Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 12:52



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 115 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona
 Zmuszani do wiary, czy nie? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn cze 19, 2017 10:37
Posty: 31
Post Zmuszani do wiary, czy nie?
Ja zastanawiam się dlaczego dzieciom narzuca się jakąś religię zamiast nauczać o tym jakie istnieją na świecie Np ja zostałem wychowany w Katolicyzmie a wiele rzeczy mi w nim nie odpowiada i nie jest zgodna z Takim Bogiem w jakiego wierze i czuję sercem


Śr cze 21, 2017 11:53
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Zmuszani czy nie?
Ja się zastanawiam dlaczego dzieci się szczepi na różne choroby, zamiast opowiadać im o tym, jak można się ewentualnie leczyć.

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Śr cze 21, 2017 12:22
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Zmuszani czy nie?
Przecież to żadna analogia.

Że szczepienia dzieci są potrzebne i korzystne, to wiemy z całą pewnością, tu nie ma wątpliwości.
To, ze jakieś magiczne rytuały sa potrzebne, a dodatkowo dzieci należy religijnie idnoktrynować, to sa w najlepszym razie wyłącznie wątpliwości, a zasadniczo sprzeczności i brak jest jakichkolwiek dowodów na to, że dzieci które przeszły religijną inicjację dłużej, zdrowiej czy jakkolwiek lepiej żyją. Bo idą tym tokiem myślenia, 'na wszelki wypadek' należałoby dziecko nie tylko ochrzcić, ale też obrzezać, przeprowadzić podstrzyżyny i tysiące innych rytuałów - wszak po co czekać, aż dorosną i będa mogły robić głupoty na własne konto

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Cz cze 22, 2017 9:13
Zobacz profil
Post Re: Zmuszani czy nie?
kasper1 napisał(a):
Ja zastanawiam się dlaczego dzieciom narzuca się jakąś religię zamiast nauczać o tym jakie istnieją na świecie Np ja zostałem wychowany w Katolicyzmie a wiele rzeczy mi w nim nie odpowiada i nie jest zgodna z Takim Bogiem w jakiego wierze i czuję sercem

No cóż, możesz wierzyć w Boga, który Cię stworzył, ale możesz wierzyć w tego, którego sam stworzyłeś. Ty wybrałeś sobie boga stworzonego przez siebie na swoje potrzeby.


Cz cze 22, 2017 10:33

Dołączył(a): Pn cze 19, 2017 10:37
Posty: 31
Post Re: Zmuszani czy nie?
Przecież ja wierze w takiego jaki uważam że istnieje dlatego właśnie niektóre rzecze które głosi KK są w moim odczuciu obraźliwe dla niego np że istnej Szatan albo Piekło Duża sympatia darzę filozofię Duchów bo Bóg którego oraz wyłania się z literatury mediumicznej jest o wiele bliższy temu w co wierzę


Cz cze 22, 2017 10:57
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Zmuszani czy nie?
Acro napisał(a):
Przecież to żadna analogia.

Że szczepienia dzieci są potrzebne i korzystne, to wiemy z całą pewnością, tu nie ma wątpliwości.
To, ze jakieś magiczne rytuały sa potrzebne, a dodatkowo dzieci należy religijnie idnoktrynować, to sa w najlepszym razie wyłącznie wątpliwości, a zasadniczo sprzeczności i brak jest jakichkolwiek dowodów na to, że dzieci które przeszły religijną inicjację dłużej, zdrowiej czy jakkolwiek lepiej żyją. Bo idą tym tokiem myślenia, 'na wszelki wypadek' należałoby dziecko nie tylko ochrzcić, ale też obrzezać, przeprowadzić podstrzyżyny i tysiące innych rytuałów - wszak po co czekać, aż dorosną i będa mogły robić głupoty na własne konto

I dlatego każdy rodzic, wyznawca konkretnej religii robi to, co mu jego sumienie nakazuje.

Prosta odpowiedź i wypisywanie bzdetów o konieczności rezygnacji z wprowadzania dzieci w wiarę jest równoznaczne z wypisywaniem bzdetów antyszczepionkowych

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Cz cze 22, 2017 12:32
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Zmuszani czy nie?
kasper1 napisał(a):
Ja zastanawiam się dlaczego dzieciom narzuca się jakąś religię zamiast nauczać o tym jakie istnieją na świecie Np ja zostałem wychowany w Katolicyzmie a wiele rzeczy mi w nim nie odpowiada i nie jest zgodna z Takim Bogiem w jakiego wierze i czuję sercem

Mi akurat Katolicyzm jest najbliższy i jest zgodny z Bogiem w jakiego wierze i czuję sercem.
A spirytyzm to religia z odległym Bogiem, z czyśćcem zamiast Nieba i o wszystkim decydują niebiańscy urzędnicy.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Cz cze 22, 2017 12:35
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn cze 19, 2017 10:37
Posty: 31
Post Re: Zmuszani czy nie?
Andy72 napisał(a):
kasper1 napisał(a):
Ja zastanawiam się dlaczego dzieciom narzuca się jakąś religię zamiast nauczać o tym jakie istnieją na świecie Np ja zostałem wychowany w Katolicyzmie a wiele rzeczy mi w nim nie odpowiada i nie jest zgodna z Takim Bogiem w jakiego wierze i czuję sercem

Mi akurat Katolicyzm jest najbliższy i jest zgodny z Bogiem w jakiego wierze i czuję sercem.
A spirytyzm to religia z odległym Bogiem, z czyśćcem zamiast Nieba i o wszystkim decydują niebiańscy urzędnicy.


Rozumiem że to co jest dobre dla mnie nie musi od razu takie być dla innych ale nie zgadam się z tym żeby Bóg w jakiego ja wieżę był odległy.


Cz cze 22, 2017 12:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Zmuszani czy nie?
medieval_man napisał(a):
Acro napisał(a):
Przecież to żadna analogia.

Że szczepienia dzieci są potrzebne i korzystne, to wiemy z całą pewnością, tu nie ma wątpliwości.
To, ze jakieś magiczne rytuały sa potrzebne, a dodatkowo dzieci należy religijnie idnoktrynować, to sa w najlepszym razie wyłącznie wątpliwości, a zasadniczo sprzeczności i brak jest jakichkolwiek dowodów na to, że dzieci które przeszły religijną inicjację dłużej, zdrowiej czy jakkolwiek lepiej żyją. Bo idą tym tokiem myślenia, 'na wszelki wypadek' należałoby dziecko nie tylko ochrzcić, ale też obrzezać, przeprowadzić podstrzyżyny i tysiące innych rytuałów - wszak po co czekać, aż dorosną i będa mogły robić głupoty na własne konto

I dlatego każdy rodzic, wyznawca konkretnej religii robi to, co mu jego sumienie nakazuje.

Prosta odpowiedź i wypisywanie bzdetów o konieczności rezygnacji z wprowadzania dzieci w wiarę jest równoznaczne z wypisywaniem bzdetów antyszczepionkowych

Wielu też sumienie nakazuje katowanie tych dzieci albo wysyłanie ich na place targowe owinięte dynamitem. Rezegnacja w prawa do takich rzeczy przez rodziców jest równoznaczne z pisaniem bzdetów o prawie do wprowadzania dzieci w wiarę.
Wolałbym jednak, aby za naszymi relacjami wobec tych, którzy są bezbronni i bezkrytyczni stał jakiś rozsądek. Rozsądek nakazuje szczepić. Rozsądek mówi, że nie wiadomo, czy nasz Bóg i wyznanie jest właściwe, ba, nawet czy jakiekowleik wyznanie jest właściwe, to po co mącić dzieciakowi w głowie?
Tzn odpowiedź znam: bo dorosły nabiera krytycyzmu, więc trzeba dzieci urabiać, bo potem się otumanić tak łatwo nie dadzą.

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Cz cze 22, 2017 16:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Zmuszani czy nie?
Acro napisał(a):
Rozsądek mówi, że nie wiadomo, czy nasz Bóg i wyznanie jest właściwe, ba, nawet czy jakiekowleik wyznanie jest właściwe
I tu dochodzimy do meritum sprawy, bo rozsądek mówi wierzącemu dokładnie coś przeciwnego niż twierdzisz, tzn., że wiara i system wartości który ona utożsamia, ma cechy właściwsze od innych wyznań i dlatego się je wyznaje i uczy dzieci.
Otumanianie było by postawą dokładnie przeciwną, kiedy przy wyznawanych przekonaniach i wartościach, nie próbowało by się ich przekazać ich własnym dzieciom.

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


Cz cze 22, 2017 16:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Zmuszani czy nie?
Cytuj:
wiara i system wartości który ona utożsamia, ma cechy właściwsze od innych wyznań

Nie rozumiem, co tu próbujesz powiedzieć. Wiara ma cechy właściwsze (cokolwiek to znaczy) od innych wyznań?! :o

Cytuj:
Otumanianie było by postawą dokładnie przeciwną, kiedy przy wyznawanych przekonaniach i wartościach, nie próbowało by się ich przekazać ich własnym dzieciom.

Czyli uważasz za słuszne i racjonalne kiedy fanatyczni rodzice wysyłają swoje np dzieci na samobójcze misje?

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Cz cze 22, 2017 19:10
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8669
Post Re: Zmuszani czy nie?
Nie wyobrażam sobie, aby w naszej cywilizacji była możliwa aż tak nachalna ingerencja państwa w wolność do wychowania dzieci w zgodzie ze swoją wiarą. Wystarczy, że nie wolno wyrządzać dzieciom krzywdy lub zaniedbywać ponad miarę (tj. podobnie, jak w obecnym porządku prawnym) i to wystarczy.

Acro napisał(a):
brak jest jakichkolwiek dowodów na to, że dzieci które przeszły religijną inicjację dłużej, zdrowiej czy jakkolwiek lepiej żyją.

Ależ są dowody, a przynajmniej silne przesłanki w postaci korelacji, za korzystnym wpływem wiary. Jak już kiedyś podawałem, istnieje np. metaanaliza badań dotyczących wpływu religijności na życie nastolatków w USA. Okazało się, że religijność:
- dodatnio koreluje z uznawanymi prospołecznymi wartościami i zachowaniem
- ujemnie koreluje z próbami i myślami samobójczymi, nadużywaniem substancji psychoaktywnych, wczesną inicjacją seksualną, a także wykroczeniami przeciw prawu.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Cz cze 22, 2017 19:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Zmuszani czy nie?
Acro napisał(a):
Cytuj:
wiara i system wartości który ona utożsamia, ma cechy właściwsze od innych wyznań

Nie rozumiem, co tu próbujesz powiedzieć. Wiara ma cechy właściwsze (cokolwiek to znaczy) od innych wyznań?! :o
Nie rozumiesz konfrontacji wyznanie - wyznanie o której piszesz? Nazwałeś przekonanie do własnego wyznania nierozsądnym, próbowałem powiedzieć, że jest zupełnie inaczej.
Acro napisał(a):
Cytuj:
Otumanianie było by postawą dokładnie przeciwną, kiedy przy wyznawanych przekonaniach i wartościach, nie próbowało by się ich przekazać ich własnym dzieciom.

Czyli uważasz za słuszne i racjonalne kiedy fanatyczni rodzice wysyłają swoje np dzieci na samobójcze misje?
Skąd pytanie? Nie reprezentuję fanatycznych rodziców ani fanatycznej religii, bo dlaczego miałbym to robić? Ocenienie obiektywnych zalet jednych religii i wad innych religii, nie jest niemożliwe. Wybrałem taką, chroni zycie dzieci a nie wysyła je na śmierć.

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


Cz cze 22, 2017 19:35
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Zmuszani do wiary, czy nie?
Soul33 napisał(a):
Nie wyobrażam sobie, aby w naszej cywilizacji była możliwa aż tak nachalna ingerencja państwa w wolność do wychowania dzieci w zgodzie ze swoją wiarą.

A to już coś innego. Ty piszesz o regulacjach prawnych. To i moim zdaniem na ogół przesadna ingerencja. Ja piszę raczej o przyzwoitości i szacunku dla swojego dziecka. Ciekawy jestem, co myślisz o wychowywaniu dziecka od malutkiego na np takiego gorliwego komunistę - w zgodzie , rzecz jasna, z sumieniem rodziców?

Cytuj:
Ależ są dowody, a przynajmniej silne przesłanki w postaci korelacji, za korzystnym wpływem wiary. Jak już kiedyś podawałem, istnieje np. metaanaliza badań dotyczących wpływu religijności na życie nastolatków w USA. Okazało się, że religijność:
- dodatnio koreluje z uznawanymi prospołecznymi wartościami i zachowaniem
- ujemnie koreluje z próbami i myślami samobójczymi, nadużywaniem substancji psychoaktywnych, wczesną inicjacją seksualną, a także wykroczeniami przeciw prawu.

Z drugiej strony są badania, które pokazują, że im bardziej społeczeństwo zlaicyzowane, tym mniej ciąży nastolatek, mniejsza przestępczość itp. A religijność to też koszt: czas, ograniczenia, czasem pieniądze. Ten sam czas i pieniądze spożytkowane na choćby jakikowliek sport dają wyraźnie mierzalny efekt - także w postaci prospołecznych zachowań i ograniczeniem samobójstw etc.

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Cz cze 22, 2017 21:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Zmuszani do wiary, czy nie?
chwat napisał(a):
Nie rozumiesz konfrontacji wyznanie - wyznanie o której piszesz?

Jeszcze mniej rozumiem. To lepsze jest wyznanie czy wyznanie, bo nie wiem?

Cytuj:
Skąd pytanie? Nie reprezentuję fanatycznych rodziców ani fanatycznej religii, bo dlaczego miałbym to robić? Ocenienie obiektywnych zalet jednych religii i wad innych religii, nie jest niemożliwe. Wybrałem taką, chroni zycie dzieci a nie wysyła je na śmierć.

Te dzieci realizują wiarę ich rodziców, więc rodzice słusznie robią każąc dzieciom poświęcić się w imię narzuconej im wiary ?

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Cz cze 22, 2017 21:43
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 115 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL