Mam szereg pytań:

1. Czy Bogowie hinduizmu zostali po prostu wymyśleni?
2. Czy Koran został po prostu wymyślony?
3. Czy Awesta to po prostu zbiór bajek?
4. Czy mitologia Grecka została po prostu wymyślona przez greków?
5. Czy Świadkowie Jehowy się mylą?
6. Czy Prawosławni się mylą?
7. Czy zielonoświątkowcy się mylą?
8. Czy Adwentyści dnia siódmego się mylą?
9. Czy Żydzi się mylą?
10. Czy protestanci się mylą?
11. Czy poganie wymyślają swoich Bogów?
12. Czy wyznawcy tysięcy przeróżnych wyznań wierzą tylko w bajki?

Spodziewam się odpowiedzi z punktu widzenia katolicyzmu. Zapewne niejeden zechce napisać coś o jednym Bogu w którego wierzycie, że to tak naprawde nie istotne jak się go wyznaje itp. Jeśli jednak zaiste tak jest, to dlaczego każdy opisuje Boga/Bogów inaczej i skąd się wzięły ich święte księgi?

“Wymyslenie” moze byc “natchnieniem”.
Kazda religia sie myli i kazda jest sluszna. Tylko w roznych punktach. Kazda religia jest prawdziwa, ale zadna w 100%. Dotyczy to tez katolicyzmu.
Wyobraz sobie ogromna, skomplikowana bryle. Patrzac nieruchomo z jednego punktu widzisz ja w sposob plaski i ograniczony. Aby objac wieksza czesc calosci trzeba sie przesuwac, zmieniac punkty widzenia. To samo dotyczy pogladow prezentowanych przez religie i ich “prawdziwosci”. Religii nie “przesuniesz”, ale siebie mozesz.

Wszystko fajnie kolego erda, Twoja opinia jest cenna, ale jeśli jest napisane "Spodziewam się odpowiedzi z punktu widzenia katolicyzmu" to wypada pisać zgodnie z zapytaniem.

Ja to rozumiem tak: jest prawda (Bóg) i jest kilka różnych jej opisów (religii). Według KK ten katolicki jest najdokładniejszy (trudno aby było inaczej) czy wręcz idealny (pełnia prawdy w KK). Inne opisy są bliższe prawdy (religie chrześcijańskie), dalsze prawdy (inne monoteistyczne) czy jeszcze dalsze prawdy (religie politeistyczne).

Są jeszcze opisy błędne, jak ateizm

jedyna sensowna odpowiedz na Twoje pytania jest taka, że Religie stworzyli ludzie.

Bez religii ciężko o cywilizacje...

Religia często bywa częścią cywilizacji ale nie jest niezbędnym elementem.

Niezupełnie..człowiek to skomplikowana istota, religię można nazwać efektem samoświadomości! Kiedy juz staliśmy się naczelnym gatunkiem świadomym swego istnienia trapiła nas jedna myśl...dlaczego! Po co jesteśmy i skąd się wzieliśmy. Na to pytanie żadna nauka nie jest nam w stanie jasno i PRECYZYJNIE odpowiedzieć do dzisiaj. Ale pytanie nadal pozostało. W dawnych czasam nie rozumieliśmy zjawisk przyrody, pory roku, burze z piorunami, wiec tłumaczyliśmy to zjawiskiem nadprzyrodzonym! Każda wczesna kultura posiadała jakieś wierzenia, które to właśnie tłumaczyły nam pewne zagadki. Wraz z rozwojem cywilizacji i nauki pewne rzeczy dały się jasno wytłumaczyć, pomogła nam w tym fizyka i matematyka. Ale pewne pozostają nadal. Sens życia, przemijanie, co dalej po życiu, czy jesteśmy tylko efektem ewolucji który przeminie bez zapomnienia...tego znieść nie można. I tu nam z pomocą przychodzi właśnie religia!

Z punktu widzenia Kościoła Katolickiego wszystkie w/w religie tkwią w jakimś błędzie.
pozdrawiam

Jesli punkt widzenia odniesiemy do której którejś wiary to jedno jest pewne, wszystkie pozostałe tkwią w blędzie:-)

Na litość Boską, co w tym jest takiego niezrozumiałego KAŻDY rozumie Boga inaczej, bo KAŻDY jest inny. KAŻDY katolik ma inny stosunek do Boga, i do KAŻDEGO Bóg odnosi się inaczej. Ludzkość to nie jest jakaś masa identycznych automatów ! Jak to skąd się wzięły ich święte księgi ? Stąd, że je napisali. Biblię też chyba ktoś napisał, nie ?

A mógłby mi ktoś odpowiedzieć na każde pytanie po kolei po prostu tak/nie?

to zdanie to po prostu Twoja psychologiczna zagrywka w strone Katolików, bo każdy wierzący - 100% katolik, na te pytanie może odpowiedziec tylko w jeden sposób:
(pomijamy rozum w tym miejscu i skupiamy sie na tym co objawił Bóg, a ustanowiono to na ....)

((na niczym niczego nie ustalano, zapomnijcie, przejdzmy do odpowiedzi na pytania))

1. tak
2. tak
3. tak
4. tak
5. tak
6. tak
7. tak
8. tak
9. tak
10. tak
11. tak
12. tak

wniosek jest jeden:
sensu to nie ma, ale przejdzmy dalej:

****

a w myślach utworzą 13 punk, który będzie brzmiał następująco

13. 20 Cze 2008, Eandil, i inni ateisci spłoną w piekle i smażyc się będą, bo zasłużyli na nieskończoną karę za skonczone czyny, która jest jak najbardziej sprawiedliwa.


***************
mi osobiscie marzy się, żeby userzy tacy jak: baranek, Teresse, Alus odpowiedzieli na Twoje pytania, punkt po punkcie

Psychologiczna zagrywka, bo zadaje niewygodne pytania.

Nie.
Błądzą.
Odrzucili Prawdę.
To zależy.
Katolicyzm jest specyficznym wyznaniem. Zajmuje się wyłącznie prowadzeniem człowieka do Boga bez wkraczania w ten świat, który należy porzucić. Stąd o takich sprawach jak piszesz są jedynie nikle wzmianki. Dlatego nie możesz domagać się odpowiedzi na te pytania. To tak jakbyś domagal się opisu dziel Mickiewicza w książce do fizyki.
Jest istotne.
Judeochrześcijaństwo mówi o Bogu, który jest Duchem spoza tego materialnego stworzenia. Religie pogańskie mówią o bogach będących stworzeniami( bytami przemijającymi czyli ułudą PS 96,5) aczkolwiek znacznie potężniejszymi niż ludzie, którym ludzie oddają cześć w celu uzyskania od nich jakichś profitow z tego świata-czyli odwrotnie niż w chrześcijaństwie, które wymaga porzucenia tego świata, gdyż nie z tego świata jesteśmy.
Tym niemniej w religiach jest ów ‘promień Prawdy’ na co wskazal SW II i np. JP2. Przykładem mogą być trzej mędrcy-krolowie, którzy przybyli z Azji oddać hołd Jezusowi i są z uwagi na przyjęcie Jezusa jako ich Pana świętymi.
Wszelkie takie pisma są z punktu widzenia chrześcijańskiego demoniczne, gdyż wiążą z władcą tego świata. Obecnie uzasadnia się to wpływm demonów na ludzi. Poza tym mogą być religie wymyślone na potrzeby np. władzy typu cezar jako bóg i człowiek.
Zapisy ST i NT mówią m.in.:
Jahwe jest Bogiem nad bogami Pwt 10,17 Ps 50,1 Ps 84,8 Ps 95,3 Ps 135,5 Ps 136,2 Ps 97,7
Pismo nie zaprzecza istnieniu bogów Ef 2,1-2; 1Kor 8,5; 1J 5,21; Wj 12,12/23,32/34,15-16; Lb 33,4; Pwt 8,19/28,14;Łk 12,20; 1Kor 15,24 i in.
Są też bogowie wymyśleni Ga 4,8; Dz 19,26; 2Krl 19,18; Iż 42,17


Zapisy o bogach są ostrzeżeniem przed śmiertelnym niebezpieczeństwem dla człowieczeństwa.
Ta ‘psychologiczna zagrywka’ wskazuje na całkowity brak nawet podstaw wiedzy u Ciebie. Udając mądrego ośmieszasz się. To są niewygodne pytania ?:-D

A może mi powiesz – kim jesteś? Zlepkiem komórek czyli kupą związków chemicznych czy może czymś więcej niż materia nieożywiona?