Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 04, 2025 10:56



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 56 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona
 Czemu Szatan miałby chcieć mojej zguby? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 21, 2009 13:54
Posty: 326
Post Czemu Szatan miałby chcieć mojej zguby?
Czemu Szatan miałby chcieć mojej zguby?
Co on "z tego ma"?
Czy działanie Szatana (pogrążanie mnie u Boga) w jego odczuciu jest dobre czy może jest jak kapryśne dziecko, które robi Bogu na złość bez specjalnego celu wiedząc, że to robi nie jest dobre ?

Pozdrawiam.


Cz sty 07, 2010 23:32
Zobacz profil
Post Re: Czemu Szatan miałby chcieć mojej zguby?
Szatan ma na celu Twoje dobro, oczywiście. Pragnie poszerzyć Twoją wiedzę, dać Ci większe możliwości wyboru, umożliwić dalszy osobisty rozwój.

Spójrz na przykład z Genesis (która, jak wiemy, jest jedynie hymnem pochwalnym, a nie zapisem zdarzeń). Szatan w owym utworze artystycznym, reprezentowany przez węża, dostarcza fikcyjnym pierwszym ludziom dodatkowej informacji, której zazdrosny (jego własne słowa) stwórca nie chciał ujawnić. Oczywiście, czyniąc to, Szatan, jako inteligentny gracz, ma dalekosiężny plan. Chce uwolnić tych pierwszych, fikcyjnych ludzi, ze ściśle kontrolowanego środowiska, w którym ich potencjalne umiejętności nie mają szansy się rozwinąć. I udaje mu się to.


Pt sty 08, 2010 9:09
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Czemu Szatan miałby chcieć mojej zguby?
Grzmocie, gratuluje Ci, prawie uwierzyłem :D

_________________
Pozdrawiam
WIST


Pt sty 08, 2010 18:49
Zobacz profil
Post Re: Czemu Szatan miałby chcieć mojej zguby?
"Każde słowo oddzielnie jest prawdą. Nawet całe zdania, rozumiane w odpowiednim kontekście, nie przeczą powszechnie znanej wersji owej historii. A jednak całość jest nie tylko bez sensu, ale też kompletnie sprzeczna z przekonaniami autora."


Pt sty 08, 2010 19:19
Post Re: Czemu Szatan miałby chcieć mojej zguby?
Szatan na krótką metę może ci pomóc i być dla Ciebie miły. Ale na końcu zawsze cie zniszczy.

Bóg nie chciał ujawnić czegoś w danym momencie- bo ludzie nie byli jeszcze gotowi przyjąć owocu z drzewa poznania. Widzisz do czego doprowadziło poznanie dobra i zła za wcześnie. Nie radzimy sobie z tą wiedzą.


Pt sty 08, 2010 20:25

Dołączył(a): Pn cze 29, 2009 21:22
Posty: 439
Post Re: Czemu Szatan miałby chcieć mojej zguby?
kaloryfer napisał(a):
Czemu Szatan miałby chcieć mojej zguby?
Co on "z tego ma"?
Czy działanie Szatana (pogrążanie mnie u Boga) w jego odczuciu jest dobre czy może jest jak kapryśne dziecko, które robi Bogu na złość bez specjalnego celu wiedząc, że to robi nie jest dobre ?


Jakiś czas temu czytałem "Listy starego diabła do młodego" Clive'a Staplesa Lewisa (autor moich ukochanych "Opowieści z Narni" :) ) - polecam gorąco - cały zbiór owych listów w zasadzie wyczerpująco odpowiada na Twoje pytanie. Nie chcę tutaj tego streszczać bo obawiam się, że mógłbym coś źle przekazać, a książkę Lewisa zdecydowanie warto przeczytać.


So sty 09, 2010 0:05
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr cze 27, 2007 19:29
Posty: 2
Post Re: Czemu Szatan miałby chcieć mojej zguby?
Bardzo mądre tu są odpowiedzi, trochę zawiłe. Spróbujmy czegoś prostszego.
Bardzo często śledząc doniesienia mediów można trafić na informacje o sadystach w wymyślny sposób znęcającymi się nad zwierzętami albo ludźmi - czerpią z tego przyjemność.
Wyobraź sobie super-sadystę, który może Cię dręczyć w dowolny sposób przez nieskończenie długi czas - wystarczy, że odwrócisz się od światła... TAK! On to lubi i czeka na Ciebie, i na mnie, i na Nich też. Ale nie biernie, On pomaga prawdopodobieństwu - kusi. A gdy Cię dopadnie - wypróbuje każdy znany sobie sposób zadania Ci cierpienia, bez podtekstów - po prostu dla przyjemności.

_________________
A jednak jest!


So sty 09, 2010 22:28
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47
Posty: 1170
Post Re: Czemu Szatan miałby chcieć mojej zguby?
kaloryfer napisał(a):
Czemu Szatan miałby chcieć mojej zguby?

Bo wie że ma przechlapane i przyjdzie dzień jego całkowitej porażki.
kaloryfer napisał(a):
Co on "z tego ma"?

Choćby satysfakcję, iż nie poniesie porażki sam.


So sty 09, 2010 23:39
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn cze 29, 2009 21:22
Posty: 439
Post Re: Czemu Szatan miałby chcieć mojej zguby?
Pozwolę sobie zacytować wspomnianą wcześniej książkę we fragmencie, który w zasadzie może stanowić kompletną odpowiedź na pytanie z pierwszego posta wątku.

C. S. Lewis napisał(a):
Listy starego diabła do młodego

[...]Symbol ten umożliwił im również pozbycie się absurdalnego mniemania, jakoby diabły zajęte były bezinteresownym poszukiwaniem czegoś, co nazywa się Zło (wielka litera jest tu istotna). W przypadku moich diabłów nie ma miejsca na żadne tego rodzaju zwidy. Źli aniołowie, tak jak źli ludzie, są całkiem praktyczni. Kierują się dwoma motywami. Pierwszym jest strach przed karą: bo podobnie jak kraje totalitarne mają swoje obozy dla zadawania tortur, tak moje Piekło posiada głębsze Piekła, swoje "domy poprawcze". Drugi motyw to swoisty głód. Wyobrażam sobie, że diabły mogą, w sensie duchowym, pożerać jeden drugiego; i nas. Nawet w życiu ludzkim spotyka się namiętność skierowaną na zdominowanie, prawie że na przetrawienie, drugiego człowieka; na dążenie do tego, by całe jego intelektualne i emocjonalne życie uczynić jedynie przedłużeniem własnego życia - po to, by uzewnętrzniać własną nienawiść, żywić własne urazy, dawać upust własnemu egoizmowi poprzez tego drugiego człowieka, tak jak poprzez siebie. Jego własny mały zasób namiętności musi być wyrugowany, by zrobić miejsce naszym. Jeśli on się temu opiera, postępuje bardzo egoistycznie.
Na ziemi pożądanie to nazywa się często "miłością". Wyobrażam sobie, że w Piekle znane to jest jako głód. Lecz tam głód jest bardziej drapieżny i możliwe jest pełniejsze jego zaspokojenie. Sugeruję, że tam duch mocniejszy - nie istnieje tam być może żadna forma ciała, która utrudniałaby tę operację - może rzeczywiście i ostatecznie wessać w siebie słabszego i permanentnie sycić swą własną osobowość tą drugą pogwałconą osobowością. I to z tego powodu (tak mniemam) diabły pożądają ludzkiej duszy i duszy innych diabłów. I to z tej przyczyny Szatan pożąda wszystkich swych wyznawców i wszystkich synów Ewy, i wszystkich zastępów niebieskich. Śni on o dniu, kiedy wszystko wchłonie w siebie i kiedy wszystko, co wymawia "Ja", będzie mogło to czynić tylko poprzez niego [...]


So sty 09, 2010 23:53
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn gru 21, 2009 19:38
Posty: 503
Post Re: Czemu Szatan miałby chcieć mojej zguby?
Szatan pozbawiany Ducha Bożego jest wcieleniem super zła, którego nikt i nic nie ogranicza w jego działaniach, a wiedząc co utracił, a przez to zyskał człowiek, niszczy człowieka jako dzieło Boga.
Inna sprawa tkwi w tajemnicy zbawienia w wielu miejscach święci jak i nauka Kościoła podaje, że czas końca tego świata jest ściśle związana z ilością zbawionych więc mocno szatanowi zależy by ta liczba nigdy się nie wypełniła, bo z chwilą tego to i nieprzyjaciel boga utraci wpływ na nowe stworzenie.


N sty 10, 2010 11:35
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34
Posty: 3243
Post Re: Czemu Szatan miałby chcieć mojej zguby?
Bluznisz, a i narazasz ksiezom egzorcystom.
Te wszelkie uwagi dotyczace osoby diabla sa niesprawiedliwe. Nie mozna twierdzic, ze Bog jest wszechmocny i kochajacy, a jednoczesnie okreslac diabla jako istote dowolnie dokuczliwa ukochanym synom i corka Boga Ojca.

_________________
Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz


N sty 10, 2010 14:53
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn gru 21, 2009 19:38
Posty: 503
Post Re: Czemu Szatan miałby chcieć mojej zguby?
Dural napisał(a):
Bluznisz, a i narazasz ksiezom egzorcystom.
Te wszelkie uwagi dotyczace osoby diabla sa niesprawiedliwe. Nie mozna twierdzic, ze Bog jest wszechmocny i kochajacy, a jednoczesnie okreslac diabla jako istote dowolnie dokuczliwa ukochanym synom i corka Boga Ojca.

Widzisz tu widać jak płytkie jest poznanie kolegi, Bóg jest doskonały i nie ma w Nim niedoskonałości.
Kocha On wszystkie swe stworzenia tu nawet i upadłe anioły, Bóg mógłby zniszczyć wszystko co stworzył w tym demony ale jak nigdy nie odbiera darów, które przynależą stworzeniu ze swej natury to nigdy nie pragnie zniszczyć swego stworzenia.
W pewnym momencie pojawia się taka myśl, że Bóg tak to prowadzi by w dniach ostatnich Jego nieprzyjaciel mógł mu zarzucić, że Bóg nie grał z nim uczciwie i z bożą doskonałością.
I jeszcze raz piszę by zrozumieć to co dziej się w świecie w wymiarze nauczania Kościoła trzeba przyjąć i uwierzyć, że oprócz świata materialnego istnieje świat duchowy.
I to co odbywa się tu i teraz ma sens dla naszego życia wiecznego w świecie duchowym jako dziecko Boga lub jak niewolnik szatana.


N sty 10, 2010 15:02
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34
Posty: 3243
Post Re: Czemu Szatan miałby chcieć mojej zguby?
Cytuj:
Bóg mógłby zniszczyć wszystko co stworzył w tym demony ale jak nigdy nie odbiera darów, które przynależą stworzeniu ze swej natury to nigdy nie pragnie zniszczyć swego stworzenia.

Dla mnie istotniejsze sa czyny. Nizej masz watek o potopie. Podobno to sprawa Boga. Jesli tak to co znaczy "moglby zniszczyc"?

_________________
Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz


N sty 10, 2010 15:30
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn gru 21, 2009 19:38
Posty: 503
Post Re: Czemu Szatan miałby chcieć mojej zguby?
Nie chcę w wielu dyskusjach uczestniczyć to tylko zaznaczę tu, co do potopu to sprawa wygląda tak, (subiektywnie) jednak Bóg nie zniszczył wszystkich, tylko część stworzeń w ich życiu materialnym ale Bóg mógłby zniszczyć byt w pełni jego świadomości znaczy to, że mógłby zniszczyć stworzenie w pełni tak co by nawet nie istniał w wymiarze duchowym, który to prawdopodobnie jest wymiarem naturalnym bytu.
Materia jest tylko drobnym fragmentem stworzenia, a istnieje tylko by nastąpiła pełnia zbawienia i wypełniła się liczba godnych.
A jaka to wielkość zna tylko Bóg
Teraz dywaguję, bo może być że jedna dusza może dostąpić takiej doskonałości co dziesięć innych zastąpić może w wielbieniu Boga.


N sty 10, 2010 15:49
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lis 23, 2009 18:34
Posty: 44
Post Re: Czemu Szatan miałby chcieć mojej zguby?
Bo był zazdrosny o człowieka


N sty 10, 2010 16:04
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 56 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL