Tematów pokrewnych sporo, wszystkie się zamyka dość szybko, a ja nie mogę znaleźć odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie.

Interesuje mnie oficjalne zdanie kościoła na ten temat. Ew zdanie prawdziwych katolików. Co kościół sądzi o tych teoriach spiskowych, czy ich treść jest niebezpieczna. Na le jest to sekciarskie.

Kilka lat temu słyszałem o Codex Alimentarius, o planowanej pandemi i przymusowych szczepieniach,
o obozach FEMA, III Ws powiązanej z iranem, o wszepieniu mikroczipów i planach depopulacji. O światowym rządzie i nowym lucyferańskim porządku świata. Było to dla mnie raczej ciekawe S-F.

Dzisiaj już OFICJALNIE świat jest kilka kroków od konfliktu z Iranem, w powijakach jest rozdmuchana przez media pandemia i planowane szczepienia, od 1szego stycznia oficjalnie ma wejść Codex Alimentarius
uznający witaminy i mikroelementy za lekarstwa, z aptek stopniowo znikną witaminy zioła i suplementy. Nie mamy możliwości uniknięcia tego bo traktat lizbońki jest już przyjęty. GMO oficjalnie jest tak bezpieczne jak szczepionki na grypę. Nie wiemy o tym nic, a badania pokazują, że jesteśmy z tym technologicznie na poziomie zabawy w ruletkę. Wystarczy znać się podstawy mechaniki GMO aby wiedzieć, jak nieprzewidywalne skutki mogą wystąpić w organizmach. Jednym z elementów GMO jest możliwość zmiany ilości składników pokarmowych w pokarmie. Za czasów gdy słyszałem pierwsze wzmianki o tym, że znakiem bestii ma być mikro-czip raczej traktowałem to z przymrużeniem oka. Teraz jest praktycznie pewne, że nastąpi to tak czy siak.

Za tym wszystkim podobno stoi masoneria. Dąży do całkowitej kontroli i ucisku ludzi.

Jak sądzicie na ile jest to wszystko prawdopodobne z perspektywy dzisiejszego dnia?

To wszystko wiąże się (moim zdaniem słusznie) z Apokalipsą "Św Jana"
Imho jesteśmy krok przed wydarzeniami opisanymi w apokalipsie.
Z tym, że nie wiem czy ten krok to kilka lat czy kilkadziesiąt .


Wg jednych będzie to nadinterpretacja, wg innych szczera prawda.
Skoro Apokalipsa została objawiona przez Boga Janowi, po to aby zaświadczył o tym co ma NASTĄPIĆ przy dniach końca. To dlaczego większość traktuje ją jako kolejną metaforę. Jak by miała nigdy nie nastąpić. Ponoć mamy dzięki niej rozpoznać, że koniec jest już bliski i mamy zachować ufność Bogu. Chrześcijanin powinien się radować z powodu rychłego końca zła.
W końcu dlaczego tyle osób bagatelizuje sprawę, skoro należy żyć tak jak by koniec miał nastąpić jutro? Co jest w tym dziwnego?
Co z tym przepowiedzianym panowaniem szatana przez pewien okres czasu? Wystarczy się rozejrzeć w koło pośród przeciętnych ludzi, aby zobaczyć jakie zmiany moralne zaszły w nas przez kilkanaście lat. Głównie przez mass kulturę. Jak zupełnie normalne jest życie w całkowitej odwrotności do Bożych przykazań.


I na koniec pytanie.
Co sądzicie o księże Piotrze Natanku i jego nauczaniu?
Jest bardzo wymowne i dość apokaliptyczne.

Chciał bym aby temat nie pozostał bez odpowiedzi i aby nie był zamknięty z automatu. Prywatnie jest dla mnie istotny. Chciał bym również poznać zdanie na ten temat, osób mniej "nawiedzonych" niż te które zakładały tematy pokrewne.

Pytam bo jestem katolikiem. Chcę poznać katolicki punkt widzenia na ten temat. Sumienie mi podpowiada, że wypadało by to wziąć na poważnie. Tylko czy nie jest to zaprzeczeniem mojej wiary. Wg mnie nie ma w tym nic przeczącego, aczkolwiek chcę znać każdy punkt widzenia.
Podkreślam jest to dla mnie ważne.

Ja właśnie czytam książę o proroctwach zawartych w Biblii, w której min. udowadniają, że Gog z kraju Magoga to lider Iranu ( nie wiadomo jednak czy teraźniejszy).

Jak Gog z kraju Magoga ruszy na Izrael to będzie początek III wojny światowej...Jak wiadomo Gog nie ruszy sam tylko z koalicją. Jak przeczytam 100 % to wam zrecenzuję...

Oczywiście to są spekulacje- bo język Biblii jest wieloznaczny, symboliczny...

P.S. Proroctwa znajduję sie nie tylko w Apokalipsie, ale także w niemalże wszystkich księgach ST...

Małe sprostowanie. Iran nie ma z czym ruszyć na Izrael. Koalicjanta do ataku też raczej nie widać, a i o wspólnej granicy tych 2 państw mi nic nie wiadomo. Prędzej Izrael zbombarduje instalacje atomowe Iranu jak to było już z Irakiem.

Ojej ale dlaczego miałoby im na tym zależeć? O ile mi wiadomo to masoneria promowała zawsze coś zupełnie przeciwnego...

Skoro szatan próbował przejąć kontrolę na najwyższych szczeblach chrześcijaństwa, dlaczego miał by nie spróbować przejęcia kontroli nad ruchem masonistycznym. Nie udało mu się w pełni z największymi religiami ugryzł problem z drugiej strony. Postawił na działanie z ukrycia i zaczął odnosić sukcesy. Może to jest wytłumaczenie twojego problemu No.[/u]

Zapomniałeś dodać, że masoni stale współpracują z Żydami, cyklistami i producentami parówek. Według niektórych źródeł mrówki też są częścią spisku.

Prosiłem o trzeźwe odpowiedzi a starasz się zaspamować temat.
Takich wypowiedzi naczytałem się na pęczki. Wyłączmy na twoje życzenie masonerie i zastąpmy to nieokreśloną grupą ludzi dążąca do wyzysku innych ludzi. Teraz lepiej?
Jak teraz odniesiesz się do FAKTÓW, z którymi przychodzi nam się zmierzyć dziś, a o których wspominało się już kilka lat temu, mimo, iż nie było przesłanek ku temu. . .
Oglądałeś może przed chwilą "Teraz My"? Słyszałeś wypowiedzi minister kopacz? Jesteś ślepy czy po prostu chcesz nim być.
Nie wiem co tu robi wizerunek posągu Jezusa, nie rozmawiamy o teorii a o FAKTACH, które ma miejsce na naszych oczach i zdają się potwierdzać teorię. Jeśli masz odmienne zdanie postaraj się wysłowić w normalny sposób. Daj jakąś porządną argumentacje, a nie prześmiewanie o zerowej wartości merytorycznej, lub obrazki sugerujące że ktoś jest głupkiem.

to o czym piszesz to są fakty... które możemy zaobserwować,
uznawanie tych kwestii za "teorie spiskowe" jest ignorancją rzeczywistości, jesli ktoś nie dostrzega tych wysoce niepokojących zjawisk wokół nas o których piszesz, wyglada na to że ich nie dostrzega (z różnych przyczyn) albo dostrzega ale je neguje i wyśmiewa (taki mechanizm obronny)

o "oficjalne stanowisko" Kościoła bedzie bardzo trudno.. chociaż zdarzają się przebłyski (choćby wypowiedz papieża Pawła6 "dym szatana (masoneria) przedostał się do światyni Boga"
http://dzieckonmp.wordpress.com/2010/07 ... atyni-boga

trzeba sobie uświadomić że zyjemy w czasach ostatecznej rozgrywki i naszym jedynym ratunkiem jest ufać Chrystusowi Królowi i uznać Jego Królowanie w każdym aspekcie życia


setki jak nie tysiące nawróceń mówią same za siebie

Sądzę, chrześcijaństwo nie zajmuje się tymi zagadnieniami. Tu mamy odpowiedź: kąkol zostanie oddzielony od pszenicy przy końcu dziejów. W jaki sposób KK może oficjalnie wypowiadać się o GMO? Czy prowadzi badania nad organizmami transgenicznymi? W telewizji TRWAM widziałam jedynie wywiad , w którym wypowiadano się, że wprowadza się żywność GMO nie znając następstw: alergie, oporność na antybiotyki, pojawienie się superchwastów. Zresztą większość soi, którą spożywamy jest modyfikowana genetycznie. Nie ma oznakowań tych produktów, więc konsument nie ma nawet możliwości wyboru ziemniaków, kukurydzy czy pomidorów.
Nie wiemy czy Antychryst to osoba czy metafora. Czytałam wypowiedź obecnego papieża, że będzie to prawdopodobnie wybitny biblista. Może więc osoba? Przygotowuje się społeczeństwa do jego przyjścia, postępują zmiany w wierze i moralności. Zmanipulowani ludzie wierzą, że są wspaniali i wolni a psychiatrzy mają coraz więcej pacjentów. O tym, że swąd szatana wkroczył do Kościoła informował już Paweł VI. Nie powinno nas dziwić wiele dziwnych zachowań najwyższych dostojników kościelnych. Będzie zanikać wiara, to fakt...Pan Jezus zapytał- czy spotkam wiarę jak wrócę. Masoni, nawet jak działają, to nie ujawnią kulisów swych decyzji.
Od ponad 2000 lat żyjemy w czasach ostatecznych. Znaki kresu czasów odczytywano w wielu epokach. Jestem pewna, że nie dożyję tego nagłego zakończenia naszego pobytu na ziemi.
Mamy robić swoje. Żyć dniem dzisiejszym najlepiej jak potrafimy, wpływać na decyzje, jeśli mamy taką możliwość... i mieć nadzieję. Żyjemy dla Boga.
Chrześcijaństwo zajmuje się człowiekiem, nie systemami politycznymi.

nie bądź pewna
zostaw furtkę niepewności, bo najbliższa przyszłość może Cię bardzo zaskoczyć..

A te zgromadzone w latach 70-tych ubiegłego wieku nasiona, sucha żywność, gaz w butli jeszcze nie zgniły, nie ulotniły się
O dniu onym nie wie nikt.....dzień ten przyjdzie znienacka jak złodziej

a tego nie wiem..
a czyje to były zasoby ?


ano wlasnie, nie bądźmy niczego pewni..

[b][/b]
Tych, którzy czytali te "objawienia", a które powiela stroną którą non stop promujesz...


Tak mówił Pan, a nie jacyś dziwaczni, samozwańczy "wizjonerzy".
Przygotujesz świat na ostateczne przyjście moje Dz 429....przygotujesz poprzez modlitwę, nawrócenie.
Nie poprzez straszenie, groźby, usiłowania wskazywania czasu Paruzji, który należy tylko do Boga..
A o strachu Jezus mówi - Nie podoba mi się dusza, kiedy sie poddaje próżnym strachom Dz453, Kto ufa miłosierdziu mojemu, nie zginie, bo wszystkie sprawy jego moimi są, a nieprzyjaciele rozbiją sie u stóp podnózka mojego Dz 723.
Objawienia św. Faustynie są oficjalnie uznane przez KK i katolik do nich ma prawo się odwoływać, nie do anonimowych "wizji" gróźb, straszenia.

Nie dożyję. Sporo znaków musi się jeszcze pojawić.