|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 6 ] |
|
bezpłodność błogosławieństwo, naznaczenie,czy przekleństwo
Autor |
Wiadomość |
kasieńka22
Dołączył(a): Pt sie 17, 2007 13:21 Posty: 3
|
 bezpłodność błogosławieństwo, naznaczenie,czy przekleństwo
witam chciałabym się dowiedzieć co na temat bezpłodności może powiedzieć kościół czy jest to dowód na wybranie danej osoby do konkretnego celu czy może jakoś inaczej to tłumaczy
_________________ pan jest pasterzem moim
|
Pt sie 17, 2007 15:37 |
|
|
|
 |
Enigma
Dołączył(a): Pt sty 26, 2007 18:46 Posty: 786
|
@kasieńka: przepraszam, ale Ty chyba się minęłaś z rozumem, który tak chwaliłaś w poście w innym temacie... Jeśli Wasz bóg ma jakiś cel, by skazywać kobietę na bezpłodność, to musi być wyjątkowo okrutny.
_________________ "Doch gestohlen ist er wertlos,
Und dann brauch' ich ihn nicht"
|
Pt sie 17, 2007 17:44 |
|
 |
Orion
Dołączył(a): N cze 25, 2006 11:10 Posty: 129
|
Bardzo pomocna jest receptologia.
|
Pt sie 17, 2007 20:08 |
|
|
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Każdy człowiek jest powołany do czegoś, ale różnie w życiu bywa i nie jestem pewny czy zawsze w każdej tragedii, wypadku, bezpłodności, kalectwie itp. Bóg chce żebyśmy szukali czemu taka była Jego wola. Tak jest, tak się stało, patrząć przyziemnie nie koniecznie Bóg chciał aby dany wypadek miał miejsce, lub aby nasze ciała stały się tak ułomne. Nie koniecznie Bóg skazuje na bezpłodność. Myśle raczej że Bóg nas powołuje abyśmy w naszym życiu, w tej danej sytuacji, szukali tego jak najlepeisz służyć Mu i innemu człowiekowi, co nie znaczy że kalectwem on Nas zawsze i wszędzie prowadzi. Raczej chce abyśmy odnależli się w tym i żyli w tych konkretnych warunkach dla Niego i innych ludzi.
|
Pt sie 17, 2007 21:13 |
|
 |
cau_kownik
Dołączył(a): So sie 18, 2007 20:31 Posty: 637
|
 Re: bezpłodność błogosławieństwo, naznaczenie,czy przekleńst
kasieńka22 napisał(a): Witam, chciałabym się dowiedzieć, co na temat bezpłodności może powiedzieć Kościół. Czy jest to dowód na wybranie danej osoby do konkretnego celu, czy może jakoś inaczej to tłumaczy?
Dobre pytanie (chociaz *tragiczna* forma), w zlym miejscu. Co Kosciol ma do powiedzenia, jest zawarte w katechizmie, a nie w opiniach forumowiczow.
Polecam wersje z tlumaczeniami.
_________________ ---
teh podpiss
|
N sie 19, 2007 9:35 |
|
|
|
 |
Annnika
Dołączył(a): Śr lis 22, 2006 15:18 Posty: 318
|
A tego tematu już nie było 
|
N sie 19, 2007 14:46 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 6 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|