|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 14 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Drzewa w Raju.
Czy drzewa, Raj - Eden, zerwanie owocu z drzewa jest prawdą, czy metaforą literacką. Bo słyszę różne wersje ?
Ostatnio słyszy się, że cały opis stworzenia człowieka jest metaforą literacką. Jakie jest stanowisko kościoła w tej sprawie !
|
Pt cze 22, 2007 7:33 |
|
|
|
 |
Vroo
Dołączył(a): Cz lut 10, 2005 1:37 Posty: 589
|
Oczywiście że to metafora, o drzewie życia wspominały też inne mitologie ludów wschodu. Natomiast z rajem może być tak, że została zachowana jakaś tradycja szczególnie urodzajnej ziemi, świadczy o tym np. dość szczegółowy opis lokalizacji ogrodu Eden. Również opis stworzenia to metafora - po hebrajsku "adam" to po prostu człowiek. Nie ma się co dziwić, natchniony pisarz wykorzystywał po prostu symbole i historie, które były bliskie i zrozumiałe dla współczesnych ludzi.
_________________ Nie dał nam Bóg ducha bojaźni, ale MOCY, MIŁOŚCI i trzeźwego MYŚLENIA (2Tm 1,7)
Moje blogi: Świat Czytników, VrooBlog, Blog Biblijny (zawieszony). Moje strony: porównywarka polskich e-booków
|
Pt cze 22, 2007 12:23 |
|
 |
goostaf
Dołączył(a): Śr lut 01, 2006 8:49 Posty: 870
|
 Re: Drzewa w Raju.
Aztec napisał(a): Jakie jest stanowisko kościoła w tej sprawie !
Z tego co wiem Kościół nie zajmuje w tej sprawie oficjalnego stanowiska, a mimo to często-gęsto interpretuje ten opis jako alegorię.
_________________ Powiedziano ci, człowiecze, co jest dobre. I czegoż żąda Pan od ciebie, jeśli nie pełnienia sprawiedliwości, umiłowania życzliwości i pokornego obcowania z Bogiem twoim Micheasz 6:8
|
Pt cze 22, 2007 12:47 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Drzewa w Raju.
W takim razie tak naprawdę nie wiemy, za co ciąży na nas ten grzech pierworodny ?
Wiadomo tylko, że za przeciwstawienie się bogu.
Ale nie wiadomo tak naprawdę w jaki sposób człowiek się mu przeciwstawił ?
Nie wiadomo też tak naprawdę za jaki grzech ludzkości Jezus cierpiał na krzyżu ?
|
Pt cze 22, 2007 14:26 |
|
 |
Vroo
Dołączył(a): Cz lut 10, 2005 1:37 Posty: 589
|
Aztec, a czy czułbyś się dobrze, gdybyś wiedział że Twój pra-ojciec Adam i pramatka Ewa zerwali jabłuszko i teraz na Tobie ciąży ten grzech? Dla mnie by to sprawiedliwe nie było. :-)
Interpretacja opowieści z początków księgi Rodzaju jest dla mnie jasna: pisarz biblijny chciał pokazać, że my wszyscy, naturalnie mamy skłonność do grzechu, ciekawości, ulegania podszeptom. Że niemożliwe byłoby dla nas bycie doskonałym i w jedności z Bogiem - ot tak od razu. Jednak wolą Boga jest to, abyśmy chcieli się od tej naszej natury uwolnić, a ponieważ po ludzku nie jest to możliwe, dlatego dał nam Jezusa.
_________________ Nie dał nam Bóg ducha bojaźni, ale MOCY, MIŁOŚCI i trzeźwego MYŚLENIA (2Tm 1,7)
Moje blogi: Świat Czytników, VrooBlog, Blog Biblijny (zawieszony). Moje strony: porównywarka polskich e-booków
|
Pt cze 22, 2007 14:48 |
|
|
|
 |
Rin
Dołączył(a): Pt cze 01, 2007 15:11 Posty: 88
|
Cytuj: Aztec, a czy czułbyś się dobrze, gdybyś wiedział że Twój pra-ojciec Adam i pramatka Ewa zerwali jabłuszko i teraz na Tobie ciąży ten grzech? Dla mnie by to sprawiedliwe nie było.
No ale tak przecież jest 
|
Pt cze 22, 2007 15:30 |
|
 |
Vroo
Dołączył(a): Cz lut 10, 2005 1:37 Posty: 589
|
Rin napisał(a): No ale tak przecież jest :o
No cóż, ja tam wolę pochodzić od hominidów, niż od Adama i Ewy. Zresztą w geneaologii plemion w Księdze Rodzaju nie wymieniono żadnych przodków Słowian; no chyba że prawdziwa jest teoria, że pochodzimy od Scytów - a ci są wymienieni. :-)
_________________ Nie dał nam Bóg ducha bojaźni, ale MOCY, MIŁOŚCI i trzeźwego MYŚLENIA (2Tm 1,7)
Moje blogi: Świat Czytników, VrooBlog, Blog Biblijny (zawieszony). Moje strony: porównywarka polskich e-booków
|
Pt cze 22, 2007 15:37 |
|
 |
Marcinlet
Dołączył(a): Pt mar 02, 2007 8:33 Posty: 29
|
Co do rajskich drzew to wg mnie jest tak:
Rajskie drzewo poznania Dobra i Zła symbolizuje ciało Boga -
Ojca, a zerwanie zakazanego owocu oznacza akt zamordowania ojca i przywłaszczenie sobie jego seksualnej potencji. Cały mit o grzechu pierworodnym można zinterpretować jako opis zbrodni edypalnej. Zerwanie i zjedzenie owocu to podniesienie ręki na samego Boga (ojca hordy pierwotnej).
Ustanawia się następnie zakaz kazirodztwa czyli zrywania owocu z Drzewa Życia, które jest ciałem matki.
Co do drzew w innych fragmentach Biblii:
Księga Sędziów rozdz. 9, 6
(6) Następnie wszyscy możni miasta Sychem oraz cały gród Millo zgromadzili się i przyszedłszy pod dąb gdzie stała stela w Sychem, ogłosili Abimeleka
królem.
Dąb - Bóg był świadkiem ogłoszenia Abimeleka królem.
Księga Rodzaju 12, 6-7
(6) Abram przeszedł przez ten kraj aż do pewnej miejscowości koło Sychem, do dębu More. - A w kraju tym mieszkali wówczas Kananejczycy. (7) Pan, ukazawszy się Abramowi, rzekł: Twojemu potomstwu oddaję właśnie tę ziemię. Abram zbudował tam ołtarz dla Pana, który mu się ukazał.
Znowu: dąb jest bogiem, dla dębu został zbudowany ołtarz.
Ks. Rodzaju, 18, 1
(1) Pan ukazał się Abrahamowi pod dębami Mamre, gdy ten siedział u wejścia do namiotu w najgorętszej porze dnia.
Tak samo, dąb oznacza samego Boga.
Ks. Ezechiela, 17, 24
(24) I wszystkie drzewa polne poznają, że Ja jestem Pan, który poniża drzewo wysokie, który drzewo niskie wywyższa, który sprawia, że drzewo zielone usycha, który zieloność daje drzewu suchemu. Ja, Pan, rzekłem i to uczynię.
Bóg = drzewo, stwarza człowieka, który sam jest też drzewem (na obraz i
podobieństwo Boga) i robi z nim, co mu się podoba.
Księga Jeremiasza, rozdz. 2, 26-27:
(26) Jak złodziej pełen jest wstydu, gdy zostanie schwytany, tak okrył się
wstydem dom Izraela: oni, ich królowie i przywódcy, ich kapłani i prorocy.
(27) Ci, którzy mówią do drzewa: Ty jesteś moim ojcem, a do kamienia: Ty mnie zrodziłeś, do Mnie zaś obracają się plecami a nie twarzą, a gdy ich spotka nieszczęście, wołają: Powstań, wybaw nas!
Prorok potępia tu oddawanie się bałwochwalczemu kultowi Kananejczyków. Jest on teraz uznawany za coś złego, ale kiedyś, wcześniej mógł być traktowany jako normalny i oczywisty. Czysty monoteizm i idea Boga jako istoty czysto duchowej nie powstały ot tak od razu. Z początku Hebrajczycy, tak jak inne ludy, czcili Boga w drzewach i kamieniach. Obiekty kultu religijnego zawsze były najpierw czymś konkretnym, namacalnym, także w przypadku Izraelitów.
|
Pt cze 22, 2007 19:46 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
 Re: Drzewa w Raju.
Aztec napisał(a): W takim razie tak naprawdę nie wiemy, za co ciąży na nas ten grzech pierworodny ? Wiadomo tylko, że za przeciwstawienie się bogu. Ale nie wiadomo tak naprawdę w jaki sposób człowiek się mu przeciwstawił ?
Nie wiadomo też tak naprawdę za jaki grzech ludzkości Jezus cierpiał na krzyżu ?
Wiemy. Przeciwstawienie się Bogu to już konkretny grzech. A jeszcze konkretniej - człowiek sam chciał sobie ustanowić prawo moralne, wzgardzając tym danym przez Boga - na tym właśnie polega grzech pierwszych rodziców
A za jakie grzechy cierpiał Jezus? Polecam przeczytać IV Pieśń Sługi Jahwe Iz 52,13-53,12, a konkretnie fragmenty: Iz 53, 4-6; 8; 11
|
Pt cze 22, 2007 19:53 |
|
 |
Vroo
Dołączył(a): Cz lut 10, 2005 1:37 Posty: 589
|
Marcinlet napisał(a): Co do rajskich drzew to wg mnie jest tak: Rajskie drzewo poznania Dobra i Zła symbolizuje ciało Boga - Ojca, a zerwanie zakazanego owocu oznacza akt zamordowania ojca i przywłaszczenie sobie jego seksualnej potencji. Cały mit o grzechu pierworodnym można zinterpretować jako opis zbrodni edypalnej. Masz na to jakieś źródła, czy to taka Twoja własna teoria? Cytuj: (6) Abram przeszedł przez ten kraj aż do pewnej miejscowości koło Sychem, do dębu More. - A w kraju tym mieszkali wówczas Kananejczycy. (7) Pan, ukazawszy się Abramowi, rzekł: Twojemu potomstwu oddaję właśnie tę ziemię. Abram zbudował tam ołtarz dla Pana, który mu się ukazał.
Znowu: dąb jest bogiem, dla dębu został zbudowany ołtarz. A nie prościej że Abram po prostu wybudował ołtarz tam gdzie go budowali miejscowi? Cytuj: Ks. Ezechiela, 17, 24 (24) I wszystkie drzewa polne poznają, że Ja jestem Pan, który poniża drzewo wysokie, który drzewo niskie wywyższa, który sprawia, że drzewo zielone usycha, który zieloność daje drzewu suchemu. Ja, Pan, rzekłem i to uczynię.
Bóg = drzewo, stwarza człowieka, który sam jest też drzewem (na obraz i podobieństwo Boga) i robi z nim, co mu się podoba. Rozumiem, że jeśli w piosence Breakautu słyszysz "Wicher wieje, wicher słabe drzewa łamie, hej; Wicher wieje, wicher silne drzewa głaszcze, hej" to interpretujesz ją jako reminescencję faktu stworzenia ludzi jako drzew? :-) Cytuj: Z początku Hebrajczycy, tak jak inne ludy, czcili Boga w drzewach i kamieniach. Obiekty kultu religijnego zawsze były najpierw czymś konkretnym, namacalnym, także w przypadku Izraelitów. A zastanawiam się, gdzie umknęły Ci początkowe wiersze Księgi Rodzaju, gdzie to Bóg jest określony jako twórca wszystkich tych rzeczy, do których modliły się inne ludy w tym ciał niebieskich i roślinności. [/quote]
_________________ Nie dał nam Bóg ducha bojaźni, ale MOCY, MIŁOŚCI i trzeźwego MYŚLENIA (2Tm 1,7)
Moje blogi: Świat Czytników, VrooBlog, Blog Biblijny (zawieszony). Moje strony: porównywarka polskich e-booków
|
Pt cze 22, 2007 20:00 |
|
 |
Marcinlet
Dołączył(a): Pt mar 02, 2007 8:33 Posty: 29
|
Vroobelek napisał(a): Marcinlet napisał(a): Co do rajskich drzew to wg mnie jest tak: Rajskie drzewo poznania Dobra i Zła symbolizuje ciało Boga - Ojca, a zerwanie zakazanego owocu oznacza akt zamordowania ojca i przywłaszczenie sobie jego seksualnej potencji. Cały mit o grzechu pierworodnym można zinterpretować jako opis zbrodni edypalnej. Masz na to jakieś źródła, czy to taka Twoja własna teoria? Widzę, że obca Ci jest psychoanalityczna egzegeza biblijna. Teorie Freuda, Theodora Reika, Ericha Fromma i innych to wg mnie nalepsza metoda zrozumienia przekazów biblijnych. Vroobelek napisał(a): [] Cytuj: (6) Abram przeszedł przez ten kraj aż do pewnej miejscowości koło Sychem, do dębu More. - A w kraju tym mieszkali wówczas Kananejczycy. (7) Pan, ukazawszy się Abramowi, rzekł: Twojemu potomstwu oddaję właśnie tę ziemię. Abram zbudował tam ołtarz dla Pana, który mu się ukazał.
Znowu: dąb jest bogiem, dla dębu został zbudowany ołtarz. A nie prościej że Abram po prostu wybudował ołtarz tam gdzie go budowali miejscowi? Oczywiście tak też mogło być. Vroobelek napisał(a): Cytuj: Ks. Ezechiela, 17, 24 (24) I wszystkie drzewa polne poznają, że Ja jestem Pan, który poniża drzewo wysokie, który drzewo niskie wywyższa, który sprawia, że drzewo zielone usycha, który zieloność daje drzewu suchemu. Ja, Pan, rzekłem i to uczynię.
Bóg = drzewo, stwarza człowieka, który sam jest też drzewem (na obraz i podobieństwo Boga) i robi z nim, co mu się podoba. Rozumiem, że jeśli w piosence Breakautu słyszysz "Wicher wieje, wicher słabe drzewa łamie, hej; Wicher wieje, wicher silne drzewa głaszcze, hej" to interpretujesz ją jako reminescencję faktu stworzenia ludzi jako drzew?  Cytuj: Czy w tej piosence jest mowa o Panu, który przechwala się, czego to on nie wyczynia z drzewami? Vroobelek napisał(a): Cytuj: Z początku Hebrajczycy, tak jak inne ludy, czcili Boga w drzewach i kamieniach. Obiekty kultu religijnego zawsze były najpierw czymś konkretnym, namacalnym, także w przypadku Izraelitów. A zastanawiam się, gdzie umknęły Ci początkowe wiersze Księgi Rodzaju, gdzie to Bóg jest określony jako twórca wszystkich tych rzeczy, do których modliły się inne ludy w tym ciał niebieskich i roślinności.
Z czasem gdy Jahwe stał się głównym bóstwem Izraelitów (jedynym stał się trochę później; przed monoteizmem był henoteizm) powstał mit o jego potędze jako kreatora wszystkiego, co istnieje. Ale że nic nie bierze się z powietrza pewnie i on opiera się na innych, wcześniejszych przekazach.
O ile pamiętam, to również Marduk z babilońskiego mitu o Tiamat potrafił sprawić samym słowem zaistnienie pewnej rzeczy, mianowicie zniknięcie i pojawienie się jakiejś szaty.
Nie jest to może stworzenie całego świata, ale też coś.
|
Pt cze 22, 2007 21:11 |
|
 |
Marcinlet
Dołączył(a): Pt mar 02, 2007 8:33 Posty: 29
|
Vroobelek napisał(a): Cytuj: Ks. Ezechiela, 17, 24 (24) I wszystkie drzewa polne poznają, że Ja jestem Pan, który poniża drzewo wysokie, który drzewo niskie wywyższa, który sprawia, że drzewo zielone usycha, który zieloność daje drzewu suchemu. Ja, Pan, rzekłem i to uczynię.
Bóg = drzewo, stwarza człowieka, który sam jest też drzewem (na obraz i podobieństwo Boga) i robi z nim, co mu się podoba. Rozumiem, że jeśli w piosence Breakautu słyszysz "Wicher wieje, wicher słabe drzewa łamie, hej; Wicher wieje, wicher silne drzewa głaszcze, hej" to interpretujesz ją jako reminescencję faktu stworzenia ludzi jako drzew?  Cytuj: Z początku Hebrajczycy, tak jak inne ludy, czcili Boga w drzewach i kamieniach. Obiekty kultu religijnego zawsze były najpierw czymś konkretnym, namacalnym, także w przypadku Izraelitów. A zastanawiam się, gdzie umknęły Ci początkowe wiersze Księgi Rodzaju, gdzie to Bóg jest określony jako twórca wszystkich tych rzeczy, do których modliły się inne ludy w tym ciał niebieskich i roślinności. [/quote]
Jeszcze raz końcówka, bo nie wiedzieć czemu nie można tu edytować postów.
Czy w piosence Breakout jest mowa o Panu, który przechwala się, czego to on nie wyczynia z drzewami?
Z czasem gdy Jahwe stał się głównym bóstwem Izraelitów (jedynym stał się trochę później; przed monoteizmem był henoteizm) powstał mit o jego potędze jako kreatora wszystkiego, co istnieje. Ale że nic nie bierze się z powietrza pewnie i on opiera się na innych, wcześniejszych przekazach.
O ile pamiętam, to również Marduk z babilońskiego mitu o Tiamat potrafił sprawić samym słowem zaistnienie pewnej rzeczy, mianowicie zniknięcie i pojawienie się jakiejś szaty.
Nie jest to może stworzenie całego świata, ale też coś.
|
Pt cze 22, 2007 21:19 |
|
 |
Vroo
Dołączył(a): Cz lut 10, 2005 1:37 Posty: 589
|
Marcinlet napisał(a): Widzę, że obca Ci jest psychoanalityczna egzegeza biblijna. Teorie Freuda, Theodora Reika, Ericha Fromma i innych to wg mnie nalepsza metoda zrozumienia przekazów biblijnych.
A który z wymienionych naukowców głosił taką interpretację Księgi Rodzaju?
_________________ Nie dał nam Bóg ducha bojaźni, ale MOCY, MIŁOŚCI i trzeźwego MYŚLENIA (2Tm 1,7)
Moje blogi: Świat Czytników, VrooBlog, Blog Biblijny (zawieszony). Moje strony: porównywarka polskich e-booków
|
Pt cze 22, 2007 21:23 |
|
 |
Marcinlet
Dołączył(a): Pt mar 02, 2007 8:33 Posty: 29
|
Vroobelek napisał(a): Marcinlet napisał(a): Widzę, że obca Ci jest psychoanalityczna egzegeza biblijna. Teorie Freuda, Theodora Reika, Ericha Fromma i innych to wg mnie nalepsza metoda zrozumienia przekazów biblijnych. A który z wymienionych naukowców głosił taką interpretację Księgi Rodzaju?
Theodor Reik zinterpretował mit o Adamie i Ewie jako ojcobójstwo, Geza Roheim zinterpretował go jako opis kazirodztwa popełnionego z matką. Czyli edypalne sprawy w skrócie. Czy to opis rzezczywistych wydarzeń czy tylko fantazji twórców mitu trudno powiedzieć.
|
Pt cze 22, 2007 21:35 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 14 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|