Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 21:13



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 72 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 słój 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 25, 2009 18:29
Posty: 265
Post słój
Wyobraźmy sobie zatem, że płyniemy łodzią po wzburzonym morzu w zatoce i oto widzimy, że przed nami znajdują się dwa uwięzione pontony. W jednym znajduje się człowiek, lat 66, świętujące swoje 66. urodziny. W drugim spoczywa słój z 666 zamrożonymi, zapłodnionymi komórkami. Obydwa pontony zniszczy uderzenie silnej, nadchodzącej fali. Na naszym pontonie mamy jedną racę, której użycie może wyswobodzić jeden z uwięzionych pontonów, co spowoduje, że uniknie on zderzenia.
Dla dobra sprawy wolno przyjąć, że uwolnienie pontonu ze słojem umożliwi w kolejnym ruchu zabranie słoja na naszą łódź.

Mamy jednakowoż jedną jedyną racę. Jaką decyzję powinien zrobić katolik ?

_________________
>>>>>>>>>> link <<<<<<<<<<<


So gru 19, 2009 17:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 21, 2009 13:54
Posty: 326
Post Re: słój
Wg mnie katolik powinien wybrać słój, a to czy jest to 666 (czemu akurat tyle?;>) zapłodnionych komórek czy 666 ludzi w różnym wieku jest obojętne gdyż - z tego co ja wiem - nie ma dla katolików rozróżnienia jakościowego między życiem rozwiniętym a nie rozwiniętym.
W Twoim przykładzie po prostu na jednym pontonie jest jedno życie a na drugim 666 żyć (gramatycznie?) do ocalenia. Zatem należy poświęcić jedno życie dla ocalenia ogółu tak jak to zrobił Jezus czy Bruce Willis w Armagedonie:) (chociaż oni zdecydowali o tym sami).
pozdrawiam.


So gru 19, 2009 19:14
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pn cze 22, 2009 11:19
Posty: 230
Post Re: słój
Gdyby katolicy popierali aborcję, powiedziałbym, że powinni uratować staruszka,
ale że jest odwrotnie, to z pewnością uratują ten słój z jajami.
Ja uratowałbym staruszka.


So gru 19, 2009 19:21
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 29, 2009 17:59
Posty: 430
Post Re: słój
Powinien ratować sześćdziesięciosześciolatka(-ę):

 — czy mamy pewność, że tamten nie będzie mógł zabrać słoika?
 — czy (chyba termos?), jeśli wypadnie do morza, nie będzie mógł zostać odnaleziony, gdy pogoda się poprawi?
 — jeśli są to pojedyncze komórki, z których mogą ukształtować się bliźnięta albo hybrydy, to można mieć wątpliwości, czy są to odrębne osoby, natomiast sześćdziesięciosześciolatek jest z pewnością odrębną osobą: a więc kosztem przezorności powstrzymalibyśmy się od uratowania ludzkiego życia.

_________________
Homo iudicio certo conscientiae suae semper debet oboedire.
Człowiek powinien być zawsze posłuszny pewnemu sądowi swego sumienia. — Katechizm Kościoła Katolickiego, n. 1800


So gru 19, 2009 19:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 25, 2009 18:29
Posty: 265
Post Re: słój
A czemu zakładasz, że mężczyzna na pontonie będzie tak szalony by się rzucać na ratowanie słoja? Gdzie ja pisałem, że to katolik? To zapewne całkiem rozsądny człowiek.

_________________
>>>>>>>>>> link <<<<<<<<<<<


N gru 20, 2009 8:56
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22
Posty: 5619
Post Re: słój
Roy Batty napisał(a):
Gdzie ja pisałem, że to katolik? To zapewne całkiem rozsądny człowiek.


Czyli zakładasz, że katolik to człowiek nierozsądny?

_________________
Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)


N gru 20, 2009 9:00
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 25, 2009 18:29
Posty: 265
Post Re: słój
szumi napisał(a):
Roy Batty napisał(a):
Gdzie ja pisałem, że to katolik? To zapewne całkiem rozsądny człowiek.


Czyli zakładasz, że katolik to człowiek nierozsądny?



Zależy jak na to spojrzeć.
Z jednej strony przeciwintuicyjny, trynitarny system ontologiczny katolicyzmu stoi w opozycji z tym co ogół nazywa zdrowym rozsądkiem i do czego umysł sam, kierując się zdrowym rozsądkiem bez łaski światła z wysoka dojść by zdołał. Z drugiej zaś strony katolicyzm bazując b. często na realizmie epistemologicznym stoi w opozycji do irracjonalnych idealizmów, immanentyzmów i solipsyzmów. Jest więc zbieżny ze zdrowo rozsądkowymi poglądami teoriopoznawczymi. Widzimy przeto, katolicyzm na mocy swej teologii pewne koncepty zdrowo rozsądkowe odrzuca by równocześnie akceptować inne (teoriopoznawcze właśnie) koncepty zdrowego rozsądku. Widzimy, można zarzucać katolicyzmowi odbicie od słonecznych wybrzeży zdrowego rozsądku tam, gdzie wiernych prowadzi głos z nieba, czyli objawienie. Zaś tam, gdzie katolicyzm koncentruje się nad poznaniem rzeczy słusznie jest przyjąć, że ma tam (on) wielce podobne podejście do poznania co współczesna nauka.
W zależności od kontekstu są więc dobre powody by pisać o braku rozsądku katolików - Grecy polemizujący z Pawłem na Aeropagu byli rozsądni, co jeszcze nie oznacza przecie że słuszność była po ich stronie. Zaś w innych przypadkach, teoriopoznawcznych nie podobna katolicyzmowi odmówić postulowania czegoś innego niż uważa to ogół.

Co myślisz szumi? Uszedłbym płomieniom inkwizycji czterysta lat temu? :-D

_________________
>>>>>>>>>> link <<<<<<<<<<<


N gru 20, 2009 9:41
Zobacz profil
Post Re: słój
kaloryfer napisał(a):
Wg mnie katolik powinien wybrać słój, a to czy jest to 666 (czemu akurat tyle?;>) zapłodnionych komórek czy 666 ludzi w różnym wieku jest obojętne gdyż - z tego co ja wiem - nie ma dla katolików rozróżnienia jakościowego między życiem rozwiniętym a nie rozwiniętym.
W Twoim przykładzie po prostu na jednym pontonie jest jedno życie a na drugim 666 żyć (gramatycznie?) do ocalenia. Zatem należy poświęcić jedno życie dla ocalenia ogółu tak jak to zrobił Jezus czy Bruce Willis w Armagedonie:) (chociaż oni zdecydowali o tym sami).
pozdrawiam.

Nie miałby problemu ateista...ocaliłby staruszka i słój, a sam poszedł na dno :D


N gru 20, 2009 9:59
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34
Posty: 3243
Post Re: słój
Zgodnie z nauka (wola boska, cuda, wieczne szczescie po smierci itp.) katolik winien, co najwyzej, zaczac sie modlic i czekac. :)

_________________
Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz


N gru 20, 2009 11:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 27, 2007 15:17
Posty: 1233
Lokalizacja: Nowy Sącz
Post Re: słój
Roy Batty napisał(a):
szumi napisał(a):
Roy Batty napisał(a):
Gdzie ja pisałem, że to katolik? To zapewne całkiem rozsądny człowiek.


Czyli zakładasz, że katolik to człowiek nierozsądny?



Zależy jak na to spojrzeć.
Z jednej strony przeciwintuicyjny, trynitarny system ontologiczny katolicyzmu stoi w opozycji z tym co ogół nazywa zdrowym rozsądkiem i do czego umysł sam, kierując się zdrowym rozsądkiem bez łaski światła z wysoka dojść by zdołał. Z drugiej zaś strony katolicyzm bazując b. często na realizmie epistemologicznym stoi w opozycji do irracjonalnych idealizmów, immanentyzmów i solipsyzmów. Jest więc zbieżny ze zdrowo rozsądkowymi poglądami teoriopoznawczymi. Widzimy przeto, katolicyzm na mocy swej teologii pewne koncepty zdrowo rozsądkowe odrzuca by równocześnie akceptować inne (teoriopoznawcze właśnie) koncepty zdrowego rozsądku. Widzimy, można zarzucać katolicyzmowi odbicie od słonecznych wybrzeży zdrowego rozsądku tam, gdzie wiernych prowadzi głos z nieba, czyli objawienie. Zaś tam, gdzie katolicyzm koncentruje się nad poznaniem rzeczy słusznie jest przyjąć, że ma tam (on) wielce podobne podejście do poznania co współczesna nauka.
W zależności od kontekstu są więc dobre powody by pisać o braku rozsądku katolików - Grecy polemizujący z Pawłem na Aeropagu byli rozsądni, co jeszcze nie oznacza przecie że słuszność była po ich stronie. Zaś w innych przypadkach, teoriopoznawcznych nie podobna katolicyzmowi odmówić postulowania czegoś innego niż uważa to ogół.

Co myślisz szumi? Uszedłbym płomieniom inkwizycji czterysta lat temu? :-D

Uszedłbyś. Wbrew pozorom większość ludzi uchodziła tym płomieniom a nakładane na nie kary przypominały tą nałożoną na Galileusza (czyli areszt domowy).

Czy mógłbyś pisać zbyt poetycko? Ludzie cenią proste sformułowania.

Kogo bym uratował? Staruszka.

P.S. popatrz na podpis pod moim wpisem.

_________________
"Nauka robi 95 kroków. Pozostałe 5 trzeba przejść na klęczkach."
Zenon Ziółkowski

http://blog.wiara.pl/nomines/ zapraszam :)


N gru 20, 2009 11:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
Posty: 2603
Post Re: słój
CO ja bym ratował? Z jednej strony, pewnie to do czego miałbym bliżej a nie zastanawiałbym się co jest bardziej "wartościowe" po uratowaniu jednego starałbym się ratować dalej.
Z drugiej zaś strony to co najmniej głupia sytuacja, kto umieszcza kupę embrionów w słoiku i daje je na ponton...

Mamy się kierować statystyką? I rzucić się na embriony?

Bez sensu, ja po zastanowieniu się powiedziałbym, że jeżeli jakaś część musi przeżyć a jakaś część musi zginąć to ratowałbym tą która jeszcze nie ma zapewnionego zbawienia aby dać mu taką szansę, czyli staruszka bym ratował w pierwszej kolejności.

A co ratowałby ateista, 10 kobiet w wieku 50 lat czy 3 młode kobiety w ciąży z bliźniakami (9 osób)?

_________________
I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.


N gru 20, 2009 12:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 03, 2009 18:35
Posty: 645
Post Re: słój
Cytuj:
A co ratowałby ateista, 10 kobiet w wieku 50 lat czy 3 młode kobiety w ciąży z bliźniakami (9 osób)?

A co? 50 lat to już stare? No no no...

_________________
Obrazek


N gru 20, 2009 12:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 25, 2009 18:29
Posty: 265
Post Re: słój
Prawda jest taka, że katolik powinien ratować słój, bo jest tam 666u ludzi.
A gdyby ów 66o latek jakoś zawadzał, powinno się go zepchnąć z pontonu po to by jak najszybciej ratować słój.

_________________
>>>>>>>>>> link <<<<<<<<<<<


N gru 20, 2009 13:02
Zobacz profil
Post Re: słój
Roy Batty napisał(a):
Prawda jest taka, że katolik powinien ratować słój, bo jest tam 666u ludzi.
A gdyby ów 66o latek jakoś zawadzał, powinno się go zepchnąć z pontonu po to by jak najszybciej ratować słój.

Jest sama prawda, prawda i g*** prawda.....


N gru 20, 2009 13:16
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 25, 2009 18:29
Posty: 265
Post Re: słój
Alus napisał(a):
Roy Batty napisał(a):
Prawda jest taka, że katolik powinien ratować słój, bo jest tam 666u ludzi.
A gdyby ów 66o latek jakoś zawadzał, powinno się go zepchnąć z pontonu po to by jak najszybciej ratować słój.

Jest sama prawda, prawda i g*** prawda.....


oraz systemy moralne prowadzące do ewidentnych sprzeczności z naturą ludzką

_________________
>>>>>>>>>> link <<<<<<<<<<<


N gru 20, 2009 13:18
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 72 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL