki niemu wiemy, że takiego pokrewieństwa w tym przypadku nie było), to nie są w stanie także wykazać ani wieku, ani płci osoby badanej.
Zatem ten kto twierdzi, że testom DNA poddano kości Jezusa, syna Józefa i Mariamenon (a tak zdaje się sprawę postawili autorzy The Jesus Family Tomb) ten wysuwa zdecydowanie pochopne wnioski.

Szczątki w urnie Jeszu mogły równie dobrze należeć do jakiejś kobiety, a w drugiej z badanych - do mężczyzny. Co do tej drugiej możliwości (męskie szczątki w urnie Mariamenon) istnieje dodatkowy argument "za", omawia go M. S. Heiser począwszy od strony szesnastej.