Autor |
Wiadomość |
Barnaba
Dołączył(a): N lis 29, 2009 19:33 Posty: 569
|
 Re: 4 pytania do wierzacych.... kto ma odwage odpowiedziec?
akruk napisał(a): Jajko napisał(a): Czyli to się NIE WYDARZYŁO naprawdę? No wiesz, z astronomii trzeba było biblijnego Boga ewakuować (heretyki Galileusze, Laplase i cała reszta), z geologii i paleontologii też (deBufony, Ljelle i inne Boltłudy), biologii również (Darwiny i inne takie). Przyszła pora na historię. Aha. I "ewakuowali" z dosłownego rozumienia (jakie usiłujesz wierzącym wmówić) ojcowie Kościoła z pierwszych wieków. No cóż, zarzuty wobec wiary przeważnie wynikają z nieuctwa...
_________________ pozdrawiam Barnaba (dawniej Marek MRB) www.analizy.biz
|
Śr maja 22, 2013 10:31 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: 4 pytania do wierzacych.... kto ma odwage odpowiedziec?
Barnaba napisał(a): akruk napisał(a): No wiesz, z astronomii trzeba było biblijnego Boga ewakuować (heretyki Galileusze, Laplase i cała reszta), z geologii i paleontologii też (deBufony, Ljelle i inne Boltłudy), biologii również (Darwiny i inne takie). Przyszła pora na historię. Aha. I "ewakuowali" z dosłownego rozumienia (jakie usiłujesz wierzącym wmówić) ojcowie Kościoła z pierwszych wieków. No nie mów! Pewnie to jacyś niewierzący w Boga poganie albo insi żydzi czy mahometanie potępili poglądy głoszone przez Galileusza jako sprzeczne z wiarą, błędne, heretyckie i kazali mu odwołać? Bo chyba nie twierdzisz, że Święte Oficjum było niedouczone w sprawach wiary. Barnaba napisał(a): No cóż, zarzuty wobec wiary przeważnie wynikają z nieuctwa... No cóż, zażarta obrona Kościoła przeważnie wynika z nieuctwa...
|
Śr maja 22, 2013 10:56 |
|
 |
Barnaba
Dołączył(a): N lis 29, 2009 19:33 Posty: 569
|
 Re: 4 pytania do wierzacych.... kto ma odwage odpowiedziec?
akruk napisał(a): Barnaba napisał(a): akruk napisał(a): No wiesz, z astronomii trzeba było biblijnego Boga ewakuować (heretyki Galileusze, Laplase i cała reszta), z geologii i paleontologii też (deBufony, Ljelle i inne Boltłudy), biologii również (Darwiny i inne takie). Przyszła pora na historię. Aha. I "ewakuowali" z dosłownego rozumienia (jakie usiłujesz wierzącym wmówić) ojcowie Kościoła z pierwszych wieków. No nie mów! Pewnie to jacyś niewierzący w Boga poganie albo insi żydzi czy mahometanie potępili poglądy głoszone przez Galileusza jako sprzeczne z wiarą, błędne, heretyckie i kazali mu odwołać? Bo chyba nie twierdzisz, że Święte Oficjum było niedouczone w sprawach wiary. Uuuu, o poglądach wczesnych chrześcijan na ten temat mogleś nie wiedzieć (choć skoro się wypowiadasz...) ale za co skazano Galileusza to już powinieneś wiedzieć. Idź, poucz się, a potem wróć i pisz na ten temat na forum. Cytuj: Barnaba napisał(a): No cóż, zarzuty wobec wiary przeważnie wynikają z nieuctwa... No cóż, zażarta obrona Kościoła przeważnie wynika z nieuctwa... No właśnie mówię. Z nieuctwa tych, którzy stawiają Mu zarzuty. Co było do pokazania powyżej.
_________________ pozdrawiam Barnaba (dawniej Marek MRB) www.analizy.biz
|
Śr maja 22, 2013 13:02 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: 4 pytania do wierzacych.... kto ma odwage odpowiedziec?
Barnaba napisał(a): akruk napisał(a): Pewnie to jacyś niewierzący w Boga poganie albo insi żydzi czy mahometanie potępili poglądy głoszone przez Galileusza jako sprzeczne z wiarą, błędne, heretyckie i kazali mu odwołać? Bo chyba nie twierdzisz, że Święte Oficjum było niedouczone w sprawach wiary. ale za co skazano Galileusza to już powinieneś wiedzieć. Idź, poucz się, a potem wróć i pisz na ten temat na forum. Skoro nie wiesz, że Galileusza skazano za głoszenie poglądów heretyckich, to idź, poducz się, a potem wróć i pisz na ten temat na forum. W lutym 1616 roku na zlecenie Kongregacji Kardynalskiej Świętej Rzymskiej i Powszechnej Inkwizycji, zwanej często po prostu Świętym Oficjum (lub w pełni po polsku: Świętym Urzędem), powstała opinia ekspercka: opinia z 24 lutego 1616 napisał(a): Pierwsza teza: Słońce stanowi centrum świata i jest całkowicie nieruchome pod względem ruchów lokalnych. Cenzura: Teza ta została jednogłośnie uznana za bezsensowną i absurdalną z punktu widzenia filozoficznego i formalnie heretycką (...).
Druga teza: Ziemia nie stanowi centrum świata, ani nie jest nieruchoma, lecz obraca się zarówno wokół samej siebie, jak i ruchem dobowym. Cenzura: Jednogłośnie stwierdzono, że teza ta podlega tej samej cenzurze filozoficznej, z punktu zaś widzenia teologii, jest co najmniej błędem w wierze. Tydzień później Święte Oficjum wydało dekret stwierdzający: Cytuj: Doszło do wiadomości tejże Świętej Kongregacji, iż fałszywa i sprzeczna z Pismem Świętym doktryna pitagorejska o ruchu Ziemi i nieruchomości Słońca... już się rozpowszechniła... dlatego też, aby podobny pogląd nie szerzył się więcej ze szkodą dla wiary katolickiej, postanawia się, że... Mikołaj Kopernik i jego De revolutionibus orbium powinny zostać zakazane aż do chwili wprowadzenia poprawek Kilkanaście lat później ponowiono zarzuty wobec Galileusza. 16 czerwca 1633 roku papież Urban VIII wydał instrukcję dla Kongregacji Urzędu Świętego o następującej treści: Cytuj: Sanctissimus rozporządził, że rzeczony Galileo ma być przesłuchany co do jego intencji, nawet z groźbą tortur, a jeśli ją podtrzyma, ma wyprzeć się podejrzewanej u niego herezji na plenarnym zgromadzeniu Kongregacji Urzędu Świętego, potem ma być skazany na uwięzienie według upodobania Świętej Kongregacji i należy mu rozkazać, aby nie rozprawiał nadal, w jakikolwiek sposób, ani w słowach ani w piśmie, o ruchomości Ziemi i stabilności Słońca, w przeciwnym wypadku narazi się na kary za recydywę. Książka zatytułowana Dialogo di Galileo Galilei Linceo ma być zakazana. Trybunał inkwizytorski Świętego Oficjum orzekł 22 czerwca: Cytuj: Oznajmiamy, orzekamy, wyrokujemy i oświadczamy, że ty, Galileuszu, z powodu spraw, o których była mowa podczas procesu i do których sam się przyznałeś, zostałeś uznany przez to Święte Oficjum za ciężko podejrzanego o herezję, a mianowicie, iż wyznawałeś i rozgłaszałeś fałszywą, sprzeczną z pochodzącym od Boga Pismem Świętym doktrynę, w myśl której Słońce jest środkiem świata i nie wędruje ze wschodu na zachód, Ziemia zaś obraca się i nie jest środkiem świata, i że twierdziłeś ponadto, iż można taką opinię wyznawać i bronić jako prawdopodobną po tym, jak została publicznie uznana za sprzeczną z Pismem Świętym.
Wskutek tego ściągnąłeś na siebie wszelkie potępienia i kary nakazane i obwieszczone przez święte kanony oraz inne szczegółowe i ogólne prawa wymierzone przeciwko tego rodzaju przestępcom. Jesteśmy skłonni ci je darować, pod warunkiem że, po pierwsze, ze szczerym sercem i niekłamaną wiarą w naszej obecności odrzucisz, przeklniesz i znienawidzisz rzeczone błędy i herezje oraz każdy inny błąd i herezję sprzeczną z naukami powszechnego, apostolskiego Kościoła w taki sposób i w takiej formie, jakie ci zalecimy. Kongregacja Kardynalska Świętej Rzymskiej i Powszechnej Inkwizycji to instytucja powołana do obrony czystości WIARY katolickiej, do zwalczania herezji, więc to OCZYWISTE, że wydawała orzeczenia w sprawach WIARY. Barnaba napisał(a): No cóż, zarzuty wobec wiary przeważnie wynikają z nieuctwa... akruk napisał(a): No cóż, zażarta obrona Kościoła przeważnie wynika z nieuctwa... Barnaba napisał(a): No właśnie mówię. Z nieuctwa tych, którzy stawiają Mu zarzuty. Co było do pokazania powyżej. Idź, znajdź sobie jakąś mysią dziurę, nie kompromituj się więcej.
|
Śr maja 22, 2013 13:46 |
|
 |
Barnaba
Dołączył(a): N lis 29, 2009 19:33 Posty: 569
|
 Re: 4 pytania do wierzacych.... kto ma odwage odpowiedziec?
Niektórzy się nigdy nie nauczą - chyba dlatego że nie chcą  Nie doczytałeś na czym polegała wina Galileusza. Dla ułatwienia poszukiwań: sprawdź jakie to poprawki zasugerowano w dziele Kopernika.
_________________ pozdrawiam Barnaba (dawniej Marek MRB) www.analizy.biz
|
Śr maja 22, 2013 14:27 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: 4 pytania do wierzacych.... kto ma odwage odpowiedziec?
Barnaba napisał(a): Niektórzy się nigdy nie nauczą - chyba dlatego że nie chcą  Nie doczytałeś na czym polegała wina Galileusza. Umiesz czytać, biedactwo? To przeczytaj sobie zacytowane powyżej orzeczenia Kościoła. W tych orzeczeniach wina Galileusza jest nazwana CZARNO NA BIAŁYM i detalicznie opisana. Zaznaczyłem ci nawet kolorem i pogrubieniem, misiu biedny, żebyś nie przegapił. Cóż, kiedy niektórzy mimo podstawionych przed nos jednoznacznych dowodów, upierają się przy swoich apologetycznych bredniach.
|
Śr maja 22, 2013 14:43 |
|
 |
Barnaba
Dołączył(a): N lis 29, 2009 19:33 Posty: 569
|
 Re: 4 pytania do wierzacych.... kto ma odwage odpowiedziec?
Od Galileusza zarządano aby przedstawił OBIE teorie jako hipotezy(co było - i jest - zgodne z zasadami nauki, przy ówczesnej wiedzy). Otóż BŁĘDNY system heliocentryczny Kopernika - w przeciwieństwie do systemu geocentrycznego z epicyklami - nie zgadzał się z obserwacjami. Wbrew utartym przekonaniom, Kościół bronił nauki przed szarlatanerią Galileusza. Dotarło?
Sprawdziłeś te poprawki do Kopernika?
_________________ pozdrawiam Barnaba (dawniej Marek MRB) www.analizy.biz
|
Śr maja 22, 2013 15:26 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: 4 pytania do wierzacych.... kto ma odwage odpowiedziec?
Barnaba napisał(a): Wbrew utartym przekonaniom, Kościół bronił nauki przed szarlatanerią Galileusza. Ci kościelni apologeci czasami są tacy śmieszni  . Ponad dwadzieścia lat minęło odkąd Watykan zrehabilitował Galileusza, a niektórzy dalej tkwią mentalnie w XVI wieku.
|
Śr maja 22, 2013 16:34 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: 4 pytania do wierzacych.... kto ma odwage odpowiedziec?
Barnaba napisał(a): Wbrew utartym przekonaniom, Kościół bronił nauki przed szarlatanerią Galileusza. Ta, "bronił nauki" zamykając usta naukowcom. Bronił fałszywego poglądu przez zakaz uprawiania nauki. Barnaba napisał(a): Od Galileusza zarządano aby przedstawił OBIE teorie jako hipotezy Święte Oficjum zażądało od Galileusza, żeby odszczekał swoje poglądy, ponieważ orzeczono jednoznacznie i autorytatywnie, że są to herezje, sprzeczne z Pismem Świętym i nauczaniem Kościoła. Dotarło?
Ostatnio edytowano Śr maja 22, 2013 17:09 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz
|
Śr maja 22, 2013 17:05 |
|
 |
Drapke
Dołączył(a): Cz sty 17, 2013 11:36 Posty: 361
|
 Re: 4 pytania do wierzacych.... kto ma odwage odpowiedziec?
mauger napisał(a): Barnaba napisał(a): Wbrew utartym przekonaniom, Kościół bronił nauki przed szarlatanerią Galileusza. Ci kościelni apologeci czasami są tacy śmieszni  . Ponad dwadzieścia lat minęło odkąd Watykan zrehabilitował Galileusza, a niektórzy dalej tkwią mentalnie w XVI wieku. Nie rozumiem czym Cię Barnaba rozśmieszył? W Biblii jest ponad 100 wzmianek o tym, że Ziemia jest płaska, więc to musi być prawda! Galileusz podobnie jak Kopernik byli antychrystami i za swoje heliocośtam smażą się od wieków w Piekle, umiejscowionym nota bene bezpośrednio pod kopalnią Wujek (tak mi mówił wujek). Chciałbym też w tym miejscu stanowczo potępić heretyczkę Dodę, która rozgłasza kalumnie jakoby autorzy Pisma Świętego pisząc je, byli napruci winem i palili jakieś zioła. Skąd Jej to do głowy przyszło?
_________________ „Najniżej upadło społeczeństwo, które w milczeniu wysłuchuje, jak jawni dranie prawią mu kazania o moralności" (Marie von Ebner-Eschenbach)
|
Śr maja 22, 2013 18:22 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: 4 pytania do wierzacych.... kto ma odwage odpowiedziec?
Drapke napisał(a): mauger napisał(a): Barnaba napisał(a): Wbrew utartym przekonaniom, Kościół bronił nauki przed szarlatanerią Galileusza. Ci kościelni apologeci czasami są tacy śmieszni  . Ponad dwadzieścia lat minęło odkąd Watykan zrehabilitował Galileusza, a niektórzy dalej tkwią mentalnie w XVI wieku. Nie rozumiem czym Cię Barnaba rozśmieszył? W Biblii jest ponad 100 wzmianek o tym, że Ziemia jest płaska, więc to musi być prawda! Galileusz podobnie jak Kopernik byli antychrystami i za swoje heliocośtam smażą się od wieków w Piekle, umiejscowionym nota bene bezpośrednio pod kopalnią Wujek (tak mi mówił wujek). Chciałbym też w tym miejscu stanowczo potępić heretyczkę Dodę, która rozgłasza kalumnie jakoby autorzy Pisma Świętego pisząc je, byli napruci winem i palili jakieś zioła. Skąd Jej to do głowy przyszło? Widzę że nikt nie potrafi zrozumieć prostej rzeczy i czepia się tego biednego Galileusza jak mu wygodnie... Przecież kiedyś, w tym wieku twierdzenie że Ziemia jest płaska uchodziło za jedynie słuszną teorię, niezależnie od zródła jej powstania. To i tak już jakiś postęp niż te opowieści o żółwiach i inne rzeczy. Galileusz głosił odważne i zupełnie przewrotowe poglądy a czasy jakie były takie były, chociaż teraz, gdyby jakiś nowy Galileusz ogłosił że Ziemia jest kwadratowa to też byśmy się pukali w czoło. Cy to tak trudno sobie pomyśleć i wyobrazić to ?
|
Cz maja 23, 2013 3:04 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: 4 pytania do wierzacych.... kto ma odwage odpowiedziec?
equuleuss napisał(a): Widzę że nikt nie potrafi zrozumieć prostej rzeczy i czepia się tego biednego Galileusza jak mu wygodnie... Przecież kiedyś, w tym wieku twierdzenie że Ziemia jest płaska uchodziło za jedynie słuszną teorię, niezależnie od zródła jej powstania. To i tak już jakiś postęp niż te opowieści o żółwiach i inne rzeczy.
O czym ty mówisz? Ludzie tysiąc z hakiem lat przed Galileuszem wiedzieli, że ziemia jest kulą. O Ptolemeuszu słyszałeś?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Cz maja 23, 2013 5:47 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: 4 pytania do wierzacych.... kto ma odwage odpowiedziec?
Alus napisał(a): Cytuj: Święte Oficjum zażądało od Galileusza, żeby odszczekał swoje poglądy, ponieważ orzeczono jednoznacznie i autorytatywnie, że są to herezje, sprzeczne z Pismem Świętym i nauczaniem Kościoła. Dotarło? Tak...i zaoferowano mu lokal w pałacu biskupim, To nie ma nic do rzeczy. Był bliskim znajomym papieża, więc dostał areszt domowy w dobrych warunkach. A za co go skazano i co mu nakazano - to już chyba umiesz czytać? Orzeczenia zostały zacytowane. Alus napisał(a): gdzie prowadził dalej badania wydając jeszcze dwie książki zawierające swoje odkrycia. Mylisz się. Po wyroku Galileusz nie mógł zajmować się badaniami na rzecz heliocentryzmu i wydał tylko jedną książkę: "Discorsi e Dimostrazioni Matematiche, intorno a due nuove scienze" ("Rozmowy i dowodzenia matematyczne z zakresu dwóch nowych umiejętności") - na temat mechaniki. Procesowe orzeczenie Świętego Oficjum formalnie nie zakazywało mu publikacji na inne tematy, ale mimo to objęto go całkowitym zakazem druku. Kiedy dwa lata po procesie jeden ze znajomych Galileusza chciał ponownie wydrukować jego pracę o pływaniu ciał ("Discorso intorno alle cose che stanno in su l'acqua"), przedstawiono mu pisemną decyzję Oficjum o zakazie publikacji wszelkich dzieł Galileusza. Dlatego swoje dzieło na temat mechaniki Galileusz próbować wydać poza Italią, daleko poza główną domeną Świętego Oficjum. Próby uzgodnienia druku we Francji, Niemczech, Polsce nie powiodły się. Wydania drukiem podjęła się drukarnia Elsevierów w Holandii, poza władzą Oficjum, gdzie niezbyt liczono się z jego decyzjami.
|
Cz maja 23, 2013 7:34 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: 4 pytania do wierzacych.... kto ma odwage odpowiedziec?
equuleuss napisał(a): Widzę że nikt nie potrafi zrozumieć prostej rzeczy i czepia się tego biednego Galileusza jak mu wygodnie... Przecież kiedyś, w tym wieku twierdzenie że Ziemia jest płaska uchodziło za jedynie słuszną teorię, niezależnie od zródła jej powstania. To mit. Dowody na kulisty kształt Ziemi były znane od starożytności. Filozofowie i uczeni greccy byli przekonani o kulistości Ziemi. Arystoteles, największy autorytet naukowy starożytności i średniowiecza opisywał Ziemię jako kulę, Eratostenes w III wieku p.n.e. na podstawie doświadczenia oszacował jej rozmiary. Hipparch (II w. p.n.e.) próbował obliczyć odpowiednie parametry dla matematycznego modelu geocentrycznego, a komentując Eratostenesa wprowadził koncepcję siatki współrzędnych geograficznych na kuli ziemskiej, wskazując metody wyznaczania szerokości, a szczególnie długości geograficznej. Również w geocentrycznym systemie Ptolemeusza (II wiek n.e.) zarówno Ziemia, jak i Księżyc, Słońce, tudzież planety były kulami. Wykształceni ludzie średniowiecza (a czasy Galileusza są późniejsze) nie kwestionowali kulistości Ziemi, choć być może za płaską uważali ją prości chłopi. Co więcej: w roku 1522, sto lat przed procesem Galileusza powróciła do kraju wyprawa Magellana, która opłynęła Ziemię. Galileuszowi nie zarzucano, że heretyckie, sprzeczne z wiarą są jego poglądy o kształcie Ziemi, ale o ruchu. equuleuss napisał(a): Galileusz głosił odważne i zupełnie przewrotowe poglądy a czasy jakie były takie były, chociaż teraz, gdyby jakiś nowy Galileusz ogłosił że Ziemia jest kwadratowa to też byśmy się pukali w czoło. Cy to tak trudno sobie pomyśleć i wyobrazić to ? Tu nie chodzi o to, jak dziwaczne mogły się wtedy wydawać się poglądy heliocentryczne. Chodzi o to, że Kościół ogłosił, iż poglądy głoszone przez Galileusza to herezja, poglądy sprzeczne z pochodzącym od Boga Pismem Świętym i naukami powszechnego, apostolskiego Kościoła.
|
Cz maja 23, 2013 8:22 |
|
 |
Barnaba
Dołączył(a): N lis 29, 2009 19:33 Posty: 569
|
 Re: 4 pytania do wierzacych.... kto ma odwage odpowiedziec?
1Podobnie jak w przypadku tekstu kopernikańskiego „O obrotach…” od Galileusza żądano nie tyle wyrzeczenia się teorii heliocentrycznej lecz głoszenia (zgodnie z prawdą i ówczesną wiedzą naukową) koncepcji heliocentrycznych jako hipotez, a nie faktu dowiedzionego (Galileusz powoływał się – jak dziś wiemy całkowicie błędnie - na „dowód” z pływów morskich). Uczony nie przejął się żądaniami i opublikował dzieło przedstawiając teorię heliocentryczną jako udowodnioną, za co został pozwany przed sąd inkwizycyjny (być może dodatkowym impulsem było to iż opublikował swoje poglądy w drastycznie prześmiewczej formie wobec naukowców propagujących model Ptolemeusza – takich rzeczy świat nauki nie wybacza). 2Wcześniej, gdy Galileusz przedstawiał swoje teorie jako hipotezy otrzymywał wsparcia ze strony Kościoła; otrzymał nawet list gratulacyjny od Maffeo Barberiniego (późniejszego papieża Urbana VIII). Także jezuiccy astronomowie wspierali jego teorie. 3O podejściu do sprawy nieźle świadczy cytat z listu doktora i świętego Kościoła Roberta Bellarmino do karmelity Foscariniego „Zważ Ojcze, byście z panem Galileuszem działali ostrożnie i zadowolili się mówieniem ex suppositione, nie zaś w sposób kategoryczny, jak to, o czym zawsze byłem przekonany, czynił Kopernik. Albowiem twierdzenie, iż przy założeniu ruchu Ziemi i spoczynku Słońca lepiej bronią się pozory niż poprzez ekscentryczności i epicykle jest całkowicie słuszne. Głoszenie jednak, że Słońce naprawdę jest w środku Wszechświata i że obraca się jedynie wokół własnej osi, nie wędrując ze wschodu na zachód, a z kolei Ziemia jest w trzecim niebie i krąży z dużą szybkością dookoła Słońca, to wystawianie się na wielkie niebezpieczeństwo... oskarżenia Pisma Świętego o błąd”. „Gdyby istniał prawdziwy dowód na to, że Słońce jest w środku Wszechświata, a Ziemia w trzecim niebie, i że to nie Słońce krąży wokół Ziemi, ale Ziemia wokół Słońca, trzeba by z wielką rozwagą podejść do wyjaśniania tych ustępów Pisma, które wydają się temu przeczyć, i oznajmić raczej, że ich nie rozumiemy, niż zadawać kłam temu, co dowiedzione. Ale ja nie wierzę w taki dowód, póki nie zostanie mi przedstawiony. Bo dowodzić, że przez umieszczenie Słońca w środku świata, a Ziemi na niebie, ocalone zostaną pozory, to nie to samo, co dowieść, że w istocie Słońce jest centrum, a Ziemia na niebie”4Dzieła Galileusza otrzymały imprimatur w roku 1751 (papież Benedykt IV) 5Jak wspomniałem powyżej, właściwie żądanie skierowane przez Kościół do Galileusza odpowiadało standardom współczesnej nauki; żądano aby zarówno heliocentryzm, jak i terracentryzm przedstawiał - zgodnie z ówczesnymi danymi naukowymi - jako hipotezy, a nie udowodnione fakty. Według mnie, błąd był w całkiem innym miejscu - administracja kościelna powinna mieć tyle rozsądku aby nie dać się wmieszać przez zwaśnionych naukowców w ten spór (i w ogóle nie wypowiadać się w sprawach w których nie była kompetentna). Dziś zresztą widzimy ten błąd a rebous; ludzie np. fizyki usiłują przypisywać sobie kompetencje wyrokowania o wierze. Jest to dokładnie ten sam rodzaj błędu, jaki wówczas popełniał Kościół... Ale to już inna, dużo dłuższa rozmowa. Mimo wszystko wydaje się bezspornym, że administracja kościelna nie powinna była używać środków kościelnych dla wsparcia jednej ze stron sporu naukowego – i na tym polega wina Kościoła (za którą przepraszał m.in. papież Jan Paweł II). 6Dla tych, którym się wydaje iż dziś jest inaczej przykład współczesny; izraelski uczony Daniel Shechtman otrzymał nagrodę Nobla z chemii w 2011 roku za odkrycie kryształów o symetrii pięciokrotnej. Do chwili odkrycia nauka negowała możliwość ich istnienia. Gdy młody uczony podzielił się wynikami swych obserwacji ze społecznością uniwersytecką, został… zmuszony do zmiany pracy. Opuścił w niesławie Waszyngton, napiętnowany przez kierownictwo swojej grupy badawczej jako człowiek który „przynosi wstyd kolegom”. Nawet po powrocie do Izraela miał poważne trudności z opublikowaniem swoich badań – a gdy wreszcie Psychical Reviev Letters zgodził się na publikację, środowisko naukowe nie zaakceptowało przedstawionych faktów. Jeden z największych autorytetów krystalografii, dwukrotny laureat Nagrody Nobla (z fizyki i pokojowej) nazwał Schechtmana „kwazinaukowcem”. 7O co w ogóle chodziło? 1. Pierwotny grecki model kosmologiczny opierał się na trzech założeniach: a. Założenie nieruchomości Ziemi (uważano że dowodami są tu: brak stałego wiatru wschodniego oraz odchylenia na wschód spadających przedmiotów) b. Założenie centralnego położenia Ziemi w kosmosie (wynikające z wizualnego postrzegania sfery niebieskiej) c. Założenie jednostajności i kolistości torów ciał niebieskich Niestety, już starożytne obserwacje dowiodły, iż ruch pojedynczych planet nie jest jednostajny. Wówczas narodziła się teoria mówiąca iż każdy z ruchów da się odwzorować jako złożenie kilku jednostajnych ruchów kołowych. W wyniku kilkusetletnich prac naukowców starożytnej Grecji dopracowano się modelu Ptolemeusza, który stanowił podstawę do obliczeń astronomicznych aż do XVI wieku. Teoria Ptolemeusza nie była jednak do końca spójna – był to raczej zbiór modeli dla poszczególnych ciał niebieskich. Pojedynczy model składał się z koła otaczającego Ziemię (koło to było niewspółśrodkowe i nazywano je deferentem). Po takiej trajektorii poruszał się środek mniejszego koła (epicyklu) po którym poruszała się planeta (jej ruch był złożeniem ruchu po deferencie i epicyklu). Wszelkie niezgodności z obserwacjami usuwano dodając kolejne epicykle. Zapyta ktoś : jak to możliwe, by model całkowicie błędny (geocentryczny) dawał – stosunkowo dokładne jak na owe czasy – wyniki obliczeniowe ? Otóż model Ptolemeusza (zakładający istnienie dodatkowych sfer – epicykli), choć błędny kosmologicznie, był matematycznie poprawny – rzeczywiście niemal każdy ruch można rozłożyć na złożenie ruchów. Co więcej, da się w ten sposób przeprowadzić transformację modelu heliocentrycznego na geocentryczny ! (ruch przecież jest zawsze względny…) Koncepcja Ptolemeusza posiadała jednak sporo niespójności, które zaczęto dostrzegać w świecie uniwersyteckim. 82. System opracowany przez Kopernika zakładał zupełnie inną budowę modelu ze względu na umieszczenie Słońca w jego centrum. Kopernik zachował jednak samą koncepcję geometryczną (a także konstrukcję sfer krystalicznych). Podkreślić należy że Kopernik wysnuł swoje wnioski dokonując stosunkowo niewielkiej liczby obserwacji. Jego teoria była raczej genialną intuicją. I – co jest bardzo ważne dla omawianego zagadnienia – wyniki stosowania teorii Kopernika gorzej zgadzały się z obserwacjami niż obliczenia wynikające ze zreformowanej teorii Ptolemeusza z epicyklami ! (stąd wzmianka w liście jaki zacytowałem w p.3) Kopernik ogłosił swoje koncepcje jako teorię – bez dowodów. Pierwszy bezdyskusyjny dowód na to, że Ziemia się kręci wokół słońca pochodzi dopiero z 1748 roku. 100 lat po Koperniku Foucault udowodnił ruch własny Ziemi (słynne wahadło) a Kepler wprowadzając orbity eliptyczne zgrał pomysł Kopernika z obserwacjami (niestety, teoria kopernikańska była nie do przełknięcia dla protestanckiego Kolegium Teologicznego w Tybindze, skąd Keplera usunięto) 9Kościół Katolicki (przynajmniej początkowo) odniósł się życzliwie do teorii kanonika z Fromborka. Wspierali ją m.in. papieże Klemens VII (pontyfikat 1523-1534) oraz Paweł III (1534-1549). Na swoje dzieło „O obrotach sfer niebieskich” Kopernik uzyskał w 1534 roku oficjalne imprimatur, został też mianowany członkiem Akademii Papieskiej w Rzymie . Co ważne, Teorii Kopernika Kościół nigdy nie potępił. Owszem, na fali kontrowersji związanych z przedstawianiem jej jako udowodnionej przez Galileusza, „O obrotach…” zostało w roku 1616 (a nie jak napisano w zarzucie w 1615) wciągnięte na indeks ksiąg zakazanych „do czasu wprowadzenia poprawek”. Jakie to były zmiany ? „Poprawki, jakich potrzebowało dzieło astronoma z Torunia, nie dotyczyły treści naukowych, lecz jedynie pewnych wyrażeń, które — tam, gdzie przedstawiały nowy system jako niepodważalną prawdę — należało wykreślić albo złagodzić” . Na przykład: tytuł rozdziału 11 o brzmieniu „O wyjaśnieniu potrójnego ruchu Ziemi” zlecono zmienić na „O hipotezie potrójnego ruchu Ziemi” Po wprowadzeniu tych poprawek (rok 1620) dzieło Kopernika dopuszczono do czytania i nauczania (np. na początku XVII wieku Wielki Inkwizytor Hiszpanii założył na Uniwersytecie w Salamance Wydział Nauk Przyrodniczych, na którym nauczano teorii kopernikańskiej). Po udowodnieniu teorii dekret wprowadzający poprawki został wycofany przez Inkwizycję (rok 1757). . Czyli - zgodnie z zasadami nauki - wymagano by nieudowodnioną hipotezę przedstawiać jako hipotezę, a udowodnioną - jako prawdę.Zaiste, straszne 10Mimo przytoczonych wyżej faktów, pozostaje (słuszna) wątpliwość czy Kościół winien się w ogóle mieszać w ów spór naukowców (nawet jeśli teoria Kopernika była nieudowodniona i w zasadzie stanowisko Kościoła było zgodne z zasadami nauki iż nie należy głosić jako udowodnione teorii nieudowodnionych). Otóż – nie powinien. Mechanizm sprawy był jednak jak najbardziej „świecki”. Aby to zrozumieć, trzeba wyimaginować sobie sytuację w świecie nauki w XVI wieku. Wbrew często lansowanym opiniom w Kościele nie tylko nie było wówczas niechęci do nauki, lecz przeciwnie - Kościół w pewnym momencie był niemal wyłącznym jej sponsorem. Powstała sytuacja że właściwie wszyscy naukowcy byli albo duchownymi albo (tak jak Kopernik) utrzymywali się z pracy w Kościele lub na kościelnych uniwersytetach. W przypadku teorii heliocentrycznej Kopernik miał wielu oponentów naukowych - którzy jednak mieli wpływ na administrację kościelną. Kto zna środowisko naukowe wie że spory w tym gronie bywają mało szarmanckie. W tym wypadku po prostu naukowcy użyli swoich wpływów by pokonać "przeciwników" wykorzystując Kościół. Jak silne i jak wpływowe było to środowisko a przy tym przywiązane do tradycyjnych teorii świadczy sprawa Ramusa. Ów uczony, ze względu na niechęć do Arystotelesa stracił pracę w Kolegium Francuskim. Niewiele myśląc postanowił udać się na uczelnię kalwińską do Genewy. Na miejscu okazało się że aby wykładać musi złożyć… przysięgę na Arystotelesa.
_________________ pozdrawiam Barnaba (dawniej Marek MRB) www.analizy.biz
Ostatnio edytowano Cz maja 23, 2013 10:49 przez Barnaba, łącznie edytowano 1 raz
|
Cz maja 23, 2013 10:21 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|