Opętania, egzorcyzmy - fikcja czy prawda ?
Autor |
Wiadomość |
swiadomy
Dołączył(a): N sie 03, 2003 13:46 Posty: 35
|
 Opętania, egzorcyzmy - fikcja czy prawda ?
Na samym wstąpię odrobina teorii :
Opętanie - „Dolegliwości fizyczne, czary rzucone na domy, przedmioty lub zwierzęta, indywidualne obsesje i skłonności, niekiedy prowadzące nawet do prób samobójczych, zaburzenia tak silne, że prowadzące wręcz do utraty świadomości i do działań nagannych lub do bluźnierstw przeciw Bogu i temu, co święte”
Przyczyny opętania i droczeń wyglądają następująco :
- stanie się ofiara zaczarowania ( gusła, przekleństwa, uroki )
- popełnienie grzechu ciężkiego i trwania w nim
- nawiedzanie miejsc i osób na które wpływ ma zły duch
- kult satanistyczny, zaprzedanie się szatanowi
- praktyki okultystyczne, seanse spirytystyczne, wróżbiarstwo
- uczestnictwo w sektach ezoterycznych
- inicjacja w praktyki jogistyczne dotyczące świadomości transcendalnej
- doświadczenia wyobcowujace, z narkotykami, alkoholem innymi środkami
- perwersja sexualna każdego rodzaju
objawy opętania i droczeń :
- niewyjaśnionych zakłóceń zdrowia (bóle fizyczne, głównie głowy i żołądka)
- nagłych zmian zachowań, trwałego zaniedbywanie się w nauce, obowiązkach
- mówienia nieznanymi językami
- wstrętu do wszystkiego, co święte, bluźnienia, znieważania świętych przedmiotów, niemożność przystępowania do sakramentów, niechęć lub niemożność modlitwy
- możliwe jest też występowanie u osoby opętanej nadzwyczajnej siły fizycznej
- sprawdza się występowanie niewyjaśnionych zjawisk w otoczeniu (np. odgłosy pukania, słyszalne kroki, przemieszczanie się, pojawianie i znikanie przedmiotów)
- niespodziewane agresywne zachowania, nie tylko na tle religijnym
- niekiedy w poduszkach, materacach osób opętanych odnajduje się dziwne przedmioty, np. laleczki, figurki zwierząt lub ludzi, bryłki zakrzepniętej krwi, kosmyki włosów, odłamki metalu lub drewna - co świadczyć może o odprawieniu guseł
- dziwne zachowania osób opętanych w czasie jedzenia pobłogosławionych posiłków (np. z wodą święconą) lub niechęć do noszenia poświęconej odzieży, (o poświęceniu osoba będąca pod wpływem złego ducha nie wie
- może się zdarzyć, że zwierzęta domowe zachowują się, jakby wyczuwały czyjąś obecność: wpatrują się w jedno miejsce, nagle uciekają przestraszone
rodzaje ingerencji demonicznych:
- Opętanie diabelskie - typ opętanego Gerazeńczyka, który pod wpływem szatana usiłował popełnić samobójstwo
- Nękania diabelskie, które objawiają się poprzez kłopoty ze zdrowiem, ze sprawami materialnymi oraz uczuciami
- Obsesje - natarczywe myśli, koszmary senne i próby samobójcze
- Zainfekowanie przez szatana przedmiotów lub zwierząt
- Uzależnienie i podporządkowanie się szatanowi poprzez podpisanie z nim paktu lub oddanie się diabłu
- Działania zewnętrzne - oddziaływanie fizyczne i nękania przez szatana
Nie ukrywam ze troszkę się pośmiałem czytając powyższa teorie opętania ich rodzajów oraz objaw, dobrze ze moja mama nie dysponuje taka wiedza bo jak nic bez egzorcyzmów by się nie obeszło  . A tak już poważnie rzecz traktując czy to czasem nie jest tak że szukamy jakiś demonów, opętań, droczeń tylko po to żeby usprawiedliwić samego siebie?, tylko po to żeby zrzucić odpowiedzialność za swoje czyny których się dopuszczamy na kogos innego? Jestem ciekawy jak wy to widzicie moje zdanie jest proste, jestem sceptyczny a „opętania” sa w mniejszym czy większym stopniu choroba psychiczna. Jednostka słaba, zawsze szuka innych przyczyn swoich niepowodzeń, porażek, wini cały otaczający ją świat ale nigdy nie siebie....
_________________ "Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą" - Joseph Goebbels
|
Pn sie 04, 2003 12:43 |
|
|
|
 |
Serafin
Dołączył(a): Śr maja 21, 2003 16:12 Posty: 656
|
Niestety, nie jest to śmieszne, bo jest to realne. A egzorcyści ciągle mają co robić i niewykluczone, że tej roboty będzie im przybywać.
Zaciekawiły owe rodzaje ingerencji demonicznych. Jest to nieco rozbudowane od tego, co ja kiedyś słyszałem. Otóż działanie szatana na człowieka może się odbywać w trojaki sposób:
1. Opętanie - kiedy opanowuje on, a raczej kiedy człowiek oddaje mu pod panowanie swoją wolę.
2. Nękanie - ogólnie mówiąc stan lękowy, który nieustannie trwa
3. Kuszenie - zemu podlega każdy człowiek.
Opętanego o nadludzkich zdolnościach jeszcze nie spotkałem. Miałem natomiast kontakt z osobą, która chorobliwie nienawidziła wszystkiego, co jest związane z Bogiem i Kościołem. Zastanawiałem się, czy nie jest to właśnie efekt opętania, ale nie miałem możliwości zweryfikowania tego. Natomiast spotkałem już osoby, które doznawały nękania. W jednym wypadku nastąpiło to po seansie spirytystycznym, a w drugim po wizycie u bioenergoterapeuty. Nikomu nie życzę znalezienia się w tamim stanie...
|
Pn sie 04, 2003 16:24 |
|
 |
swiadomy
Dołączył(a): N sie 03, 2003 13:46 Posty: 35
|
Piszesz „opętanie - ogólnie mówiąc stan lękowy, który nieustannie trwa”
Dzisiejsza wiedza psychologiczna taki stan nazywa po prostu depresja, kiedyś przy ciemnocie ludzi, przy braku wiedzy fachowej jakoś należało tłumaczyć nieracjonalne zachowania, wiec doszukiwano się demonów, uroków, czarów, opętań, tam gdzie brakowało światła wiedzy dorabiano sztuczna ideologie. Z kolei kuszenie to nic innego jak uleganie pokusom jakich świat był pełen od zawsze, ludzkość tworzyła ogólnospołeczne normy moralne a ich przekraczanie przez świadomy wybór człowieka było uleganie pokusom, było kuszeniem przez złego – typowo przykład zrzucania odpowiedzialność za własne czyny, wybielanie swojego postępowania.
Osobiście nigdy nie spotkałem się z osoba która była opętana, rozmawiałem natomiast z dosyć poważna osoba poprzez Internet i osoba ta twierdziła ze poprzez opętanie cierpiała czysto fizycznie (jakąś choroba stawów) lekarze byli bezradni i dopiero w wyniku kontaktu z kapłanem, owe schorzenia ustały (nie wiem jaka to była forma egzorcyzmowi, i czy w ogóle były one przeprowadzane) dla mnie brzmi to troszkę jak SF. 
_________________ "Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą" - Joseph Goebbels
|
Wt sie 05, 2003 9:18 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Witam
Opetanie?? hmm sprawa nader skomplikowana i najlepiej byloby o to zapytac jakiegos egzorcyste.
Nie zapominajmy jednak o tym, ze nie kazdy ksiadz moze nim byc!!!
Zazwyczaj sa to kaplani specjalnie do tego przygotowani i wyznaczani (chyba przez biskupa?).
Egzorcysta to nie zwykly ksiadz z parafii, jakich wielu. To osoba duchowna ktora posiada pewna wiedze psychologiczna, a nawet psychiatryczna. Nie dziala on sam, nie stwierdza w kazdym przypadku dziwacznego zachowania , opetanie.
Diagnoze te stawia zazwyczaj bo konsultacji z fachowcem psychiatra. Tak by mozna bylo wykluczyc przypadek choroby psychicznej.
Jestes chyba kolego pod wplywem niedawno puszczanego w TV filmu "Egzorcysta"  No coz film sam w sobie fajny (czasem lubie horrorki) , ale czy ma on cos wspolnego z rzeczywistoscia?? Smiem watpic.
Co do samego opetania.........ja rowniez nigdy nie spotkalem sie z takim przypadkiem, baaa nawet nie mam na to zbytniej ochoty. Nie neguje jednak takich mozliwosci.
Sama Ewangelia mowi o opetaniach. Jezus wypedzal zle duchy z ludzi. Jezeli jednak zaprzeczasz temu co jest opisane w NT, to coz ja nie zdolam cie o tym przekonac.
Jezeli wierzysz w Boga, to musisz takze uwierzyc w to, ze istnieje szatan. Nie jest to jakies tam enigmatyczne pojecie zla. To zlo osobowe, to upadly aniol, o wielkiej mocy.
Najbardziej chyba jemu wlasnie zalezy na tym by ludzie sobie lekcewazyli jego istnienie, utozsamiajac go z postaciami z bajek o dwoch rozkach, czerwonym kubraczku i kozim kopytku
Ja wierze w to , ze on istnieje i jest nosicielem wszelkiego zla na tym swiecie. Boje sie go, bo wiem ze jest madrzejszy i silniejszy ode mnie. Dlatego to prosze o pomoc Tego, ktory go zwyciezyl i ktory moze mnie wspomoc w tej nierownej walce.
Nie lekcewazmy tej zlej mocy, bo moze nas spotkac przykra niespodzianka.
pozdrowka
|
Wt sie 05, 2003 10:03 |
|
 |
swiadomy
Dołączył(a): N sie 03, 2003 13:46 Posty: 35
|
A wiesz Belizariuszu ze nie oglądałem „egzorcysty” jakoś przegapiłem ta pozycje filmowa (zresztą zdecydowanie bardziej wole komedie)
Co do odprawiania egzorcyzmów z tego co wyczytałem mogą stosować je nawet osoby świeckie jednak ograniczając je wyłącznie do tego celu gorliwa i żarliwa modlitwę, ale dopiero „profesjonalny” egzorcyzm przez kąpetetną i uprawniona osobę może stwierdzić czy to opętanie i w jak zaawansowanej fazie ono się znajduje.
Prawo Kanoniczne określa to w ten sposób: ordynariusz udziela pozwolenia na odprawienie egzorcyzmu. Udziela tego pozwolenia albo na konkretną sytuację, do konkretnego przypadku, albo też udziela tego pozwolenia na szereg przypadków - wtedy wiąże się to z jakąś bardziej stałą posługą. Ten, kto udziela pozwolenia, sugeruje się wcześniejszą prośbą kogoś, kto prosi. Tak zazwyczaj bywa wtedy, kiedy chodzi o konkretną sytuację, o konkretny przypadek, np. kiedy któryś z prezbiterów przeczuwa, że osoba, wobec której podejmował posługę duchową jest uzależniona od złego ducha. Wie on, że jest to opętanie, krótko charakteryzuje sytuację i zwraca się do biskupa z prośbą o wyrażenie zgody na podjęcie egzorcyzmów w stosunku do tej osoby. Trochę inaczej wygląda to w praktyce, jeśli chodzi o pełnienie stałej funkcji egzorcysty. Choć brzmienie dekretu jest takie samo: "udziela pozwolenia", jest to już misja do tego rodzaju posługi. – to fragment rozmowy z Ks. Andrzej Grefkowicz kapłanem archidiecezji warszawskiej
Co do szatana wiem ze kościół katolicki postrzega go jako osobę fizyczna która stale działa w świecie jest przebiegły, sprytny i podstępny, nakłania do grzechu nas i sam również powoduje zło, jednak naprawdę ciężko jest mi to zrozumieć, to dla mnie problematyczna kwestia sam nie wiem dokładnie co o tym sądzić, wydaje mi się to takie archaiczne bardziej skłaniał bym się do postrzegania go jako nienamacalnego zła, do jakiejś esencji wszystkiego co najgorsze podłe i niemoralne w otaczającym nas świecie
_________________ "Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą" - Joseph Goebbels
|
Wt sie 05, 2003 13:28 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Witam
No coz, sam to podkresiles, ze KK wyznacza kogos do odprawienie egzorcyzmow. Uwierz mi, ze nie sa to osoby przypadkowe, a o swieckich egzorcystach to juz w ogole nie slyszalem (tzn. jezeli chodzi o wyznaczanie...). takiego bledu KK nie popelnia. Te wszelakie ogloszenia gazetowe o wypedzaniu "duchow" to zwykle naciagactwo, nic wiecej i zapewniam cie, ze te osoby nie maja nic wspolnego z egzorcystami, wyznaczanymi przez ordynariusza.
Jezeli chodzi o ks. Andrzeja Grefkowicza (?)
Hmmm..jezeli przyjac, ze to doslowny cytat i w dodatku nie wyjety z kontekstu...to moge smialo stwierdzic, ze..... Ten facecik powinien wrocic do seminarium i od nowa sie uczyc, bo jego wiedza na temat Biblii jest znikoma i kiepsciutka. Ktos z takimi pogladami wiecej szkodzi niz pomaga...a feee.. kogoz to wypuszczaja z seminarium  Wstyd
pozdrowka
|
Wt sie 05, 2003 16:07 |
|
 |
swiadomy
Dołączył(a): N sie 03, 2003 13:46 Posty: 35
|
Źle mnie zrozumiałeś albo ja wyraziłem się nie precyzyjnie,  w temacie egzarcyzmów przez osoby świeckie miałem na myśli o to ze mogą się modlić w intencji „opętanego” – tak wyczytałem to nie moje przypuszczenia. Wypowiedz ks. Andrzeja Grechowicza również dotyczy księży specjalnie do tego przygotowywanych (on sam jest egzorcysta) a nie przypadkowych osób, mówi on także, o czym zresztą i ty wspominałeś ze to właśnie pierwsze zadanie na rozróżnieniu „opętania” od choroby psychicznej
Sorki za brak precyzji, postaram się wyciągnąć wnioski 
_________________ "Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą" - Joseph Goebbels
|
Wt sie 05, 2003 19:10 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
ciekawa sprawa z tymi egzorcyzmami... co do świeckich egzorcystów. Czy rzeczywiście ich nie ma? ...Panie widzieliśmy jak ktoś kto nie chodził z Nami wypedzał złe duchy w Imie Twoje...nie chodził z nimi...więc nie był jednym z dwunastu a mimo to....
kolejna sprawa szatan to osoba duchowa, która może przyjąć ciało materialne, fizyczne w różnej postaci.
co do samych egzorcyzmów i stwierdzenia czy jest ktoś opętany czy nie....to długa historia...
przypominam, że podczas Mszy św. w momencie odnowienia przyrzeczeń chrzcielnych mamy do czynienia z egzorcyzmami
|
Pt paź 17, 2003 14:36 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 NIE ZAPOMINAJMY O CHARYZMATACH!!!!!!
Witam. Sam nie dokońca czytałem wasze wszystkie wypowiedzi na temat zniewoleń, opętań itp. Sam jestem w ruchu ODNOWY W DUCHU ŚWIĘTYM.
Wszyscy mówimy o egzorcystach, egzoryzmach i tak dalej. NIE ZAOPMINAJMY O POSŁUDZE MODLITWĄ O UWOLNIENIE. JEST TO NARZEDZIE POPRZEZ KTÓRE OSOBY ZOSTAJĄ UWOLNIONE OD WPŁYWÓ ZŁYCH DUCHÓW POPRZEZ MODLITWY LUB CZASEM PRZEZ ZWYKŁY ROZKAZ. JEZUS WEZWAŁ WSZYSTKICH CHRZEŚCIJAN DO MODLITW TEGO TYPU. MOCĄ JEZUSA ( W IMIĘ JEZUSA CHRYSTAUSA OPUŚĆ CIAŁO TEJ KOBIETY/ TEGO MĘŻCZYZNY...), MOŻEMY UWALNIAĆ LUDZI. POTRZEBNA JEST WIARA, PRZEKOANIE,PEWNOŚĆ...I NAJLEPIEJ DOŚWIADCZENIE. dziękuję i przepraszam jezeli powtórzyłem wypowiedź któregoś z was, po prostu tylko trochę rzuciłem okiem na wasze zdania. Pozdrawiam.
|
Pn paź 20, 2003 13:17 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 NIE ZAPOMINAJMY O CHARYZMATACH!!!!!!
A WSZYSTKIM PROPONUJĘ "SZKOŁĘ POSŁUGI CHARYZMATYCZNEJ" ( PROWADZI WSPÓLNOTA "COR ET LUMEN CHRISTI"). JEST TO SZKOLENIE KTÓRE PRZYGOTOWUJE RÓWNIEŻ DO MODLITWY O UWOLNIENIE. CO DO DEMOSTRANCJI SZTANA. WIDZIAŁEM WIELE. NAPRAWDĘ WIELE SŁYSZAŁEM. WYOBRAŹCIE SOBIE KOBIETĘ ( STATNISTKĘ) KTÓRA PRZELECIAŁA 4M!!!! ( TAK JAK NEO NA MATRIXE) GDY PRZYSTAWIONO JEJ MALUTKI KRZYŻY DO CZOŁA. BÓG DZIAŁA NAPRAWDĘ. I TO NIE JEST NIC PRZESADZONEGO. NIE TRZEBA BYĆ EGZORCYSTĄ BY MÓC POMAGAĆ LUDZIOM. ( EGZORCYZM TO OFICJALNA MODLITWA KOŚCIOŁA). JEŻELI KTOKOLWIEK Z WAS NIE WIERZY " W TAKIE RZECZY" NIECH POPYTA SIĘ WE WŁASNYCH PARAFIACH O GRUPY MODLITEWNE ODNOWY W DUCHU ŚWIĘTYM.POMOŻE. JESZCZE RAZ POZDRAWIAM.
Prośba od moderatora: mógłbyś w przyszłości nie pisać capsem? Bo to po pierwsze w języku netowym oznacza krzyk. Po drugie strasznie utrudnia czytanie
|
Pn paź 20, 2003 13:26 |
|
 |
cieplutki
Dołączył(a): Pn sty 26, 2004 16:10 Posty: 1251
|
 Hmmm
Padłem ofiarą złego ducha w młodości.
Jest to więcej,niż tylko prawda...
Zachęcam wejście na link:
viewtopic.php?t=578
Z Bogiem
cieplutki@poczta.wiara.pl
www.odnowa-ostroleka.prv.pl
|
Cz lut 05, 2004 10:48 |
|
 |
Gość
|
 prawda
Skoro wierzymy w Boga musimy również wierzyć w szatana.Opierając sie na Biblii nie powinniśmy mieć wątpliwości na ten temat.Bóg jest miłosierny. A jednak zdarzają się sytuacje, w których tajemnica Bożego miłosierdzia staje się dla wierzących bardzo trudna do pojęcia. Bóg dopuszcza czasami do przypadków szczególnego udręczenia i opętania przez diabła jakiegoś człowieka. To tajemnica nieprawości działającej w świecie, mimo że szatan nie może przekroczyć granic wyznaczonych mu przez Boga.
|
So mar 06, 2004 15:57 |
|
 |
cieplutki
Dołączył(a): Pn sty 26, 2004 16:10 Posty: 1251
|
 Re: prawda
Sporo informacji można uzyskać na stronie:
http://www.egzorcyzmy.katolik.pl/
Zachęcam gorąco.Lecz pragnę też przestrzec przed nadgorliwością w tej dziedzinie.
Jestem z tym tematem bardzo blisko i jest w nim sporo pułapek, które może zastawić na nas "zły", mimo tego,że czytamy o nim niekorzystne dla niego rzeczy.
Z Bogiem.
|
So mar 06, 2004 16:34 |
|
 |
Asienkka
Dołączył(a): Wt gru 23, 2003 0:41 Posty: 4103
|
SzB
Mam małe pytanko co do opętań...Jak sami przyznajecie, nie każdy ksiądz jest egzorcystą.Jeżeli jednak osoba opętana będzie potrzebowala pomocy,a egzorcysty nie ma w pobliżu, to co wtedy??Czasami zdarzają sie takie sytuacje...więc czy "zwykły ksiądz z parafii"może sie podjąć takiej pomocy??Co wtedy należy robić???
Pokoj z wami 
|
Pn mar 08, 2004 17:19 |
|
 |
cieplutki
Dołączył(a): Pn sty 26, 2004 16:10 Posty: 1251
|
Asienkka napisał(a): SzB  Mam małe pytanko co do opętań...Jak sami przyznajecie, nie każdy ksiądz jest egzorcystą.Jeżeli jednak osoba opętana będzie potrzebowala pomocy,a egzorcysty nie ma w pobliżu, to co wtedy??Czasami zdarzają sie takie sytuacje...więc czy "zwykły ksiądz z parafii"może sie podjąć takiej pomocy??Co wtedy należy robić??? Pokoj z wami 
Kochana Asienkko!
Tak się składa,że każdy ksiądz z tytułu posługi kapłańskiej
ma od Boga zadanie i moc od Ducha Świętego,
by pomagać ludziom w tej kwestii.
To zdanie Księdza Gabriele Amortha "Wyznania Egzorcysty".
Jest on Egzorcystą w Archidiecezji Rzymskiej.
Jestem studentem Teologii.
Wyrażę się w ten sposób,że wiem trochę na ten temat.
Moje zdanie w tym nie jest zwykła opinią.
Czemu?Bo trochę pomagam w tej dziedzinie "Egzorcystom".
Asiennko!
Przecież nie tylko opętania istnieją,
lecz także i dręczenia,obsesje,zniewolenia,nawiedzenia,itp.
Nie każdy się ksiądz tego się jednak podejmuje.
Z różnych przyczyn.Często są one w pełni usprawiedliwiające.
Ale każdy ksiądz może pobłogosławić i pomodlić się w modlitwie
o uwolnienie,co nie jest Egzorcyzmem,lecz błogosławieństwem.
Biorąc pod uwagę wszystkie czynniki w każdej diecezji
jest ktoś powołany przez Biskupa na Egzorcystę.
Na obecną chwilę już nie ma problemu z dostępem do tych księży.
Ksiądz o którym wspomniałem(Gabriel Amorth)miał w tym wielki udział.
Jego książkowe refleksje stały się apelem do duchownych.
Z Bogiem.
PS>Jeśli masz problem,Asiennko,napisz na mojego priva.
|
Wt mar 09, 2004 10:00 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|