Albowiem przyszedł Jan ani jedząc ani pijąc, i powiadają: Czarta ma.
Przyszedł Syn człowieczy jedząc i pijąc, i mówią: Oto człowiek obżerca i winożarłok, przyjaciel celników i grzeszników. I usprawiedliwiona jest mądrość od synów swoich. (Mk 11.18).

Przeto czemu, nam dzieciom nie pozwalają obeżreć się do woli, wina pić i chulać do białego rana ? Żrą przecie do woli, a i z czasem wypiją. Bestie wredne. Bożki nasze. Bałwany. "Rodzice".
Na śmierć nas prowadzą, boś my krnąbrni. Głos ich od uszu odpychamy który życie zabrania nam zdobywać

"Jeśli ktoś ma syna upartego i krnąbrnego, który nie słucha ani głosu swego ojca, ani głosu swojej matki, a choć oni go karcą, on ich nie słucha, to pochwycą go jego ojciec i matka i przyprowadzą do starszych jego miasta. I powiedzą do starszych miasta: Ten nasz syn jest uparty i krnąbrny, nie słucha naszego głosu, żarłok to i pijak. Wtedy wszyscy mężowie tego miasta ukamienują go i poniesie śmierć…" (5. Mojż. 18 — 21).

uhm... można jaśniej?

resentimiento

czyli, że nie?

Moje iskry nawet Tobie, powiek nie poparzą.

Przyjrzyj się śmierci i związanej z nią, boleści.