Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
DUSZA NIEŚMIERTELNA
Dlaczego biblia ani słowem nie wspomina o DUSZY NIEŚMIERTELNEJ ?
Czyżby to ktoś wymyślił ?
|
Śr wrz 05, 2007 14:30 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
A dlaczego trawa jest niebieska w fioletowe groszki?
|
Śr wrz 05, 2007 14:33 |
|
|
Ciasteczkowy Potwór
Dołączył(a): Pt sty 19, 2007 14:55 Posty: 185
|
zefciu napisał(a): A dlaczego trawa jest niebieska w fioletowe groszki?
Bo Bóg dał człowiekowi wolną wolę?
_________________
AWWWWM-num-num-num-num!
|
Śr wrz 05, 2007 16:04 |
|
|
|
|
angelo
Dołączył(a): Śr wrz 20, 2006 19:21 Posty: 46
|
abs
Cytuj: Dlaczego biblia ani słowem nie wspomina o DUSZY NIEŚMIERTELNEJ ? Czyżby to ktoś wymyślił ?
Może korzystasz z Biblii dla dzieci?
_________________ angelo
|
N wrz 09, 2007 17:27 |
|
|
buscador
Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13 Posty: 1790
|
O ile wiem to tylko Bóg jest wieczny wszystko inne może być co najwyżej długowieczne
_________________ Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść
|
N wrz 09, 2007 20:20 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
To przerąbane, buscador. Nie ma żadnej możliwości wiecznego życia w takim układzie.
Dusza ludzka nie jest jednak wieczna, tylko nieśmiertelna. Ma swój początek, nie ma końca. Bóg jest natomiast poza początkiem i poza końcem.
A o duszy nieśmiertelnej mówi chociażby Ap gdy mówi o duszach sprawiedliwych pod ołtarzem modlących się do Boga, a także 1P gdy mówi o zstąpieniu Chrystusa do Hadesu.
|
N wrz 09, 2007 20:37 |
|
|
buscador
Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13 Posty: 1790
|
zefciu napisał(a): Dusza ludzka nie jest jednak wieczna, tylko nieśmiertelna. Ma swój początek, nie ma końca. Jakie to ma praktyczne (poza filozoficznym) znaczenie, wieczna czy nieśmiertelna w jednym i drugim przypadku chodzi o istnienie czyż, nie? Cytuj: Bóg jest natomiast poza początkiem i poza końcem.
A według mnie Bóg jest bezczasowy, a zresztą czy „jest poza początkiem i poza końcem”, czy jest bezczasowy to na jedno wychodzi. Jeśli mówimy że Bóg jest poza czasem (albo bezczasowy) to t = 0, natomiast jeśli twierdzimy, że jest wieczny to t = ∞ , czyli rozumiany w kontekście upływającego czasu, to pierwsze określenie Boga wydaje mi się bardziej logiczne (t = 0).
Sama dusz jest tak samo śmiertelna jak wszystko co wyszło / wyłoniło się (zostało „stworzone”) z Boga. Nieśmiertelności duszy nie da się rozpatrywać bez jej dynamicznego aspektu, bo dusza to twór wielowymiarowy a nie jakaś statyczna „czarna skrzynka”. Każda indywidualna dusza z „czasem” upodabnia się do Boga, aż całkowicie się z Nim zjednoczy, staje się na powrót Bogiem, albo bardziej poetycko dusza wraca do Domu Ojca, wtedy nie ma Ciebie nie ma mnie jest tylko Bóg. Osobowość to nie paradygmat ale cecha względna (skończona, niepełna, chwilowa itd.)
_________________ Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść
|
N wrz 09, 2007 22:13 |
|
|
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
zefciu napisał(a): To przerąbane, buscador. Nie ma żadnej możliwości wiecznego życia w takim układzie. No i bardzo dobrze. Po co żyć wiecznie? zefciu napisał(a): Dusza ludzka nie jest jednak wieczna, tylko nieśmiertelna. Ma swój początek, nie ma końca. Bóg jest natomiast poza początkiem i poza końcem.
Który? Ten biblijny? A powiedział gdzieś o sobie w Biblii, że jest chociaż nieśmiertelny?
|
N wrz 09, 2007 22:40 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
fakt, zen, wieczne istnienie to jakaś aberracja ludzkiej pychy i niezrozumienia rzeczy porządku.
|
N wrz 09, 2007 22:44 |
|
|
buscador
Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13 Posty: 1790
|
Możesz sobie tak mówić (na luzie) dopóki jesteś młody – na łożu śmierci nie ma odważnych, każdy czepia się życia jak tonący brzytwy
_________________ Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść
|
Pn wrz 10, 2007 14:55 |
|
|
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
nie każdy.
|
Pn wrz 10, 2007 22:03 |
|
|
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
buscador napisał(a): Możesz sobie tak mówić (na luzie) dopóki jesteś młody – na łożu śmierci nie ma odważnych, każdy czepia się życia jak tonący brzytwy
A co z tymi, którzy umarli i umierają pogodzeni z faktem umierania?
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
"Inter faeces et urinam nascimur".
|
Wt wrz 11, 2007 7:27 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Bezinteresowność boga.
Czy bóg jest bezinteresowny ?
Czy znamy jakieś przykłady z życia i z historii, kiedy zrobił coś dla człowieka bezinteresownie ?
|
Wt wrz 11, 2007 7:32 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
A co ze zdaniem w Bibli: "A Będziecie mieli życie wieczne" ?
Nie ma nic w Bibli?
Naprawdę to co robi tam to zdanie?
|
Śr wrz 12, 2007 16:06 |
|
|
BioZ
Dołączył(a): So wrz 15, 2007 12:25 Posty: 326
|
Proponuję sobie jeszcze przypomnieć fakt, że po Końcu Świata ma nastąpić "życie wieczne" w materialnym świecie..
|
So wrz 15, 2007 14:27 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|