Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 9:07



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 74 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 Dekalog 
Autor Wiadomość
Post 
Johnny99 napisał(a):
Cytuj:
Prawda jak najbardziej, MY otrzymaliśmy urząd apostolski, MY,MY!


Nie musisz krzyczeć. Dobrze, ale jacy " my " ? Pan Jezus " przywołał do siebie tych, których sam chciał, a oni przyszli do Niego. I ustanowił Dwunastu, aby Mu towarzyszyli, by mógł wysyłać ich na głoszenie nauki, i by mieli władzę wypędzać złe duchy " ( Mk 3, 13-15 ). Jak widzisz, Pan Jezus najpierw " przywołuje tych, których sam chce ", a potem ich " ustanawia " Apostołami. Otrzymują oni od Niego szczególne zadania, ich zakres jest szerszy, niż przy " zwykłym " powołaniu, o którym mowa jest jeszcze w tym samym rozdziale: " Bo kto pełni wolę Bożą, ten Mi jest bratem, siostrą i matką» " ( Mk 3, 35 ). Gdyby Jezus przez jedno i drugie rozumiał to samo, powoływanie Dwunastu nie miałoby sensu.

Cytuj:
Oczywiście, że tak, całą mocą i w całej rozciągłości. Jestem częścią świętego kapłaństwa, składam duchowe ofiary, przyjmuję na siebie urząd apostolski.


To dobrze, że tak uważasz, ale z Pisma Św. jednoznaczenie wynika, że same deklaracje tutaj nie wystarczą ( patrz wyżej ).

Cytuj:
Nic z Pisma nie odrzucam, wprost przeciwnie, wszystko i każde słowo traktuję jako bardzo istotne, niezmienne i doskonałe.


Niespecjalnie to widać w Twoich postach, mówiąc szczerze.


Ustanowił dwunastu a nie ileś tam tysięcy, jest napisane dwunastu, sam wiesz dobrze, że ta liczba 12 ma tu istotne symboliczne znaczenie.

Z twoich postów nie wynika, że nic z Pisma nie odrzucasz i nie dodajesz :-). Mówiąc szczerze to dodajesz bardzo dużo, dużo za dużo.


Cz kwi 02, 2009 14:09
Post 
Johnny99 napisał(a):

To dobrze, że tak uważasz, ale z Pisma Św. jednoznaczenie wynika, że same deklaracje tutaj nie wystarczą ( patrz wyżej ).


Czyli sugerujesz, że cytaty w twoim poście z 11:27 nie dotyczą wszystkich wierzących, czyli mnie też?
Ja w tych fragmentach Pisma tego nie widzę.

Jedno zasadnicze pytanie w ścisłym związku z omawianą sprawą:
Jak według Ciebie człowiek zostaje wyznawcą Jezusa/chrześcijaninem?
Chodzi mi o określenie aktu/momentu/działania, który czyni kogoś?
Tak praktycznie, kiedy w życiu człowieka to się staje i poprzez co?
To pytanie jest w związku o "deklaracje, które tutaj nie wystarczą".


Cz kwi 02, 2009 14:20
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Cytuj:
Ustanowił dwunastu a nie ileś tam tysięcy, jest napisane dwunastu, sam wiesz dobrze, że ta liczba 12 ma tu istotne symboliczne znaczenie.


Oczywiście, że ma symboliczne znaczenie - symbolizuje dwanaście pokoleń Izraela. Ale ja nie na tę liczbę wskazywałem.

Cytuj:
Mówiąc szczerze to dodajesz bardzo dużo, dużo za dużo.


Sugerujesz, że oszukuję przy cytowaniu ? :o Otwórz więc swoją Biblię, i sprawdź sam.. zwracam też uwagę, że to ja bez przerwy cytuję Pismo dla poparcia tego, co mówię - Ty jakoś nie.

Cytuj:
Czyli sugerujesz, że cytaty w twoim poście z 11:27 nie dotyczą wszystkich wierzących, czyli mnie też?


Które ? Św. Pawła ? Oczywiście, że nie - Paweł wprowadza wyraźne rozróżnienie w 1. Liście do Koryntian: " Wydaje mi się bowiem, że Bóg nas, apostołów, wyznaczył jako ostatnich, jakby na śmierć skazanych. Staliśmy się bowiem widowiskiem światu, aniołom i ludziom; my głupi dla Chrystusa, wy mądrzy w Chrystusie, my niemocni, wy mocni; wy doznajecie szacunku, a my wzgardy. " ( 1 Kor 4, 9-10 ). Choć, oczywiście, nie neguje on zadań apostolskich każdego chrześcijanina, skoro w tym samym liście pisze: " czy to Paweł, czy Apollos, czy Kefas; czy to świat, czy życie, czy śmierć, czy to rzeczy teraźniejsze, czy przyszłe; wszystko jest wasze, wy zaś Chrystusa, a Chrystus - Boga. " ( 1 Kor 3, 22 ). To bardzo ważne, że nie są to fragmenty z różnych epok, tradycji itd. To są zdania napisane jedno po drugim. Należy je zatem odczytywać łącznie.

Cytuj:
Jak według Ciebie człowiek zostaje wyznawcą Jezusa/chrześcijaninem?


Zostaje się nim przez chrzest. To najstarsza tradycja chrześcijańska, właściwie jeszcze przedchrześcijańska. Tak jest od czasów, gdy Jezus chodził po ziemi: " Potem Jezus i uczniowie Jego udali się do ziemi judzkiej. Tam z nimi przebywał i udzielał chrztu. Także i Jan był w Ainon, w pobliżu Salim, udzielając chrztu, ponieważ było tam wiele wody. I przychodzili [tam] ludzie i przyjmowali chrzest. Nie wtrącono bowiem jeszcze Jana do więzienia. " ( J 3, 22-24 ).

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Cz kwi 02, 2009 14:40
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Aha, naprawdę proponuję już zakończyć tę dyskusję, bo wyszliśmy daleko poza temat wątku.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Cz kwi 02, 2009 14:50
Zobacz profil
Post 
@Izraelito:
1/
Jak już pisałem daleki jestem od potępiania CIebie - mówię tylko że błądzisz w swoich poglądach. Nikt CIę też nie wyklina, więc nie desperuj :)
2/
Co do wspólnoty - czyżbyś nie wiedział że Niebo to nic innego jak wspolnota ?
3/
Cytuj:
No proszę Was, bez urazy, ale pogubiłem się, w tym co jest dla KK najważniejsze: przynależność i uznawanie wszystkiego co KK uznaje, czy raczej Jezus z jego nauczaniem, ofiarą i zmartwychwstaniem?
Tak zwany "fałszywy dylemat". Bycie w Kościele Jezusa niewątpliwie należy do Jego nauki i nawet jest zadatkiem Nieba.


Cz kwi 02, 2009 17:18
Post 
Marek MRB napisał(a):
@Izraelito:
1/
Jak już pisałem daleki jestem od potępiania CIebie - mówię tylko że błądzisz w swoich poglądach. Nikt CIę też nie wyklina, więc nie desperuj :)
2/
Co do wspólnoty - czyżbyś nie wiedział że Niebo to nic innego jak wspolnota ?
3/
Cytuj:
No proszę Was, bez urazy, ale pogubiłem się, w tym co jest dla KK najważniejsze: przynależność i uznawanie wszystkiego co KK uznaje, czy raczej Jezus z jego nauczaniem, ofiarą i zmartwychwstaniem?
Tak zwany "fałszywy dylemat". Bycie w Kościele Jezusa niewątpliwie należy do Jego nauki i nawet jest zadatkiem Nieba.


ad.1. Uważam, że Chleb i Wino nie zamieniają się w Ciało i Krew. Uważam, tez, że Pamięc o Ofierze Jezusa należy wspominać spożywając chleb i wino a sam chleb jest niezgodny z nauczaniem Pana. Tak samo uważam, że chrzest niemowląt nie ma żadnego znaczenia, a jedynie poprzedzony wyznaniem świadomym wiary chrzest przez zanurzenie (baptiso) jest zgodny z nauczaniem Jezusa. Zgodnie z kanonami soborowymi jestem wyklęty.

ad.2. Nie odrzucam wspólnoty. Czyż każdy wyznający Jezusa nie jest członkiem wspólnoty chrystusowej, jednego ciała ustanowionego przez Zbawiciela. Jeden Pawłowy, inny Kefasowy a jeszcze inny Apollosowy, czyż nie są członkami tej samej wspólnoty. Z których fragmentów Biblii wynika, ze jej członkami sa tylko ci którzy podporządkowują się tej czy innej nazwie/instytucji? Z którego fragmentu wynika, ze posłuszeństwo papieżowi jest niezbędne do zbawienia,a nieposłuszeństwo powinno wyć karane? Czy jeśli coś jest niezbędne do zbawienia lub zbawienie blokuje czy nasz Pan by o tym powiedział? itd. itp.


Pt kwi 03, 2009 8:22

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Przeniosłem temat z "Prawd Wiary", bo temat popłynął w kierunku, który nie pasuje do tamtego działu


Pt kwi 03, 2009 8:34
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22
Posty: 5619
Post 
A ja uprzedzając OT jaki powstanie, przypominam, że w Dekalogu nie ma nic o Eucharystii, transsubstancjacji i chrzcie przez polanie czy zanurzenie!
O tych kwestia rozmawia się w innych już istniejących tematach na tym forum.
Tu rozmawiamy o Dekalogu!

_________________
Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)


Pt kwi 03, 2009 9:41
Zobacz profil
Post 
Izraelito, nie mam nic do dodania na tym poziomie ogólności.


Pt kwi 03, 2009 21:53

Dołączył(a): So lut 14, 2009 13:33
Posty: 20
Post 
Teraz w TVP Info (wiesci z krypty) zas gledzenie sacralne
kiedy Media Polskie beda dla wszystkich Polakow ?

07-04-2009 h.19:25


Wt kwi 07, 2009 18:26
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Wt lip 13, 2010 19:33
Posty: 197
Post Re:
szumi napisał(a):
izraelita napisał(a):

Co to jest pogańskie bóstwo? Jak dla mnie każde obdarzone jakimkolwiek kultem i czcią stworzenie żywe lub martwe: drzewo, słońce, gwiazdy, człowiek, rzeźba, obraz, pieniądz, seks, dziecko, żona, samochód itd. itp.


Chcesz pojąć ideę chrześcijańskiego kultu? To zapoznaj się z opowiadaniem o kulcie miedzianego węża na pustyni. Taki sam charakter ma kult chrześcijański.

Cytuj:
Księga Liczb 21:9 Sporządził więc Mojżesz węża miedzianego i umieścił go na wysokim palu. I rzeczywiście, jeśli kogo wąż ukąsił, a ukąszony spojrzał na węża miedzianego, zostawał przy życiu.


Kult pogański polega na czymś więcej niż "spojrzał na węża".
Patrzę się na drzewo, słońce, gwiazdy, człowieka, rzeźbę, obraz, pieniądz, seks, dziecko, żonę, samochód (seks i żona razem a nie inne kobietki ;-) )
i nie widzę w tym grzechu. Klękam przed Jezusem który jest królem Królówi Panem Panów i nie widzę w tym grzechu bo klękanie dotyczy czci królewskiej. Wysławiam i wychwalam Jezusa bo to też cześć królewska ale modlę się "Ojcze ... przyjdź Królestwo Twoje, bądź wola Twoja" - dlaczego nie Jezusa ? Dlaczego nie Maryi ? Dziwne ? JHWH przekazał pełnię władzy Jezusowi a my jesteśmy dziedzicami ale Królestwo przychodzi od JHWH - to Jego Królestwo, to Jego wola (pewnie zgodna z Jezusem ale Jezus nas uczył się tak modlić a nie inaczej).


Wt sie 03, 2010 17:47
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Wt lip 13, 2010 19:33
Posty: 197
Post Re:
Co jest w takim razie grzechem ?
A no robienie obrazu i rzeźby i oddawanie kultu rzeźbie i obrazowi. Jak sobie z tym radzę w KRK ?
Proste : odróżniam rzeźbę i obraz od osoby, którą ta rzeźba i obraz przedstawia.
Kiedyś na rekolekcjach Oazowych gdy już przeczytałem Pismo Św od deski do deski byłem z grupą w kościele i kapłan zaczął opowiadać o koronowaniu "Matki Boskiej jakiejś tam kolejnej". Nie miałem wcześniej pojęcia, że ktokolwiek to potępia ale mimo to wyszedłem bo nie mogłem zrozumieć.
Owszem gdy mamy obraz lub rzeźbę to jeśli odróżniamy obraz lub rzeźbę od osoby i patrząc się w obraz myślimy o osobie nie o rzeźbie to przecież nie grzech ale jeśli obraz lub rzeźba to kolejna osoba "Matka Boska taka", "Matka Boska siaka". Ten obraz uzdrawia a nie tamten itp. itd. to mając wielość osób i moc uzdrawiania i nawracania konkretnego obrazu lub rzeźby to jak możemy twierdzić, że kult nie jest już związany z rzeźbą lub obrazem a z osobą ?

Ileż to razy muszę poprawiać, że to nie O. Pio uzdrawia tylko wstawiał się za uzdrawianie ? Itd. itp.
Czyż Bóg dla słabszych nie chciał aby mieli lżej ? Czyż nie mając takiej pokusy przez niezrozumienie i pogańskie ciągotki do pogańskich praktyk nie lepiej całkiem zakazać ? Czyż Bóg nasz stworzyciel nie zna naszej natury lepiej niż my ? Czyż nie zna lepiej szatańskich metod bardziej niż my ?
Czyż największym zwycięstwem szatana nie jest oszukanie nas abyśmy wierząc, że spotkaliśmy Boga przestali go szukać ?!
Kiedy powiemy - poznaliśmy Boga i przestajemy go szukać - tracimy Go. Przykazania takie jakie są są nalepszą pomocą. Np. przeniesienie soboty na niedzielę odwróciło nas od czczenia JHWH na rzecz większego czczenia Jezusa. Na prawdę uważacie, że Jezus tego chciał ?
Radzę sobie z tym i świętuję Niedzielę ale JHWH zachowuję na pierwszym miejscu dlatego się nie boję.
Zawsze traktowałem prawdę na pierwszym miejscu dlatego Boga się nigdy nie obawiałem i zawsze "waliłem prosto z mostu" jak jest i mam wrażenie, że tak lubi o wiele bardziej.


Wt sie 03, 2010 18:03
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Wt lip 13, 2010 19:33
Posty: 197
Post Re:
Kamyk napisał(a):
miały być figury cherubów. A kiedy na pustyni węże pokąsały Izraelitów, to Bóg związał ich ratunek z figurą miedzianego węża

Gdzie jest napisane, że oddawali cześć tym figurom ? Czy choćby się kłaniali ?

Kamyk napisał(a):
Ciekawe, że uproszczenie przykazań "Czcij ojca i matkę swoją" czy też niedokładne tłumaczenie "Nie zabijaj" nie są w ogóle kontestowane

Są tylko problem jest taki, że ile znasz problemów w związku z innym rozumieniem czczenia rodziców ? Albo ile przypadków masz z nie zabijaniem kiedy masz dożywocie ? Przecież dożywocie rozwiązuje problem różnicy między niezabijaj a nie morduj. Pozatym KRK dopuszcza zabijanie. Dobrze o tym wiecie nazywa to tylko patryjotyzmem, obroną konieczną itd. więc coż dyskusja dotyczy łamanego przykazania a nie tego, które mimo, że inaczej brzmi i tak jest inaczej rozumiane i stosowane.


Wt sie 03, 2010 18:15
Zobacz profil
Post Re: Dekalog
1.
Jerzy , kto Ci tak namieszał w głowie ?
Nalegam na odpowiedź na to pytanie. STawiam Na Świadków Jehowy albo którąś z ich bratnich sekt.
2
W dodatku dałeś sobie wszczepić "spojrzenie nienawiści".
Interpretujesz każde - oczywiste dla wszystkich - stwierdzenie tak by było oskarżające dla wypowiadającego.
Podam CI przykład z Twojego ostatniego maila. Napisałeś:
Cytuj:
Ileż to razy muszę poprawiać, że to nie O. Pio uzdrawia tylko wstawiał się za uzdrawianie ?
Wszyscy doskonale wiedzą że o.Pio nie "uzdrawia od siebie". Ale dla Ciebie jest to już powód do zarzutu.
A przecież stosując Twój schemat IDENTYCZNY zarzut można by postawić... Słowu Bożemu:
"Ojciec Publiusza leżał właśnie chory na gorączkę i biegunkę. Paweł poszedł do niego i pomodliwszy się położył na nim ręce i uzdrowił go."/Dz 28,8/
Skandal, co ? :)
Co więcej, rzecz nie tylko w uzdrawianiu. W Ewangelii czytamy:
[color=blue]"Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane."
/J 20,23/
A więc to apostołowie odpuszczają - choć (podobnie jak o.Pio) nie są przyczyną , siłą sprawczą tego odpuszczenia.
Uczniowie wprawdzie otrzymali ów dar w sposób niezasłużony (podobnie jak o.Pio) – ale skoro otrzymali to go mają, są w jego posiadaniu:
„Nie mam srebra ani złota - powiedział Piotr - ale co mam, to ci daję: W imię Jezusa Chrystusa Nazarejczyka, chodź!”/Dz 3,6/
Jak widać, Piotr nie ma wątpliwości iż posiada dar uzdrawiania. Dar, otrzymany od Boga:
"Jednemu dany jest przez Ducha dar mądrości słowa, drugiemu umiejętność poznawania według tego samego Ducha,innemu jeszcze dar wiary w tymże Duchu, innemu łaska uzdrawiania w jednym Duchu,[...]"/1 Kor 12,8-9/

"Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy! Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie!"/Mr 10,8/
I uczniowie to robią, o czym Pismo mówi wprost i bez żadnych wątpliwości :
"I wysłał ich, aby głosili królestwo Boże i uzdrawiali chorych."/Łk 9,2/
"Wyszli więc i chodzili po wsiach, głosząc Ewangelię i uzdrawiając wszędzie."/Łk 9,6/

3.
Jezus jest Jahwe i sam o tym mówi w Ewangelii.

Wprowadzasz tysiące wątków (zabijanie a mordowanie, obrazy, uzdrawianie) - tak się nie da niczego wyjaśnić. Tylko po kolei , każda rzecz osobno. I nie w "perspektywie nienawiści" bo jak widzisz, oskarżając nas oskarżasz także Pismo Święte.


Wt sie 03, 2010 21:36
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Wt lip 13, 2010 19:33
Posty: 197
Post Re: Dekalog
Marek MRB napisał(a):
1.
Jerzy , kto Ci tak namieszał w głowie ?
Nalegam na odpowiedź na to pytanie. STawiam Na Świadków Jehowy albo którąś z ich bratnich sekt.

Sam JHWH o to poprosiłem aby mi namieszał skoro modliłem się o prawdę nawet tą bolącą dziwną i trudną. Szukam prawdy nie ograniczając się do KRK i znajduję tyle samo zakłamania w innych religiach ale też i ludzi świętych. Rozbicie w Kościele nie oznacza, że Bóg sobie wybrał jeden kościół i tylko ten jeden niby jest nieomylny i jemu wszystko zostało objawione.
Marek MRB napisał(a):
W dodatku dałeś sobie wszczepić "spojrzenie nienawiści".

Nienawidzę kłamstwa i czuję się oszukiwany.
Marek MRB napisał(a):
Interpretujesz każde - oczywiste dla wszystkich - stwierdzenie tak by było oskarżające dla wypowiadającego.
Podam CI przykład z Twojego ostatniego maila. Napisałeś:
Cytuj:
Ileż to razy muszę poprawiać, że to nie O. Pio uzdrawia tylko wstawiał się za uzdrawianie ?
Wszyscy doskonale wiedzą że o.Pio nie "uzdrawia od siebie". Ale dla Ciebie jest to już powód do zarzutu.

Jeśli wg ciebie jest to oczywiste dla wszystkich to pod jakim kloszem się chowasz ?
Marek MRB napisał(a):
A przecież stosując Twój schemat IDENTYCZNY zarzut można by postawić... Słowu Bożemu:
[color=blue]"Ojciec Publiusza leżał właśnie chory na gorączkę i biegunkę. Paweł poszedł do niego i pomodliwszy się położył na nim ręce i uzdrowił go."/Dz 28,8/
Skandal, co ? :)

Już pisałem o zabarwieniu ludzkim. Jak poszukasz to znajdziesz nawet nieścisłości logiczne, chronologiczne itp. Biblia, nauczania kościołów itd. jest pełna błędów a my czytając i analizując sami popełnimy po drodze parę błędów. Wystarczy trochę pokory i się tak nie zgorszymy. Trzeba tylko pamiętać, że nawet nasz mózg nas oszukuje - udaje, że widzimy nie do góry nagami. Kiedyś robili takie doświadczenie z okularami - obraz odwrócony wracał 1 dobę po tygodniu odwracania soczewkami. Tak działa mózg. Zanim mamy obraz - obrabia go dlatego tak się buntuję na robienie wyobrażeń bo jedynie karykatura może wyjść.

Marek MRB napisał(a):
"Jednemu dany jest przez Ducha dar mądrości słowa, drugiemu umiejętność poznawania według tego samego Ducha,innemu jeszcze dar wiary w tymże Duchu, innemu łaska uzdrawiania w jednym Duchu,[...]"/1 Kor 12,8-9/

Uzdrawianiu w Duchu ... to chyba nie to samo co moc uzdrawiania ? Skróty myślowe są dla wygody ale nigdy wygoda nie była bezpieczna. Dlatego warto studiować i rozwijać coby od skrótu nie przejść do okrajania.

Marek MRB napisał(a):
Jezus jest Jahwe i sam o tym mówi w Ewangelii.

Proszę o fragment dokładnie tego co twierdzisz.

Marek MRB napisał(a):
Bo jak widzisz, oskarżając nas oskarżasz także Pismo Święte.

Prawda sama się obroni a Bóg nie potrzebuje obrońcy tylko człowiek. Kanon Pisma Św ogłosił człowiek, spisał omylny człowiek więc dlaczego miało by być nieskażone ? Co w tym gorszącego, że nie tylko rzeczy doskonałe opisuje ? Wierzę Bogu a nie ludziom dlatego mnie nie gorszą takie niespójności ani grzech w KRK.

Ps.: Skupienie się na sprawach istotnych dla zbawienia utnie niejedne rozważania.


Śr sie 04, 2010 1:09
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 74 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL