Człowiek w poszukiwaniu Boga
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Człowiek w poszukiwaniu Boga
JedenPost napisał(a): ErgoProxy napisał(a): No... ja rozumiem, tylko rzecz w tym, że naprawdę trudno dogadać się z człowiekiem, który ma kłopoty z samą ideą kłamstwa, *) ____________ * To znaczy: tak głosi legenda o Indianinie. Też baja szpetna? Baja. Ale jak w dzieciństwie przeczytałem (czy też mi przeczytano) Złoto Gór Czarnych, to lata całe w to wierzyłem Szczęściarz. Mnie podrzucili Szalonego Konia. W którym cały czas chodziło o to, że Czerwona Chmura zapożyczyl język od najeźdźców i że Polak rzeźbiący Indianina to nie przypadek...
|
Pn paź 23, 2017 18:07 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Człowiek w poszukiwaniu Boga
hubris napisał(a): Jakim cudem ta organizacja jest uznawana za jakikolwiek moralny autorytet... A samokrytyki jak nie było, tak nie ma. To i rozmowy nie będzie.
|
Pn paź 23, 2017 18:13 |
|
|
hubris
Dołączył(a): Śr wrz 20, 2017 12:51 Posty: 430
|
Re: Człowiek w poszukiwaniu Boga
ErgoProxy napisał(a): hubris napisał(a): Jakim cudem ta organizacja jest uznawana za jakikolwiek moralny autorytet... A samokrytyki jak nie było, tak nie ma. To i rozmowy nie będzie. Jakiej samokrytyki? Nie rozumiem o co chodzi. Ideologia komunizmu okazała się utopią. Co to ma do Kościoła? Ludzie pod szyldem komunizmu, nazizmu, i innych ideologii doprowadzili do śmierci milionów ludzi. Podobnie jak ludzie pod szyldem walki o wiarę (chrześcijańską czy muzułmańską) też mają na sumieniu miliony ludzi. Aktywnie uczestniczył w tym Kościół. Co tu jest niezrozumiałego?
|
Pn paź 23, 2017 19:21 |
|
|
|
|
Małgosiaa
Moderator
Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40 Posty: 9095
|
Re: Człowiek w poszukiwaniu Boga
hubris napisał(a): Nie rozumiem o co chodzi. Ideologia komunizmu okazała się utopią. Co to ma do Kościoła? A chociażby to, że komunizm upadł po 80 latach, a Kościół istnieje ponad 2 tys. lat. Komunizm zapanował tylko w kilku państwach, a Kościół ogarnął cały swiat. Dziwne, co?
_________________ Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter
|
Pn paź 23, 2017 19:47 |
|
|
hubris
Dołączył(a): Śr wrz 20, 2017 12:51 Posty: 430
|
Re: Człowiek w poszukiwaniu Boga
Małgosiaa napisał(a): hubris napisał(a): Nie rozumiem o co chodzi. Ideologia komunizmu okazała się utopią. Co to ma do Kościoła? A chociażby to, że komunizm upadł po 80 latach, a Kościół istnieje ponad 2 tys. lat. Komunizm zapanował tylko w kilku państwach, a Kościół ogarnął cały swiat. Dziwne, co? Ogarnął cały świat? Chyba nie bardzo...chyba nie próbujesz dowodzić, jakoby to, że jakaś instytucja istnieje 2 tysiące lat ma cokolwiek wspólnego z wartością jej przekazu?
|
Pn paź 23, 2017 19:57 |
|
|
|
|
Małgosiaa
Moderator
Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40 Posty: 9095
|
Re: Człowiek w poszukiwaniu Boga
Tobie nie próbuję niczego udowadniać. Swoje uwagi kieruję do tych, którzy wątpią, ale nie walczą z Kościołem.
_________________ Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter
|
Pn paź 23, 2017 20:10 |
|
|
hubris
Dołączył(a): Śr wrz 20, 2017 12:51 Posty: 430
|
Re: Człowiek w poszukiwaniu Boga
Małgosiaa napisał(a): Tobie nie próbuję niczego udowadniać. Swoje uwagi kieruję do tych, którzy wątpią, ale nie walczą z Kościołem. Odpowiedziałaś na mój post więc chyba był do mnie? Z Kościołem nie walczę, natomiast krytyka jest wskazana. Chyba nie uważasz, że nie wolno krytykować Kościoła?
|
Pn paź 23, 2017 20:18 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Człowiek w poszukiwaniu Boga
hubris napisał(a): Ludzie pod szyldem komunizmu, nazizmu, i innych ideologii doprowadzili do śmierci milionów ludzi. Podobnie jak ludzie pod szyldem walki o wiarę (chrześcijańską czy muzułmańską) też mają na sumieniu miliony ludzi. Aktywnie uczestniczył w tym Kościół. Co tu jest niezrozumiałego? A ludzie pod szyldem ateizmu też sporo mają na swoim koncie.
|
Pn paź 23, 2017 20:25 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Człowiek w poszukiwaniu Boga
Małgosiaa napisał(a): A chociażby to, że komunizm upadł po 80 latach, a Kościół istnieje ponad 2 tys. lat. Komunizm zapanował tylko w kilku państwach, a Kościół ogarnął cały swiat. Dziwne, co? A powiedzmy, że zagram te cholerne nożyce. Kościół ma to wpisane w statut niejako, żeby się rozprzestrzeniał, to i się rozprzestrzenia; dwa tysiące lat to fura czasu, więc mu się udało dotrzeć nawet na Wyspę Wielkanocną. Ale to samo (chyba) można powiedzieć o islamie czy buddyzmie. A że przysłowiowe szinto w statucie nawracania nie ma i wręcz stroni się w nim od takiej działalności, to i pozostaje ono ograniczone do ludzi jednej narodowości. Ot, religią etniczną jest, niekoniecznie na sprzedaż. Powiadają jednak ludziska, że właśnie szinto najlepiej sobie radzi z tzw. postępem, któremu religie abrahamiczne dotrzymują kroku z pewnym trudem. Może dlatego, że w szinto nie rozwinęły się za bardzo rozmaite nauczania filozoficzne (paranaukowe?) oparte o teksty spisane przez patriarchów, którym się wydawało. Dlatego szczery praktyk szinto zapytany o np. eschatologię może odpowiedzieć: obawiam się, że u nas czegoś takiego nie ma; my po prostu tańczymy.
|
Wt paź 24, 2017 0:33 |
|
|
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
Re: Człowiek w poszukiwaniu Boga
hubris napisał(a): .chyba nie próbujesz dowodzić, jakoby to, że jakaś instytucja istnieje 2 tysiące lat ma cokolwiek wspólnego z wartością jej przekazu? Przeciwnie, to bardzo dobre kryterium. Im dłużej jakaś instytucja istnieje, tym bardziej to świadczy o jej zaletach. Bo instytucje gorzej zorganizowane padają wcześniej, niż instytucje zorganizowane lepiej. Tak samo w przyrodzie populacje gorzej dostosowane wymierają szybciej niż populacje dostosowane lepiej. Kościół Katolicki jest najstarszą nieprzerwanie istniejącą na Ziemi instytucją. Istnieją i istniały religie bardziej od niego długowieczne, ale w ich przypadku była/jest to ciągłość wyłącznie ideowa, a nie, jak w przypadku Kościoła, także instytucjonalna (zwana w Kościele "sukcesją apostolską"). to świadczy, że, ze wszystkich ludzkich instytucji, od państw poczynając, na związkach wędkarzy kończąc, Kościół jest najlepiej zorganizowany i zarządzany. Wierzący uważają, że to dlatego, że nie jest Kościół instytucją do końca ziemską. Ale niewierzący mogą szukać innych przyczyn.
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Cz paź 26, 2017 9:07 |
|
|
hubris
Dołączył(a): Śr wrz 20, 2017 12:51 Posty: 430
|
Re: Człowiek w poszukiwaniu Boga
pilaster napisał(a): hubris napisał(a): .chyba nie próbujesz dowodzić, jakoby to, że jakaś instytucja istnieje 2 tysiące lat ma cokolwiek wspólnego z wartością jej przekazu? Przeciwnie, to bardzo dobre kryterium. Im dłużej jakaś instytucja istnieje, tym bardziej to świadczy o jej zaletach. Bo instytucje gorzej zorganizowane padają wcześniej, niż instytucje zorganizowane lepiej. Tak samo w przyrodzie populacje gorzej dostosowane wymierają szybciej niż populacje dostosowane lepiej. Kościół Katolicki jest najstarszą nieprzerwanie istniejącą na Ziemi instytucją. Istnieją i istniały religie bardziej od niego długowieczne, ale w ich przypadku była/jest to ciągłość wyłącznie ideowa, a nie, jak w przypadku Kościoła, także instytucjonalna (zwana w Kościele "sukcesją apostolską"). to świadczy, że, ze wszystkich ludzkich instytucji, od państw poczynając, na związkach wędkarzy kończąc, Kościół jest najlepiej zorganizowany i zarządzany. Wierzący uważają, że to dlatego, że nie jest Kościół instytucją do końca ziemską. Ale niewierzący mogą szukać innych przyczyn. Co za idiotyzm. Co ma stopień zorganizowania do wartości przekazu? KK jest głosicielem tylko i wyłącznie katolicyzmu. Hinduizm istnieje dłużej - to by oznaczało, że wartość hinduizmu jest wyższa.
|
Cz paź 26, 2017 22:10 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Człowiek w poszukiwaniu Boga
Mowa była o ciągłości instytucjonalnej, nie ideowej.
Hubris nie czyta tego, na co odpisuje – jemu chodzi widać tylko o preteskty do rzucania wyzwisk ex cathedra. I to ma być konstruktywna alternatywa dla chrześcijaństwa? To jest kultura, o jakiej się mówi: sto lat za Murzynami.
|
Cz paź 26, 2017 22:15 |
|
|
hubris
Dołączył(a): Śr wrz 20, 2017 12:51 Posty: 430
|
Re: Człowiek w poszukiwaniu Boga
ErgoProxy napisał(a): Mowa była o ciągłości instytucjonalnej, nie ideowej.
Hubris nie czyta tego, na co odpisuje – jemu chodzi widać tylko o preteskty do rzucania wyzwisk ex cathedra. I to ma być konstruktywna alternatywa dla chrześcijaństwa? To jest kultura, o jakiej się mówi: sto lat za Murzynami. A propos ciągłości instytucjonalnej - instytucja państwowa jest także przykładem powyższego. Jak można wyciągnąć wniosek o wartości przekazu jakiegokolwiek państwa z tytułu stopnia jego organizacji lub czasu jego istnienia?
|
Pt paź 27, 2017 7:17 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Człowiek w poszukiwaniu Boga
Brehehe. No i to jest polski intelektualista, z którego rechoczą już wszyscy jak Internet długi i szeroki (tak, tak, ten termin jest memem i powodem do kpiny!). Słuchajcie no, hubris, a potraficie wy jeszcze odróżniać, powiedzmy, firmę (której produktem jest ówże "przekaz") od państwa, czy leninizm-tumiwisizm zupełnie już wyżarł wam istotę szarą?
|
Pt paź 27, 2017 7:41 |
|
|
hubris
Dołączył(a): Śr wrz 20, 2017 12:51 Posty: 430
|
Re: Człowiek w poszukiwaniu Boga
ErgoProxy napisał(a): Brehehe. No i to jest polski intelektualista, z którego rechoczą już wszyscy jak Internet długi i szeroki (tak, tak, ten termin jest memem i powodem do kpiny!). Słuchajcie no, hubris, a potraficie wy jeszcze odróżniać, powiedzmy, firmę (której produktem jest ówże "przekaz") od państwa, czy leninizm-tumiwisizm zupełnie już wyżarł wam istotę szarą? Gdybyś cokolwiek wiedział na temat historii średniowieczniej to przyszło by do głowy coś takiego jak Państwo Kościelne... Powtórzę pytanie: Jak można wyciągnąć wniosek o wartości przekazu jakiejkolwiek instytucji z tytułu stopnia jej organizacji lub czasu jej istnienia?
|
Pt paź 27, 2017 7:53 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|