Autor |
Wiadomość |
teatime
Dołączył(a): Cz lut 12, 2009 13:29 Posty: 459
|
 SZATAN
Idea szatana wprawia mnie niejednokrotnie w zakłopotanie. Kiedyś będąc jeszcze osobą szczerze i dość głęboko wierzącą nasłuchałem się przeróżnych historii o istocie będącej uosobieniem zła i zarządcą piekła - szatanie. Jako wierząca osoba rozumiałem to mniej więcej w taki sposób: ludzie w piekle ponoszą wieczną karę za swe grzechy, a szatan jest tam wtrącony przez nieposłuszeństwo Bogu. Dodatkowo sama obecność szatana wpływa na to, że w piekle jest źle.
Tymaczasem z tego co widzę na tym forum, a także nowe doświadczenia z polemik z wiernymi utwierdzają mnie w przekonaniu, że z tym szatanem to jednak nie tak. Szatan jest po ptostu istotą, która nieustannie wchodzi katolikom w głowy i namawia ich prowadząc polemikę z podświadomością do czynienia złych czynów. Jak słyszę wypowiedzi w stylu "Szatan mnie namówił do kradzieży", to wywołuje u mnie to uśmiech na ustach. Sprawa jest dość absurdalna jeśli się nad nią troszkę zastanowić. Właściwie sprowadza się do tego, ze człowiek z natury istotą dobrą jest, nie grzeszy, a to, że np. ukradł coś, nie było spowodowane chęcią zysku, lecz namową złego demona. Tu jest szatan, tam jest szatan, szatan mnie skusił, to jest dziełem szatana, tam palce maczał szatan - po prostu obłęd. Czy nie lepiej sprawę wytłumaczyć tym, że człowiek jest raczej egoistą i często korzysta z drogi na skróty czerpiąc zysk kosztem innych, niż tłumaczyć wszystko złym duchem, pozbawiając jednocześnie spraw prostoty jaką sie kierują?
_________________ Uczę o wielkich rzeczach i stromą idę drogą, rwąc religijne więzy i kłam zadając bogom.
Lukrecjusz
|
N mar 01, 2009 16:10 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
W chrześcijaństwie -
Lucyfer, "Niosący Światło", jest osobowym bytem, najwyższej rangi aniołem, który kiedy zrozumiał, że Jezus może poznać tajemnice Wszechmogącego a on nie, znienawidził Boga, prowadząc do sytuacji, gdzie pierwszy raz w historii stworzenia pojawiło się niezadowolenie. Lucyfer nie tylko począł odczuwać jako pierwszy zazdrość, ale też chciał wywyższyć się ponad Boga.
Lucyfer, jako najpotężniejszy z aniołów, jest nie tylko esencją zła, ale też jego stwórcą. Wojna pomiędzy siłami dobra i zła rozgrywa się na terytoriach Ziemi, o dusze tych, którzy mogą w sposób wolny wybierać. O tym ,że zło nie jest bezosobowe, a Lucyfer nie jest jedynie symbolem świadczą doświadczenia, jakie zdobywają egzorcyści. Niejednokrotnie zawarto w kronikach kościelnych opisy wydarzeń, w których egzorcyzmowano ludzi opętanych przez Lucyfera. Walka dobra ze złem toczona od początków ludzkości osiągnęła swój przełom 2000 lat temu w momencie przyjścia Jezusa na Ziemię, kiedy to Lucyfer został zepchnięty do Otchłani. Od tego czasu być może rzeczywiście wpływ Sług Ciemności odbywa się już tylko w sposób pośredni. Doprowadzenie człowieka do ateizmu jest zaś największym osiągnięciem Niosącego Światło. Dzięki Oświeceniu, człowiek sądząc, że kieruje się dobrem i w imię prawdy, odrzuca Przedwieczne Dobro i Prawdę Jedyną, skazując się na wieczne potępienie, niekończące się katusze, nagrodę, którą otrzyma za odrzucenie wiary, Boga i Prawdy.

|
N mar 01, 2009 16:58 |
|
 |
teatime
Dołączył(a): Cz lut 12, 2009 13:29 Posty: 459
|
Cytuj: O tym ,że zło nie jest bezosobowe, a Lucyfer nie jest jedynie symbolem świadczą doświadczenia, jakie zdobywają egzorcyści. Cytuj: Walka dobra ze złem toczona od początków ludzkości osiągnęła swój przełom 2000 lat temu w momencie przyjścia Jezusa na Ziemię, kiedy to Lucyfer został zepchnięty do Otchłani. Cytuj: Od tego czasu być może rzeczywiście wpływ Sług Ciemności odbywa się już tylko w sposób pośredni. Cytuj: Doprowadzenie człowieka do ateizmu jest zaś największym osiągnięciem Niosącego Światło. Dzięki Oświeceniu, człowiek sądząc, że kieruje się dobrem i w imię prawdy, odrzuca Przedwieczne Dobro i Prawdę Jedyną, skazując się na wieczne potępienie, niekończące się katusze, nagrodę, którą otrzyma za odrzucenie wiary, Boga i Prawdy.
I przez te teksty temat stał się dla mnie bez sensu.
Moderacjo, można usunąć.
_________________ Uczę o wielkich rzeczach i stromą idę drogą, rwąc religijne więzy i kłam zadając bogom.
Lukrecjusz
|
N mar 01, 2009 17:08 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Moja wypowiedź opierała się na encyklopedycznym opisie Lucyfera.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Lucyfer
Co więcej część mego tekstu to zwykłe kopiuj-wklej z Wikipedii.
Autor wątku chcąc dyskutować o tym czym jest Szatan, powinien być gotów się zmierzyć po pierwsze z jego definicją, a nie z własnym zateizowanym wyobrażeniem.
|
N mar 01, 2009 17:10 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
PTRqwerty napisał(a): W chrześcijaństwie - Lucyfer, "Niosący Światło", jest osobowym bytem, najwyższej rangi aniołem, który kiedy zrozumiał, że Jezus może poznać tajemnice Wszechmogącego a on nie, znienawidził Boga, prowadząc do sytuacji, gdzie pierwszy raz w historii stworzenia pojawiło się niezadowolenie. Lucyfer nie tylko począł odczuwać jako pierwszy zazdrość, ale też chciał wywyższyć się ponad Boga.
Wg której teologii?
Lucyfer jest wrogiem ludzi, anie Boga - Bogu jest posłuszny - gdy Bóg nakazuje, Lucyfer musi Go usłuchać.
Ino to posłuszeństwo nie jest już dobrowolne - Lucyfer oddalił się od Boga i stracił z nim jedność gdy znienawidził ludzi - to o nich był zazdrosny i o miłość Bożą do nich, dlatego stał się oskarżycielem i kusicielem - by pokazać Bogu, że nie są oni godni Bożej miłości
Był samolubnie zakochany w Bogu i zwariował z zazdrości o ludzi
A wg teologii człowiek ma naturę dobrą, ale upadłą.
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
N mar 01, 2009 17:16 |
|
|
|
 |
teatime
Dołączył(a): Cz lut 12, 2009 13:29 Posty: 459
|
PTRqwerty napisał(a): Moja wypowiedź opierała się na encyklopedycznym opisie Lucyfera. http://pl.wikipedia.org/wiki/LucyferCo więcej część mego tekstu to zwykłe kopiuj-wklej z Wikipedii. Autor wątku chcąc dyskutować o tym czym jest Szatan, powinien być gotów się zmierzyć po pierwsze z jego definicją, a nie z własnym zateizowanym wyobrażeniem.
No tak właśnie. Jeśli jest to oficjalne stanowisko Kościoła, to nie pozostawia pola do polemiki
_________________ Uczę o wielkich rzeczach i stromą idę drogą, rwąc religijne więzy i kłam zadając bogom.
Lukrecjusz
|
N mar 01, 2009 17:19 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Ja oczywiście nie będę się kłócił o to jaki Lucyfer jest. To sprawę zostawiam teatimowy do rozpatrzenia. Ja jedynie opisałem, być może nieudolnie, sprawę zła osobowego w chrześcijaństwie. I tyle z mojej strony. Natomiast z uwagą będę śledził wątek, co mądrzejsi ode mnie ustalą w kwestii istnienia (bądź nie) zła osobowego.
|
N mar 01, 2009 17:21 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
teatime napisał(a): PTRqwerty napisał(a): Moja wypowiedź opierała się na encyklopedycznym opisie Lucyfera. http://pl.wikipedia.org/wiki/LucyferCo więcej część mego tekstu to zwykłe kopiuj-wklej z Wikipedii. Autor wątku chcąc dyskutować o tym czym jest Szatan, powinien być gotów się zmierzyć po pierwsze z jego definicją, a nie z własnym zateizowanym wyobrażeniem. No tak właśnie. Jeśli jest to oficjalne stanowisko Kościoła, to nie pozostawia pola do polemiki
Tak oczywiście, to co napisze PTRqwerty lub wikipedia, jest stanowiskiem Kościoła  a wtedy teatime nie ma miejsca do polemiki 
|
N mar 01, 2009 17:22 |
|
 |
teatime
Dołączył(a): Cz lut 12, 2009 13:29 Posty: 459
|
PTRqwerty napisał(a): teatime napisał(a): PTRqwerty napisał(a): Moja wypowiedź opierała się na encyklopedycznym opisie Lucyfera. http://pl.wikipedia.org/wiki/LucyferCo więcej część mego tekstu to zwykłe kopiuj-wklej z Wikipedii. Autor wątku chcąc dyskutować o tym czym jest Szatan, powinien być gotów się zmierzyć po pierwsze z jego definicją, a nie z własnym zateizowanym wyobrażeniem. No tak właśnie. Jeśli jest to oficjalne stanowisko Kościoła, to nie pozostawia pola do polemiki Tak oczywiście, to co napisze PTRqwerty lub wikipedia, jest stanowiskiem Kościoła  a wtedy teatime nie ma miejsca do polemiki 
To PTRqwerty następnym razem jak ma pisać od rzeczy niech lepiej milczy 
_________________ Uczę o wielkich rzeczach i stromą idę drogą, rwąc religijne więzy i kłam zadając bogom.
Lukrecjusz
|
N mar 01, 2009 17:26 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
hehe, ale wiesz, tak bardziej na serio, to to co wydaje mi się błędne, w Twoim pierwszym poście, to jest ustawianie przeciwnika na pozycji, którą łatwo jest obalić. Byłoby fajnie, gdyby wszyscy wierzący mówili, że szatan to jest to co ich "kusi". Ale tak naprawdę to szatan to jest też co, powoduje opętanie. Można przyjąć, że wszystko można tłumaczyć naturalistycznie. Ale najpierw trzeba to wszystko poznać, żeby sobie móc coś potłumaczyć. W przeciwnym wypadku teza "wszystko można wyjaśnić naturalistycznie" jest z sufitu brana.
|
N mar 01, 2009 17:32 |
|
 |
teatime
Dołączył(a): Cz lut 12, 2009 13:29 Posty: 459
|
Temat założyłem właśnie w tym celu aby dowiedzieć się jak to jest naprawdę. Opatrzyłem go od razu własnymi wnioskami i twierdzeniami, żeby skonfrontować swoją opinię z faktami. Chciałbym poznać stanowisko Kościoła i stanowisko zwykłych wierzących ludzi. Do wikipedii sam potrafię zajrzeć 
_________________ Uczę o wielkich rzeczach i stromą idę drogą, rwąc religijne więzy i kłam zadając bogom.
Lukrecjusz
|
N mar 01, 2009 18:01 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Ale pisząc w ten sposób:
Cytuj: Czy nie lepiej sprawę wytłumaczyć tym, że człowiek jest raczej egoistą i często korzysta z drogi na skróty czerpiąc zysk kosztem innych, niż tłumaczyć wszystko złym duchem, pozbawiając jednocześnie spraw prostoty jaką sie kierują?
prowadzisz do pytania jakie są kryteria "lepiej". "Lepiej" z jakiego punktu widzenia? Naturalistycznego? Oczywiście. Z naturalistycznego punktu widzenia, najlepiej jest całą wiarę zinterpretować jako szaleństwo umysłu.
Tyle, że najpierw trzeba udowodnić naturalizm. A to oznacza konieczność dogłębnego wyjaśnienia rzeczywistości.
|
N mar 01, 2009 18:03 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Szatan to jest ten mądry gość, co wymyślił metal i komputery (prawdopodobnie również mange) - za co jestem Mu głęboko wdzięczny. W ogóle, wydaje się, że dużo bardziej troszczy się o ludzi niż Bóg.
A skąd się wziął? Nie może być tak, że wszystkim myślącym istotom podobają się te same porządki. Nie miał tylko odpowiedniej "siły przebicia", i dlatego nie udało Mu się zmienić porządku w niebie. Jakie były tak naprawdę Jego cele, trudno stwierdzić, jako, że to przeciwna partia opisała całą historię. Oczywiście przypisywanie ludzkiej skłonności do "psucia" Szatanowi i Jego kuszeniu, to zwykła propaganda i uciekanie od odpowiedzialności.
A tak poza tym, wikipedia to naprawdę nie jest dobre źródło, zwłaszcza w tym temacie - wystarczy poklikać na linki, żeby docenić "poziom" opracowania tematu.
|
N mar 01, 2009 18:09 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Szatan to jest ten mądry gość, co wymyślił metal i komputery (prawdopodobnie również mange) - za co jestem Mu głęboko wdzięczny. W ogóle, wydaje się, że dużo bardziej troszczy się o ludzi niż Bóg.
No jasne. Pod postacią Belzebuba wskazywał karawanom oazy, a górnikom żyły metali; pod postacią Prometeusza uczył ludzi ogień krzesać; pod postacią Maryi ochrania płaszczem opieki narody przed plagami sypiącymi się z nieba; pod postacią Lucyfera naucza matematyki; a jako Mitra czy Horus odkupuje winy.
|
N mar 01, 2009 18:15 |
|
 |
teatime
Dołączył(a): Cz lut 12, 2009 13:29 Posty: 459
|
Cytuj: prowadzisz do pytania jakie są kryteria "lepiej". "Lepiej" z jakiego punktu widzenia? Naturalistycznego? Oczywiście. Z naturalistycznego punktu widzenia, najlepiej jest całą wiarę zinterpretować jako szaleństwo umysłu. Tyle, że najpierw trzeba udowodnić naturalizm. A to oznacza konieczność dogłębnego wyjaśnienia rzeczywistości.
Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę z tego co piszesz.
Taki naturalizm, w tym kontekście pociąga za sobą materializm. Zatem co mówi nam taki pogląd? Że nie istnieją byty transcendentne, naturalizm natomiast głosi, że wszystko da się wytłumaczyć prawami zachodzącymi w przyrodzie. Udowadnianie naturalizmu, czy realizmu polegałoby zatem na udowadnianiu nieistnienia czegoś - co jest oczywistym absurdem (jak dla ciebie nie jest to oczywiste, to nie mam ochoty tłumaczyć).
Dogłębne wyjaśnienie rzeczywistości - świetne hasełko, ale nic to tutaj nie znaczy.
Wróćmy jednak do tematu o szatanie 
_________________ Uczę o wielkich rzeczach i stromą idę drogą, rwąc religijne więzy i kłam zadając bogom.
Lukrecjusz
|
N mar 01, 2009 18:39 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|