Po co głupiemu wolna wola?
Autor |
Wiadomość |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
 Po co głupiemu wolna wola?
Po dawać komuś wolną wole jeśli przy tym nie dało się mu odpowiednich narzędzi do tego by z niej dobrze korzystać?
_________________ Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html
|
So maja 24, 2008 18:03 |
|
|
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
hehehehe... dobre
Ale sprecyzuj troszkę.
Bóg kocha wszystkich nawet głupich, dlaczego miałby ich pozbawiać wolnej woli? Nawet głupi może dobrze czynić.
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
So maja 24, 2008 18:31 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
...i nawet o tym nie wiedzieć może też zabijać szczerze wierząc, że robi dobrze głupich ludzi łatwiej przekonać do głupich rzeczy...
|
So maja 24, 2008 20:31 |
|
|
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
Ale nikt ich przekonywać nie musi. Mądrych też można przekonać.
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
So maja 24, 2008 20:45 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Ależ dano nam odpowiednie narzędzia, np. mózg. Ale jak w przypowieści o talentach - nie można tego zmarnować.
|
So maja 24, 2008 22:04 |
|
|
|
 |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Miałem na myśli rozum i pewną pomysłowość, zdolność do obejmowania sytuacji tak by podejmować właściwe sytuacje. Do tego potrzebna jest m.in. dobra pamięć tak by móc reprezentować w umyśle takie sytuacje. Potrzeba wiele innych umięjętności
Chodzi o to, że aby moralnie(w tym świadomie) dobrze postępować trzeba osiągnąć właściwy poziom zdolność poznawczych. Nie wystarczy tu silna wolna wola. Bo co z tego, że fanatyk z determinacją wciela w życie swoje plany. Nawet jeśli robi to inteligentnie to i tak czegoś w jego myśleniu brakuje, jakiejś myśli na którą nie wpadł by dostrzec zło. Może nie wychował sie we właściwym środowisku lub ogólniej - nie miał odpowiednich doświadczeń które zmieniły by jego umysł
Już nie wspomnę o półgłówkach... (może nawet takich jak ja
Wiele razy miałem dobre chęci ale z głupoty nie wychodziło coś co uważałem ze będzie dobrym czynem. Czasem też mylimy dobro ze złem.
Prosty przykład dotyczący tematu: Ktoś chce wynaleźć lekarstwo na raka ale mu nie wychodzi. Nie dzieje sie tak z lenistwa ale z braku dobrego pomysłu. Wytęża taki umysł i nic.
Zastanawiam się czego potrzeba nam pod względem umysłowym abyśmy świadomie dobrze czynili ?
Może znów zamieszałem. Przemyślę to jeszcze i postaram się to napisać jaśniej i w odpowiedniej kolejności.
_________________ Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html
|
So maja 24, 2008 22:36 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Myśle że przesadzasz, pierwzzy lepszy przykład apostołów - ludzi którzy nie koniecznie reprezentowali jakieś wielkie zdolności intelektualno-poznawcze, a jednak radzili sobie w życiu, potem ze swoją misją.
|
So maja 24, 2008 23:51 |
|
 |
krystianman
Dołączył(a): Pt mar 21, 2008 8:30 Posty: 409
|
trzeba dobrze korzystac ze swoich talentów i mimo, ze czegos sie bardzo chce, nie zawsze mozemy to zrobic, nie udaje sie.
ale taki jest czlwoeik - popelnia bledy, uczy sie cale zycie. nie oznacza to ze glupota jest wolna wola takiego czlowieka.
|
N maja 25, 2008 8:16 |
|
 |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Ale przyczyną tego, że ludzie grzeszą nie jest tylko wolna wola ale i głupota.
Nie wystarczy dać człowiekowi wolną wolę żeby wybierał dobrze. A czy to do końca wina człowieka, że jest głupi?
Skąd różnice między dziećmi w rozwoju?
_________________ Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html
|
N maja 25, 2008 10:15 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Wolna wola jest potrzebna, aby głupi człowiek mógł sercem/duchem decydować co jest właściwe, słuszne i dobre.
Intelektualne wnioskowanie o dobru jest mniej ważne i jest raczej wyrachowaniem 
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
N maja 25, 2008 10:23 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
WIST napisał(a): Myśle że przesadzasz, pierwzzy lepszy przykład apostołów - ludzi którzy nie koniecznie reprezentowali jakieś wielkie zdolności intelektualno-poznawcze, a jednak radzili sobie w życiu, potem ze swoją misją.
Trudno powiedzieć bo o większości z nich ślad zaginął...
|
N maja 25, 2008 14:02 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Po co głupiemu wolna wola?
R6 napisał(a): Po dawać komuś wolną wole jeśli przy tym nie dało się mu odpowiednich narzędzi do tego by z niej dobrze korzystać?
Dobre
Po co wolna wola psychicznemu, albo wariatowi.
Chociaż myślę, że dla takiego wariata, to miły prezent ? 
|
N maja 25, 2008 21:31 |
|
 |
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
A ja myślę, że i głupi może kiedyś zostać mądry. Każdy z nas rodzi się w ogóle nie przyuczony do życia. Warunki się zmieniają dość drastycznie nieraz i taki co zdobywał szczyty może osiąść na starość na laurach, a taki co był "powolny" w końcu może przegonić najbystrzejszych swoim uporem parcia do wiedzy, zdolności.
Nie tylko liczą się własne siły, ale pomoc innych. Także w niej to co dostajemy po rodzicach, dalszych przodkach.
Jedynie jeśli ktoś ma wady genetyczne, fizyczne mózgu itd itp nie może z racji tego przeskoczyć progu zatrzymującego jego umiejętności. Jednak wtedy mówimy o upośledzonym a nie głupim.
Podsumowując dajcie głupim szanse normalnego egzystowania. 
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
N maja 25, 2008 21:42 |
|
 |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Powinna tu panować wzajemność. 
_________________ Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html
|
Pn maja 26, 2008 7:58 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
A jednak jak wiemy Apostołowie poszli na "cały świat" i zrobili swoje. Byli wsród nich i wyksztaceni i nie koniecznie, swoje zrobili. Natomiast jasnym jest że sama wolna wola nie wystarczy. Po to też edukujemy nasze dzieci aby reprezntowały o wiele więcej sobą, swoją wiedzą, oraz zrozumieniem pewnych spraw. Problem jest tylko w tym że o ile każdyu ma pewne wrodzone predyspozycje, to trzeba to co jest też rozwijać. A to już nie jest winą Boga że nie umiemy stworzyć lepszego systemu edukacji, a nawet to co mamy wymaga jeszcze zaangażowania rodziców i dzieci.
|
Pn maja 26, 2008 18:33 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|