Nie starczyło mi miejsca... Skoro Szatan wie, że poniesie karę, to dlaczego się nie nawróci?
W Biblii przecież wyraźnie pisze o tym, że Szatan zostanie pokonany. Skoro my to wiemy, to on jako istota o wiele bardziej intelignetna powinien to jeszcze bardziej rozumieć.
Patrząc logicznie. Ludzie mogą nie wierzyć w istnienie Boga i w to, że poniosą karę, ale Szatan wie o istnieniu Boga. Bezsensem byłoby czynić zło, wiedząc, że się poniesie za to konsekwencję.
To mnie bardzo nurtuje. To, że nasza wiare przedstawia wszystko w barwach: czarne, białe, a nie: kolorowe
Co o tym sądzicie?

Szatan sie nie nawroci bo nie po to stwarzal go judochrzescijanski bog. Jest u niego na etacie. Ma kusic i zwodzic mniej inteligentnych od niego ludzi.

Hitler nawet w bunkrze mówił o zwycięstwie a nie da się o nim powiedzieć, że był głupi. Zaślepienie zmienia spostrzeganie nawet najwiekszych intelektów.

Może więc Szatan nie jest wyjątkiem.

Kto oglądał horror "W paszczy szaleństwa" ten zrozumie te słowa:
"Szatan się nie nawróci bo już został tak przez Pana Boga napisany".

Tyle, że Hitler nie miał wyboru poza tym pod koniec było z nim bardzo kiepsko także pod względem psychicznym więc to nie najlepszy przykład.

Jeśli Bóg jest naprawdę wszechmocny Szatan nie może się łudzić, że go pokona więc jego postawa jest zupełnie nielogiczna nie tylko nie może mu zaszkodzić ale wręcz pomaga bo gdzie by się podziały dusze grzeszników bez piekła ?
My to widzimy więc i znacznie inteligentniejszy od nas szatan musi to widzieć.

Innymi słowy dobry Bóg chciał żeby człowiek poznał zło ale jednocześnie chciał mieć czyste ręce(w końcu był dobry) więc posłużył się Szatanem to brzmi całkiem logicznie musze przyznać...

Bog karze niedoskonale istoty ludzkie, ktore sam z premedytacja stworzyl jako niedoskonale, ulegajace pokusom rowniez przez boga stworzonego, ale znacznie od czlowieka potezniejszego szatana. Tak wiec mariolcia stwierdzila, ni mniej niz wiecej, ze bog to wrecz psychopata (sadysta).

To zbyt daleko idący wniosek. Bardzo proszę byś LAF nie obrażał Pana Boga.
Zwróciłam uwagę na to że Szatan może być częścią swoistego porządku, może stanowić rolę "minusa" podczas gdy Pan Bóg jest "plusem". Dzięki temu jest utrzymana równowaga bo jak można by było utrzymać ideę "wolnej woli człowieka" skoro zewsząd otaczałoby go same dobro i nie znałby zła ?
Tak więc myślę że Szatan jest tylko narzędziem takim samym jak śmierć.
Swoją drogą pytanie: Czy Szatan może nie tyle się nawrócić co kiedyś otrzymać łaskę zbawienia ?

Według naui katolickiej nie, bo decyzje podjęte przez aniołów są permanentne. Jakkolwiek bez sensu się taka teza wydaje, to właśnie ją mi przedstawiono za każdym razem gdy o to pytałem.
Przedstawienie zaś szatana jako minusa, podczas Bóg jest plusem, aby była równowaga, sugeruje, że szatan ma taką samą moc jak Bóg, co z katolickiego punktu widzenia jest herezją.

"Szatan, czyli diabeł, i inne demony są upadłymi aniołami, którzy w sposób wolny odrzucili służbę Bogu i Jego zamysłowi. Ich wybór przeciw Bogu jest ostateczny. Usiłują oni przyłączyć człowieka do swego buntu przeciw Bogu." (KKK 414)
to odnośnie wypowiedzi Zencognito



Bóg jest miłosierny i dlatego chętnie przebacza tym, którzy pragną odejść od czynionego zła, by kierować się dobrem. Takiego pragnienia nie ma jednak w zbuntowanych na zawsze aniołach, dlatego nie mogą dostąpić Bożego przebaczenia.
KKK 393 Nieodwołalny charakter wyboru dokonanego przez aniołów, a nie brak nieskończonego miłosierdzia Bożego sprawia, że ich grzech nie może być przebaczony. "Nie ma dla nich skruchy po upadku, jak nie ma skruchy dla ludzi po śmierci" (Św. Jan Damasceński, De fide orthodoxa, II, 4: PG 94, 877 C).
To bardzo logiczne, Bóg nie przebacz tym, którzy nie chcą przebaczenia

To sugeruje pewną hipokryzje Boga bo świat przez niego stworzony był takiej równowagi pozbawiony więc posłużył się szatanem by stworzyć świat jakiego naprawdę pragnął świat w którym co warto zauważyć zło nie zawsze jest wyborem...

Dokładnie na odwórt.Świat stworzony przez Boga miał idelną równowagę-Adam i Ewa mieli prawo wyboru.Ich wybór właśnie wprowadził zło na ten świat-nasz świat.Diabeł trwa w uporze bo może to zrobić-nie widzi już miłosci,Boga i nie szanuje nikogo.To jest pewne zamknięcie się podobne do nienawiści i rasizmu itp.- ono jest racjonalnie nie uzasadnione-czysta nienawiść.

Czyli jednak nie było równowagi o jakiej mówiła mariolcia, było tylko dobro.

@No



Wiesz, jego wiara w ostateczne zwycięstwo trwała przez cały czas, to raczej zderzenie tego z rzeczywistością i ukrywanie tego przed sobą powodowało rozstrój.

Ale to moja opinia i jedynie przykład pomocniczy więc nie ma co się rozwodzić na ten temat.



Szatana, szczerze mówiąc, widzę raczej jako przeciwnika ludzi niż samego Boga. Szatan atakuje nas a nie Boga. Możliwe, że to nas nienawidzi i to nas chce zgnębić. Jednak to są już przemyślenia z pogranicza, bardziej własne fantazje niż coś opartego na Piśmie Świętym.

Jeśli zaś chodzi o piekło, to jest to miejsce cierpienia także dla Szatana.

@LAF



Bóg daje człowiekowi szance przezywciężenia każdej pokusy Szatana. Twierdzenie o Bogu karzącym za niedoskonałość nie ma tutaj sensu. Człowiek był wystarczająco "uposażony" aby sobie poradzić i nie schrzanić sprawy. Fakt, że tak się stało nie jest konsekwencją niedoskonałości ludzkiej (tylko wówczas możnaby za to winić Boga) a świadomego i dobrowolnego wyboru.

Ciekawy pogląd.

Jestem skłonny się do niego przychylić. Bo skoro Lucyfer był pierwszym pośród aniołów, to znał potęgę Boga i wiedział, że służy Temu, któremu każdy powinien służyć.

Trudno więc inaczej wytłumaczyć przeciwwstawienie się Bogu niż jako zaślepienie - tak dalekie, że nie zwracające nawet uwagi na to, że przeciwstawiając się Bogu, Lucyfer sam siebie przekreślił i koniec końców poniesie klęskę.