NIeścisłość w objawieniach Św Brygidy.
Czytam sobie objawienia Św. Brygidy, które ktoś zapodał w jakimś temacie i widze fragment:
Cytuj:
Po tym porwali Go okrutni kaci i rozciągnęli na Krzyżu. Najpierw prawą Rękę Jego przybili do Krzyża, który miał wyrobione miejsce na gwóźdź. Rękę w tym miejscu przebili, gdzie kość najtwardsza była. A potem drugą ciągnęli powrozem i także do Krzyża przybili. Następnie prawą Nogę, a na niej lewą dwoma gwoździami przybili tak daleko, że się wszystkie żyły wyciągnęły i rwały. To uczyniwszy, koronę z ciernia[1] na Głowę Jego włożyli, która tak okrutnie wielebną Głowę Syna mego skłuła, że od Krwi, która płynęła, napełniły się Oczy, Uszy zalały i Broda cała z płynącej Krwi zeszpeciła się.
Teraz otwieram modlitewnik na tajemnicy Bolesnej Różańca.
1. Modlitwa Chrystusa w Ogrójcu
2. Biczowanie
3.Cierniem Ukoronowanie
4. Dzwiganie krzyża na Kalwarię5. Śmierć Jezusa na Krzyżu
Teraz fragment ewangelii Św. Marka
Cytuj:
Żołnierze zaprowadzili Go na wewnętrzny dziedziniec, czyli pretorium, i zwołali całą kohortę. 17 Ubrali Go w purpurę i uplótłszy wieniec z ciernia włożyli Mu na głowę. 18 I zaczęli Go pozdrawiać: «Witaj, Królu Żydowski!» 19 Przy tym bili Go trzciną po głowie, pluli na Niego i przyklękając oddawali Mu hołd. 20 A gdy Go wyszydzili, zdjęli z Niego purpurę i włożyli na Niego własne Jego szaty.
Wnioski:
Skąd u Maryi rozbieżność w kwestii cierniem koronowania?
Może te objawienia Św Brygidy były bardziej ludzkie niż Maryjne?
Jest co prawda tam jakiś przypis, aczkolwiek nie bardzo go rozumiem.
Co kościół sądzi na temat tych objawień?
Co wy sądzicie.
Co jeśli są autentyczne, pod jakim kątem należy na to spojrzeć?
[/quote]