Znowuż mój ułomny intelekt nie rozumie.:
Idąc w ślady świętych to pranie mózgu?
A naśladowanie naszego/innego pana i zbawcę to już nie jest pranie mózgu?
Przecież ci wszyscy święci, albo zdecydowana ich większość szli śladami swego pana.

Pozdrawiam wszystkich, katolików też.

Tak, najwidoczniej nie rozumiesz.
Czy cytowanie Einstaina uczyni Cię mądrzejszym? Nie. Cytowanie Einsteina oznacza tylko tyle, że znasz cytaty z Einsteina. Wyprowadź teorię równą wagowo teorii względności i wtedy możesz być z siebie dumny.

Jaśniej się zrobiło?

Dla mnie ciemniej.!
Zawsze uważałem. że myśli świętych to droga do nieba.!
I te myśli są przejrzyste:
Uroda cielesna nie wychodzi poza skórę.
Gdyby mężczyźni widzieli, co jest pod skórą, widok kobiety wywołałby u nich mdłości. Skoro nie chcemy dotknąć końcem palca plwociny lub łajna, jakże możemy pragnąć całować wór nawozu.
Odon
Opat benedyktynów w Cluny.

To musisz bardziej uważać. I poszerzyć horyzonty bo czuć od Ciebie klaustrofobię
Wszystkiego dobrego

Jestem ślimakiem co nie wie, że na tym świecie Watykan i wiecie!!!
cytuję Evdokimova:
powinno się dziękować bogom, że się jest mężczyzną, bytem wolnym od braków. Zrozumiałe więc, dlaczego to Pandora spowodowała rozprzestrzenienie się wszelkiego zła, skoro bogowie, chcąc się zemścić na ludziach, wynaleźli kobietę i wraz z nią sprowadzili na świat bierność, wielość, materię, bezład.

to prowokacja czy uraz z dzieciństwa?

Drogi Tryku jest wielu ułomnych którzy nie cytują świętych ,więc cytowanie świętych nie świadczy o ułomności . Jednak jeśli sam się określasz ,że Bóg stworzył cię ułomnym , to nie chcę się z tobą spierać ,gdyż sam wiesz najlepiej jaki jesteś.