Czy chrześcijański Bóg kocha zwierzęta?
Autor |
Wiadomość |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Kamyk napisał(a): Ale ludzie z samej swej natury są doskonalsi niż zwierzęta Co z tego? Zdrowy człowiek jest doskonalszy niż taki z porażeniem mózgowym, którego mózg jest mniej sprawny niż mózg zwierzęcia. Kamyk napisał(a): Swoją drogą dostaje się tak zwierzętom, jak i ludziom.
Tak, tylko że w przeciwieństwie do ludzi zwierzęta nie grzeszyły i nie grzeszą. One są w 100% niewinnymi ofiarami które cierpią tylko dlatego, że Bóg tak ustalił. Z punktu widzenia chrześcijaństwa oczywiście.
|
Pt wrz 14, 2007 15:56 |
|
|
|
|
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Kamyk napisał(a): Ale ludzie z samej swej natury są doskonalsi niż zwierzęta (...)
A rzodkiewka z samej swej natury jest doskonalsza od marchewki
Podejrzewam, że wyrażasz sie z punktu widzenia teologii/wiary chrześcijańskiej, gdzie są takie konstrukty ontologiczne jak "dusza nieśmiertelna", której nie posiadają zwierzęta, czy inne wartościowania przypisywane wyższym siłom tożsamych z bytem zwanym czasami YHWH, prawda? Jeśli tak, to spróbuj zejść na teren obiektywny i neutralny dla wszystkich ludzi, także nie wierzących w to samo co Ty
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
"Inter faeces et urinam nascimur".
|
Pt wrz 14, 2007 16:24 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Kamyk napisał(a): Ale ludzie z samej swej natury są doskonalsi niż zwierzęta Swoją drogą dostaje się tak zwierzętom, jak i ludziom. To się nazywa prawo zstępowania. Ojcowie Kościoła mawiali, że "przez grzech Adama zło rozlało się po świecie" Cytuj: nadal nie wiem czy zwierzęta grzeszą... czy może przywilej potępienia przysługuje tylko ludziom? Zwierzęta nie grzeszą i nie zostaną potępione. Tylko co to ma do rzeczy
z tego co piszesz to wynika że ludzie są doskonalsi bo "zło rozlało się przez nich po świece".
pokrętna jest twoja logika.
|
Pt wrz 14, 2007 16:42 |
|
|
|
|
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
A czy jak małpa zabierze drugiej banana to grzech czy nie ?
|
Pt wrz 14, 2007 16:51 |
|
|
Luke6
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 10:44 Posty: 34
|
Nie można obarczać małpę grzechem, ponieważ ona kieruje się wyłącznie instynktem. Zrobi to, co ma wpisane w swoje odruchy.
|
Pt wrz 14, 2007 18:00 |
|
|
|
|
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Ludki, to nie jest temat o tym czy zwierzęta mogą grzeszyć czy nie, albo co w ogóle zwierzęta są w stanie zrobić, tylko o tym czy chrześcijański Bóg kocha zwierzęta.
W sumie odpowiedzi są możliwe trzy:
1) kocha tak samo jak ludzi (ale za tą tezą nie stoją wydarzenia biblijne)
2) kocha, ale mniej niż ludzi - i teraz pojawia się pytanie "czemu?". Jeżeli kocha mniej niż ludzi, to musi to robić świadomie z jakiegoś powodu, choć mógłby kochać zwierzęta równie mocno jak ludzi
3) nie kocha
|
Pt wrz 14, 2007 18:24 |
|
|
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Luke6 napisał(a): Nie można obarczać małpę grzechem, ponieważ ona kieruje się wyłącznie instynktem. Zrobi to, co ma wpisane w swoje odruchy.
Akurat małpy nie kierują się tylko instynktem są zdolne do altruizmu podobnie jak ludzie i podobnie jak ludzie bywają też samolubne, chciwe, zawistne itd.
A żeby było na temat to odpowiedź nr.2 wydaje się najbardziej prawdopodobna kocha mniej bo nie są "na jego podobieństwo" podejrzewam, że chodzi o samoświadomość bo o cóż by innego ?
|
Pt wrz 14, 2007 18:55 |
|
|
Shalka
Dołączył(a): Pn wrz 03, 2007 10:38 Posty: 23
|
Kamyk napisał(a): Ale ludzie z samej swej natury są doskonalsi niż zwierzęta
No nie wiem...
Mój pies reaguje na swoje imie, potrafi przynieść pilota od TV na komende, aportuje, przynosi smycz w pysku kiedy chce na dwór, potrafi okazac uczucia...
Natomiast znam przypaki ludzi(wynikające z chorób i niepełnosprawności fizyczno-umysłowej) którzy nie reagują na swoje imiona, nie ruszają konczynami, robią pod siebie itp.
Czy naprawde czlowiek zawsze, automatycznie jest doskonalszy od czlowieka?
Jak dla mnie nie... Zresztą, ja swojego psa wole od coponiektórych ludzi:)
Istoty ludzkie to jedyny gatunek zwierząt, których szczerze się obawiam.(George Bernard Shaw)
Człowiek jest dowodem boskości zwierzęcia. (Hugo Dionizy Steinhaus)
_________________ Ubieram sie u Prady... jestem Diabłem?
|
Pt wrz 14, 2007 19:10 |
|
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Cytuj: Podejrzewam, że wyrażasz sie z punktu widzenia teologii/wiary chrześcijańskiej, gdzie są takie konstrukty ontologiczne jak "dusza nieśmiertelna", której nie posiadają zwierzęta, czy inne wartościowania przypisywane wyższym siłom tożsamych z bytem zwanym czasami YHWH, prawda? Jeśli tak, to spróbuj zejść na teren obiektywny i neutralny dla wszystkich ludzi, także nie wierzących w to samo co Ty
Prosisz o nierealne. Nie ma czystego obiektywizmu, nie ma de facto rzeczywistości neutralnej
Zresztą - temat brzmi "Czy chrześcijański Bóg kocha zwierzęta" Więc odpowiadam z punktu wiary chrześcijańskiej. W tym celu posługuję się chrześcijańską teologią. To jest chyba poprawne metodologicznie
|
Pt wrz 14, 2007 19:31 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
goostaf napisał(a): Bóg opiekuje się zwierzętami, zapewnia im pokarm.
W postaci innych zwierząt
|
So wrz 15, 2007 10:15 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
goostaf napisał(a): W niebie "wilk zamieszka z barankiem, pantera leżeć będzie z koźlęciem, dziecko włoży rękę w gniazdo żmij".
A to jednak zwierzęta będą zbawione. Już się bałem o moje rybki. Dzięki bogu
Ale chwila, dlaczego to takie niesprawiedliwe:
Kamyk napisał, że: "Zwierzęta nie grzeszą i nie zostaną potępione."
a pójdą do nieba.
A ludzie grzeszą i mogą nie dostać się do nieba.
Dlaczego zwierzęta są dla boga ważniejsze !? Ja tak nie chcę !
|
So wrz 15, 2007 10:20 |
|
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Zwierzęta nie pójdą do nieba
Jak tak patrzę na te wypowiedzi to dochodzę do wniosku że czas skończyć z określeniem "iść do nieba". To "umiejscowienie nieba rodzi tylko problemy
|
So wrz 15, 2007 10:39 |
|
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Czy Bóg kocha zwierzęta - tak
Wg mnie - nie można mówić o miłości. Bóg jest stwórcą, ale w przeciwieństwie do ludzi - obdarzonych duszą - zwierzęta są jakby inne. Nie można im przypisać cech ludzki. Syn Boży nie umarł dla ich zbawienia - zwierzęta po prostu rodzą się, żyją, umierają.
Bóg je stworzył - i istnieją, ale ich istnienie ma kres wraz z ich śmiercią. Dalej nic nie ma.
A czy Bóg je kocha To wie tylko Bóg.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
So wrz 15, 2007 11:14 |
|
|
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
ToMu, nie rozumiem co ma obecność duszy do miłości. Ja uważam, że ludzie nie mają duszy, a to nie przeszkadza mi w żadnym stopniu w kochaniu ich. Swojemu kotu też nie mogę przypisać wielu ludzkich cech, ale to w żadnym wypadku nie przeszkadza mi w traktowaniu go trochę jak własne dziecko, które potrzebuje opieki i miłości. W końcu niemowlęciu też nie mógłbym przypisać wielu cech ludzkiej osobowści, nie ma ono ani zrozumienia, ani współczucia, ani postrzegania jak dorosły człowiek - mentalnie jest na poziomie właśnie małego zwierzątka.
Jeśli zaś Bóg jest nieskończoną doskonałością to różnica poziomów między Bogiem a człowiekiem nie jest w istotny sposób mniejsza od różnicy poziomów między Bogiem a zwierzętami.
W końcu istoty obdarza się miłością nie dlatego jakie są (bo to by była miłość interesowna) ale dlatego, że miłość może je doprowadzić do szczęścia, nie?
|
So wrz 15, 2007 11:28 |
|
|
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3798
|
Cytuj: Temat zacznę od cytatu z J 3,16: "Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy nie zginął, ale miał życie wieczne." No właśnie - świat, czy tylko ludzi? Czy Bóg który jest miłością kocha również zwierzęta? Jeśli tak to czemu kazał je sobie składać w ofierze? Czemu Jezus nie mówił nic o tym, żeby być dobrym dla zwierząt? Czy chrześcijański Bóg kocha tylko ludzi, czy zwierzęta też? Bóg nie mógł kochać zwierzeta ,bo ludzie składali jej np.w ofierze .
|
N wrz 16, 2007 7:42 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|